Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinka24

Mamusie z zespolem policystycznych jajnikow

Polecane posty

Gość Rania233
Czesc dziewczyny. Ja mam pcos od 5 lat. Nie moglam zajsc w ciaze. Schudlam 20kg, poniewaz od tego leczenia przytylam wlasnie tyle.. miesiaczki mialam co 2-6msc. I 2 tygodnie temu dowedzialam sie ze jestem w 10 tygodniu i uslyszalam bicie serduszka ;))) W ogole sie nie leczylam od 3 lat. Takze mysle ze zdrowy tryb zycia i pozytywne nastawienie to podstawa. Polecam obserwacje szyjki i sluzu ;) Poznalam swoje cialo i zaczelam je rozumiec ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
Mam pcos. Aktualnie jestem w 37 tygodniu. Zaszlam naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny bardzo sie ciesze ze udalo wam sie zajsc w ciaze!! co do nadwagi to ja waze 65 kg na 170 cm wzrostu czyli ok. bylam 2 tygodnie temu u lekarza i zrobil mi prolaktyne zwykla to wyszla 10.6 a po obciazeniu tabletka po godzinie wyszla mi 150 to przepisal mi tabletki bromergon na zbicie prolaktyny.jak tak poczytalam forum o tych tabletkach to jest to tak jakby wspomagacz w zajscie w ciaze.zobaczymy co powie lekarz za 4 tygodnie bo mam znowu sie do niego zglosic... pozdrawiam was wszystkie co sie staraja i te co juz zaszly w ciaze z tym cholernym pcos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajasloneczko21212121
Hej:) mikimiki1991 gdzie chodzisz do lekarza? Ja mam PCO od 3 lat a od roku staram się zajść w ciąże bez skutku:( Lekarze nie odsyłają tylko do następnego lekarza i tak w kółko. Nie mogę znaleźć lekarza który by się mną naprawdę porządnie zajął i mnie pokierował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kajasloneczko21212121
Skąd jesteś? w Jakiej części polski poszukujesz lekarza? Ja miałam zdiagnozowane pco w wieku 22 lat, przez 7 lat brałam leki, po odstawieniu, gdy zdecydowałam się na dziwcko, w ciągu pięciu m-cy zaszłam w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kajasloneczko21212121
dziecko *oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sledze ale wpisze od siebi
Przed 18 rz mialam zdiagnozowane pco, po pol roku od diagnozy trafilam na lekarza ktory wiedzial co do czego i aktualnie- mam 22 lata jestem w ciazy :D udalo sie za pierwszym razem! pierwszy miesiac starania i poki co wszystko gra:D wiec mimo wyrzeczen i trudow warto! mialo nie byc nadziei ale troche nroprolacu(bo mialam i hiperprolaktynemie), tabletki anty przez 3 lata, metformina i spironol oraz kontrola i korygowanie dawek i wszystko zagralo!:D wiec wiecej nadziei!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam niedaleko grodkowa...powiat opolski i tam chodze do lekarza....i mysle ze trafilam wkoncu na tego ktory mi pomoze zajsc w ciaze przynajmniej robi cos w tym kierunku a nie tak jak inni we wroclawiu nawet badan nie robili ani nic takiego tylko tabletki anty przepisywali...masakra jakas... a ostatnia miesiaczke mialam 27 grudnia 2012 roku a w srode albo w czwartek bylam u lekarza to dowiedzialam sie ze wkoncu urusl jeden pecherzyk graffa i ze byl gotowy do pekniecia a czy pekl to dopiero dowiem sie we wtorek jak pojade na nastepna wizyte! zobaczymy co z tego bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z PCOS
Dziewczyny, mam pytanie do dziewczyn, które są lub były w ciąży z naszym schorzeniem. Ja jestem mamą niespełna czteroletniej dziewczynki donoszonej i urodzonej jeszcze przed diagnozą. Teraz jestem w drugiej ciąży już z pełnoobjawowym PCOS (poprzednią niestety straciłam). To początek drugiego trymestru. I tutaj pytanie do mam - czy objawy PCOS (takie jak np. trądzik i wypadanie włosów) mijają w ciąży? Bo u mnie wciąż bez zmian i zastanawiam się czy martwić się, że hormony się nie wyregulowały czy też nie mam co liczyć na zmiany, a może objawy PCOS jeszcze miną? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam wszystkie pcowiczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki. Te którym sie udało i te starające sie o maluszka. Ja tez niestety mam PCO. Do tego insulinoopornosc i hiperprolaktynemie. A jakby tego było mało to jeszcze niedoczynnosc tarczycy. Cały czas jestem pod kontrolą ginekologa i endokrynologa. Biore leki, wyniki sie poprawiły ale ciązy nadal nie ma. Staramy sie prawie rok. Na początku cykle były straaasznie długie. Ostatni cykl trwał 33 dni co mnie bardzo cieszy. Dzisiaj jestem w 33 dniu kolejnego cyklu. Piersi mam powiekszone i sutki bardzo bolą. Dostałam tez niedawno wiekszą dawke leku na tarczyce zeby obniżyc jeszcze tsh zeby łatwiej mi było zajsc i donosic ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha dziewczyny dodam jeszcze ze przeszłam droge przez męke. Mój obecny ginekolog jest piątym lekarzem i dopiero on okazał sie kompetentny. Pozostali olewali mój problem. Mogłam nie miec okres przez 2 albo 3 miesiące a oni twierdzili ze to przez stres i przepisywali tabletki antykoncepcyjne. Jesli chodzi o prolaktyne to u mnie badana na czczo wychodzi w normie za to po obciążeniu wynik był wystrzelony w kosmos. Ale juz jest ok dzieki lekom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cloooooooko
Ale tu dawno nie byłam... Ciekawe czy ktoś tu jeszcze mnie pamięta :) Do mama z pcos U mnie lepiej zrobiło się w III trymestrze ale po porodzie wielki powrót wypadających włosów i trądziku. A synek ma już 15 m. :) Obecnie staramy się o drugiego maluszka ale tym razem bez wsoimagaczy ;) Trzymam kciuki za wszystkie starające się kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikimiki ja bromergonu nie mogłam brac bo miałam straszne skutki uboczne. Dlatego lekarz zmienił mi na norprolac i prolaktyna pieknie spadła. Z ta prolaktyna to jest tak ze jesli jest zawysoka to moze blokowac owulacje i wtedy nie mozna zajsc w ciąże. x Dziewczyny ja trądziku na szczęście nie mam. Cera jest ok ale włosy to masakra :( Zawsze miałam takie ładne, grube i bardzo gęste włosy. A teraz zostałam mi moze 1/3 tego co miałam pare lat temu. Jakis czas temu bardzo mi wypadały, teraz juz nie wypadają tak bardzo ale sie przerzedziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie sie czyta ze komus sie udało. To podnosi na duchu i dodaje otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cloooooooko
Anik zobaczysz, że wpiszesz się na listę osób którym się udało! :) Trzymam mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do anik ja tez mam takie slabe i cieniutkie wlosy a do tego wypadaja mi niemilosiernie!!a juz o tradziku wole nie mowic to dopiero jest masakra! ja po bromergonie czuje sie swietnie zadnych skutkow ubocznych!tydzien temu bylam u lekarza to powiedzial mi ze mam dojrzaly pecherzyk graffa gotowy do pekniecia a czy pek i byla owulacja do sie dowiem dopiero jutro na wizycie... bardzo fajnie sie czyta posty dziewczyn i kobiet ktorym udalo sie zajsc w ciaze przy pcos...to naprawde podnosi na duchu!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziaba
hej dziewczyny, wpadam tu czasem żeby poczytać i jestem szczęśliwa że tak dobrze podchodzicie do tej choroby, że macie tyle wiary i nadzieii, powiem wam szczerze że one na prawde dużo dają i oczywiście leczenie. Jestem pewna że za nie długo wszystkim wam spełni sie marzenie o dzieciątku, trzymam za to kciukasy podwójnie, ja z PCOS i hiperprolaktynemia, obecnie w 16 tygodniu ciąży :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziaba
hej dziewczyny, wpadam tu czasem żeby poczytać i jestem szczęśliwa że tak dobrze podchodzicie do tej choroby, że macie tyle wiary i nadzieii, powiem wam szczerze że one na prawde dużo dają i oczywiście leczenie. Jestem pewna że za nie długo wszystkim wam spełni sie marzenie o dzieciątku, trzymam za to kciukasy podwójnie, ja z PCOS i hiperprolaktynemia, obecnie w 16 tygodniu ciąży :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziaba dziekujemy bardzo za dobre słowo :) Ja dzisiaj mam 34 dc. Zrobiłam rano test i był chyba negatywny. Tzn w miejscu gdzie powinna byc druga kreska był taki jakby cień cienia, ślad. Po prostu tak jakby zaznaczone miejsce w którym powinna byc druga kreska. Tak słaby ze widoczny tylko przy ostrym świetle pod pewnym kątem. Mój mąz spojrzał na test i powiedział ze on tam nic nie widzi ale nie przypatrywał tak dokładnie jak ja. Juz zaczęłam podejrzewac siebie o to ze mam przywidzenia :) Narazie stawiam ze test był negatywny. Brzuch mnie boli tak jakbym za chwile miała dostac okres i piersi tez. jesli nie dostane to powtórze test za dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam pco i jeszcze tyłozgiecie macicy niedoczynność tarczycy brałam bromergon clo duphaston euthyrox i miałam robione zabieg udrażniania jajowodów i udało sie mam synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie zauważyłam ze mam skąpe plamienie wiec pewnie to początek okresu...eh... dobrze ze chociarz cykle mi sie regulują. To chyba dobry znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z PCOS
Dziewczyny, dzięki za info w sprawie trądziku i włosów (u mnie też na głowie coś ok. 1/3 tego, co było jeszcze kilka lat temu:( Andzik, bardzo dobry:) Ja zaszłam w obecną ciążę (15y tydzień) w czwartym regularnym okresie. Uregulowały się po tym, jak wróciliśmy z pierwszego od kilku lat dłuższego urlopu:) Mam nie tylko PCOS ale również hiperprolaktynemie czynnościową. I teraz czekam na drugie maleństwo. Jestem pełna obaw (to chyba nieuchronne po poronieniu), ale i nadziei, że uda się dotrzeć do szczęśliwego finału. Za Was również trzymam kciuki! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki bylam wczoraj u lekarza i okazalo sie ze pecherzyk nie pekl choc jest dojrzaly i ze jest to zespol niepekajacych jajeczek i dodatkowo jeszcze ten zespol policystycznych jajnikow ale oba sa ze soba powiazane niestety... i lekarz przepisal mi na recepte pregnyl 5000j moze po tym sie uda czytalam skutki uboczne to bylo napisane mozliwa ciaza mnoga po tym leku z czego sie bardzo bym cieszyla jakby to u mnie byly takie skutki uboczne hehehhe no a dzisiaj pojawila sie @wiec nowy cykl staranek o malenstwo.... pozdrawiam was kobitki i dzieki za wsparcie;) powodzenia w starankach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KajaSloneczko21212121
Mieszkam w Warszawie i tam poszukuje lekarza najlepiej państwowo bo prywatnie trochę dużo to kosztuje. Brałam tabletki anty jakiś czas ale miałam wzmożoną ilość ataków duszności( mam astme) i lekarz stwierdził że to właśnie anty tak działa i mam zaprzestać.Potem brałam jakieś tabletki regulujące cykl na bazie ziół ale na mnie to chyba nie działa bo @ nie widać od 3 miesiećy. I tak od lekarza do lekarza a każdy twierdzi że czas na dziecko przyjdzie że mloda że dopiero 22 lata i nie ma co się śpieszyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikimiki ja tez dzisiaj dostałam okres. Czuje sie okropnie, zawsze tak mam na początku ale z jednej strony sie ciesze bo to juz drugi cykl z rzędu który trwał 33 dni. Mam nadzieje ze sie wkoncu wszystko wyreguluje i doczekam sie tych dwóch kresek. x Mama z PCOS gratuluje i życze powodzenia z całego serducha x Ja jeszcze nie miałam monitoringu cyklu, mój lekarz powiedział ze jeszcze poczekamy. Jutro mam kolejna wizyte. Zobaczymy co mi powie. Pozatym mój mąż zrobił badania nasienia i tez musimy sie umówic z jakims specjalista zeby te wyniki zinterpretował. Ja sie na tym nie znam. Na pierwszy rzut oka nie wyglada to jakos zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania.12dcz
Witam! Mam chorobę policystycznych jajników, leczę się na nią już 4 lata tabletkami antykoncepcyjnymi. Przy ostatniej wizycie u ginekologa lekarz postanowił, że muszę przerwać branie tabletek i zrobić sobie od nich przerwę żeby zrobić wszystkie potrzebne badania hormonalne. Przepisał mi też luteinę na wywołanie okresu. Skończyłam brać luteinę (miałam brać 2x1tabletka przez 10 dni) ale okres nie występuje juz 9 dni. Czy jest szansa, że jestem w ciąży? Przez miesiąc uprawialiśmy sex z moim chłopakiem dość rzadko i zabezpieczaliśmy się prezerwatywami. Tylko raz 'chwile' było bez, po czym założyliśmy prezerwatywę. Do tego w czasie brania luteiny bolały mnie brodawki, a wczoraj zaczął boleć brzuch jak przed okresem, a jego nie widać. 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do anik hehe to mniej wiecej w tym samym czasie mozemy miec owulacje i fajnie bylo by jak bysmy w tym samym czasie zaszly w ciaze hehehe,.... ja za tydzien jade po ten pregnyl 5000j i potem z nim do lekarza na wizyte ale czy mi go poda to sie okaze....jak bedzie juz jakis pecherzyk dojrzaly to wtedy da mi ten lek... a co do okresu to naprawde nie czyje nawet ze go mam i biore non stop codziennie bromergon pol tabletki na noc...a jak przypomne sobie moja @ 2 lata temu to byl koszmar!!!przez pierwsze 3 dni bol brzucha niesamowity ze nawet z lozka nie wychodzilam!!! do ania.12dcz ja luteine jak bralam na wywolanie okresu po 3 miesiacach to dostalam 5 x 1 przez 5 dni do biala czekoladka to super moje najszczersze gratulacje!!!! i wlasnie super jest wiedziec ze inne kobiety maja to pcos a sa mamusiami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×