Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xenika30

ile trwa przecietny stosunek

Polecane posty

Gość kiedy myślę o Nim
patrzycie na zegarek w trakcie ;) szczęśliwi czasu nie liczą muszę powiedzieć : ciągle mi mało ( jak to na początku :D ) ale nie chcę Go zamęczyć 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
Wiem co kupiłeś piwo,albo gozałe to dobre specyfiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas osiągnięcia orgazmu
sr. statystycznie u mężczyzn 2minuty, u kobiet 10. Szczegóły można wygooglować pod hasłem: fizjologia i filozofia seksu. Miziać się, bez wprowadzania penisa do pochwy, to można i pół dnia, zależnie od wieku i temperamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam statystyki
jak idzie facet z jamnikiem, to statystycznie mają po 3 nogi i pięciocentymetrowe uszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Predyspor
Z żoną ok. 10 min, z kochanką 3 godziny. Oczywiście mojej to wystarcza i nie chce dłużej. A mnie to w tym momencie rura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twój
U mnie max 5min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggooorrrr
Do 30sek a reszte to jest zwykle ruchanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPEŁNIONY:)
Ja na początku dochodziłem szybko najkrócej kilka sekund a najdłużej trudno powiedzieć bo ja jeszcze mogłem a partnerka prosiła abym przestał bo miała dość a teraz bywa różnie kilka kilkanaście kilkadziesiąt minut w 75% partnerka dochodzi przede mną czasami razem a gdy ja dojdę pierwszy to spuszczam się i bzykam dalej aż ona dojdzie bo to jest dla mnie najważniejsze bo to dla mnie najskuteczniejsza z metod a kolejna to kontrola wytrysku gdy czuję że za chwilę to zwalniam albo na chwilę wychodzę potem ona dojdzie a ja dalej walczę aż ma dosyć mmmmmmmm cudowne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maximo
a ja mam tak, że przed partnerka nie skończę. Przypuszczam że to kwestia zgrania. Najpierw ona i jej skurcze. Jak się uszczelni to tryskam po minucie. Po takim seksie to problem jest członka wyprowadzić... muszę odczekać aż trochę opadnie, bo główka zbyt mocno się w niej osadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość danon
umnie trwa około 15min chyba ze jestem podniecony bardzo tp nawet 2min ja najbardziej lubie się kochac jak kobieta robi mi loda a później nastawia swoja cipke jak mam wytrysk jest fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi drodzy: powstrzymywanie wytrysku by tylko zadowolić kobietę grozi bólem jąder i prostatyzmem . Zatem, pierwszy wytrysk bez powstrzymywania, następny będzie na tyle opóźniony, że kobieta eksploduje. Po regeneracji nasienia ok 2h u zdrowego mężczyzny i sił mogą być następne i tak przez noc 10 razy. Oto wspomnienia mojej żony: List młodej mężatki do koleżanki-wspomnienia z nocy poślubnej 20.08.09r Z pewnością jesteś na mnie rozgniewana, bo drugi tydzień już przechodzi a ja nie piszę jak mi się powodzi. Sądzę, że nie zrozumie Twoja główka mała, gdy tylko przeczytasz, żem Witkowi dała. Uczynię wszystko, co będzie w mej mocy opisując przebieg swej poślubnej nocy. Po całym weselu, hucznej zabawie, gdy wszyscy goście rozeszli się prawie, gdy tylko trzech zostało w bawialni, Witek mię pod rękę wiódł do sypialni. Zaczął się rozbierać i mię o to prosi. Objął bardzo czule, suknię ręką wznosi. Zgodziłam się w końcu, tylko go prosiłam, by zgasił światło, bo się rumieniłam. Prędziutko więc wszystko z siebie zdejmowałam, aż wreszcie w samej koszuli się ostałam. Witek podszedł do mnie bardzo roześmiany i szepnął: ach chodź skarbie mój kochany. Gdy się położyłam, przytulił się do mnie bardzo czule i zaraz zaczął zdejmować mi koszulę. Ja w bojaźni wielkiej drżąc się rozpalałam i jakiś twardy członek ciągle odpychałam. Gdy mi mą koszulę ściągnął Witek drogi, chwycił za kolana, rozłożył mi nogi, całym swym ciężarem legł na moim ciele, chciałam krzyknąć, ale oddechu nie stało mi wiele. I poczułam coś nagle między nogami. Coś to mnie ubodło jak diabeł rogami. Wkrótce potem czuję, jak owe narzędzie, stale coś szuka, dotyka mnie wszędzie. Aż wreszcie znalazł, tam się wpakowało, gdzie między nogami jest otwarte ciało. I ze strachu prawie nie zemdlałam, lecz w tym samym czasie dreszczy rozkoszy doznałam. Bo Witek mi cały swój członek wpakował i ustami swymi usta me całował. Wtenczas nogami chwyciłam Witka krzycząc: jeszcze, jeszcze, jeszcze Tak się rozczuliliśmy jak tłok samochodu, jak Witek do przodu, to i ja do przodu, jak Wicio do tyłu to i ja oczywiście, także swą dupkę cofałam sprężyście. Wskutek tego tarcia, przyznam rozkosznego, po małej chwili pod dupką poczułam coś mokrego. Witek chwilę sapał, aż wkrótce, że słabnie, odsunął się ode mnie i leżał bezwładnie. Ja wtedy członek do małej rączki wzięłam i ostrożnie do swej dziurki przytknęłam. Ten twardy instrument co się go tak bałam, teraz całkiem miękki w swej ręce trzymałam. Lecz po małej chwili dźwignął się do życia i Witek znów pchać zaczął do mego ukrycia. Witek mój kochany znów zaczął pracować i między moje nogi swój koniec kierować. Ja również Witkowi zręcznie pomagałam, gdy mi się wyśliznął sama sobie wkładałam. I tak sobie żeśmy dziesięć razy powtarzali, i choć chciałam jeszcze Witek nie mógł dalej. Dziś już proszę Witka z wieczora i rana, by czym prędzej kładł się między me kolana. Jego szept, pieszczoty ciągle słyszę, czuję, i choć jego przy mnie nie ma miłość w myśli knuję. Zresztą i Ty zaznasz tej słodyczy, gdy dasz swemu kochanemu. A tego Tobie z całego serca Twoja koleżanka życzy. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mężczyzna ejakuluje średnio po 2 minutach, kobieta szczytuje średnio po 10 minutach; żeby zadowolić kobietę, to mężczyzna musi się 5 razy spuścić. Piąty raz, jeśli mu tylko stanie to na 100% wyzwoli orgazm u kobiety, bo czas posuwania będzie baardzo dłuugi. Na siłę wstrzymywać się przed wytryskiem by tylko pokazać babie, że się jest dobrym ***aką, jest debilizmem prowadzącym do bólu jąder i prostatyzmu. Do debilnych chłopów: przecież możecie przez to mieć 5 x więcej przyjemności, więc po ch**j szukacie leków przeciw przedwczesnemu wytryskowi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetny o karzdej porze 82
oj tam oj tam... gdy zaczalem z zona kochac się trwalo to nawet do dwóch godzin .. było przyjemnie ale tylko sporadycznie dochodzila.. teraz gdy kochamy się to trwa to 10 -15 minut plus petting lub pieszczoty ustami ... w 98% gdy zabieramy się do sprawy Ona konczy.. zadazalo się niestety.. ale przyznaje ze 3ch minut nie doczekałem ;/ ... ahhh Ona wie jak się zabrać do sprawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaFeLkA12
No nawet do 2 godz jak ktos woli mniej to jego sprawa ale tak to 30-min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks klasyczny w łóżku - około 20 minut seks analny - około 5 minut podwójna penetracja - czasem tylko 2-3 minuty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×