Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xenika30

ile trwa przecietny stosunek

Polecane posty

Gość Raz dwa trzy i...
po temacie ! W kilka minut lub sekund,dlaczego ? Bo moja żonka jak nie chce to nie i koniec,a jak chce to mam być maczo i to już ! Efekt wiadomo,szybki gol! Dogrywki nie uważa. Z kochanką było zajebiście, po kilka razy, a i długość miłosnych uniesień była imponująca ! Polecam najlepsza kuracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestka*
z mężem 5-15 min i koniec. Z kochankiem od 1,5 do 4 godzin w zależności ile mamy dla siebie czasu. Męzuś niestety po stosunku kierunek prysznic i nie ma mowy żeby stanął mu drugi raz, probowalismy niestety nic z tego, nie daje rady. Za to z kochankiem w trakcie długiej upojnej nocy gdy dojdzie do wytrysku nie ma problemu z dalszym baraszkowaniem, zawsze jest gotowy bez różnicy czy do ostrego sexu czy do delikatnego sexu poprzedzonego namietnymi pieszczotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najdłuższy sex 2 godziny (godzina smyrania lizania pieszczenia-reszta czysty stosunek) najkrótszy sex 20 minut ( ale z tego tylko ok. 30 sekund stosunku ) najlepiej jak dla mnie to 10 minut gru wstępnej i 15-20 minut sexu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze jest
przecientnie spuszczam sie w 10 - 15 min ale 1 min po spuszczeniu moge jechac dalej wogule nieopada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy orze jak może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacke
Powiem to tak. Wszystko zalezy od tego, jak partnerzy sie dogaduja - czy lubia to samo, czy to samo ich podnieca. Tez oczywiscie zalezy, czy facet jest bardzo podniecony... Ja osobiscie mam 23 lata, gdy robie z partnerka to co mnie kreci, to moge cala noc uprawiac seks. Innym razem...dochodze na sile, bo moja partnerka juz doszla wiec mi glupio nie skonczyc ;) Nie ma sie co przechwalac ani klocic, wszystko zalezy od podniecenia! Cwiczyc cwiczyc cwiczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja potrafilem kiedys 3 godziny i zalany bylem potem (strasznie sie poce podczas sexu) az kapalo ze mnie i bylem caly mokry a ona powiedziala ze nigdy wczesniej nie widziala zeby tak dlugo mozna bylo to robic. Ja mam taka taktyke w lozku najpierw ona musi dojsc potem ja i zawsze sie udawalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka1991
nie wiem ile przecietny ale moje z moim facetem od 30 min do 45 :D pare razy nawet godzinka xD nieźle sie wtedy zmeczyliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka1991
nie wiem ile przecietny ale moje z moim facetem od 30 min do 45 :D pare razy nawet godzinka xD nieźle sie wtedy zmeczyliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka1991
mój chłopak od 25min nawet do godziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodziutki
Witam. Jestem chłopakiem w wieku 16lat. I mam takie małe pytanko do was odnośnie czasu stosunku. Wiecie może ile może trwać w tym wieku sex? Podczas mojego pierwszego razu gra wstępna zajęła nam 30min, a samo bzykanie z 15min? Czy to jest dobrze czy przeciętnie? Bo mi się wydaje, że partnerce było za krótko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku faceta zależy to też od partnerki. U mnie obecnie ok pół godz. A po alko dużo dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubas1994
ja przeżyłem swój pierwszy stosunek kilka godzin temu i jak dla mnie to trochę dziwne ;/ słuszałem że pierwszy raz jest szybki a ja po 2 godzinach nadal nic nie czułem ;/ heh ale to chyba o mnie dobrze świadczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzieś tak
do minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek 22151
Maks to 15 sekund. Ale bywa i krócej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jestem w 1 klasie gimnazjum, chcialabym miec swoj pierwszy raz z moim chlopakiem, ale w domu moga nas nakryc rodzice, dlatego chcialabym wiedziec czyw ciagu 15 minutowej przerwy zdazymy.? Prosze o szybka odpowiedz. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niunia 9974
chyba żartujesz?? jak chodzisz do 1 gimnazjum, to nauka i szkoła powinna ci w głowie siedzieć, a nie seks!!! DZIECKO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie oczekiwalam porady tylko odpowiedzi. Ale mimo wszytsko dziekuje, juz jestem po i dalismy rade w 10 minut, a dowiedzialam sie ze sie tak da od moich starszych kolegow z 3 f. ps.ucze sie bardzo dobrze i mam swiadectwo z paskiem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisząc na serio to ja potrafie się zabawiać koło 2 godzin i wtedy dopiero dochodze...niestety moja dziewczyna właśnie za szybko kończy i nie ma siły po jakiś 15 min. wiec co ja mam powiedziec...głównie to faceci sa wysmiewani że za szybko koncza itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest też taka ze to ile trwa stosunek zalezne jest od tego jaka jest kobieta...jeśli typ klody ktora nie potrafi dobrze rozjarac faceta to ten moze bardzo dlugo...a taka co wyjezdzi pozadnie to wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUWACZKOWAAA
my 4 godziny najdluzszy :D hehe po alkoholu ztego cxo wiem facet dluzej sie moze kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksiastapara
najdłuższy 1,5h, zwykle 20-30 no rzadziej 40 min. czesto dochodzimy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc:)
Czesc ja mam taki problem,mianowicie mam dziewczyne od dwoch tygodni i robimy to czesto>Probleme jest ,ze rzadko co dlugo trwa,a tak to trwa max8min;/ najkrocej bylo 3min:( a te 3min ot bylypo stosunku ,ktory trwal ze50min ..co mi doradzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On..16
Mam 16 lat Mój Pierwszy raz Trwal okolo godziny. Nie patrzylem na zegarek. Bylem lekko wcięty.. Niestety nie udalo mi sie dojsc za 1 stosunkiem, Nie wiem Dlaczego. Skączylismy z powodu partnerki. Chlopaki Nie bójcie sie, Nie takie straszny ten 1 raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffafsd
Ze mną to bardzo różnie bywało. Po długiej abstynencji potrafiłem zaskoczyć sam siebie i dochodzić już po, UWAGA- 30 sekundach właściwego baraszkowania! Na szczęście tylko raz tak skończyłem, a zazwyczaj przeciągnąłem to jeszcze na chociaż 2 minuty zwalniając trochę tępa... Ale aż wstyd pomyśleć co sobie pomyślała, szczególnie gdyby to była "świeża" partnerka :D. A tak zazwyczaj to u mnie zależy od okresu. Bywa że to jest 3-10 minut. I to chyba taka norma. Bywa że mogę raz dziennie, lub maksymalnie 7 w przeciągu 24 godzin. Ale i bywa, uwaga, że potrafimy się bawić i godzinę, rekordem było gdy nas poranek zastał :D (ok 4 godzin), ale wtedy byłem po kielichu. A czasem zdarzy się i tak, że po bzykamy się z 15-20 minut, ja dochodzę, po czym zapalam sobie zrelaksowany papierosa by usłyszeć zadowolony chichot mojej, lub odarazu sam zauważam- nie mija mi, i mogę wtedy od razu drugi raz, z tym że wewnętrznie nie mam tak silnej potrzeby, ale dla niej ;)... A czasem wogole się do bzykania nie nadaję, jak bym miał z 60 na karku. Teraz zmienię trochę temat. Zauważyłem ze ona często "czeka" aż ja dojdę, i to już ją podnieca najbardziej. Zdarza się czasem że mamy jednocześnie. Ale niezwykle rzadko że dochodzi ona- potem ja. I teraz weź tu zadowalaj kobietę, kiedy gdy ze mnie już spływa ekstaza próbuję tę chwilę dociągnąć żeby jej jeszcze było dobrze ;)... A 2 razy nawet usłyszałem pretensję że za wcześnie przestałem :D. Ok, rozumiem że nie była zadowolona, ale weźcie się Panie zajmijcie trochę bardziej swoją seksualnością bo od was, dla was zależy najwięcej, zamiast myśleć ile to facet może, czy nie.... Pozdarawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffafsd
I jeszcze taka ciekawostka. Kiedyś miałem tak że potrafiłem dokładnie kontrolować to czy chcę dojść czy nie, tak więc wszystko zależało od mojego zamiaru. Mogło to być 2 minuty, a mogło i być 2 godziny. Teraz nie bardzo mam na to wpływ. Mimo wszystko wiem skąd to się brało. Zanim zacząłem regularnie uprawiać seks, pracowałem nad sobą. To obserwowałem psychikę, EGO, medytowałem, uprawiałem też ćwiczenia podobne do Jogi... Miałem wtedy wyjątkowo silną wolę. Ale coś mnie od tego wszystkiego oderwało, możliwe że głównie partnerstwo, bo nie bardzo można było moje ćwiczenia pogodzić z tym. Jednak po tym wszystkim potrafiłem się właśnie tak kontrolować, nawet wiele miesięcy po tym jak zaprzestałem tej pracy ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony spryciarz
Jak byłem młody to jeszcze nie włożyłem a już byłem gotów, teraz czekam na moją małżonkę , czasem 30 min często godzinka, zależy od jej humoru i koniaku który wypije, mam zasadę , najpierw dać potem brać!!! Już tak się wytrenowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×