Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmmmmmmmmmmm

OKROPNE PRYSZCZE A DIANE- WEJDZ I PRZECZYTAJ

Polecane posty

Gość hmmmmmmmmmmmmmm

Biore Diane ze wzg. leczniczych i antykoncepcyjnych. Wlasnie dzis wieczorem bede brala moja ostatnia tabletke z pierwszego opakowania. W ciagu tego miesiaca wywaliło mi duzo pryszczy, wiekszych niz dotychczas i takich podskornych kól :/ A wczoraj wyszly mi takie wielkie czerwone, odstajace i koszmarnie widoczne : ((((((((((( Slyszalam, ze w ciagu 2 pierwszych miesiecy krew sie oczyszcza ale czy na prawde jest to normalne? czy bede sie cieszyc cera bez pryszczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
nie przejmuj się, ja brałam Dianę przez rok na początku też bywało róznie i myślałam, że mi wogóle nie pomaga, ale z czasem moja cera stawała się coraz ładniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne bo mnie
Diane pomogła prawie natychmiast, juz po kilku dniach buzia mi się wygoiła i cera wygładziła, niestety po odstawieniu tabletek problem wrócił ze zdwojoną siłą i w ogole rozlegulował mi się cały organizm ( układ hormonalny, krążenie ) szczerze nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne bo mnie
" Slyszalam, ze w ciagu 2 pierwszych miesiecy krew sie oczyszcza " - ja bym powiedziała, że wręcz przeciwnie :p krew się zagęszcza od tych dodatkowych dawek hormonów, do tego stopnia, że jest zagrożenie zakrzepicą żylną przed przypisaniem Diane miałam robione badania krwi, także te na krzepliwość - wszystkie wyszły świetnie, w trakcie brania Diany wyniki wyszły okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam antykoncepcyjne Logest i po nich mi ubyło pryszczy i miesiaczki nei było bolesne. niestety teraz ze wzgledu na zoladek nei moge brac i wlasnie mi pryszczy na nowo powyskakiwalo.. chyba zdecyduje sie na plaster..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nodi19
ja po diane widziałam poprawe przy 3cim listku,potem było coraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela77
witam dziewczyny :) jestem również po kilku opakowaniach i doświadczenia z diane35 mam nieciekawe. Owszem pomogła początkowo, cera w miarę doszła do siebie (przed miesiączką zawsze coś wyskoczyło-to normalne nawet przy stosowaniu diane), włosków na nogach nie musialam depilować 2 miesiące ale to trwało zaledwie 4 m-ce.Później, mimo przyjmowania tabletek, wszystko runęło a na dodatek zaczęły wypadać włosy garściami a włosy na nogach nie dają mi spokoju ;) Wiem, że reakcja organizmu jest sprawą indywidualną ale proszę Was--jeśli bierzecie to świństwo tylko po to by poprawić stan cery--rzućcie to! Moje lekarka ostatnio uświadomiła mnie jaką ogromniastą dawkę hormonów zawiera diane...wrr.. a my tak bezwiednie pakujemy w siebie to świństwo. Już nie wierzę lekarzom-tymbardziej jak sobie przypomnę zdanie mojej ginekolog ( a miałam do niej całkowite zaufanie ) "w sumie nie zapisałabym Tobie tych tabletek ale..skoro chcesz"--echh i tak wykorzystała moją słabość. Krótko---lepiej mieć dwie chrostki na buźce niż rozregulowany układ hormonalny, który nie tak łatwo już dochodzi do siebie i serwuje nam później jeszcze "ciekawsze" niespodzianki. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela jak długo łącznie
brałas diane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hejeczka
wszystkim -dziewczyny Diane to przestarzałe ,okropne tabletki ,owszem pomagaja sporadycznie ale potem problemy wracają ze zdwojona siłą .Jestem po rocznym leczeniu Diane ,w czasie tego roku stan cery na poczatku sie poprawił a potem ,po kilku opakowaniach zupełnie mój organizm oszalał ,do tej pory ciagle robie próby wątrobowe i inne badania bo mialam fatalne wyniku ,nie mówiąc juz o tym że cera nadal koszmarna ,wiem że to sprawa indywidualna, ale ja jeszcze dalej poszlam -siegnęłam po Roaccutan ,który miał dać szanse na prawie 100% wyleczenie . Niestety jakoś mnie nie pomógł ,nadal mam na twarzy ropne wykwity ,no może już nie takie straszne jak kiedys ,ale nadal przed miesiączką mnie obrzuca .Oprócz tego oczywiście stosowalam masę innych leków ,antybiotykow ,maści itp ale widać jestem przypadkiem beznadziejnym ,ratuje mnie tylko przeszczep twarzy chyba hiihhi ;-),pozdrawiam i zyczę sukcesów w walce z tym koszmarem ,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria M
Roaccutan daje rewelacyjne efekty ale trzeba cierpliwoSci leczenie, które trwa okolo roku często jest poprzedzone kuracją antybiotykową. W moim przypadku - trądzik różowaty - w ocenie wielu dermatologów nie do całkowitego wyleczenia - po w/w kuracji znikł calkowicie i to raz na zawsze. Po Roaccutanie nie ma mowy o powrocie choroby. Dodam jeszcze że w ciągu tego roku na zalecenia lekarza prowadzącego robilam różne badania krwi i nie miałam żadnych skutków ubocznych a moja wątroba miała się bardzo dobrze. Wszystkim gorąco polecam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeee
!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poproszę
a ja przyjmuję diane 35 od przeszło dwóch lat.co pół roku robie przerwe na dwa cykle. wyniki mam dobre.problemy z twarza skończyły się jakos chyba po 2-3 opakowaniu. przy pierwszej przerwie troche powróciły ale potem nic.wszystko jest w porzadku-nawet piersi nabrały pięknych kształtów. Jedyny skutek uboczny:po rozpoczęciu każdego listka przez pierwsze dwa trzy dni mnie mdli ale znalazłam na to sposób-biore tabletke przed samym snem i nie czuje tak mocno tego ciągania. Ufam mojej ginekolog-ona bierze diane od 15 lat i jest zdrowa jak ryba.Pytałam ją bo miałam obawy, stwierdziła że lek jest dopuszczony do użytku i nic mi nie grozi, trzeba tylko często się badać bo faktycznie to duża dawka hormonów-może to i lepiej bo tak bywałabym u gina raz w roku a tak jestem pod stałą kontrolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona*
ja biorę diane od niedawna....kończe właśnie 2 opakowania....czytając to wszystko co jest napisane nieco się przestraszyłam...czy naprawdę jest tak wiele problemów z tymi tabletjkami??? ja zaufałam mojej ginekolog....choć narazie mam problemy nieco większe niż wcześniej z trądzikiem to nie zauważyłam żadnych innych skutków ubocznych........czy może się wypowiedzieć jeszcze ktoś kto zażywa te tabletki??? radzicie je zmienić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela77
..do zaniepokojona* - ja również ufałam mojej gin-kobieta znana, ceniona w swojej dziedzinie..a jednak teraz żałuje, że zaczęłam brać diane35.Tak jak i Ty, zaczęłam na początku wypytywać się na forum jakie są skutki jej brania, czego mogę się obawiać, ale oprócz tych negujących wypowiedzi , znalazłam też i te zachwalające, dlatego postanowiłam rozpocząć 1wszy listek..a skończyło się na 5ciu opakowaniach. Przez 1wszy 3,5 m-ca było ok, żadnych skutków ubocznych, prócz plamienia w 1wszym m-cu--ale to norma. Muszę zaznaczyć, że mam problemy z wypadającymi włosami--ale kilka dni przed przyjęciem diane35 włosy przestały wypadać ( to skutek leczenia homeopatycznego ).>przez te 23-4 m-ce skóra poprawiła się, choć od czacu do czasu zawsze coś wyskakiwało ( przed okresem tonorma- przy diane ) ; poza tym nie miałam problemu z przetłuszczejącymi się włosami no i włosy nadal nie wypadały, a nóg nie musiałam depilować przez dwa m-ce!!--w sumie jak w bajce....ALE czar prysł szybciej niż myślałam---po tych 4 m-cach organizm jakby nie reagował na dalej przyjmowany lek, oprócz tego wszyskie dolegliwości wystąpiłe ponownie ale ze zdwojoną siłą..włoski na nogach i jeszcze w innych miejscach zaczęły swój "podbój terytorialny" ;) ,tw na głowce sypia się setkami plus wymagają codziennedo mycia, a twarz..hmm...jest gorzej-ALE nie tragicznie-od czasu do czasu coś się ukazuje. Jednym słowem-diane rozregulowała całkowicie mój uklad hormonalny. Przed zapisaniem leku miałm robione 2 razy badanie hormon-testosteron w normie, ale troszkę zaniżony poziom estrogenów. Okres uregulowany. Problemem było chyba te włoski, które rosły sobie bardziej intensywnie w niektórych miejscach... ALE gra nie warta była świeczki--włoski rosną teraz intensywniej a do tego tracę te na głowce ( tak mocno jak nigdy). Moja sugestia---jeśli przyjmujesz diane w celu pozbycia się chrostek--zostanów się jeszcze raz czy warto zaryzykować. Czy miałaś robione bad.horm..? Co z włosami na główce.? Jeśli masz wielki problem z buźką, może zacząć leczyć się u dobrego lekarza homeopatii? Po przejściach u lekarzy klasycznych, stwierdziłam, że nie do końca znajdujemy się w rękach ludzi, którzy naprawdę troszczą się o nasze zdrowie. Przepraszam za taki osąd--wiem, że to uogólnienie, aledoświadczenia mam takie a nie inne. Zaniepokojona* - pozdrawiam Cię serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona*
dziękuje Ela77 hmm pzryjmuje diane nie jako środek antykoncepcyjny, ale głównie dla wyregulowania hormonów...lekarka przepisała mi go na 6 miesięcy czyli 6 opakowań...właśnie kończe drugie i na razie nic mi się specjalnie nie poprawiło...trądzik jest właściwie bardziej dokuczliwy...zawsze miałam tylko parę pryszczy przed okresem....palmienia nie mam...włosy mi nie wypadają...to znaczy wypadają ale w normie nic niepokojącego się nie dzieje...a nogi..no cóż chodzę na basen i dlatego muszę je golić regularnie.... nie wie co teraz zrobić bo właściwie tabletki narazie nie spowodowały u mnie żadnych skutków ubocznych...a przecież są na tym forum dziewczyny, które nie miały większych problemów z diane.....moja ginekolog powiedziała że te tabletki będą raczej zdrowotnie...unormują hormony...to znaczy włoski z okolic bikini...które niestety mam ciemne bo jestem brunetką...okres będzie mniej bolesny....cera się poprawi i waga unormuje....łatwiej schudne z diane..... a teraz właściwie dowaiaduje się że to jedno wielkie kłamstwo....naprawde nie wiem co robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ja brałam Diane przez ok.1,5 roku i jeszcze nigdy niczego tak nie żałowalam- cera si poprawila tylko troszeczke,moja watroba wolała o pomoc,a z depresji leczyłam sie 2 lata,moje wysokie libido do dzis nie wrócilo. Dzis moja cera jest w tragicznym stanie-wielkie ropne pryszcze,których wcześniej nigdy nie miałam,włosy przetłuszczaja sie w zastraszającym tempie,w czasie brania Diane przytyłam 15 kg(mimo,ze jem i ćwicze tyle ile zawsze) i nadal tyje! Nabawilam sie cellulitu i rozstępow a wczesniej nie wiedziałam co to jest,a włosy rosna mi na kazdej części ciała(na twarzy też). No i jeszcze na dodatek okresy-strasznie rozregulowane,bolesne i obfite(tampon super po 40 min przecieka). Nienawidze tych hormonów!!!! Tych i innych!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuruku
ja przyjmuje diane od prawie 5 lat z przerwami wczesniej mialam ropne pryszcze i to pomoglo mi je wygoic piersi powiekszyly sie podczas pierwszyego okresu brania podczas 2-3 miesiecznych przerw malaly i juz nie chca rosnac sa jak przed ........no wlasnie tylko to uczucie ze mnie mdli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×