Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ściana

20 lat a macierzyńswto...

Polecane posty

a co studiujesz? jeśli można? bo do doktoratu masz jeszcze conajmiej 4 lata;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kangurek - mnie to dziwi że tak młode dziewczyny się decydują, pośród moich znajomych z roku i LO tylko była jedna wpadka, reszta dopiero teraz plnuje dzieciaki tzn się przymierza za jakieś 2 lata. niewiem z czego to wynika - tacy wszyscy niedośli jesteśmy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mnie wqrzają wypowiedzi osób takich jak ssssssssss- wyobraź sobie, że pracuję, studiuję dziennie (sic!) i mam 4 miesięczną córeczkę!! nie stanowię obciążenia dla żadnego podatnika, ponieważ po skończeniu macierzyńskiego, znowu zaczynam pracę!! pracuję w weekendy- wtedy mój mąż opiekuje się naszym maluchem,a w tygodniu, kiedy idę na zajęcia- opiekunka troszczy się o dziecko, więc apeluję: NIE OCENIAJ INNYCH WEDŁUG WŁASNEJ MIARY!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wszędzie się mówi: studia, praca, kariera i przychodzi co do czego, kobieta ma ok 30 i okazuję się, że to juz nie tak łatwo mieć dziecko, a bardzo chcą. Albo odkładaja decyzje mimo to, że maja prace, ale ciągle mówia, że nie pewna itd.....np jeszcze moja siostra tak uważa, ja natomiast już nie...mam 20lat i chciałabym mieć dziecko na studjach albo przed, ale w moim wypadku sie nie da;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
issa co studjujesz, czy mąż pracuje i studjuje?kto Was utrzymuje?czy rodzice jakoś pomagają?sorki że tak pytam, ale szukam odpowiedzi ze jednak sie da, mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kierunek humanistyczny- V rok. mój mąż sam jest wykładowcą (ale na innej uczelni:) ) ja mam stypendium, to co dorobię, to nie jest jakaś nadzwyczajna kwota, ale radzimy sobie sami. mamy po 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
issa - przepraszam że pytam ale dlaczego nie chciałś pierw skończyć nauki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponieważ choruję i leki, które biorę, za parę lat skutecznie uniemożliwiłyby mi macierzyństwo, już teraz były problemy... na co mieliśmy czekać?????? aż skończę studia, awansuję, będziemy mieli świetne mieszkanie w centrum, zjem wagon tabletek i nie będzie już maluszka????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię kiedy ktoś mnie ocenia i padają właśnie takie słowa- czy dziecko było nam potrzebne zanim skończę studia- odpowiedź zawsze i niezmiennie będzie brzmiała:TAK maluszek jest naszym największym szczęściem, zwłaszcza, że za 2-3 lata już byśmy nie mieli szans na nią. proszę- nie ocenijcie innych, bo to, że dziewczyna ma 20 lat nie znaczy, że będzie gorszą matką niż 30-latka, a może nawet będzie miała więcej cierpliwości do dziecka. czasami za długo się czeka, a później okazuje się, że dziecko się już nie pojawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Toba issa, jednak uważam młode dziewczyny jeśli mają możliwośc powinny się uczyć, chyba że mają bogatych mężów.... skoro nie ma przeciwskazań medycznych to chyba dobrze jest się \"ustawic\"? i mieć większe szanse na dostatnie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewo! uważam, że jest to kwestia indywidualna- każdy niech postępuje jak uważa za stosowne, pod warunkiem, że później nie będzie wisiał na innych! (tu w 100% zgadzam się z Tobą). zdecydowaliśmy się na dziecko i choć było nas na nie stać, to gdybyśmy nie mieli dosyć pieniędzy- mój mąż poszedłby do drugiej pracy- zawsze chcieliśmy być niezależni. zaznaczam, że gdy któraś z babć kupi małej pampersy, to nie jest ta pomoc przez nas odrzucana, ale liczymy- przede wszystkim na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zdanie jest takie: Normalna ambitna kobieta nie chce mieć dzieci w wieku 20 lat. Taką potrzebę odczuwają kobiety, które nic w życiu nie osiągnęły i nie osiągną. Nieszczęśliwe i zakompleksione, pragnące dowartościować się poprzez macierzyństwo. Ale to jest tylko moje zdanie i nie chcę nikogo urazić. Widziałam wiele młodych matek właśnie w tym wieku i znam je..no i niestety z tego co widzę jest właśnie tak jak napisałam. Ale powtarzam: to tylko moje zdanie. Jak dla mnie chęć posiadania dzieci w tak młodym wieku to taki zwierzęcy instynkt nie mający nic wspólnego z uczuciem, miłością. To zwykła zwierzęca potrzeba rozmnażania się...no jak króliki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martka- czy Ty masz potmostwo? pamiętam jak parę tygodni temu zaatakowałaś mnie, że jestem pierdolniętą młodą matką, kiedy napisałam o swoich zastrzeżeniach związanych z moją byłą opiekunką... wydaje mi się, że nie masz dzieci, naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potomstwo? Jezu, jak mi się nie podoba takie określenie. Jak dla zwierząt. Oczywiście, że nie mam dzieci i wątpie, żebym w najbliższym czasie miała. Żeby mieć dzieci, trzeba najpierw jakoś się ustawić, żeby móc im zapewnić odpowiednią przyszłość. Zresztą co to ma do rzeczy? Uważasz, że na taki temat mogą wypowiadać się tylko dzieciate?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyyyyyyy
martka nie ma dzieci i ich nie będzie mieć bo nie chce być rozciągnięta.... żenująca jesteś martka wiesz??żenująca!!!!na twoim miejscu zmieniłąbym nick i byłą narmalna-chyba ze nie umiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytuję\" Jak dla mnie chęć posiadania dzieci w tak młodym wieku to taki zwierzęcy instynkt nie mający nic wspólnego z uczuciem, miłością. To zwykła zwierzęca potrzeba rozmnażania się...no jak króliki.\" to była martka Nie wsyd Ci??Zwierzęca potrzeba rozmnażania się??Dziewczyno!!!!Jak to by była \"zwierzęca potrzeba\" to dzieci rodziłyby sę u każdej 20-latki, niezależnie czy ma gdzie się podzieć czy nie-a my jesteśmy ludzmi i odczuwamy instynkt macierzyński...zrozumiesz jak poczujesz...a gadanie, że jest to bez miłości jest puste, bezpodstawne i conajmniej żenujące!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jesteś żenująca. A dzieci będę miała i urodzę przez cc. Każdy ma prawo żyć jak chce żenująca kobieto. Instynkt macierzyński jak sama nazwa wskazuje to instynkt i nie mów, że nie ma to nic wspólnego ze zwierzętami. A poza tym to skoro nie można nad tym zapanować to chyba coś jest z tym nie tak? Uważacie, że 20 latka może dziecku coś zapewnić? Zresztą już pisałam, że to tylko moje zdanie i chyba mam do tego prawo prawda? I proszę łastkawie przestańcie opowiadać takie żenująco głupie rzeczy. Tak uważam i tyle, nie rozumiem o czym chcecie dyskutować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martka to jest
w ogole dno... jest tak ograniczona ze po prostu lepiej nie komentowac... ja mam 33 lta i dopiero teraz instynkt mi sie obudzil, jak zaszlam w ciaze ale kiey obudzi sie on u 20 latki to tez spoko, byle byla odpoweidzialna. ja wyhodze z zalozenia ze najpierw slub, zeby zwiazek byl stabilny i dziecko moglo miec poczucie bezpieczenstwa a potem dziecko. jak slub w wieku lat 19? ok! jesli sa tego pewni a nie jest to wybryk i zachcianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dno? No proszę a ty to wspaniała inteligentna kobieta? Dlaczego na mnie naskakujesz? Nie podoba ci się, że mam inne zdanie niż ty? Każdy jest inny jakbyś nie zauważyła. Dno..po prostu dno ta twoja wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie ma o czym dyskutować, to zejdz z forum - po co wogóle tu wchodzisz, żeby napisać, że nie ma o czym dyskutować?Tak, Ty tylko umiesz odpisać :\"sama jesteś żenująca\". Bo co?Bo instynkt macierzyński dla mnie wiąrze się z miłością??Nawet w wieu 20lat?? Jak napisałaś :\" poza tym to skoro nie można nad tym zapanować to chyba coś jest z tym nie tak?\" Otóz jest z tym wszytko ok, bo można nad tym zapanować!Gdzie ty żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz...aż mi się nie chce odpisywać na te twoje bzdury! Forum jest po to, żeby wyrazić swoją opinię LUB dyskutować. Ja chciałam napisać co myśle i tyle. Żyję w Polsce. No można nad tym zapanować ale dla mnie kobieta, która nic nie może dziecku zapewnić a mimo to świadomie zachodzi w ciążę to idiotka i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jeszcze coś: ja jestem zwolenniczką dojrzałego, świadomego i przemyślanego macierzyństwa a nie uleganiu instynktowi, bo \"dzieciaczki się w nocy śnią\" Dziecko to nie kotek ani maskotka. Dojrzałość jest tu niezbędna. Może nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy my tu mówimy, że nie ta 20latka nie może nic dziecku zapewnić? Nie. Jeżeli przyszłas na forum, to wez pod uwagę, że ktoś skomentuje twoją wypowiedz. Nie pisz więc, po co ta dyskusja A określanie kogoś mianem idiotki nie jest namiejscu. Zastanowiałbym się nad tym poważnie.....🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta ktora nie jest ambitna i nic w zyciu nie osiagnela to chce byc matką zeby poczuc sie dowartosciowaną??!! - PARANOJA!!-martka- zmień forum... ciąża, miacierzyństwo i wychowywanie dzieci to jest nie jest twoja mocna strona...zastanów sie dziewczyno co ty piszesz...reszte jestem w stanie przyjac do wiadomosci...ale tego ze tylko nieambitne 20 latki rodza dzieci W ŻYCIU !! a jesli tylko takie 20 latki (i mlode mamy ) widziałaś...to też sie zastanawiam z jakiego srodowiska sie wywodzisz... może tu tkwi cały twoj, martka, problem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A określanie mnie dnem i żenującą jest ok i na miejscu? I ja uważam, że PRAWIE każda 20 latka nie może dziecku nic zapewnić. Studiów nie ma napewno, pracę...może ale jaką? No chyba, że jest wyjątkowo bogata ale to chyba byłaby zasługa jej rodziców. Kobieta, która nie chce się usamodzielniać nie powinna być matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty odwal się ode mnie! Nie rozmawiamy o mnie prymitywie! A o czym niby myśli 20 latka bez pracy i studiów, która chce mieć dzieci? O tym, że chce być coś warta! O takich 20 latkach mówię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kchana, określenie Ciebie żenująca jest na miejscu, gdyż Ty piszesz swoje zdanie, Twje poglądy wogóle nieuzasadnione - to jest żenujące. Natomiast nazywanie 20-latek chcących mieć dziecko -nie wiesz z jakich pobudek-idiotkami jest zupełnie nieprzemyślane:) Coś agresywan jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze, bo już mi brakuje cierpliwości. Naprawdę nie chcę nikogo obrażać a wy na mnie naskakujecie. Dlaczego? Bo mam inne zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×