Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ściana

20 lat a macierzyńswto...

Polecane posty

Drogie Kobietki, mam pytanie...czy w wieku 20 lat (bo tyle właśnie mam ) można odczuwać silną potrzebę bycia mamą?? (mnie mama urodziła w wieku 23 lat -starała sie o dziecko 3 lata...)- moze to ma jakiś wpływ? dochodzi do tego, że śnią mi się dzieciątka, śni mi sie ze moje kolezanki(rówieśnice) mówią, że są w ciąży... Oczywiście nie wspomne jaka jestem zafascynowana, kiedy zobacze dziecko na ulicy, w sklepie...kiedy zobacze kobiete w ciąży albo prowadzącą wózek dziecięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odczuwałam instynkt macierzyński i długo z nim nie walczyłam.Z mężulkiem postaraliśmy się o dzidziusia i się udało.Jak urodzę to rocznikowo będę miała 20 lat.Z mężem się kochamy,uczymy się zaocznie i pracujemy.Jest pięknie i nie żałuję tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michelle , dziekuje Ci za odp... życzę Ci dużo szczęscia i zdrowego dzidziusia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulec
20 lat to czas,zeby sie wyszumiec, wybawic ( wsumie mozna pracowac, i sie uczyc zaocznie, ale i imprezować). Jak bedziesz miala 30 lat to będziesz żałować... że w młodości sie niewybawiłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) mam 21 lat z moim kochanym to była tak zwana kontrolowana wpadka(kontrolowana przeze mnie) bardzo chciałam miec dziecko, podobnie jak załozycielka topiku myslałam o dzieciach nieustannie...a teraz czekamy na synka który na świat ma przyjść 1.02.06 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wieku 30 lat tez mozna balować ehh jak moja mama szaleje a jest troszke starsza ;) też miała mnie wcześcnie bo w wieku 18 lat:) i nie sądze żeby sie nie wyszalała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasagna
Kasiulec - nie każdy ma potrzebę wyszumienia się i imprezowania. Niektóre z nas wolą być już matkami. To chyba o.k.? Nudno by było, gdybyśmy wszystkie były takie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla hapetka
Pytanie brzmi, czy mozna... Jesli odczuwasz, to znaczy, że można. I tyle. A że jest to trochę za wczesnie pod każdym względem, to jest oczywiste. Ale odczuwac można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 19 jak urodziłam, nie planowałam, tak sie stało i dzisiaj jestem szczęśliwą mamą 14 letniego chłopca. Co do stwierdzenia, że młode mamy tracą najlepsze lata mogę zapewnić, że ja bawić się mogę dzisiaj, kiedy już wyszłam z pieluch a mój syn jest już coraz bardziej samodzielny, także nic nam nie przepada, najwyżej przesuwa sie w czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudne to jest chciec w wieku
20 lat prac, gotowac, sprzatac i rodzic bachory :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulec, ja studiuje zaocznie(bo nie chcialam sie zwiazac ze szkola dzienna na kolejne 5 lat...przez 5 lat mozna stracic cos istatnego w zyciu...) a jednak za mąż nie wyszłam i mam co do tego faktu mieszane uczucia...no standard...(szkoła, studia,małżeństwo , dziecko...) ale ta potrzeba siedzi we mnie ...cos jakby zegar biologiczny, który mówi zupełnie co innego niz mój rozum... bo tu nie mówi głowa tylko serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radziłabym Ci poprzebywać z takim małym dzieciątkiem, pomóc w przewijaniu, myciu itp. Ale nie przez godzine tylko dłużej, znacznie dłużej. Myśle ze ochota troszke Ci przejdzie. Byłam w podobnej sytuacji jak TY. Po całym dniu byłam wykończona i nie byłam tak chętna na swoje. Wcześniej wydawało mi się ze czuje wielką potrzebe posiadania dziecka, jednak to coś więcej niż przebieranie, bawienie się z maluszkiem. To też wielka odpowiedzialność!! Poczekaj jeszcze rok lub dwa. Jesteś młodziutka i nie bierz na iebie jeszcze tak wielkiej odpoiedzialności jak życie drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma inne podejście do \'\'bachorów\'\' ja jestem zadowolona ze juz niedługo bede miała dzidzi, ale sa takie co będąc w ciązy w moi wieku były zrozpaczone i załamane tak jak moja znajoma...tez twierdziłą ze to koniec wolności zabawy i takie tam, a teraz jest fajną mamuska, a i na zabawe zawsze znajdzie sie pora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylusiu, Tobie też zycze wszystkiego co naj a przede wszystkim pięknego i zdrowego maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulec
Nie wszystko mozna studiować zaocznie. Poza tym zaoczne studia to studia z przymróżeniem oka (nie wszystkie oczywiście). Studiować mozna sobie kierunki humanistyczne, ewentualnie informatyke albo jakieś kierunki z zakresu nauk społecznych... Ale nie mozna studiować medycyny. No chyba, że któraś z Was chciala by być leczona przez lekarza który studiował "zaocznie". Pozdrawiam! Szacuneczek! P.S. Dobrym kompromisem są 3 letnie dzienne studia licencjackie,a później 2 lata mozna mgr robić zaocznie. Ewentualnie studium pomaturalne(policealne) dzienne, a pozniej zaoczne studia (albo i równocześnie to i to). Poza tym skąd kase wziać na utrzymanie dzieci? Mi ledwo starcza, na oplaty za studia (bezpłatna edukacja to mit), i utrzymanie kilkuletniego fiaciora. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Wam wszystkim za odp :) kasztanowo-ruda , dziekuje za podpowiedź... moze masz racje ze to tylko chwilowa uczucie...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulec z ta medycyną to też nie jest tak do końca :) przeciez sa ci , co płacą za nauke na medycynie i to słono na co, przecieztego ludka nie stac a stac jedynie dzieci lekarzy, ktore nie zawsze chca(ale wysyłani przez rodziców muszą) byc lekarzami...i stad mamy tez oprocz lekarzy z powołania- lekarzy beznadziejnych... ehhh ale to tak poza tematem ;) pozdrowki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co się spieszyć
dziś na BBC pokazywali 67-letnią kobietę z rocznym dzieckiem (czyli urodziła jak miała 66 lat!) Powaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Powaga... i trzyma dziecko w zamknieciu przed swiatem...zeby nie złapało infekcji itp..ehhh to wszystko skrajnosci...bez przesady ale chcialabys rodzic w wieku 50 lat nie mowiac juz o 60 paru..???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulec
A co z urodą???Obwisły biust po ciąży,rozstępy, luźniejsza pochwa, zagrożenie depresją poporodową, bezrobociem. Człowiek (tak mi sie wydaje) dojrzewa w 3 sferach (wymiarach) : - biologicznej - emocjonalno-uczuciowej - społeczno-ekonomicznej Zastanów się, czy napewno warto teraz?? Faceci też różni bywają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro potrafisz zpewnić dziecku stabilną rodzine i zaplecze finansowe, chcesz zrezygnować na pare lat z beztroskiego życia to jak najbardziej. ktoś napisał może by lepiej poprzebywać z malcem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tą medycyna \"zaoczna\" to niejest tak jak mówicie..ona jest, ale wieczorowa...płaci się, ale na zajaęcia chodzi sie tak samo jak dzienni, czasem razem z nimi:)też czuję instynkt, bardzo mocno i co z tego?gdzie będe mieszkać, kto nas ma utrzymywać?jak bede pracowac jak nie mam wyksztalceia a chce go zdobyc?mam 20lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczka :) naskoczyłyście na mnie jakbym conajmniej miała 15 lat i wymyslila sobie ze chce dziecko , ktore ma mi zastapic lalke barbie :) bo przynajmniej płacze, sika, trzeba mu pieluchy zmieniać...pytanie moje było skierowane do Was ale w innej formie...fakt , moze za mało je sprecyzowałam... ale ja pytam czy to co odczuwam jest instynktem macierzyńskim a nie czy wolno mi urodzic dziecko :) ja sama wiem czy pod względem ekonomicznym jestem przygotowana na utrzymanie rodziny...nie robcie , prosze, ze mnie dzieciaka, ktoremu najlepiej wymierzyc kare , tylko dlatego ze Wam sie cos nie spodobało... wierzcie mi sytuacja ekonomiczna naszego kraju nie jest mi obca , jacy są meżczyźni też wiem! (kobiety też nie bywają lepsze.../ale to tak na marinesie../) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do medycyny ...ehhh...to ja nie powiedziałam ze jest ona zaoczna tylko ze sie płaci na naukę...no coż...czytajcie, czytajcie co sie pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Ty, ściana, nie powiedziałaś, ale czytając wszystko tak szybciutko, \"uderzyło\" mnie to w oczka bo o tych wieczorowych mówi sie czasem, że sa bez powołania, bo maja kasę od rodziców lekarzy na te studia..al to mit, tylko chciałm sprostować, bo nie lubię jak sie wszystkich do jednego worka rzuca..ale zgadzam się z Toba, że Ci co nie chca, a rodzice im płaca to sa potem lekarze beznadziejni..nie ma co:) a co do twego poczucia macierzyństwa, jak najbardziej jest ono możliwe, bo ja tez je odczóam tak samo jak Ty:)wyglądam kobiet w ciąży, młodych rodziców z wózeczkami i taka delikatna zazdrość :ja też tk chcę\". Ale jeszcze nie mogę😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulec
Ok.Na dzienne państwowe też ludzie po znajomości się dostają. Mi chodziło o to,że nie warto rezygnować ze studiów, marzeń z powodu instynktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie mysle że na dziecko jest czas, a studiować to nikt nie zacznie około 30 - wiem że są wyjątki ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam czasami myśli, czy nie zrezygnować z marzeń własnie dla dziecka w wieku 2kilku lat tzn 22-23....bo studia wypełnia mi życie do ok 28-29roku;(no i co?hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×