Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewel

Torbiel jajnika - jak operowac?

Polecane posty

witajcie ;) Moja histroia z torbielm zaczela sie 2 miesiace temu, dowiedzialam sie o nim przypadkowo gdyz bardzo bolal mnie brzuch.Nikt nie wiedzial co mi jest az usg wykazalo torbiela. Moja Pani ginekolog do ktorej chodzilam stwierdzila ze nic mi nie jest i brzuch nie boli mnie na tle ginekologicznym, jak widac myliła sie. Oczywiscie zmienilam lekarza wraz z nim sprobowalismy leczyc moja torbiel tabletkami dokladnie cilestem oczywisice sa to srodki antykoncepcyjne,niestety nie pomogly i skierowano mnie na operacje.Czekam do 4 stycznia gdyz teraz wiadomo swieta sylwester ;/ troche sie boje zeby ona nie pekla nadmienie ze ma 7,2 na 5,6 . Bardzo boje sie bolu pooperacyjnego oraz tego ze moga usunac mi jajnik. Dziewczyny powiedzcie mi czy te tabletki mogly zaburzyc moja miesiaczke gdyz mialam dostac 22 a dostalam wczoraj i nie wiem czy to rzeczywiscie okres czy moze to plamienie ktor ponoc wystepuje pomiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!W tym tygodniu w poniedziałek tj.4 stycznia miałam przeprowadzona operacje laparoskopii i laparotomii.Lekarze najpierw próbowali laparoskopii ale dermoid okazał sie zbyt duzy bo 6cm wiec odbyło sie cięcie podbrzusza.Pierwszy raz w życiu lezałam na stole operacyjnym wiec troche to przezyłam.Mam 27 lat.Przygotowanie do operacji trwało jakąs godz.Podano mi valium,jakiś zastrzyk w udo i czopek.Następnie przewieziono mnie na sale przedoperacyjna,gdzie spedziłam jakies 30 min.Następnie wwieżli mnie na sale operacyjna,tam lekarz wstrzyknął mi coś,a za chwlke nad moja głowa pojawiła sie maska z której wydobywał sie waniliowy zapach narkozy którego do końca zycia nie zapomne.Pamietam 2 głebokie wdechy...Operacja trwała jakieś 3 godz.Przez dobe lezałam z cewnikiem i kroplówką.Bolało mnie dosłownie wszystko od łona w góre.Powiedzieli,ze to za sprawa gazów brzusznych które sie przemieszczały.Następnego dnia było o wiele lepiej,cały czas podawano mi środki przeciwbólowe.Gdy odwiedził mnie lekarz który przeprowadził operacje i powiedział ze nie usunęli mi jajnika a jedynie dermoid,kamień spadł mi z serca,poniewaz uprzedzili mnie ze moze bedzie potrzeba usuniecia jajnika.W środe 6 stycznia popołudniu mogłam juz opuścic szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja matka torbiel wyleczyła czosnkiem po 4 ząbki dziennie jadła z pietruszka i tylko chodziła na kontrola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadza1
BEA27 a gdzie miałaś tą operację w jakim mieście? Ja będe mieć za ok. 2 tygodnie ale już teraz się martwię. Też mam dermoid ok. 8 na 6 cm więc będzie to laparotomia bo na laparoskopię za duże toto. Mam nadzieję ze jakoś to przeżyję i zachowa sie mój jajnik. To mój pierwszy zabieg a mam 26 lat i w najbliższej przyszłości bardzo pragnę mieć dziedzko. Wiesz może w jakim czasie po operacji można sie już o nie starać? Cieszę się że u Ciebie dobrze się skończyło. To mnie podnosi na duchu. Odpisz proszę. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! W odpowiedzi na twoje pytanie Sadza1:)Operowana byłam w Holandii bo tu mieszkam od kilku lat.Jednak do ostatniej prawie chwili myslałam ze zabieg bede miec robiony w PL,w klinice w Bytomiu która polecał mi mój ginekolog.Jeśli masz jeszcze jakieś pytanie,to wal śmiało;)Pozdrawiam Cie gorąco SADZA1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadza1
Dzięki Bea27 za odpowiedź, a jak jest z bólem po operacji chodzi mi zaraz po przebudzeniu z narkozy, czy odczuwa sie ból, czy jest się znieczulonym jeszcze? A jak ty się czujesz po tej operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holiczka
Witam. Nie wiem czy jest tu ktoś młodszy. Mam 17 lat. Jakieś 3 lata temu wykryto u mnie torbiel 5cm x 6cm na prawym jajniku. Dostałam trzymiesięczną kurację Duphastonu i ból teoretycznie minął. Ale od kilku miesięcy czuję dziwny ucisk w tamtych okolicach, a czasami kłucie. Nie wiem co robić. Pomóżcie. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc SADZA1:)Jeśli chodzi o ból po operacji,to niestety musze Ci powiedziec,ze jest nieunikniony:( Tak jak pisałam wcześniej,bolało mnie wszystko od łona w góre!Najlepiej lezec jak warzywko,wtedy prawie nie boli.Natomiast kazdy ruch sprawia ból:( Dawano mi podwójna dawke paracetamolu(2 razy 500mg) co 3-4 godziny,ale nadal czułam mocny ból.Najlepszym wyjsciem jest sen,po operacji bedziesz osłabiona,wiec poddaj sie i śpi ile wlezie;)pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadza1
Dzięki Ci BEA27 za odpowiedź. Im bliżej operacji tym bardziej oswajam się z myślą o jej konieczności. No nic trzeba będzie to jakoś przerzyć. Pozdrawiam Cię gorąco BEA27.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitusiowa
Witam, ja mialam torbiel na jajniku 6 na 6 cm. Najpierw Pani doktor leczyla mnie orgametrilem i nic potem byl cilest i tez nic. Wiec skierowala mnie na operacje. Odrzucila laparoskopie poniewaz obawiala sie ze bedzie trzeba usunac jajnik. Do szpitala trafilam dzien przed operacja. Oczywiscie nie moglam nic jesc ani pic. Pobrali mi krew i zrobili wszystkie badania. Potem wenflon, tabletki przeczyszczajace i hegar(lewatywa) :/ bleee. W dniu operacji zalozyli mi cewnik tez nieprzyjemne doswiadczenie ale konieczne. Na sale operacyjna weszlam sama cala w strachu. Nie bylam pod narkoza anestezjolog zalecil znieczulenie przewodowe tzn. obok kregoslupa w odcinku ledzwiowym (bol niewielki ale nie mily). Takze bylam przytomna( prawie bo chyba dali mi cos na uspokojenie i zasnelam). Ocknelam sie jeszcze na stole i pani doktor powiedziala ze juz koncza. Operacja trwala okolo godziny. Naszczescie jajnik uratowany bo okazlo sie ze torbiel byla okolo jajowodowa:) wszystko w srodku mam zdrowe:) ze szpitala wyszlam po trzech dniach. Dzis mija 6 dzien i czuje sie calkiem dobrze. Bol jest ale juz nie wielki. Najwazniejsze to zeby jak najwczesniej po operacji zaczac chodzic. Blizna latwa do ukrycia i cieniutka. Wielkie podziekowania dla mojej Pani doktor ktora traktowala mnie jak corke:) Dziewczyny wiem ze strach jest nieunikniony bo to naturalne ale po operacji przekonacie sie ze wcale nie bylo tak strasznie:) Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia oby bez operacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość il79
Cześć dziewczyny.Ja jestem 21dni po operacji torbieli. O tym, że w ogóle je mam dowiedziałam się przez przypadek, kiedy zmieniłam po raz kolejny lekarza! Ogólnie od zawsze miałam nieregularne miesiączki a nawet przerwy które trwały po 3mc.Zaczęło mnie niepokoić nadmierne owłosienie, otyłość.Leczyłam się u 3ginekologów. Dawali mi luteinę, kiedy ją brałam było ok, a kiedy przerwałam zaburzenia wracały.I ciągłe badanie hormonów, z którymi było różnie. I tak minęło 3 lata, w trakcie których staraliśmy się z mężem o dziecko- bezskutecznie. W końcu trafiłam do lekarza, który zrobił usg i stwierdził torbiel na prawym jajniku o wielkości 9,6 x6,3cm!Byłam załamana! Leczenie hormonami nie przyniosło skutku, torbiel nawet się powiększyła.Kierował mnie na operacje.Postanowiłam skonsultować to z kimś jeszcze,bo operacja to poważna decyzja. Drugi lekarz potwierdził konieczność operacji. I to on właśnie wypisał mi skierowanie do szpitala na oddział, którego jest ordynatorem.Byłam załamana, przerażona, ale wiedziałam że to jest konieczność i jedyna nadzieja, że w końcu będę zdrowa! Dzień przed operacją to jest głodówka, trzeba wypić do 3l wody robią lewatywę, dają na przeczyszczenie, przeprowadzają wywiad, robią badania. Na drugi dzień miałam operację, trwała godzinę. Znieczulenie podpajęczynówkowe, oczywiście byłam przytomna (czego najbardziej się bałam, bo nie chciałam słuchać i czekać).Znieczulenie mnie nie bolało, za chwilę nie czułam już nic.podłączyli kroplówkę,założyli coś na palec i operowali...Okazało się jednak,że usg które wykazało torbiel na prawym jajniku okazało się błędem! Po otworzeniu ujawniła się:torbiel wielkości 17cm na prawym jajowodzie, torbiel na jajniku lewym 5cm i na jajniku prawym zwyrodnienie drobnotorbielowate!Jak później dowiedziałam się, to najbardziej wiarygodne usg, to są szpitalne, które są dużo droższe niż te które zakupują lekarze do swoich gabinetów prywatnych!Ogólnie w szpitalu byłam 9 dni. Na dzień dzisiejszy czuję się już bardzo dobrze.Wiadomo, że operacja nie należy do przyjemności, ale nie czekajcie z tą decyzją.Im wcześniej usunął to obrzydlistwo z nas, tym lepiej!Przede mną jeszcze badanie kontrolne, no i wynik histo-patologiczny! mam nadzieję, ze w końcu będzie już dobrze. Od dnia operacji min.6tyg. postu:) , żeby zagoiły się szwy wewnętrzne. A później staramy się o dziecko, bo wg lekarzy to właśnie ciąża jest najlepszym lekarstwem na torbiele i hamuje ich nawracanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, Doradzcie , prosze.tydzien temu dostalam skierowanie na laparoskopie, poszlam do drugiego lekarza laparotomia, wiec nie zrezygnowalam i poszlam do ttrzecieg tez laparoskopia. Dodam ze mam torbiel czekoladowa ok 3 cm. nie wiem na jaka operacje sie decydowac, lekarz ktory stwierdzil laparotomie, byl bardzo przekonujacy, twierdzi ze jest to najmniej inwazyjny zabieg jak chcem miec dzidziusia.mowil ze radzi mi jak corce i ze dzieki tradycyjnej operacji usuna mi dokladnie tego torbiela i wiadomo jak otworza to wszystko widac itd. tylko powiedzial ze znieczulenie miejscowe w kregoslup i tego najbardziej sie obawiam, nie chcem tego slyszec to straszne. jak myslicie Laparotomia czy laparoskopia(mam mala zmiane bo 3 cm i lekarze twierdzo ze nadaje sie to na laparotomie) niewiem co robic jestem po pierwszym szczepieniu na zoltaczke, zaraz drugie i operacja, ale jaka?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra21
Nie mam pojęcia... Sama czekam na operację torbieli. też nie jest duża bo ma 3,5 na 4cm. Będę miała laparotomię. Myślę, że dla własnego dobra lepiej zrobić tą operację tradycyjnie. Dziewczyny pisały zresztą, że ból jest porównywalny przy obu operacjach! Różni się to w zasadzie blizną tylko a w laparotomii wszystko dobrze widać. Dla własnego bezpieczeństwa ja bym się zdecydowała na laparotomię. Mój lekarz od razu powiedział, że tylko taka operacja wchodzi w grę. Na USG wszystkiego nie widać niestety. te torbiele potrafią być pozawijane i dużo większe. i tak Cię czeka operacja to wybierz laparotomię. Mam prośbę by niektórzy powstrzymali się przed wypisywaniem głupot typu "mojej mamie pomógł czosnek"... Może i pomógł a może torbiel sama zniknęła, bo bardzo często same się wchłaniają. Ktoś kto ma torbiel może to teraz czyta i chociaż ma skierowanie na operację to sobie myśli, że może nie pójdzie i będzie jeść czosnek i poczeka na rezultaty. Z torbielami niema żartów! Jak pęknie można stracić jajnik a to bardzo bolesne i niepotrzebne. Skoro lekarz mówi operacja to tak ma być, to on studiował medycynę i nie jedną taką operację ma za sobą i trzeba wierzyć, że wie co robi! A nie, jeść czosnek i czekać na cud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 lutego miałam operacyjnie usuwaną torbiel na jajniku prawym. Cieszę się, że mam to za sobą, ale wiele dziewczyn pisze, że one się odnawiają...co mnie dołuje... Sama operacja to nic strasznego. Najgorzej wspominam zakładanie cewnika i pierwszy dzień po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra21
Jak oni zakładają ten cewnik? Nigdy tego nie miałam. Wszyscy mówią, że to okropne... mam za tydzień laparotomię i dygam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krolewna258
Witam:) mam 21 lat ostatnio stwierdzono u mnie torbielowatość obu jajników. Dziś właśnie ustaliłam termin operacji. mam ją 24 marca. lekarka która ustalała ze mną termin dała mi również kartke, co pacjentka ma dostarczyć przy przyjęciu do odziału. i jest tam dokumentacja medyczna.takie jak: karty informacyjne z pobytów w szpitalu, wyniki badań hist.pat, wyniki cytologii, badanie USG, prześwietlenie płuc (aktualne 1 rok), wyniki badań dodatkowych, ewentualną konsultację ambulatoryjną. i mam do tego pytania. z całego szeregu tych dokumentów posiadam tylko zdjęcia badania USG. czy reszta tych dokumentów też mi jest potrzebna? czy mam to zrobić i koniecznie muszę to mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poszłam do szpitala mając tylko usg. Wcześniej oczywiście musiałam zrobić szczepienie na żółtaczkę. Na miejscu miałam zrobione badania pierwszego dnia: morfologia, mocz, rentgen i echo serca ( nie piszę fachowych nazw ). Przed pójściem do szpitala trzeba też zgolić futerko, bo jak nie to sami ci to zrobią. Zakładanie cewnika nie jest jakoś szczególnie bolesne, ale zdecydowanie nieprzyjemne. Ja po założeniu kilka godzin miałam wrażenie, że cały czas chce mi się siku - podobno to normalne odczucie, ale też nie należy do przyjemnych. Od założenia cewnika musiałam czekać kilka godzin na operację, bo lekarze robili cesarkę. Też ważna sprawa - grupa krwi - musi być na papierze, nie wystarczy, że im powiesz jaką masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krolewna258
Dzięki bardzo:* myślałam ze to w moim zakresie te badania i czy bede miuała czas jej jeszcze zrobić przed operacją:/ grupę krwi, szczepienie i zdjęcia to mam... mam jeszcze jedno pytanko? czy ty miałaś laparoskopie czy tradycjyną operację? czytałam ze tradycyjna jest lepsza od laparoskopii bo lekarz zobaczy więcej, i co nie było widać na usg to można jeszcze trochę "poszperać"... to jest moja pierwsza w zyciu operacja i taki pobyt w szpiatalu i się trochę boję... a najbardziej mnie przeraża to, że pielęgniarki w jeleniogórskim szpitalu są takie oschłe i pracuja z przymusu i nie biorą dobra pacjenta pod uwagę..... dzięku jeszcze raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia15
Cześć Wszystkim.Mam na imie Klaudia i mam dopiero 15 lat. Byłam przypadkiem u ginekologa ,bo strarasznie bolal mnie brzuch iwylacznie dlatego. Strasznie balam sie ginekologa choc byla nia kobiet,generalnie mial to byc moj pierwszy raz. Nie chcialam pokazywac jej mojego łona. Upiekło mi sie ,bo zrobila mi tylko USG ,ale w zasadzie to był pech. Wykryla u mnie Torbiel 7,5cm tz ujela to tak "Prosze spojrzec ,torbiel 75 mm" Tak sie przestraszylam,ze az sie poplakalam.Od razu widzialam siebie na stole operacyjnym,koszmar.Pytalam sie jej czy bedzie w tym przypadku potrzebna operacja.Strasznie sie tego obawiam ,caly czas rycze nikt ,ani nic nie moze podniesc mnie na duchu.Ale ona nic mi nie odpowiedziala. Skierowała mnie na badania krwi testosteron i cos tam jeszcze ;( Bylam ,to równiez było moje pierwsze pobieranie krwi . Balam sie nieziemsko ... Wiem ,ze to głupie ,ale nienawidze szpitali igiel ,ani nic z tycg rzeczy.Bylam pewna ,ze czeka mnie zabieg ,tak mi mowila moja siostra i moj brat.Ale czytalam te posty i doszlam do wniosku ,ze moja torbiel jest za duza na laparoskopie i czeka mnie najprawdziwsza operacjaa;( Jestem tak strasznie załamana ,ze wolalabym popelnic samobojstwo.Wiem,ze sie nad sobom uzalam ,ale nie zdawalam sobie sprawy ,ze kiedy kolwiek bede lezala na stole operacyjnym. Chcialabym ,zeby moja torbiel wchłonela sie sama. Czytalam tu o roznych przypadkach ,ze lekarze przepisywali wam środki antykoncepcyjne ,ale boje sie ,ze w moim malym miasteczku nikt nie bedzie chcial sie w to bawic,noi oczywiscie czy moja mama zezwoli na to ,abym zazywala takie tabletki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra21
nie bój się! To jeszcze nie koniec świata! ja mam w przyszłym tygodniu operację i trzeba mysleć pozytywnie! Lepiej zrobić to teraz niż byś miała stracić jajnik! Jeden ból i po wszystkim a tak będziesz chodzić po lekarzach lub truć się tabletkami. Załatwisz to raz i będzie ok. te operacje są naprawdę bezpieczne :) Baaardzo dużo kobiet je już miało i myślę, że wszystko będzie ok :) dostaniesz mocne leki przeciwbólowe kilka dni i po krzyku. Myśl pozytywnie, nic nie poradzisz dlatego nie dołuj się bezpodstawnie. Ciesz się, że to tylko torbiel a nie jakiś rak! Ludzie się zmagają ze strasznymi chorobami na co dzień a to pojedyncza operacja. Musi być dobrze, trzymam kciuki. Zobaczysz wszystko będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z torbielą miałam problemy jakiś rok temu po połrocznych kontrolach i leczeniu tabletkami torbiel znikneła...po półrocznej przerwie na początku tego roku poszłam na badanie kontrolne i znów pojawiła się torbiel;/...po leczeniu lekami nie zniknęła tylko zrobiła się większa dodatkowo lekarz stwierdził, że to torbiel w jajowodzie i jajnik przy tej torbieli jest już nieczynny :(...teraz wysłał mnie na marker i mówi coś o operacji...mam 24 lata nie mam jeszcze dzieci i bardzo się boję...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajnik
Oj dziewczynki... Ja miałam wysyp torbieli... Jedna się wchłonęła, a rosła następna. Chodziłam do pani niby-ginekolog i ta wysłała mnie na laparoskopię zwiadowczą a tamci bez powodu wypieprzyli mi cały jajnik - najlepsze to, że bez powodu!!!!!!! Fakt, że wygrałam sprawę w sądzie ze szpitalem, ale płodności to już nie zwróci... Niczego nie podpisujcie w ciemno w szpitalu.Na każdym dokumencie dopisujcie, że nie zgadzacie się na wycięcie całości. Oni tego nie lubią, ale to jest nasze prawo i można się tak przynajmniej próbować zabezpieczyć przed lekką ręką lekarza, któremu bez znaczenia czy wytnie mniej czy więcej, bo to później nie jego problem, tylko pacjentki i to na całe życie. Uważajcie komu kładziecie się pod nóż. To są bestie, nie lekarze!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra21
Jestem po laparotomii i żyje hihi. Ciężkobyło ale przeżyłam ;) Jajnik został i powinno być ok! Miałam rekonstrukcję jajowodu bo torbiel między nim a jajnikiem mi urosła. Ale jest ok i już śmigam :)))) 3majcie się będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzia-Wolsztyn
Witam. Niedawno wykryto u mnie torbiela o rozmiarze około 12cm...:/ Strasznie się boje operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra21
Nie bójcie się ja to przeżyłam to i wy to przeżyjecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie lekarz
powiedzial , aby to facet mi przebił tego torbiela sama nie wiem co o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsoo
operacja nic nie pomoze bo kazda taka torbiel odrosnie. to jest jak nowotwor. jedyny ratunek to zmiana diety i sposobu zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra21
Przestańcie pisać takie bzdury!!! Torbiel ma tendencje do odrastania, ale to się zdarza czasami a nie zawsze i dieta tu nic nie ma tylko hormony. Jak ktoś ma problem z jajeczkowaniem i ma zbyt dużo męskich hormonów to może powstać torbiel, bo pęcherzyk graffa zostaje i nie wychodzi z krwią miesiączkową. Jak możecie pisać takie rzeczy?! Na forum wchodzą osoby które maja problem z torbielą jajnika i chcą się tu czegoś dowiedzieć. Skoro nie macie wiedzy na ten temat to lepiej się nie wypowiadajcie bo możecie tylko kogoś wystraszyć i zasiać panikę! Co za bzdurne porównanie tego do nowotworu!!! Nowotwór to ma osoba co takie głupoty pisze - nowotwór mózgu chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbik
Witam Chciałabym się podzielić moją historią. Wykryto u mnie pod koniec lutego torbiel wielkości ok.6x4 cm. Diagnoza - Potworniak. Najlepiej szybko operacja - laparoskopia. Ustalono mi termin w połowie kwietnia. Zrobiłam USG u innego lekarza. Potwierdził że coś jest ale dla niego to może raczej początek endometriozy i wielkość określił większą. Po miesiączce zrobiłam kontrolne USG u lekarza prowadzącego, które wykazało że torbiel pozostała bez zmian. Zgłosiłam się do szpitala na wyznaczony termin. W dzień operacji zbadano mnie jeszcze raz i ku zdziwieniu lekarz stwierdził że chyba się pomniejszyła. Zrobiono jeszcze raz USG i okazało się że żadnej torbieli nie ma. Są co prawda powiększone pęcherzyki ale torbiel zniknęła. Odwołano operację i wyszłam do domu. :)))) Tylko nadal mam pustkę w głowie co dalej z tym robić, gdyż nie zalecono mi żadnych leków tylko co kilka miesięcy robić kontrolne USG. I najlepiej zajść w ciążę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×