Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuśka34

jaką jesteś mamą?

Polecane posty

Gość mamuśka34

Czy za każdym razem i jak reagujesz na płacz dziecka? jesteś zwolenniczką "zimnego wychowu" czy pozwalasz wypłakać się dzieku w Twoich ramionach? Myślisz, że niemowlęta można wychować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim staram sie dawac dziecku duzo ciepla. Nie posadzalam sie tez wczesniej o tak duze poklady cierpliwosci. Gdy dziecko zaczyna poplakiwac nie rzucam od razu wszystkiego, ide i zagladam do niego - czasem pozwalam mu troche samemu sie wyciszyc, staram sie wychwytywac granice, kiedy ono potrzebuje mojego ciepla i przytulenia, pogadania... Nie potrzasam nim, zeby go uspokoic - po prostu przytulam. Potrafie rozpoznac gdy jest glodny, ale nie pozwalam mu korzystac z piersi, jako uspokajacza - gdy konczy jesc, a tylko sie bawi, przytulam go - to skutkuje. Wydaje mi sie, ze najtrudniej przychodzi konsekwencja. Tez mam z nia maly problem - zwlaszcza w nocy, gdy Maly nie chce spac, zdarza mi sie zlamac wzynaczona wczesniej zasade i biore go do naszego lozka, gdzie duzo szybciej wychodzi mu zasypianie ;) Staram sie to robci jak najrzadziej i najczesciej ten \"kryzys\" dopada mnie okolo 5 w nocy, podczas ostatniego nocnego karmienia... Niedlugo mam zamiar zaczac wprowadzac Latwy Plan Tracy Hogg - zobaczymy z jakim efektem. Ps. Nie wiem, co rozumiesz pod slowem wychowanie, mam nadzieje, ze nie wstawienie dziecka we wczesniej przygotowane \"ramki\". Ja staram sie uczyc odczytywac potrzeby mojego synka, staram sie je zaspokajac, ale jednoczesnie nei chce uzaleznic dziecka od swojej bliskosci - zostawiam go samego, nawet jesli nie spi, czasem pozwalam mu w spokoju poplakac, oferuje mu swoje opanowanie i cieplo jako srodek uspokajajacy - mam nadzieje, ze postepuje dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes79
Też stosoawłam Łatwy Plan Tracy Hogg. Świetna sprawa. Chociaż moja córeczka to Aniołek, więc nie mam z nią żadnych problemów. Wszystko je, wszystko lubi. Po prostu złoto, a nie dziecko. Ja bardzo ja kocham, mój mąż i cała rodzinka również. Nie potrafie sobie wyobrazić jak mogłam bez wcześniej żyć. I nigdy nie zostawiam jej, zeby się wypłakałą. Jestem na każdy plącz. Wystarczy, że mnie zobaczy i już jest w porządku. Zapraszam na stronke mojej niuni i polecam założenie swojemu maluchowi. Daje to wiele radości: www. maja.corcia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×