Najlepszą książkę pisze życie...

i jeszcze raz ... Blondi -zobaczyla terza zdjecia Kubusia .... sliczne szczescie .....

Cześć! Dzięki za życzenia :-D No i skończyly sie dwudniowe obchody drugiej rocznucy slubu. Zaczelismy w niedziele pysznym obiadkiem w dobrej restauracji w poniedzialek mezus mial ugotowac obiadek a skonczylo sie w restauracji na jeszcze lepszym obiadku ;-) Juz nie moge sie doczekac przyszlorocznych trzydniowych obchodow ;-) Anula widze ma rece pelne roboty, Majena juz jedna noga w Polsce, Veronica szczesliwa mamusia tak samo jak Blondi (z powodu tych obchodow rocznicowych zapomnialam obejrzec zdjecia Kubusia ) Aniszcza chyba zostala w Taterkach swoich ukochanych, Kasiulena uwazaj zeby ksiazki cie nie przygniotly, jeszcze troche i bedziesz miala to za soba trzymam kciuki, Dodotka pracuje, Meg tuli Julke. A Iriss? Buziaczki dla wszystkich

:) Macham z pochmurnej W-wy,nawet chlodno cos dzisiaj. Alku 2dni,czyli przy np.20rocznicy az 20 dni laby? :-)Sprytne to,ze tez wczesniej o tym nie pomyslalam;) A my mielismy jechac do rodzicow na ciag dalszy wakacji,ale plany sie zmienily.I siedze z..tesciami hehe. Blondi ale sliczny dzidzius.I wiesz co.On jest bardzo podobny do Maciusia:) Majena-dokladnie tak jest jak napisalas.Przez ponad pierwsze 2 miesiace Przemek chcial tylko jesc i spac,a teraz nie chce spac,bo za duzo ciekawych dla niego rzeczy sie dzieje.Jest bardzo towarzyski i tfuuu tfuuu(zeby nie zapeszyc) nie placze(no chyba ze bardzo glodny,ale nie zdarza sie to).Wczoraj przespal calutka noc,ale dzis znowu o 5 pobudka n a jedzenie,ale na szczescie znowu zasnal i wstalismy po 10-ej.Mam zapuchniete oczy,za dlugo spalam;) Idziemy jesc,nie wiem tylko czy isc na spacer,bo nie wiem czy bedzie padac,a nie chcialabym zmoknac:-0

dzięki dziewczynki za pamięć. Wczoraj byłam w pracy i gdy przyszłam źle się czułam i już myślałam że wyląduję na pogotowiu, bo strasznie mnie plecy bolały ale nie był to ból kręgosłupa a raczej taki jak czasem odczuwa się przy miesiączce. Wzięłam nospę i poszłam spać rano przeszło na szczęście :) zdjęcia prześlę jak tylko będę miała :) ostatnio mało fotek robimy no i będę musiała to nadrobić bo w końcu rzadnych zdjęć w ciazy nie będę miała. miszkanie będziemy kupywać moze uda się nawet szybko, jak tylko coś będę wiedziała to dam wam znać :) i oczywiście prześlę fotki. Już mniej więcej nadrobiłam zaległości w czytaniu was i obiecuję zaglądać tu często. Weronika - cieszę się że u ciebie wszystko w porządeczku dziekuję też za zdjęcia które mi przesyłałaś no i czekam na następne ale nie tylko twojej pociechy ale i twoje również :) Majenko - ty się nie martw życie czaem tak się układa a nie inaczej i nie mamy na to żadnego wpływu niestety, ale ja wierzę że zawsze jest w tym jakiś cel, nie zawsze dla nas zrozumiały. Zobacz my mieliśmy się budować, ale wszystko szło nie tak jak trzeba, tak miało być i tyle no a teraz już może niedługo będziemy mieli swoje własne mieszkanko:) więc nie martw się i nie stresuj wszystko jest z góry zaplanowane Aniu - dziękuję za maila cieszę się że czujesz się dobrze a Kubuś daje ci trochę odpocząć, napisz jak Maciuś zareagował na nowego członka rodziny Meg - prześlij jakieś foty !!!! proszę :) mam nadzieję ze z Julą wszystko oki Kasiuleno- życzę wytrwałości będziesz zdobywać teraz nowe dośwoadczenia, ale czasem zmiany są potrzebne i wychodzą nam na dobre :) Alku - wszystkiego najlepszego my jutro obchodzimy 3 rocznicę ślubu :D masz rację czas leci nieubłaganie szybko ... dziś chciałam iść do fryzjera jeszcze ale nie wiem czy mi się uda bo mojej fryzjerki nie ma jeszcze w pracy no ale moze jeszcze dziś będzie miała dla mnie czas :) całuski papa

Jakis mam nijaki dzien - nie moge sie skoncentrowac na nauce i co patrze w ksiazke to sie senna robie - chyba nastapilo zmeczenie materialu. Egzaminy nadchodza wielkimi krokami a we mnie zero entuzjazmu. Na dodatek mojemu M cos sie z cala ta przeprowadzka odwidzialo. Cala przeprowadzka stoi pod znakiem zapytania bo jak wiecie (a mzoe nie) moj M czesto podrozuje i musi miec dobry dojazd do lotnisk (niestety takowego brak z tego miasta). Inna opcja jest przeprowadzka do poludniowo zachodnigo Londynu (w okolicach Waterloo i Clapham). Wowczas mielibysmy mniej wiecej po rowno (odleglosci do pracy). Poki co jestesmy w fazie rozwazan wszelkich za i przeciw i decyzja o przeprowadzce TAM rozplywa sie w swietle nowych faktow :) Jedno jest pewne tak czy inaczej przez pierwszy miesiac mojej pracy bede dojezdzac do Basingstoke i do tego czasu powinnismy podjac decyzje. Ale juz Wam nie marudze -bo wcale zle nie mam tylko ten humor dzisiaj jakis taki bylejaki. Serdecznie pozdrawiam

czesc dziewczynki, na poczatek pozdrowionka dla wszystkich :) Ania-blondi - dziekuje za zdjateczka, przesylam usciski i stwierdzam, ze male dzieci sa jednak po prostu cudem samym w sobie, ktorego nie da sie po prostu prostymi slowami opisac. A ile przy tym radości :) Jeszcze raz gratulacje :) Anula - ciesze sie ze w koncu znalazlas troche czasu na to by z nami spedzic choc chwilke i napisac co u ciebie. Faktycznie duzo masz jeszcze do zrobienia przez te 3 miesiace. Uwazaj jednak na siebie i malenka coreczke i oszczedzaj sie jak najbardziej sie da :) A z kupnem mieszkania to sie 7 razy zastanowcie gdzie i w jakim banku bierzecie kredyt. Bo ja tym instytucjom ufam tak samo jak ubezpieczycielom tzn w ogole :O no niestety tak wyszlo. Weronika, dla ciebie i bobaska tez duzo usciskow :) Meg - to juz nasza 4 "mloda mamusia" :) dla ciebie i dzidzi tak samo duzo usciskow :) Na razie koniec z mamusiami :) bo oto przyszedl czas na zlozennie gratulacji z okazji 2 rocznicy urodzin naszej Alku :) Ja przylaczam sie do tego co powiedziala a raczej napisala wczesniej Majena, duzo zdrowia, milosci i wyrozumialości i spelnienia wszelakich marzen :) Ponad to takie same gorace zyczenia z okazji 3 rocznicy dla Anulki :) Po oficjalnym zlozeniu gratulacji i pozdrowien i podziekowan czas przejsc dalej :) Tak wiec jak wiecie weekendzik spedzilam w gorach :) bylo cudownie, zaliczylismy czerwone wierchy, a konkretnie Kope Kondracka i Malolaczniak :) cudownie, ale nogi mi wczoraj po prostu odmawialy posluszenstwa. Nie mowiac juz o reszcie miesni :) Ot co siedzaca praca moze zrobic z czlowiekiem. Zdjecia juz ogladalam, sa po prostu rewelacyjne (jak dla mnie oczywiscie) jak tylko zgram je na plytke to od razu przesle wam kilka, zebyscie same mogly poogladac jaka Polska jest piekna i cudowna :) natomiast obecnie trwa juz odliczanie do wyjazdu na dlugi weekend tj 12-15 VIII do Wroclawia :) co prawda pogoda nie jest najlepsza a na poludniowym - zachodzie slyszy sie o powodziach i podtopieniach. mam jednak nadzieje, ze Wrocek uda mi sie zobaczyc i zwiedzic, a woda z Odry nie odetnie mi drogi powrotnej do domu :o No pozyjemy zobaczymy :D tym razem koncze bo odliczanie pozostawiam w sferze marzen a ja wracam do kieratu, a tu musze jeszcze kolezanke zastapic bo na urlopie :o Papapa i do napisania :D

Aniszcza zazdroszcze gór:) AnuLa padl mi aparatnaladowalam go,a teraz wyswietla sie ,ze bateria slaba.Co jest?????Normalnie cala sie trzese od rana,i jeszcze ten aparat:( Tak tak,zrob sobie duzo zdjec,ja tez jakos tak malo mam zdjec z okresu ciazy i zaluje:( No ale pare mam,na dowod,ze jestem jego ..biologiczna mama.Smiejcie sie[:D ;)],ale gdzies wyczytalam,ze 14 letnia corka wymyslila sobioe,ze jest adoptowana,bo jej mama nie miala zdjec w ciazy i na pewno ona nie jest biologiczna ich corka:D:) Rodzice sie zalamali. A powalila mnie fama,ze sasiadka popelnila samobojstwo...Mloda kobieta........Dziecko w gimnazjum,a drugie ma ponad 2 lata.ciagle o niej mysle,dlaczego.........Powod moze byc tak jak zawsze albo milosc albo brak kasy.Podejrzewaja,ze maz chcial odejsc do innej kobiety.....Smutne to....Boszzzzzzz,ci faceci.....oczywiscie uwazam,ze nie wszyscy ale wiekszsc to takie patafony,ze szkoda slow....Nazbieralo sie tych emocji w tym dniu,bo na jednym toipiku czytalam o tych zlych mezach i teraz we mnie eksploduje.Jak ja sie ciesze,ze poznalam mojego meza,ze to on jest mym kochaniem i ojcem mego dziecka.I z calyych sil chce by zawsze tak cudnie bylo jak teraz. Kasiulena a ja tez sie dzis obijam i odejsc od kompa nie moge.To chyba taki kiepski dzien. Czy ktoras z Was byla w Kolobrzegu i ma jakies namiary na kwatere?Bo siedze i szukam,ale brak wolnych miejsc:( A tu czasu malo....

Veronoka rzeczywiście nieciekawy miałaś wczoraj dzien - nie zazdroszcze. A z ta bateria z aparatu to moze poprostu akumulatorki sie zuzyly u mnie tak bylo ze naladowane wystarczaly na 2 zdjecia. Glowa mnie boli od rana, w pracy siedziec mi sie nie chce - milego dnia dla was

Dzien dobry wszytskich Witam z rana i zycze udanego i milego dnia - u mnie pada wiec dzien sie milo nie zapowiada no i nauki mam po uszy... wiec sie zabieram czympredzej

:) A ja zaraz sprobuje wyslac krotki filmik Przemka na moich kolanach,tylko nie wiem czy dojdzie,bo nigdy nie wysylalam.

czesc z rana :) (hehehe dobre sobie, jakie rano, jak ja od 7 w pracy jestem, toz to poludnie juz :) ) ale ja tu w innym temacie, a mianowicie, chcialam powiedziec, ze Weroniczka przeslala przecudowne zdjecia mamusi i synka :) no po prostu rewelka :) DZIEKUJEEEEEEEEEEEEEEE :) ale cudownie razem wygladaja razem jak leza :D Pozdrawiam i byle do konca roku jak juz zaczne starania o swoja wlasna pocieche :D

ja właśnie odbieram pocztę mam nadziże też znajdę tam fotki :)

czesc to znowu ja film dostalam ale nie moge go otworzyc bo o kodeki pyta a Weronika nie mozesz go w mpeg lub wmv puscic???

Hej Veroniko - fajniusiego masz mezczyzne (i nie chodzi mi o meza ;)) Uszy i nosek ma Twoje a tak ogolnie to chyba bardziej musi byc poodbny do meza? Z biegiem czasu podoba mi sie coraz bardziej :D -- jak pokaze go mojej siostrze :) to bedzie wiecej niz zachwycona :D Tez jestes bardzo ladna mamusia - jak ty to robisz? Zadnych workow pod oczami , buzka ladna i usmiechnieta - tylko pozazdroscic :) A filmiku niestety i ja nie zobacze poniewaz to 7KB i przy mojej predkosci lacza sciagalo by sie 2 godz :( A ja wlasnie dostalam UK residency permit i sie strasznie ciesze \\:D/ Za 2 lata moge sie starac o obywatelstwo :D:D:D:D:D Pozdrawiam

Za chwile do domuuuuuuuuuuuuuuuuuu! Rety ale mi się dzisija dłużyło. No i musze pędzić zobaczyć zdjecia i filmik od Veroniki :-) A za zdjecia od Blondi baaaaardzo dziekuje - Kubuś bardzo podobnu do Maciusia, dwa urocze blondaski. Buuzzioleee dla was

I jeszcze troche dla małych istotek tych w brzuszkach i tych już nie w brzuszkach ]

I nikogo tu nie ma ???? :-(

sa sa sa ludziki.... tylko jeszcze zapani ;-) Alku nam sie rozbuziakowala ;-) troche kolorytu wpusila na stronke ;-) Anula - dzieki za pocieszenie .... Kasiulenia - tez mam rezydencje wloska od 3 lat i przez to musze polacic tylko dodatykowe oplaty za smieci hahah ;-) ale czasem sie przydaje, tylko ma specjana pieczatke ze nie moge jej uzywac jako dowod osobisty do przekraczania granicy - bo to musze roic na polskim dowodzie .... co do obywatelstwa .... ja w zyciu ani nie zmeinie !!!! i na pewno nie \" dorobie \" sobie jeszcze jednego ... ale jak to jest w zyciu - NIGDY NIE MOW NIGDY ... nie chcialam do stanow - to byl ostatni kraj w ktorym moglabym mieszkac i co ... kontrakt mam w stanach ;-) wiec lepeij nie prztzekac ze czegos sie nie zrobi ;-) poza tym jestem tak dumna z tego ze jedstem POlka - ze chyab juz w labie wszystcy maja mnie dosc ;-) bo ciagle slysdza o tym kraju ;-) w wiekszosc i pozytywy , ale tez jestem krytyczna .. ale nie za bardzo dla italainow , aby ich nie odstraszyc , a raczej zachecic do podrozowania po polsce , aby poznali nasz kraj i CO BY KASE ZOSTAWIALI W NASZEJ POLSCE !!!!!! ;-) dobra, bo zaczelam nudny watek... Veronika - PRZEMEK REWELACYJNY i ..... taki duuuzy ;-) o rany co za laik ze mnie ... wyobrazam sobie ze dzieco jest male , tycie tycie przez pierwsze miesiace, a potem nagle duze???? nie nei, patarzac na Przemka jzu wiem ze rosnie caly czas jak na drozdzach ;-) a! i balejaz ... ;-) ostaynie Twoje zdjecie bylo chyba podcza ciazy z ciemnymi wloskami ;-) same zmiany ;-) a! te histrotria z ta dziewczynak adoptowana - niezla .... wniosek - trzeba robic zdjecai w ciazy ;-) jutro wyjazd do POlski - huuura ... ! a! wlasnie ! Alku , Aniszcza - wy jesetcie z POludnia ... jak wygladaja drogi ? czy sa jakeis pozamykane ? czytalam scos o z zamknietej krajowce kolo jeleniej gory ..... a ja przejezdzam przez Kotline klodzka ( przejscie Boboszow).. ktos cos wie na tema powodzi w tamtym rejonie ?

Alku jak robisz ta buzke????

Majena ja jestem z dolnoślaskiego i w mojej okolicy (Legnica, Lubin, Polkowice) drogi OK natomiast jak kto jest w Kotlinie Kłodzkiej to nie wiem. Veronika dzieki za zdjecia Przemuś sliczny i filmik też mi sie udało otworzyć super tylko go schrupać. Miam Majena buzke robie tak hi hi a serio to tak [ kiss ] tylko bez spacji ;-)

Mejena ty to jesteś obywatelka swiata. A twoj mezus tez ma juz prace w stanach zalatwiona i kiedy dokladnie wyjezdzacie? Ja bym chciala Stany zwiedzic kiedys nie chcialam a teraz chce. Znajac ciebie to zjedziesz zmezem te stany wszez w wzdluz. Udanego pobytu w Polsce zycze, jedzcie ostroznie.

Ojej dziewczynki ale mi milo sie zrobilo od chwalenia synka i mojej skromnej osoby(Kasiulena:) ) :D Alku to chociaz filmik sie otworzyl:)Mam nadzieje,ze nie tylko Tobie:) Tak schrupac to i ja go moge,choc niedawno mialam go w brzuszku:). Zjadl wlasnie jablko z jagodami a zaraz mleczko i na spacer,bo pogoda dzis super(wczoraj lalo i grzmialo) Majena juz do Polski?Milego wypoczynku w domciu zyczeAle smutno,bo pisac tu nie bedziesz:(:(:( Ja mieszkam w centrum wiec nic nie wiem o poludniu.

A jeszcze pytanie,czy dostalyscie e-maila do Blondi?Napisala,zeby nie przesylac malo waznych e-maili,bo do pazdziernika nie ma dostepu do netu.To chyba nie bede jej wysylac nic,bo boi sie ,ze zapchamy jej skrzynke.

Weronika myśle że zdjęcia twojego przystojniacha możesz jej wysłać. Rety szkoda bo to chyba oznacza że nie bedzie nas na forum odiwedzać, ale najważniejsze zeby byłam z dziećmi w domku.

Aniszcza zabij mnie,ale ja jestem noga i nie wiem jak wysylac filmy:( :-0

A ja od rana jestem zdenerwowana sytuacja tu w UK zwiazana zaostrzonymi regulacjami na lotniskach (wykryto jakas siatke terrorystyczna, ktora miala zamiar wysadzic w powietrze 3 samoloty. Niewiadomo czy to wszyscy zostali aresztowani.). Do kabiny samolotu mozna tylko wniesc portfel i dokumenty, a wszytskie inne bagaze musza zostac odprawione. Nawet gazeta i ksiazka powinny zostac przeswietlone i odprawione do bagazowni. Ochrona poradzila nawet by Ci co nie musza dzisiaj podrozowac powinni pozostac w domach. A moj M dzisiaj wraca :( A poza tym nic mi od rana nie wychodzi. Probuje robic testy i za kazdym razem klapa, nic mi kompletnie nie wychodzi -buuuuuuuu :( A co do obywatelstwa - nie mowie ze przyjmujac brytyjskiego pewnego dnia pozbede sie polskiego :) Bede miala podwojne. Majena tak Ci zazdroszcze wjazdu do Polski, ale tez juz niedlugo pojade byle przezyc te durne egzaminy, potem miec wspaniale wakacje w Grecji i do Polski- ziuuuuu :D:D:D:D:D:D

Kasiulena mam nadzieję ze twój mezus wroci bezpiecznie do domku. Eh perspektywa wyjazdu do Grecji super! Trzymaj sie ciepło

Kasiulnei - gdzie do Grecji??? napiusz koniecznie !! czekamy na zdjecia ... cio do wtjazdsyu do Poksi - ja juz distaje na glowe ze szczescia ;-) maz tez ;-) Alku dzieki co do meza... o chyab vbedziemy przez 3- 4 miesiacxe zyli osobno ;-( problem jest w tym , ze On jeszcze pracy nie dostal, ale nie zaczal jeszcze szukac ;-) bo konczy ten swoj doktorat i jest bardziej zakrecony niz ja ... bo jego szef z 4 dzieci siedzi w brazylii ( wzial dziekanke - szef nie maz ;-) ) a maz ni ema NIKOGO z kim moze knsultowac resultaty .. bylo ok przez te ostatnie 3 lata , ale teraz musi napisac prace a sam , bez pomocy psora nie zinterpretuje wszystkiego .. takze odpowqiedzajac na pytanie - ja teraz zalatwiam dokumnety na wwize dla mnie , kontrakt mam do konca grudnia we wloszech, ale chec pobuc zrodzivcami, wiec pewnie przyjade w listopadzie i pomieszkam z nimi i teoretycznie w pierwszym tygodbniu stycznia lece do stanow.... maz ... buuuu... do momentu obrony bedzie chyba we wloszech ( czyli marzec.kwiecien2007) ... oj byly dluugie dysusje co robic , bo wizja malzenstwa na odleglosc jest STRASZNA , i wizja 3-4 miesiacy osobno byla ostatnim pomyslem..... ale.... wlosi ze swoim systemem - sa czaesm tacy bezsensowni - ze lepeij jest aby tu zostal we wloszech, niz byl w stanach i przyjechal tylko na obrone .... niestety.... mam nadziej, ze to wzmocni a nie oslabi malzenstwo..... Veronika

Hej Do wakacji moich to jeszcze daleko- wylatujemy dopiero 8.09 na cale 16 dni. Plan jest taki, ze lecimy do Aten (tam zabukowalismy hotel na 3 dni) a na koniec wylatujemy z Krety(tam tez mamy hotel). Pomysl jest taki zeby poskakac sobie bo ciekawych wysepkach, pozwiedzac troche i sie wyszalec, poniewaz po rozpoczeciu pracy cienko bede miala z urlopem :) Poki co M w chwilach wolnych czyta przewodnik \"Greek island hooping\" i wybiera co ciekawsze miejsca - jeszcze mamy troche czasu do ostatecznego zadecydowania, ktore wysepki zwiedzimy :) Ale najfajniejsze wakacje to takie nieplanowane.... pozyjemy zobaczymy... No i jeszcze jest plan by po Grecji poleciec do Pl na kilka dni - bardzo chcialabym sie zobaczyc z rodzinka :) Majena tym rozstaniem to sei nie przejmuj- jestem 2000% pewna ze je przezyjecie:) Stesknicie sie na pewno, ale nie ma co tam myslec o rozsypaniu sie malzenstwa. Pomysl ze ja tak zyje (prawie) i wszystko jest w porzadku :D Niektore malzenstwa nie widza sie miesiacami, takze nie przesadzaj- naciesz sie teraz swoim na zapas :) A pzoa tym jak bedziesz na miejscu praca Cie calkowicie porwie i nie bedziesz miala czasu tesknic. Twoj maz tez- duzo nauki, jest doskonalym lekarstwem na tesknotem - wierz mi ;) :D Pozdrawiam i milego wieczorku wszystkim zycze :)