Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anioIeczek

Najlepszą książkę pisze życie...

Polecane posty

Katie wit jakbym sie bala takich rzeczy jak ptasia grypa itd. to bym nigdzie wyjezdzac nie mogla i nic jesc. Byla w Egipcie jak go wysadzali i wrocilam cala i zdrowa, ptasiej grypy sie nie boje no i staram sie pozytywnie myslec :-) Majena no to jeszcze utwierdzilas mnie w przekonaniu ze to dobry wybor, w tym tygodniu zaglebie sie w przewodnik po Turcji bo do tej pory przegladalam ten po Grecji :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do festoiwalu to tylek mnie boli od siedzenia ;-) w sobote siedzialam w kinie od 10 do 13 , a pozienj od 17 do 1 w nocy ? nocke przelezalam na brzuchu , z bolem kregoslubpa, takze jak widac za przyjemnosc ( ogladania filmow) trzeba placic ;-) Poopowiadam o pare fajnych , moze juz niektore ogladalyscie , a moze niktore bedziecie mialy szanse obejrzec: Byo pare swietnych ktotkometrazowych, np o hindusie pracujacym w ilaliansku, ktory mial z jakies 10 km do pracy , jechal na rowerze , I byla pokazana cala jego trasa , jego podejscie do zycia , spiew I radosc ? , film niestety skonczyl sie krazdzieza jego roweru, ale wszyustko bylo pozkazane w taki humorysrtczny sposob, ze dalam maxymalna ilosc punktow ?. Ot , takie 6 swietnych minut ?. Uinny krotkometrazowy produkcji niemieckiej - o przygotowywaniu posilkow ? o mistrzu smakow, o mistrzu, ktory taj potrafil ptrzyzadzic jedzienie , ze np po jednej lyzcze zupy , ludzie plakali z radosci I zachwytu .. brzmi ten film tragicznie, ale tez byl rewelacyjny !!! byl tez fajny aluzyjny o wronach w chorwacji, ktore sa ?imortowanymi? wronami I nikt ich nie chce ( byla to aluzja do bosniakow I serbow), wyrzucaja gniazda z mlodymi itp ( jedynie Bosniak zyjacy w tej miejscowosci opowiadal jak on stracil wszystk cio mial podczac wojny , I byl przeciwko zrzucaniu gniaz wron, bo one, jak kazde inne stworzeie , zasluguja aby zyc I miec swoje miejsce) Byla tez krotkmetrazowka polska - lae ogolenie kicha , niesteyu nawet oklaskow nie bylo?. Z dokumentlanych ? ogladalismy polski film Dzieci z Leningradzikiego . starszny ?.. o bezdomnycg dzieciach spiacych na dworcach, miedzy rurami z ciepla woda , wachajacych klej aby nie czuc glodu itp?. Bardzo smutny , I niestety prawdziwy ?.z burza oklaskow ? Inny niezle dokumentlany - ale poza konkursem byl o przyjazni 2 kobiet , ktore od momentu wybuchu wojny nie wiedzialy sie ?.. byly przyjaciolkami od malego, zz malej miejscowoci niedaleko Mostaru ( bosnia) przy granicy z chorwacja; jedna z choracko-slowenka krwia wyemigrowala do szwajcarii I tam przezyla wojne - z daleka- , druga tulajac sie miedzy Bosnia a chorwacja, rozdzielonna podzcas wojny od meza ?. Trudny konflikt, przebaczenie, spotkanie ?. Z dlugometrazowek ogladalismy pare slowenskich , z kosowa ( tytul Kukumi) o wolsnoscci pojmowanej przez ludzi z zakladu psychiatrycznego, ktorzy tez zostal ?uwolnieni ? w moemncie jak przyszl NATO ?. O ich poczucuywonosci, braku odnalezienia sie w rzeczywistosci, braku akceptacji ich choroby w spolecznosci kosowskiej itp troche przedluzana akcja, ale REWELACYJNA MUZYKA!!! W srode vezie bardziej?poslki? dzien tzn na poczatke dlugometrazowy film ?Mistrz? a pozniej dokumentlany ?Reality Show? o drewnianej, zapomnianej wiosce , w ktorej wiadomosci o Uni E sa tak samo wyobcowane jako UFO? ale to dopero przed nami ; a no w I w czrwartejk, przed wewrdyktem bedzie jako ?special event? Solidarnsc Solidarnosc , ale ten chyba juz widzieliscie w POlsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki u mnie dziś rano było -36 st. Makro zaliczyłam na 4 i jestem zwolniona z egzaminu z wykładów-uffff udało się. :classic_cool: Niestety matmę zawaliłam mam 18 lutego poprawkę z całego materiału :( Z socjologii miałam zerówke i też zawaliłam więc następną niedzielę mam z głowy-muszę jechać na egzamin. A z systemów bankowych na pewno zaliczyłam ale nie wiem czy będzie 3 czy 4, ale nieważne to tylko zaliczenie. A więc w piątek mam finanse w sobotę prawo a w niedzielę socjologię jak zaliczę to zostanie już tylko bankowość i poprawka z matmy. EHHHHH i jeszcze samochód mi zamarzł przejechałam z 2 kilometry od domu i temperatula w chłodnicy skoczyła powyżej 120 stopni celcjiusza okazało się że z paliwa zrobiła się kasza jak to w dieslach. Dobrze że jeszcze seat stał na podwórku sprawny bo bym do szkoły na egzamin z informy nie dotarła. Ale ufff udało się. Narka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, jak obiecalam tak pisze :) oczywiscie ubiegly tydzien minal mi pod znakiem kodeksow, przepisow, wyliczen, czyli najogolniej rzecz ujmujac pod znakiem nauki. Co do egzaminu to jestem tak dziwnie \"zmieszana, wymieszana i zamieszana\" ze juz nic po prostu nie wiem :P zobaczymy na ile to wszystko sie uda :) wyniki mam 17 lutego. Denerwuje mnie to, bo wolalabym juz teraz :D. Pytan bylo 47 chyba, o ile dobrze pamietam i 2 zadania z wyliczenia plac i z VAT-u. Mialam podobne zadanie w domu i stwierdzilam, w swojej naiwności zreszta, ze panie w USkarbowym powinny wiedziec co i jak. Wiec zabralam karteluszke ze soba i myk samochodzikiem pod Urzadek i wale prosto do inf.VAT-owskiej i daje pani to zadanie na pulpicik i mowie, prosze mi pomoc rozwiazac to zadanie bo w sobote mam egzamin (a byl czwartek), a pani mi na to ze ona to nie wie, bo ona to formularze wydaje i zeznania przyjmuje, a jak chce wiecej to dala mi telefon do kierowniczki VAT-u i kazala dzwonic. Jeszcze raz hehehehe uświadomilam sobie, ze te panie nic nie wiedza w informacji. No niestety. Egzamin byl i minal trza zyc dalej i sie nie przejmowac. Ale tym razem douczylam sie tego co trzeba o cle :P i dobrze bo byly te pytania :D Suma sumarum zadania zrobilam oba z tym ze nie jestem do konca pewna tego z VAT-u, bo pomocy w sumie nie dostalam zadnej :( No a po poludniu, bylismy z mezem i z taka kolezanka i jej chlopakiem w kinie. Mielismy \"dlug wdziecznosci\" wiec poszlismy, bo normalnie nie przepadamy za nimi :( no po prostu lekko nas 😡 W kazdym razie ja chcialam isc na ten nowy polski film Tylko mnie kochaj, a oni postanowili, ze nie bo jak polski to pewno durny. Mowie ok, no to wybierajcie. Wybrali Hooligans (ang.Green Street Hooligans), o kibicach angielskich jak sie tlukli. W polowie filmu juz byli znudzeni. No coz :) ja nie bo ja juz bylam na podobnym filmie o nazwie Footbal Factory i wiem o co w tym wszystkim chodzilo. Ale generalnie film mial przekaz :) i na pewno byl bardziej ambitny niz te amerykanskie produkcje. A w niedziele moje kochane mozecie zgadywac........... co robila Aniszcza :) hihihi Pewno i tak sie domyslacie. W kazdym badz razie wrocilam o 18 :D Za tydzien w niedziele bede robic to samo :P PS dziewczyny, nie moge kurde znalezc mojego kabelka do Aparatu fotograficznego :( juz go szukam 2 tydzien :( gdzies go wepchalam (czyt.schowalam) i teraz nie moge znalezc heheheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rety Aniszcza pomocy mam jakies zacmienie co robilas w niedziele??? Narty, basen, silownia????????????????????????????????? Pomoz bo sama nie dojde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bingo :D Anulka A co do domu to w czwartek idziemy walczyc dalej z budowa domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narty w kochanych gorach;) alku, masz racje, ale ja to sie tak boje tej grypy! a w turcji bylam w stambule i jest przepieknie:) jesli juz, to koniecznie tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juhu :) witałeczki, cos tu dzisiaj bardzo pusto. Ja wlasnie walcze z koncem roku i juz mi sie tak pitola te numerki ze robie sobie przerwe i ide jesc sniadanie. :O Wszystkim milego dnia i smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja dziewczyny ;-) super ze sie odezwalas Weroniko, bo juz milam zapytac sie na forum, czy przypadkiem niejestes juz w szpitalu i nie tulisz swoego synka... ale jak widac Maluch chec wyjsc rawidlowo na swiat, a Ty asz tyko komputerowe problemy ;-) MNie ponownie tylek odpada od ogladania tych filmow ;o) jeszcze dzis i jutro ;-) wczoraj jeszcze raz sie spotkalismy z ta nowa POlka .. o rany , przykro, ale juz nie moge jej sluchac .... non stop slysze jaka jest wspaniala itp owszem, ja niue jestem swieta ;-) tez sie chwale i nie raz za duzo mowie/pisze i min was zanudzam, ale nie wygaduje bzdur typu ze : jak ona nie dostala etatu na uniwerku to zrezygnowala z pracy w zespole xyz i wyjechala tutaj do italaianks,i oid razu zespol xyz sie rozpadl bo ludzie z etatami nie chcieli bez niej juz pracowac ... bzdura kompletna ... a w potoku slow, czlowiek nawet nie ma jak jej odpowidziec , bo to nawet nie dyskusja tylko monolog.... Ja rozumiem ze Polka, ze jest tu tylko 2-3 tygodnie , ze chemy jej pomoc , dzwinimy do niej aby wyjsc do kina, do pubu, ale ile mozna zniesc braku samokrytyki .... A juz najtragiczniejszy moment byl jak namowilismy do pubu naszych przyjaciol slowakow, ktorzy ja od razu wyczuli i tak usiedli zeby rozmwaiac tylko z nami; no i w pewnym momencie panna X robi wywiad z drugiej czesci stolu po 5 minutach od momentu poznania: gdzie pracujesz , co umiesz , co robisz , jak sie znalzles, gdzie robisz doktorat, jakei stypendium.... a slowacy sa niesmiali ... tzn z nam, juz nie , ale powiedzmy , przed nami sie \"otworzyli \" po jakim roku znajomosci, a a nie na pierwszym spotkaniu , wiec od Rada dostala pilki typu : -co robisz - symuluje ( w rzeczywistosci : symuluje komputerowo pewne modele chemiczne ;-) ), - co studuijesz ? - co szefka karze ;-) itd i tak bardzo szybko zakonczyla sie rozmowa miedzy nimi :-) , i slowacy oddai sie przyjemnej dyskusji z moim mezem ;-) a ja musialam wysluchiwac nastpnego slowotoku o tym jak rewelacyjna byla jej obrona , ze ludzi bylo tyle, nie mozna bylo wcisnac szpilki itp.... CZY KTOS ZNA PRZEPIS NA UCISZENIE TAKIEGO MONOLOGU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny malo dzis napisze. Od wczoraj jestem bardzo zestresowana. Nie chodzi ani o prace, ani o szkole tylko o zdrowie. Postanowilam isc na wizyte kontrolna do mojego ginekologa w zwiazku z tym ze dosc dlugo nie zachodzimy w ciaze i co sie dowiaduje. Az sie nogi pode mna ugiely :( Otoz przyczyna braku dzidzi jest niejaka torbiel jajnika prawego o wielkosci 7 cm. Gin powiedzial, ze jezeli nie ma w torbieli plynu tylko tkanka (mam usg pochwy to bedzie dokladna diagnoza) to jajnik jest do usuniecia bo tak na dobra sprawe przy tej wielkosci torbieli to on jest nieuzyteczny 😭 i nie dziala w ogole. Jest 9.30 a ja juz przelecialam chyba wszystkie strony o torbielach w internecie. Pisze ze w wiekszosci przypadkow torbiele pow.5cm usuwa sie operacyjnie. Jestem zalamana. Beczalam wczoraj jak bobr. Nie boje sie leczenia tylko usuwania ewentualnego jajnikow. Ja chyba umre do tego USG. Nie potrafie myslec o niczym innym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza bardzo mi przykro.... nie wiem co napisac .... w przypadku diagnozy o wyciecie - lepiej wczesniej niz za pozno ( moze to bedzie straszne pocieszenie, ale znam dziewczyne , ktora zostala wzieta o szpitala z jakies 6-8 lat temu z powiekszonym brzuchem od 2 tygodni. okzalao sie ze torbiel - PODOBNO - byl wielkosci prawi e glowki niemowlaka - natychniastowe wyciecie - drugi jajnik byl ok ....) jezeli zdecyduja sie na wyciecie - koniecznie potierdz diagmnoze u conajmniej jeszcze jednego ginekologa BARDZO MI PRZYKRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha , i ZAUFAJ GORZE ;-) On ma rewelacyjne plany wobec Ciebie, Twojego Meza , Waszego Malzenstwa.... czlowiek potrafi wszystko zaplanowac od A do Z nie pozostawiajac miejsca na plany boze; wiec moze czas leczyc sie/ diagnozowac ale .. z calkowitym OPTYMIZMEM i przekonaniem, ze Pan Bog chce dla Ciebie dobrze jak nikt inny , tylko moze na dzien dzisiejszy to jest malo zrozumiale.... ODWAGI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majena i tylko to mnie przy zyciu trzyma, WIARA. Moze wlasnie dlatego nie moglam zajsc w ciaze, przez ta torbiel, bo wyczytalam, ze jak ktos zajdzie w ciaze i ma torbiel to istnieje grozba poronienia w 5-6 miesiacu, bo nie ma miejsca na torbiel i dziecko i torbiel wtedy peka i :(......... Troche sie uspokajam, ale to potrwa bo mysli ciagle uciekaja do tej torbieli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na pociedszenie napisze ze mieszkalam kiedys na stancji z dziewczyna w bardzo powaznym stabuie .... prezchodzaca chemioterapie , ogolnie mowiac miala raka ukladu limfatycznego ... lekarze nie dawali jej szans zycia, jechala juz tylko na morfinie .. gdy jej optyzmiz i wiatra jej pozdroiwila wrocic do stanu gdzie mogla zyc, normalnie funkcjonowac , studiowac .... obecnie ma meza i dzieci .... Pan Bog ma swoje plany ;-) wiec tak jak piszezs trzeba Wierzyc , modlic sie i leczyc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(:(:( Aniszcza przykro mi sie zrobilo. To jest niesprawiedliwe!!! Ale co bede sie wymadrzac. Wierze,ze wszystko bedzie ok.Najwazniejsze,zebys trafila do dobrego lekarza.Moja kolezanka niedawno temu miala usuwana torbiel,bala sie oczywiscie.Ale \"zamowila\"operacje na szybkiego,bo najgorsze jest czekanie. Zaufaj Bogu i mysl pozytywnie!Wszystko ma swoj sens.Pomysl,ze jestes blizej do dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza tak mi przykro :( Mam nadzieję że jednak wszystko będzie dobrze i że niebawem napiszesz że dzidzia rośnie i wszystko jest ok, głęboko w to wierzę, będę się za to modliła, bo nie ma większej radości dla dwojga kochających się ludzi jak potomek - kochające dziecko.i tego wam życzę. Pozdrawiam A ja siedzę dalej w domu z moją anginką dziś idę do laryngologa, zobaczę co on mi powie. mam nadzieję że nie ędą chcieli mi wycinać migdałków:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam w resmedica.pl Niewielkie torbiele zastoinowe, o średnicy kilku milimetrów, jeżeli się nie powiększają i nie dają żadnych dolegliwości pozostawia się bez leczenia. Wymagają one jedynie systematycznej kontroli, np. badania USG. Większe torbiele zagrażają strukturze i funkcji jajnika, leczy się je operacyjnie. Torbiel może ograniczać płodność, jeżeli dojdzie do uszkodzenia jajnika. Czasem istnieje konieczność chirurgicznego usunięcia jajnika wraz z torbielą. U młodych kobiet takie decyzje podejmuje się tylko w razie bezwzględnej konieczności. ------------ moze opercaj awystarczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie przepraszam ze pojaiwlam sie i bez zapowiedzi zniknelam, niesety nie moge obiecacze moja czestotliwosc bycia na forum sie poprawi- przynajmniej nie do polowy maja. Weszlam dzisiaj zobaczyc co u Was slychac. I przykro mi sie zrobilo czytajac wiesci od Aniszczy. Chcialam ci powiedziec zebys byla dobrej mysli i wierzyla ze wszystko co sie spotyka ma jakis cel. Wiem ze teraz masz same czarne mysli i jest ci ciezko. Wiem ze od dawna planowaliscie dziecko i ta wiadomosc postawila znak zapytania w Twoim zyciu. Chcialabym cie jakos pocieszyc i jedyny sposob jaki mi do glowy przychodzi to historia mojej kolezanki, ktora 3 lata temu byla w podobnej sytuacji. Na poczatku pojawiła sie taka malutka 2 cm na 3 cm kulka. (Miala przy tym straszne bole). Torbiel rosla w szybkim tempie pani ginekolog dawała jej kolejne tabletki ale nic nie pomagało. po kilku miesiacach torbiel zaczęła sie dzielic i urosła do 5 cm wiec kolezanka zmieniła lekarza, ktory kazał zrobic marker czy przypadkiem to nie raczek ale wyszedł ok. Dostała na 3 miesiące grawistat 250 no i torbiel zmalała i przestała sie dzielic. Korzystając z tego kolezanka wraz ze swoim mezem postanowili postarac się o dzidzie i się udało. W ciązy torbiel znikła/wchlanela sie. Kolezanka urodzila malenstwo w listopadzie 2004 i wszystko jest ok. Jesli leki ci nie pomoga i zabieg chirurgiczny bedzie konieczny popros o wykonanie laparoskopi. (zamiast blizny na 5cm czy tam ile robią nacięcia będziesz miała kropeczkę) Glowa do gory -wszystko bedzie dobrze!!! A teraz w skrocie co u mnie. Mnostwo zajec od poniedzialku do piatku (od 9 do 20 czasami dluzej). Dopiero 2 tydzien zajec a ja juz czuje ze mnie sily opuszczaja. Wszytskie przedmioty sa nowe i wymagaja duzego zaawansowania zarowno matematycznego jak i jezykowego. Ale nie poddaje sie. W koncu sama sobie te studia wybralam- jak je ukoncze bedzie juz tylko lepiej. Czasem tylko jest mi jeszcze samotnie. Moj M caly czas w rozjazdach. Dzis tu jutro tam. Caly czas spotykamy sie weekendowo. Moze juz niedlugo nadejdzie czas ze bedziemy czesciej razem.Na szczescie mam wsparcie wsrod kolezanek, no i nawal nauki nie pozwala mi myslec o zyciu prywatnym. Oj jak to dobrze ze mam zajecie. Przynajmniej sie nad soba nie rozklejam. ALe dsyc tego. Przeczytacie to i opmyslicie ze sie umartwiam- ale nie jest tak zle. Opowiem wam teraz o filmie na ktory wybralam sie do kina :D Otoz w ostatni weekend wybralam sie na doskonaly, moim skromnym zdaniem, film Woodiego Alena \"Match Point\"- polecam go nawet tym ktorzy nie sa fanami tego rezysera . Najciekawsze w filmie bylo to ze zostal on nakrecony w nietypowy sposob. Akcja rozwija sie w stylu jaki mozna zobaczyc w operze. Sa glowni bohaterowie, jest milosc, zazdrosc zdrada i jest tez smierc- a wszystko opowiedziane w nietypowy sposob (cos dla odmiany) z zasakakujacym zwrotem akcji i nieprzewidywalnym zakonczeniem. Nic wiecej nie dodam, ale serdecznie polecam. No dobra na dzisiaj to chyba tyle, wracam do swoich zajec i do nauki. Mam nadzieje ze jeszczez w tym tyg znajde czas zeby tui zajrzec i dowiedziec sie co tam u was slychac. Seredcznie pozdrawaim. Aniszca 🌻 specjalnie dla Ciebie. ufam ze bedzie dobrze Pozdrawiam serdecznie rowniez pozostale dziewczynki. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki Witam wszystkie serdecznie, te zagonione, zauczone i utrudzone i te ktore maja troche luzniej :) u mnie dalej duzo papierow lezy na biurku. No i sobie polezy, bo zwalniam tempo pracy. Dziekuje bardzo za wsparcie i slowa otuchy. Ale tu was pociesze, bo wracaja mi sily witalne :) Usmiech wrocil na twarz, przemyslalam to i owo i wracam do zywych :) Boje sie co prawda, ale nie wszyscy musza o tym wiedziec, ze sie boje. Musze sie uspokoic bo babcia jak sie dowiedziala to chodzi cala zdenerwowana. Wiec to ja musze sie wyciszyc i dac babci zyc ;) No wiec jak przemyslalam tak zrobilam i pora zaczac dzialania. Postanowilam, ze moje pole walki bede wam opisywac, chociazby dla przestrogi. Jak wyglada walka z tym czyms, co blokuje mi mozliwosc posiadania bebiszczy 😡. Zaczynamy: Lekarz przepisal mi czopki, ktorych nazwy teraz nie pamietam (de...cos tam). Mam je brac przez 10 kolejnych dni, zeby gin sie dowiedziala, czy sam sie zmniejsza czy niestety nie. Znajac jednak moje szczescie to raczej nie licze na to zbytnio. Ale zobaczymy, moja wiara jeszcze maluczka w tym temacie i musze nad tym popracowac. Gdyby byla choc jak gorczycy ziarno :P to co innego. Ale popracuje i nad tym. Wracajac do tematu czopki te sa na na zapalenia przymacicza. Nie wiem co to dokladnie oznacza, ale tylko to by pasowalo co do miejsca :P hihi A czlowiek to glupi, zamiast sie do biologii przylozyc i cos o swoim organizmie dowiedziec to se rachunkowosc wybral ;) Objawy typowe: uczucie goryczy w ustach i zwiekszona ilosc wydalanych gazow. No niestety, oba nieprzyjemne :) Dalej, aha zrobilam dzis wlasnie przed praca badanie krwi CA125, ktore ma na celu stwierdzic obecnosc komorek rakowych tzw. marker jajników. Kurcze jeszcze tak z pol roku leczenia i zostane poczatkujacym lekarzem :P Takie fachowe slownictwo :D zostanie mi w uzyciu. Przy tym badaniu, na wyniki czeka sie 2 dni. Ja swoje odbiore w poniedzialek. I chyba w sumie najbardziej boje sie tego wlasnie badania, zeby przypadkiem nie wykryl u mnie tych komorek. W sumie to mam pytanie takie powazne do Majeny bo ona zawodowo napewno bardziej zorientowana. Majenko, powiedz mi jakie jest prawdopodobienstwo wykrycia takich komorek, jezeli moj dziadek mial raka??? Czy to jakos moze genetycznie byc uwarunkowane. Szczerze powiem nigdy sie tym nie interesowalam bo nawet dziadzio (św.pamieci) na raka koniec koncow nie umarl a na niewydolnosc nerek. I w sumie to mnie najbardziej interesuje. Bo szczerze powiedziawszy jajnik jak jajnik, ale komorki rakowe to nie przelewki. W lutym 6 mam usg pochwy i zobaczymy jaka naprawde jest ta torbiel. Jaka duza. Do tej pory to nawet nie dopuszczam do siebie mysli ze ma 7 cm, bo lekarka przy badaniu mogla sie zawsze pomylic i dodac np te 2 cm. A to juz duzo bo o ile torbiele do 5 cm leczy sie laparoskopia to te wieksze juz niestety operacyjnie. Wiec niech te nieszczesne czopki wiedza, ze lepiej zeby zadzialaly bo jak nie to 😡........... na razie kazdemu z nich przemawiam do rozsadku :P hehehehe To na razie tyle. CDN :) Aha nie dodalam najwazniejszego, ze maz jest po prostu cudowny :) i mam w nim calkowite oparcie :) zreszta w calej mojej pozostalej najblizszej rodzinie :) tzn mamie, tacie, siostrze i babci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza :(:( naprawdę ci współczuję kochana ... ja aż się wystraszyłam bo przez kilka lat brałam hormony no a teraz już odstawiłam i chcę zajść w ciążę, na razie nie udało się ale to dopiero początek naszych starań więc się nie martwię ale na wizyty kontrolne będę chodzić i chyba się zapiszę bo na zimne dmuchać. Ale powiem Ci że moja kuzynka ma cystę na jajniku no i zaburzenia hormonalne z tego powdu czasem bywało że ciągle była na przeciwbólówkach i antybiotykach i okes albo miała ciągle przez np. miesiąc albo w ogóle przez 2 m-ce. Leczy się od 2 lat. ...... I teraz proszę się nie śmiej ale kilka m-cy temu pojechała do energoterapeuty. Nie wieżyła w takie żeczy i na wizycie od razu pioweidziała to temu panu, a on odpowiedział że to dobrze... i wiesz co że po kilku minutach powiedział jej dokładnie co jej dolega nawet określił wielkość cysty i na którym jajniku ją ma. No i podał przyczynę choroby - początek nadczynności tarczycy - i wyobraź sobie że badania lekarskie to potwierdziłły!!!! Po 4 wizytach u niego czuje się lepiej nie bierze leków i zaczyna normalnie miesiączkować. Za jakiś czas będą się starać o dziecko:) A wcześniej leczyła się 2 lata i przytyła przy tym 10 kg po przyjmowaniu hormonów. Gdybyś chciała spróbować to mogę Ci podać adres i tel. tego pana ... to nie zaszkodzi. Ja niedługo też do niego pojadę ze względu na moje migreny które nie przeszły po odstawieniu hormonów- bo myślałam że to przyszyna. pozdrawiam ❤️ no i dobrze ze wraca ci humor uśmiechnięci szybciej zdrowieją :):)::):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza rety jak to wszystko przed chwila przeczytalam to nogi sie podemna ugiely, nie wiem co napisac bo slow mi brak napisze ci tylko ze mam przczucie ze wszystko bedzie dobrze a przeczucie mnie nie myli tak bylo w moim przypadku gdy lekarze zgrubienie w pachwinie najpierw wzieli za przepukline a potem za guza w wezle chlonnym, wyslali na punkcje cienkoiglowa czyli sprawdzenie czy to nie rak a ja mialam dziwny spokuj, bylam na zwolnieniu prawie dwa tygodnie, spotykalam sie z kolezankami i tylko ta atmosfera w szpitalach i przychodniach mnie stresowala (badania mialam codziennie) no ale czulam ze wszystko bedzie dobrze no i bylo okazalo sie ze ta jakas infekcja i przeszla po kuracji antybiotykowej. No i trafilam na super lekarza ktory mnie nie pocial odrazu chocoaz inni chcieli. Zycze tobie z calego serduszka zeby wszystko bylo dobrze i pamietaj ze masz jeszcze jeden jajanik ;-) Opisuj wszystko co i jak z leczeniem tak na wszelki wypadek zeby smy wiedzialy jak postepowac gdyby nas albo kogos znajomego cos takiego spotkalo czego nikimu nie zycze. Trzymaj sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Witam! Sloneczko juz wstalo,wiec ja juz tez nie spie:) Juz po sniadanku,jade dzis na zakupy.Mam nadzieje,ze nie zamarzne;) Milego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×