Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Barbiepoznan

wybieramy wozek roku 2005

Polecane posty

Gość po co te nerwy
troche ci sie pomyliło, bo samochód to całkiem innna sprawa samochod masz na kilka lat a wózek na ile? My z mezem mamy dwa samochody i wiecej jezdzimy samochode, po co mam taki drogi wózek kupowac skoro i tak mało nim bede jezdzic, potem potrzebuje mała parasolke do samochodu.Nikt nikomu nie zazdrosci, czhyba ty bys chciała zeby tak było, ja nikogo nie napadam, takikie jest moje zdanie, ze to bez sansu drogi wózek, moe twoje jest innne czy ja je neguje nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemoze dla ciebie
nie wiem czy wiesz ale wszedzie wypisuja, ze mutsy jest strasznie ciezki dlatego wiele ludzi sie do niego zraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sie naczytalam!!! Przestancie sie klucic za ile kto wozki polaca czy ma.. Czy to wazne??? Jak mnie nie stac za taki za 2 tys to sobie odloze... ten tysiac wiecej i go kupie o ile bedzie tego wart.. Czy to tak ciezko zrozumiec.. I sadze ze samochod samochodem.. Tez mam 2 auta a jednak wole swe dziecko wozic wozkiem niz samochodem jak sie urodzi a nie autem.. To troche zdrowsze dla malucha spacery niz przejazdzki... Te wozki ktoAle powiedzcie.Czy takie wozki 3 kolowe spelniaja funkcje..? Mnie sie wydaja bardzo wywrotowe.. Moze sie myle.. Ale jak dziecko ma np juz przeszlo rok-poltora zaczyna siadac i sie krecic... Czy to nie bedzie grozilo tym ze jak zostawie go w wozku upadnie wraz z wzkiem.. bo on nie bedzie stabilny..? A i mam pytanie do 1 wozka.. Byl pokazany taki z takimi dziwnie pomyslowymi przednimi kolami.. Czy ony naprawde takie niezalezne od siebie sa ze maja mozliwosci na wybojach podnoszenia sie?? Pytam bo fajnie byloby malca np latem wziasc do lasu a wiadomo ze drogi sa nieciekawe:) A moj malec urodzi sie wlasnie na lato...czyli to bylo by bardzo przyjemne moc maluszka wziasc na piknik do lasu.. Polaczyc przyjemne z pozytecznym :) A i jeszcze jedno... Co do skomentarza.. Ze polak sie postawi... Wole \"postawic sie\" na wozek ktory bedzie mi i mojemu maluszkowi sluzyl 2 lata czy wiecej niz wydac 500zl na wozek ktory mi sie rozsypie srobka po srobce po pol roku uzytkowania - tak miala moja sasiadka... Nie kupie sobie 2 bluzek czy spodni a doloze do wozka... i to wcale nie snobizm... Nie pracuje a studiuje i place za studia.. to tez mozna nazwac snobizmem ze strony mojej i mojego meza.. czy po prostu wklad w siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co te nerwy
Juz widze jezdzcic tramwajem w wielkim miescie z wózkiem,no oczywiscie lepiej niz samochodem zdrowsze, kupa ludzi, moze ci ktos pomoze wepchnac sie do trambambuli jak sie zmiescisz ty i twoj zajebisty wóziorek. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co te nerwy
Nie uwazam, ze tanszy wózek zaraz sie rozsypie, nie zawsze cena jest miernikiem jakosci, moze sie rozwalic, ale nie musi, wsród drozszych modeli tez moze sie zdazyc,ze sie szybko rozsypie. Zalezy jak i ile sie wózek uzytkuje. Ja chetnie kupiłabym drivera 4xl ale nie ma blokowanych skretnych kół, a trzykołowce nie podobaja mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzinkaa
Moja siostra mieszka w Stanach. Tam średnia pensja osoby z wyższym wykształceniem to 4-5 tys. dolarów. I im nie mieści się w głowie, zeby ... kupić dziecku wózek za całą pensję! Tymczasem w Polsce niektórzy tak właśnie robią - pensja, albo i dwie, idzie na wózek. To nie to samo, co inwestycja w samochód czy płatne studia, nie widzicie tego? Zresztą, co tu gadać. Jak ktoś chce, to niech traci kasę, jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie ze kupie wozek za 2 tysiae przy 2 tys pensji... ale nie rozumiem po co te komentarze... Jesli ktos chce taki wozek to jego sprawa... A co do tego tramwaju czy autobusu... po to mam wozek aby isc piechota.. jesli jest daleko wsiadam w auto.. To sa 2 rozne sprawy... A ze ludzi niej chetnych do pomocy tez wiem bo ostatnimi czasy sama babce pomagalam wnosic wozek do autobusu jeszcze przed ciaza.. No coz.. tacy DZENTELMENI dzis rosna.. :) i nie mowie ze ten za 500 musi byc gorszy... ale podalam przyklad sasiadki.. gdzie straszna liczy krupa z niej.. i dla malca musiala 2 kupowac... Serce jej z zalu nie peklo.. ja pewnie kupie cos w stylu 3 funkcyjnego... ale tak jak pisalam.. Chce wiedziec ze wozek bedzie sie dobrze spisywal!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie szczerze powiem ze te 3 kolowe tez nie przypadaja do gustu.. a kolezanka jedna zachwalala wozki na paskach od tych na amortyzatorach.. Wiec jak pisalam.. wolalabym przeczytac opinie i spostrzezenia a nie klutnie kto gdzie i za ile.... przeciez nawet taki wozek za 2 tys gdzies znajdzie swoja tansza wersje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola79
boze a co to za porownanie z tymi stanami??? kurde niewydalam calej pensji na wozek bo niejestem idiotka kazdy kupuje to na co go stac i ja wlasnie tak zrobilam i mi wozek sluzy 3 lata i byl bardzo dobra inwestycja bo bardzo duzo jezdze wozkiem i niema zamiaru nikogo przekonywac jaki ma sobie kupic wozek bo kazdy robi jak chce i nikt mnie niemusi krytykowac za moj wybor!!!i tak bede przystawac przy swoim ze cena tez odgrywa duza role jesli chodzi o wozek a jesli jakies panie niewidza zadnej roznicy w prowadzenia takiego tanszego wozka z np mutsy czy quinny to juz ich problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola79
aha do po co te nerwy to powiem ci ze wozek posluzy mi dokladnie tyle samo co auto dokladnie 3 lata bo co tyle zmieniam auto :) z normalnego topicu zrobil sie jakis "jazgot" zazdrosnych polakow i niemowcie ze tak niejest ja niemowie ze mam mutsy i powinnisie mi zazdroscic ale wy niepozwalacie wyrazic swojego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupoty piszecie
zuzinkaa, opanuj się trochę, jakbym ja zarabiała 20-25 tys. złotych, tak jak Ci w Stanach (relacja - 5 000 dolarów to powiedzmy 20 000 złotych), to też bym całej pensji nie wydała. Ale zarabiam 2000 i mam czas, żeby sobie na wózek za 2000 odłożyć, bo tańsze mogą być po prostu do niczego. Zanim coś podobnie durnego napiszesz jak wyżej, poodychaj, pomysl i policz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzinkaa
he he owszem, wydałabyś, bo na snobizm i głupotę nie ma lekarstwa :p zresztą, co mnie obchodzi, ile wydajesz, to twoj biznes i twoja kasa. Ja się mogę co najwyżej dziwic :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola79
przepraszam a co dziwnego jest w wozku za 2 tys??? wiec auto marki mercedes tez cie dziwi??? albo np to ze w warszawie ludzie kupuja kozaki za 2 tys?? i maja ich kilka par??? kazdy patrzy do swojego portwela i na swoje mozliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzinkaa
Nie, dziwią mnie priorytety. Wózek za pensję, kozaki za pensję - tak, to wydaje mi się dziwne :p Tobie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chetnie poczytalabym jakas sensowna dyskusje jaki wozek warto kupic, bo kompletnie nie mam pojecia.... pomozcie kobitki, zostawiajac na chwile te klotnie na boku :-) Najlepiej tak kolo 1tys 2w1, by starczyl na dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzinkaa
niunia - obawiam się, ze to będzie ciężkie. Panuje tutaj przekonanie, że jeśli wózek nie kosztuje około 2 tys. zł, to jest złomem, który rozpadnie się śrubka po śrubce :p Ja miałam wózek Jędroch, niezły, kosztował około 700 zł, pompowane koła, głęboki i spacerówka w jednym. Służył tak około roku, potem przerzuciliśmy sie na maleńką parasolkę-spacerówkę i taki układ sobie chwalę, bo taka parasolka służy dłużej, bo około 2 lat i jest znacznie poręczniejsza i lżejsza, a moje dziecko ją uwielbia. Dodam tylko, ze wózek Jędroch sprawował się dobrze, a był często składany i rozkładany (bagażnik). A teraz będzie służył nowej dzidzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzinkaa
Aha, słyszałam że niezła jest też firma Polak - wiele mam sobie chwaliło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majac dwa samochody malo bedziecie jezdzic wozkiem ale suchar, ja tez mam pare samochodow ale wole jechac z dzieckiem do parku wozkiem niz jezdzic samochodem.Bez obrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do barbie
"ja tez mam parę samochodów"... :D :D :D bez komentarza :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ktoś miał wózek Tako City Voyager? Dosyć mi sie podoba i cena przyzwoita (1050zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co te nerwy
suchar bez komentarza. Ciekawe czy codziennie tym wózkiem do parku bedziesz jezdzic, chyba na wsi mieszkasz bo na wsi jak sie z domu wyjdzie to mozna wszedzie dojechac, do sasiada np. W duzych miastach ciezko np. na zakupy jechac wózkiem, a na spacer to wystarczy mi zwykły wózek.Wiesz teraz rozumiem czemu cie wszyscy tu ciemieza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no szczerze powiem ze to nie ma sensu... Dziewczyny!!! po co sobie podnosic cisnienie.. To kazdego indywidualna sprawa za ile sobie wozek kupuje czy kupi.. Moze jednak zazdy skupi sie na wozkach a nie docinkach..!!! Ja tez chetnie poczytalabym o wozkach... A nie sprzeczki kto i za ile.. Czy to tak trudno zrozumiec..? To ze nie chce kupic sobie tv za 500zl w biedronce czy realu a pojde do sklepu i kupie soniaka co kosztuje np 6 razy tyle nie swiadczy o snobizmie.. Nie zawsze... Bo produkt jest zazwyczaj wart swej ceny... Dlatego wozki ponizej tysiaca maja swoje cieny a te powyzej 2 swoje.. A jaki wybiore to chyba indywidualna moja sprawa! O co sie tu sprzeczac... Co do wozka.. Wiecie na allegro kiedys znalazlam fajnie wygladajacy cos w typie Tako i kosztowal ok 700zl Spytalam dziewczyne ktora go kupila jak sie spisuje i zachwalala go..ale miala go w uzytkowaniu zaledwie 3 miesiace.. Wiec moze trafi sie jakas mama ktora uzywa jakis wozek dluzej niz rok... Poza tym.. dla kobietek dla ktorych cena jest wazna i wozek tez... Slyszalam ze jakis gosc ma wozki na stadionie.. Jest ich producentem i sprzedaje je za ok 660zl W sklepach sa w sprzedazy juz o 100 jak nie wiecej drozsze... Wozek ogoladalam na str i naprawde fajny.. mial sporo dodatkow od pasow dla malucha przez gondole, spacerowke, pokrowiec kola 2 rodzaje ect Byl na paskach i od nowego roku ten producent mowil ze jakies dodatki maja jeszcze wejsc.. Jak znajde ten link to wam pokaze... Milego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co te nerwy
tak wozkiem to do spozywczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram sranie..............................., kazdy kupi na co go stac i proste.A jesli chodzi o tansze wozki jak kogos nie stac niech kupi uzywany.Tani i fajny wozek to moim zdaniem implast dosyc fajny jak za ta cene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak jestem zdania,ze zazdrosnice z was....pewnie spotykacac sie na spacerze z kolezanka majaca \"lepszy\"wozek nie mozecie biedne tego przezyc i tluczecie jej do glowy swoje bajeczki o tym,ze \"szkoda tyle kasy...ze lepiej na studia...\"itp wiem co pisze bo spotykam takie \"przyjaciolki\"na ulicy:)))))))) stac mnie to kupuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbi... Ewe.. Macie racje!!! Niech kazdy kupi to co chce za taka cen jak mu sie podoba... Nie potrzebne tu tego typu komentarze.. Jesli bede wiedziala ze wozek za 1500 jest bezpieczniejszy od tego za 100 to kupie ten bezpieczniejszy... Jezeli wozek za 2 tys mi sie spodoba to tez rozwaze jego kupno.. A jesli mnie stac nie bedzie to po prostu znajde cos innego i koniec gadki... Po co takiego typu komentarze...? To to samo jakby powiedziec.. ze ten co kupuje samochody na raty to debil.. bo jak splaci te raty to sprzeda samochod zapewne :) i tezsnobem go nazwac bo porywa sie z motyka na ksiezyc... :P Ale moze sie myle ;) I mam mala uwage... Mnie te klutnie nie zloszcza... Ale jesli np Barbi jest w ciazy czy tez inne czytajace to dziewczyny ktore biora udzial w dyskusji... To moze dobrze byloby im nerwow oszczedzic... Pomylscie i o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×