Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ela b

zdrada męża

Polecane posty

Gość JOLAJ
Ja też siebie nie rozumię.Może boję się samotności.Wiele lat temu porzuciłam swoje życie zawodowe, a teraz jestem w takim wieku, że o pracy mogę tylko pomarzyć. Największym moim błędem było uzależnienie się od męża.Dlatego przestrzegam wszystkie kobiety nie uzależniajcie się od męzczyzn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próbująca pomóc 12
ja bym zrobiła tak.. zadzwoń pod wybrany numer ( tej zdziry) , przedstaw sie jako pracownik Orange , lub Ery. Ma to wyglądać mniej wiecej tak . Dzien dobry moje nazwisko Anna Kowalski dzwonie z sieci Orange , dzwonie do pani z propozycją przedstawienia nowej , bezpłatnej usługi ( np. 100 darmowych minut do wszystkich sieci przez 3 miesiące) w celu potwierdzenia danych proszę o podanie Pani imienia i nazwiska , nastepnie dokładnej daty urodzenia. W przeciagu 5 minut wyslemy Pani SMS z dokładną informacją dotyczącą promocji . Usługa ta jest darmowa. Do mnie czesto ktoś dzwoni z sieci z przedstawieniem oferty , proszą wtedy o potwierdzenie moich danych. Ja miałam podobny problem do Twojego , w ten własnie sposób udało mi sie wyciągnąć dane do kochanki meża . Zadzwon oczywiście , nie ze swojego numeru , przecwicz wczesniej sobie tą sytuacje i do dzieła . Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rujtrdyu
cool.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rujtrdyu
cool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rujtrdyu
:D :cool: :cool.gif:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rujtrdyu
jak zrobictą choplren.a ikolnke /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rujtrdyu
::D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rujtrdyu
:cool.gif:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOLA J
DO ELI B. Odważyłam się wyjechać z domu i spędzić wieczór w towarzystwie koleżanki. Mężowi powiedziałam tylko, że wyjeżdżam. POSKUTKOWAŁO! Już drugi dzień milczy i rozmawia ze mną tylko służbowo. Wreszcie mam satysfakcję niech odczuje jak to boli , gdy nie wie się gdzie jest i co robi żona.POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajnie,jak zarazi cie jakaś choroba weneryczna z innego podworka,alo burdelu:( chlopy uwielbiaja oral,wiec im odpierdala,jak jakas mloda dupa zrobi im laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOLA J
Facetom odpierdala, ale kiedy zauważą. że ich żonki też są atrakcyjne dla innych facetów robią sceny zazdrości. Teraz wiem, że faceta trzeba trzymać krótko i w ciągłej niepewności, wówczas zaczyna zauwazać drugą połowę. Postanowiłam częściej spotykać się z koleżankami a jego trzymać w niepewności gdzie i z kim jestem. Niech myśli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO JOLI J
JESTEŚ P I E R DO L N I Ę T A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumowe ucho od dzbana
a ja słyszałem że trzeba dużo ze sobą rozmawiac, przynajmniej raz w tygodniu tak szczerze, pamietac o sobie, dzielic sie obowiązkami i w tedy prawdopodobienstwo szajby podobno spada :P dzici miłość..ważne ale wspólny kredyt mieszkaniowy na 30 lat spaja małżeńswo nie samowicie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chybapomylka
Nie moge zrozumiec dlaczego piszecie do osoby ktora wpisala sie tutaj dwa lata temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she she
Witam, Moze pojawi sie tu osoba, ktora byc moze ma podobny problem: Czuje i moja intiucja i zachowanie faceta mowia mi, ze mnie zdradza. Nie wiem wobec tego co zrobic, bo dowodow nie mam, ale juz kretyn tak sie zachowuje, ze wszytsko na to wskazuje, no ale bez dowodow, to ja tylko moge myslami sie zadreczac. Bede wdzieczna jesli ktos da mi jakos wskazowke. Dodam, ze on mieszka na wsi, zabitej dachami, oddalonej od mojego miasta 9 km. (wspolnych znajomych duzo nie mamy, po mimio ze 6.5 roku jestesmy razem, jego znajomi, na pewno nic mi nie powiedza, moi znajomi tym bardziej bo zrzyty to on z nimi niejest, na detektywa mnie nie stac :/ ) Uwolnilabym sie od tych dreczacych mysli, gdybym miala czarno na bialym, ze zdradza, a na razie to tylko moge pozostac przy domyslach. Jak tak dalej pojdzie to w koncu nerwy mi puszcza i chyba polegajac na samej intuicji zostawie h..ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kol
Jeśli już teraz jesteś niepewna jego uczuc uciekaj gdzie pieprz rosnie.Lepiej poszukac kogoś godnego zaufania niż potem żałować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaaska
Witam. Spróbuję wam z krótka opisać moja sytuację. Otóż mam 20 lat, jestem w tej chwili w 8mym miesiącu ciąży, mój narzeczony jest ode mnie rok młodszy, obecnie jest w Anglii(pojechał do pracy, mieszka tam z Ojcem, który nie świeci przykładem - ma panienke w wieku Marcina - mojego narzeczonego...) Otóż dla mnie podejrzane są pewne rzeczy, po pierwsze to, że rzadko się odzywa, przeważnie ja muszę robić to pierwsza;/. Oczywiście zakupów dla maleństwa żadnych nie poczynił "nie miałem czasu, wstaję o 4 rano do pracy i wracam wieczorem" - wszystko fajnie, tylko potem podczas rozmowy dowiaduję się że ma iść odebrać swoje dresy które zamówił w sklepie ;|. Jak już dzwoni to zawsze spoza domu (słychać ulicę). Oczywiście jak nie odzywał się to nie miał nic na koncie ;] - ale jak napisałam pilnego smsa o nr telefonu do księgowej to miał z czego wysłać, poza tym zawsze mógłby zadzwonić od ojca - dla chcącego nic trudnego. Oczywiście jeśli zwracam uwagę na to, że się długo nie odzywa to zero odpowiedzi, westchnie i koniec tematu.. Dziś nawet głupiego smsa nie dostałam - a mamy WALENTYNKI! Nie wspomnę też o tym, że ma dostęp do internetu - tylko codziennie jest zbyt zmęczony żeby choć na chwilę usiąść i ze mną porozmawiać. Staram się sobie to tłumaczyć na wszelkie sposoby - ale niestety coraz częściej pachnie mi to zdradą... Czy ktoś może się wypowiedzieć na ten temat? Czy faktycznie może być to spowodowane zdradą - inną kobietą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaaska
Bardzo proszę niech ktoś mi podpowie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
joanna-faktycznie zachowanie Twojego M nie jest ładne.nie wiem co Ci doradzić:(ale przykro sie mi zrobiło jak przeczytałam to co napisałaś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś może się wypowiedzieć na ten temat? Czy faktycznie może być to spowodowane zdradą - inną kobietą ? czekaj, tylko spojrze w moja szklana kule....tak, faktycznie, to moze byc zdrada a przy okazji, to ty 20, on 19 tak? i poszedl odebrac dresy? ok, to wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaaska
zawsze szczery - nie wiem, czy umiesz czytac, ale to ze poszedl odebrac dresy ktore zamowil swiadczy chyba jednak o tym, ze ten czas znalazl, ale nie na to co powinien. NIe uwazasz ? Chcialam jedynie poznac opinie - a nie wywrozenia. Chyba mozna na podstawie jakiejs opisanej sytuacji wywnioskowac czy moze byc to zdrada, czy zwyczajne przewrazliwienie z mojej strony. Przykro mi, ze w ten sposob sie odzywasz do kogos kto ma problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mozna na podstawie jakiejs opisanej sytuacji wywnioskowac czy moze byc to zdrada, czy zwyczajne przewrazliwienie z mojej strony. wnioskowac czy moze byc zdrada - no przeciez ci zawnioskowalem - tak moze byc, moze tez miec kuzyna chorego psychicznie, do ktorego wstydzi sie przyznac, moze tez udzielac sie w przytulku, moze moze moze ...ROZUMIESZ? to jest wlasnie wrozenie z fusow, ROZMAWIAJ otwarcie z narzeczonym zamiast zadawac retoryczne pytania na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
zawsze szczery-lepiej juz nic nie pisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sosna, z tego co widzialem, to ty rady nie masz, wiec o co ci biega? uwazasz, ze rozmowa, to nie jest najlepsza rada? to chetnie sie dowiem, co jest lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaaska
Taka rozmowa byłaby bardzo trudna, poza tym przecież przez telefon mi się nie przyzna - o ile w ogóle. A rozmowy kończą się jakimś głupim westchnieniem, ewnetualnie "oj daj spokoj". A fakt, ze rozmawiam z nim (jak dobrze pojdzie) raz na tydzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --99-09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×