Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DarkViolet

Nachalna kolezanka męża???...

Polecane posty

moze jestem inna, ale jak kogos kocham i jest mi z nim dobrze, to nawet nie mysle, zeby cos robic za plecami tej osoby, bo bym sie sama soba brzydzila.... no juz taka jestem.... kolezenstwo - tak, ale nic wiecej.... pewnej granicy bym nie przekroczyla i juz... nie pozwolilabym sobie, zeby sie wciagnac w jakies flirty czy romanse... to sie nie staje bez naszej zgody na to... a jak jest cos nie tak, to nie szukam pocieszenia w ramionach innego tylko probuje rozwiazac problem ze swoim partnerem.... zawsze mnie wkurzalo jak ktos mowil, ze zle mu bylo w zwiazku to zdradzil!!! Chyba sie najpierw probuje naprawic to co zle, potem sie rozstaje jesli nie nie uda naprawic nic, a potem sie robi co chce.... no ale moze ja jakas dziwna jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
Każdy smielyface myśli,żeby jemu było dobrze i ma gdzieś cudze uczucia, ma gdzieś,że kogoś rani, niszczy związek itp Sama wyznaję zasadę-nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe i może dlatego obrywam po dupie? :o Teraz smileyface trzeba nie mieć skrupułów!!!!!!!!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
ja też nie potrafiłabym kręcić z żonatym, bo znam to od drugiej strony. wiem jak boli zdrada emocjonalna męża i nie chciałabym,żeby inna żona przeze mnie cierpiała. Ale to moje zdanie. Nie zgodzi się ze mną ta, która nie wie jaki to ból :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
wiem smileydface! tak jak napisalam-krzywda ,którą wyrządzasz innym, powróci do ciebie! ja jednak nie życze tego żadnej kobiecie, z wyjątkiem tej, przez którą cierpię! Niech ten ból wróci do niej!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
wierzę w to smileyface, wierzę! niech pozna ból zdrady! niech cierpi przez inną kobietę! niech ten ból do niej wróci! bez możliwości odwetu! ;)zapłacisz za to kiedyś E.......!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
to samo mialam napisać Tobie! :D SMILEYFACE ,CO NAS NIE ZABIJE, TO NAS WZMOCNI! trzymaj się i bądź silna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze tak!!! Nie dam sie i chociaz czasami chce mi sie wyc, to i tak chodze z podniesiona glowa.... mam nadzieje, ze dojrzeje do wlasciwej decyzji co do mojego zwiazku.... w koncu jak nie on, to inny... a kto powiedzial, ze musze z kims byc?? jakmam byc z kims, kto mnie nie szanuje i rani, to wole byc sama... tylko, ze to sie tak latwo mowi i pisze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna naiwna
czesc wam.nie bede duzo dyskutowac powiem tylko.ze moja menda tak mnie wkurwila,ze jak tylko wejdzie do domu to nie wiem co mu zrobie.dzwonie juz chyba dziesiaty raz i co? nic.ciekawe co powie tym razem. a mialo byc tak zajebiscie! prawie dwa lata po slubie i kicha totalna.zaluje wogole,ze dalam sie w to wciagnac. ale mam nerwa............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ci się chyba pomyliło
mam ten sam problem -> Cierpisz głównie przez zdradzającego męża a nie przez jakąś obcą kobietę. To nie ona cię oszukuje i zdradza. Ładnie to tak zwalalać winę swojego misia na innych?;-) Jak twoje dziecko pobije kolegę, to też powiesz że to wina tamtego, bo go niepotrzebnie sprowokował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
przeczytaj najpierw moje wszystkie wypowiedzi, potem krytykuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, nie wiem czy ktoś mnie tu pamięta. pare dni temu opisałam moją podobną sytuacje i dziękuje za odpowiedz Wam :) koleżanka z pracy mojego partnera, trochę wyluzowała ostatnimi dniami, ale ja wiem że to cisza przed burzą, czyli przed szkoleniem, na które jadą razem :( :( :( :( echhh, czemu babeczki są dla siebie takie nieżyczliwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo baby są gorsze od facetów
:) bardziej nachalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam, ale on uważa, że przesadzam. W zasadzie to nawrzeszczał na mnie, że jestem chorobliwie zazdrosna.... może jestem, ale jego reakcja dała mi do myślenia - bronią się Ci, którzy mają coś na sumieniu :( echhhh...... co za pech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej byłam wczoraj na imprezie i...upiłam sie z tego wszystkiego babska impreza a mój mąż martwił sie jak dotre do domu wydzwaniał z pracy wiec ja... nie spotkałam się z tamty zadzwonił a ja powiedziałam NIE i chyba tylko dlatego że sie upiłam :/ idę odespać zarwaną noc bo rano szłam do pracy p.s. jak robicie te minki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudna
Coś mi się zdaje ,że ten ktos lubi byc nagabywany .Chyba ,że trafi się na psychola..A dlaczego mialabym rozmawiać z kochanką męża.To przecież jego wina ,że ma kochanke i to z nim trzeba załatwić sprawę.To mąż jest odpowiedzialny za nasz związek a nie jego kochanka.Jeżeli żona ma ,,siłę persfazji'' to tylko współczuć kochance,że miała nieszczęście zakochać się w naszym mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
do smileyface-staram się zapomnieć :( dlatego tu nie zaglądam . Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×