Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DarkViolet

Nachalna kolezanka męża???...

Polecane posty

Gość idź katarynka na erotyczne
bo na uczuciowym chyba nie masz nic do powiedzenia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyynkaaa
ale mnei zaciekawiło bardzo co piszecie, nie uważam że jestem chodzącą idealną kobietą, patrzę co robicie i przyglądam się Waszym nieudacznym krokom ku "postawieniu męża pod murem" Boże jak dobrze ze ja tak nie muszę, ze wychowałam się inaczej, ze nie rzucam cieni podejrzeń, nie szperam mu w komórce.... Gdzie są wasze resztki godnosci? skoro nie potraficie powiedzieć nawet "a" ale zaczynacie od "b"spotykając się z smsową koleżanką. I co jej powiedziałaś?? Że kochasz faceta i ma się odpierdzielić od niego?? Pomyślcie - skądś się biorą rozwody z win waszych mężów Zaczynają albo ślepnąć i niewidzieć szczęscia rodzinnego albo przejrzeli na własne oczy dostrzegając że własna zona, kobieta, przyjaciółka nie są tymi na które czekali pół życia p.s. nie musisz odpowiadać na moje posty czy tematy - wiem :) prawda boli najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby to byla prawda, to bym miala na co odpowiadac przynajmniej.... to co sobie powiedzialysmy to nasza sprawa.... ale duzo sie wyjasnilo na pozytywnie, tyle ci powiem... zebys nie miala wiecej pozywki do swoich glupich domyslow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do katarynki
nie szperasz w komórce męża , bo nie masz ku temu powodów,żeby to robic!!!!!!!! rozumiesz, czy nadal nie? :o Jestem bardzo ciekawa, czy jakby Twój mąż esemesował sobie z jakąś babką, albo nie daj Boże zdradzał, czy tak nadal byś mu ufała!? Nie wiesz jaki to ból, więc nie powinnaś wypowiadać się na temat, o którym (na Twoje szczęście) nie masz pojęcia . Twoje docinki są nie na miejscu! Idź na topik dla kochanek , tam możesz wyżyć się do woli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba się domyślać
bo już pisałaś na innym topiku czego się dowiedziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak00
Hehe - KATARYNKE - to facet juz na pewno nieraz zdradzil - kto by wytrzymal z takim pasztetem nieznosnym:) Ona wie jak boli zdrada - chyba,ze zyje oszukujac sie,ze maz jej tego nie zrobi:o Ale widac po wypowiedziach ze stwarza sobie arealistyczny swiatek w ktorym zyje sobie szczesliwie . Kobieto - wez wyluzuj, przestan marzyc - moze zmien cos w wygladzie:) Mam nadzieje ze nie jestes na tyle tepa, by zrozumiec o co chodzi w moim przeslaniu...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyynkaaa
ja bynajmniej nie jestem pasztetem ps. maz rowniez zaczal czytac ten topic i....smieje sie z was...a wspołczuje waszym mezom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my współczujemy twojemu
biedna jesteś ,jeśli musisz się dowartościować przy cudzym mężu! dlaczego nie powiesz swojemu mężowi,że esemeski z żonatym cię intrygują? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój mąż nie jest zazdrosny
bo albo ma cię gdzieś albo też kręci na boku :) Żaden facet nie zniósłby, gdyby jego partnerka pisała esemeski z innym. Nie pisz,że to zaufanie . Nie mówię,że powinien być od razu zazdrosny, ale lekko zaniepokojony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
===> nie trzeba sie domyslac - nie wiesz czego sie dowiedzialam w sobote po spotkaniu z nia, wiec sie nie wymadrzaj, chyba, ze ja czegos nie wiem.... wiesz co sie dowiedzialam z smsow w piatek i tyle... ja nic wiecej tu nie pisalam ze szczegolami wiec nie insynuuj.... jasniutkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak00
Moze zaczne kataryno od tego - ze ja nie mam meza - jak narazie na to za wczesnie. A co do Ciebie - przestan ciagle zaslaniac sie mezem - jestem pewna ze w rogi cie robi:D A co do Twojego paszteciarstwa - udowodnij,ze nim nie jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po cholerę katarynka
musisz się dowartościowywać przy cudzym mężu? twój cię olewa? jesteś zbyt pewna siebie , życie bywa przewrotne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyyynkaaa
hehe nie musze nic niekomu udowadniać...nie jak Wasi partnerzy...no cóż życie bywa zaskakujące? proszę proszę kto to pisze? tek których nagle partnerzy zaczęli figlować z innymi przyszłam tu tylko zastanowić się dlaczego a tu zastanowić sie nie muszę tylko wystarczy na Was popatrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak00
Jalk juz mowilam nie mam nikogo i przyszlam rowniez popatrzec - dlaczego?? Tak ze zwyklej ciekawosci i... pomimo tego ze na pewno jestem mlodsza to rozumiem te kobiety i domyslam sie jak im jest ciezko... Dlaczego?? Bo mam w sobie empatie w przeciwienstwie do Ciebie Kataryno:o Nadal uwazam ze maz Cie zdradza, a jesli nie... to na pewno kiedys tego doswiadczysz - jestes zalosna jak dla mnie... Udowodnilas juz ze jestes pasztetem - bo jest sie nim nie tylko z wygladu- jak to opacznie zrozumialas - twoj intelekt rowniez Cie okresla. Mimo wszystko powodzenia:o Ale idz stad...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyynkaaa
gosiak takie jak Ty musza byc same..nie z wyboru a z musu któż by chciał takie jędze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty dlaczego katarynka
dlaczego figlujesz z innym? niedowartościowna przez mężulka? nie trzeba się zastanawiać, wystarczy popatrzeć na ciebie :p a może ma inną? :p powiedziałaś mu,że kręci cię ten żonaty facet? :p może męzulek powinien wiedzieć? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga katarynko - a teraz odpowiedz sobie na pytanie - po co piszesz w tym temacie?Czytając twoje posty nie mogę oprzeć się wrażeniu, że chcesz wywołać sensację - po co? W ten sposób postępują ludzie, którzy jedyne dowartościowanie znajdują w dopiekaniu innym.Gryzą Cię wyrzuty sumienia? Czyjaś żona zbyt dobrze zawalczyła o swojego męża? Sama jesteś sobie winna.Skacząc na porządne kobiety uzmysławiasz tylko wszystkim jak bardzo jesteś niespełniona.Przemyśl to - bo na prawdę warto.Nie żywię do Ciebie agresji ale na prawdę to, co piszesz - wygląda jak krzyk \"nie przyznam się do własnych błędów, ale za to Wam dowalę do pieca, to zrobi mi się lepiej\"...Idź proszę na temat kochanek i daj dziewczynom prowadzić dyskusję na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo ngLk
katarynko jesteś żałosna!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpisuje sie pod Wami rekami i nogami! (Nawt nie czuje kiedy rymuje;) ) Maz katarynki smieje sie z nia z naszego topiku, a pozniej smieje sie z niej w lozku z kochanka...:D Smiesza mnie takie panie, ktore usiluja zmniejszyc swoje kompleksy dopiekajac innym. I to jeszcze tak nieskutecznie... Musze przyznac, ze cokolwiek katarynka pisze o nas, to jestesmy od niej 1000 razy lepsze. My jestesmy uczciwe wzgledem swoich mezczyzn. Ona natomiast otwarcie przyznaje sie, ze kreci ja ta znajomosc z zonatym facetem. Jak jej sie znudzi smsowanie, to sie pojdzie puscic z tym, albo jakims innym (w koncu co to za roznica), zeby sobie zapewnic wieksza rozrywke. A mezus oczywiscie jest jej wierny jak pies i kazdego wieczora jak ona bedzie wracac z lajdactwa, bedzie czekal na nia z kolacją (jak juz odprawi kochanke z ich malzenskiego loza)... Tak pozatym, znam kobiety ktore mowia o sobie: jestem piekna, madra, jestem laska, jestem interesujaca, moge miec kazdego... I niestety, ale w ich przypadku, to te stwierdzenia sa tylko smialymi marzeniami ktorym daleko do rzeczywistosci :D Troche skromnosci katarynko, a moze kiedys los ci to wynagrodzi i da ci troche rozumu... Ale jeszcze dlugo na to poczekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynka dlaczego nie
przyznasz się mężowi,że kręci cię inny facet? na dodatek żonaty? :p kompleksy jakieś? rajcuje cię, gdy cudzy mąż zwraca na ciebie uwagę, bo własny ma gdzieś? śmiejesz się z nas i naszych mężów, a może powinnaś pomartwić się o swój związek, bo coś jednak w nim nie tak, jeśli okłamujesz własnego męża i musisz się dowartościować przy cudzym! dostrzegasz drzazgę w cudzym oku..................:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak00
Hehe. Droga Kataryno - jestem za mloda na slub - jak narazie ksztalce sie:) Ale na brak powodzenia nie narzekam - zreszta mam kogos... Uwazasz ze skoro Ty masz meza to od razu nie jestes jedza?? Jestes nienormalna:o Maz moze byc na Twoim poziomie:o Dwoch bezwartosciowych brzydali:o W kazdym razie wyczuwam to... Aha!! Dobrze napisalas - ze niby Twoj maz zaglada na te forum?? I niby nie przeszkadza jemu ze masz ochote na kogos innego?? To juz na pewno - albo Ty oklamujesz nas albo Twoj luby Ciebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynka kit to wciskaj
swojemu mężulkowi! :p docinasz nam ale od razu widać,że to ty jesteś niedowartościowana w związku, ale wstydzisz się do tego przyznać ! uważasz sieza lepszą od nas! najlpieej docinać innym ,żeby dowartościować siebie? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha........
Katarynka to inteligentna dziewczyna, bawi się tu nieźle, a Wy tego nie widzicie. Dajecie się wkręcać... A ja bawię się, czytając. Dzięki, Katarynko. Pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to idź z katarynką na topiki
o kochanicach, jak cię to bawi! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×