Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dominisia

Klub Mamuś z kujawsko-pomorskiego

Polecane posty

Juz dzisiaj koncze..ale zajrzałam bo myslałam ze moze jeszcze cos wpisałyscie. :-) Pewnie jutro cos bedzie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja tylko na chwilkę, weekend z rodziną:) Ale jak widze nie tylko ja nie mam czasu tutaj zaglądać:) Nie wiem czy jutro uda mi się tu zajrzeć bo będe miała gości. Do zobaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ja w ten weekend jestem dosc zajeta i przez dwa ostatnie dni nie podchodzilam do kompa. Jak bede miala troche luzu to cos napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam i sie melduje, ze czuwam. :-D My tez w niedziele to raczej odpoczywamy od kompa. :-) Zaraz idziemy na jakis krótki spacer, zeby ta nie gnusniec w domu. Mały jeszce za bardzo kaszle na sanki, ale chociaz niech troszke połazi po sniegu. Pozdrawiam i miłej niedzieli !! P.S. Zostało mi 100 dni do porodu... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja juz na placu boju jestem, mialam przedluzony weekend, a dzis bolesny powrot do rzeczywistosci. Jeszcze sie odezwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Niestety wczoraj nie dałam juz rady włączyć kompa. Dziewczyny do jak dużego mrozu wychodzicie z dziećmi. Wczoraj byłyście na spacerze z maluchami? My byliśmy tylko na jakieś 10 minut bo wydawało mi się że jest za zimno. Tynka urlop miałaś? Na którą chodzisz do pracy? Ja w sumie chciałabym do pracy ale nie wiem czy już za bardzo się nie rozleniwiłam ze wstawaniem (wstajemy około 8-8.30). Facelia - może "studniówkę" powinnaś sobie zrobic:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka :-D My wychodzimy góra na godzinę. Ale mój mały tak duzo biega i szlaje ze na pewno nie marznie, juz bardziej sie boje ze sie spoci, na razie jakos do tego nie doszło, ale staram sie uwazac i stopuje go jak za bardzo szaleje... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczyny znowu cisza? Już szło nam tak dobrze, a teraz znowu nic się nie dzieje. Piszcie kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Ja jestem bylam ostatnio zajeta, tzn nie bylo mnie zbyt czesto w domu, a jka juz wracalam to bylam tak wypompowana ze nawet mi sie nie chcialo pisac. Zaliczylismy w weekend dwie imprezki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka ja do pracy chodze na siodma, ma to swoje plusy i minusy. Minus to toi ze musze wstawac skoro swit (o piatej) Plus jest taki ze popoludniu mam wiecej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wychodzimy tylko w weekendy, natomiast w tygodniu to rzadko, bo teraz pogoda nie najlepsza i szybko robi sie ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ale wczoraj dostałam paskudnego bólu zoładka. Cały dzien przelezałam. Na szczescie jest juz dobrze. :-) Dzis dostałam od maza takie lukrowane serduszko na Walentyki z napisem Kocham Cie...ale mi sie milo zrobiło, musze tez isc konecznie cos zakupic, bo wczoraj niestety nie było jak. :-( I oczywiscie jakas mala walentynke dla mojego 3 latka bo inaczej gotów sie pogniewac. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy spedzacie jakos Walentynki?? ja wiem ze to swieto jest nieco komercyjne, ale mimo wszystko lubie choc troche je uczcic. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! My walentynek raczej nie obchodzimy. Od zawsze jakoś tak było. Faceli to miło że dostałaś od męża niespodziankę:) Dziewczyny niestety przez kilka dni nie będzie mnie tu. Jedziemy znowu na wieś:) Dopiero w poniedziałek będe mogła tutaj zajrzeć. Do zobaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka to udanego wyjazdu. jakos tu z Tynka przetrwamy. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja zostaje na posterunku. My tez jakos tak specjalnie Walentynek nie obchodzimy, poza tym z takim wszedobylskim gosciem, jak nasz to nie da sie usiedziec w jednym miejscu chocuiaz chwile, wiec wszystkie knajpy, restauracje na razie odpadają. dzis bylismy u znajomych w odwiedzinach, bo urodzila im sie corka i tez nasz urwis tylko latal i wszystko chcial zobaczyc, wziasc do ręki i sprobowac. Normalnie wulkn energii. Olka milego pobytu zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ale sie dzis usmiałam. Mielismy dzis w miesnym degustacje. Dla dorosłych po pół grzanej slaskiej z musztarda na papierowym talerzyku a dla dzieci takie delikatne paróweczki pokrojone i nabite na wykałaczki. I oczywiscie tylko mój mały zezarł cała slaska , prawie ze oblizujac talerzyk po musztradzie. :-P Troche mi było głupio, bo wygladało jakbym dziecko głodziła...:-D, ale wszyscy mieli taki ubaw, ze w sumie tez sie posmiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Facelia no to masz zarłoka niezlego. Ja dopiero znalazlam chwilke zeby tu zajrzec, po pracy poszlam od razu zapisac sie na kurs prawa jazdy. Kolezanka mnie namowila i stwierdzilam ze jak teraz razem sie nie zdecyduje to nigdy tego nie zobie, a przydaloby mi sie ono bardzo. Moj maly wykapany, najedzony ale ani mysli spac, tylko lata w ta i z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tynka Ja mam prawko , ale nie jezdze... :-0 jakos tak sie złozyło a to najgorsze co mozna zrobic. Terz zeby gdzies jechac musiałabym znowu wziac pare lekcji bo i naczej byłby ze mnie pirat drogowy. Chociaz moj maz twierdzi ze jak je juz mam , to połowa sukcesu, przynajmniej jesli idzie o koszty a przyuczyc to on mnie moze. :-P Ale juz to widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotni poranek. Ale dzis ładnie. :-) Pewnie zrobimy sobie małą wycieczke. No, ale najpierw sniadanko a potem pomyslimy. Miłego dnia !! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja dlugo sie zastanawialam nad tym prawkiem, i jesli juz je zrobie to napewno bede jezdzic. U nas dzis pogoda superowa, jak tylko maly wstanie to ruszamy na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super pogoda dzis była. Jak wyruszylismy z rana do dopiero teraz zjechalismy. Padam ze zmeczenia ale w taka pogode warto byc na powietrzu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez troche pospacerowalismy. w koncu tobi sie fajnie na dworze i nie trzeba siedziec w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem! Witajcie dziewczyny:) Dzielnie się trzymałyście, ale troche mało nas tu; może ktoś nas podczytuje i odważy sie skrobnąć słówko od czasu do czasu? Tynka brawo za odwagę! Masz racje jak juz będziesz miała prawko to jak najwięcej siadaj za kierownicą:) Ja mam już prawko 9 lat (zdawałam jeszcze na \"maluchu\"). Miałam to szczęście że nie robiłam go w Bydgoszczy a w mniejszym mieście, zawsze łatwiej sie nauczyć. Dziewczyny - u nas choróbska się panoszą:( Małego już na wsi zaczęło brać a mnie wczoraj wieczorem i jestem ledwo żywa:((( Dzisiaj od rana poszłam do przychodni a tam kolejka do samych drzwi, jeszcze nigdy tyle ludzi nie widziałam w przychodni. Koszmar! I niestety w przychodni spędziliśmy dzisiaj niecałe dwie godziny; w duchocie, zarazkach... straszne. A okazało sie że Mały ma klasyczną anginę i oczywiście antybiotyk:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka :-( To kiepsko. Mój mały miał angine w sierpniu u na szczescie od tej pory spokój. Niech szybciutko zdrowieje. :-) Ja dzis jestem sama , wydałam małego dziadkom na noc, ale nie wiem czy go dzis nie przywioza bo on twierdził ze chce jechac ale dzic tez wraca. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Olka jakos sie trzymamy tutaj, ale ciagle nas malo. Moze ktoras ze starych topowiczek do nas wroci. Teraz taki sezon, ze duzo chorob wisi w powietrzu. U nas na szczescie spokojnie, nic nas nie lapie. Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mało, ale jakos dajemy rade. Mały jednak został u dziadków. Ale jak dzwoniłam to pytał czy aby na pewno nie bede smutna... :-) rozczulajace sa te maluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×