Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam walnietego starego sasiada

CZY WASZ SASIAD TEZ WAS TAK WKURZA JAK MOJ SASIAD MNIE ???

Polecane posty

Gość mam walnietego starego sasiada

Mieszkam z chlopakiem w bloku,przewaznie mieszkaja w naszym bloku studenci...noi oczywiscie ten jebniety stary dziadek,mieszka sam pietro nizej,sam,dzisiaj przez przypadek spadl mi garnek na podloge w kuchni a ten jak to uslyszal to tak zacza szczelac dzwiami ze myslalam ze mi bebenki w uszach pekna,i tak prawie za kazdym razem nawet czlowiek spokojnie poodkurzac nie moze bo ten idiota od razu szczela oknami i dzwiami tzak ze sie caly blok trzesie,ostatnio moj chlopak mowil mu o co mu chodzi i ze jak ma jakis problem to niech przyjdzie spokojnie i powie co mu przeszkadza,a on pierdzieli ze mieszka tutaj w tym bloku juz 10 lat i chce miec spokoj itp.i nie da sie z nim wogole dogadac bo mysli ze ma racje.szok w bloku mieszkac to jest przerabane,wychowalam sie w domu jedno rodzinnym i teraz mnie taki stary pierdziooch tutaj w bloku musi wkur...my bysmy go nawet zaskarzyli ale najgorsze jest to ze ja tutaj mieszkam bez zameldowania juz od roku,wiem ze te studentki ktore tutaj mieszkaja w bloku tez go nie lubia i nie podkablowaly by mnie u wlasciciela ale ten stary duren moglby powiedziec ze mieszkam juz od poczatku i spie w tym mieszkaniu a wtedy bym miala duze problemy... :( Mam nadzieje ze stary luj sie z tad kiedys wyprowadzi do domu starcow bo chyba go kiedys zastrzelimy bo nie idzie z nim wytrzymac !! .... Moze mnie ktos z was pocieszy i powie dobre slowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdj kdj kdj
Piszcie dalej czy tylko do tej pory myślałam że tylko mi się zdarza przyłapać ludzi na takich dziwnych zachowaniach - jak wy żyjecie w sąsiedztwie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam walnietego starego sasiada
ja tez myslalam ze to tylko ja mam tak przerypane z tym starym matolem ktory caly dzien tylko w kuchni siedzi,slucha radia i jest wrazliwa nawet na odkurzacz .A w mieszkaniu to ma taki syf ze normalnie jak w stajni...bleeeee,grzyb na scianie ,jeszcze nigdy nie slyszalam zeby odkurzal albo nie widzialam zeby sprzatal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdj kdj kdj
sory że cię nie pocieszyłam bo na końcu posta napisałaś cos o tym ale ja mam na przeciwko alkoholika po 50 który wywala regularnie orła na dole klatki i leje w gacie po podłodze a obok ta lalunia - co po 24 zaczyna koncert na kiju!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjk
moi sąsiedzi podobno wykształceni ludzie , ciągle siedzą z nosem na szybie i gapią się w okna mojego domu , niedawno ich syn wyrostek strzelał 1-no groszówkami w okna i na teren mojej posesji , walnięci ludzie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie filozoficzne
O, zajebisty topick!!!:D A dlaczego ona tak tym kijem napierdala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błędy
nie pisze się szczela tylko strzela! Jak czytam to forum to mi się oczy wywracją, czy was ludzie ortografii nie uczyli????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjk
-->Błąd czy zdajesz sobie sprawe że tu większość ludzi pije pifko i pisze z błedami?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodowa
nie przejmuj sie - tutaj gada jeden kolo z zawodowy sam ze sobą. robi sobie przygode intelektualna, ale strasznie sie meczy i wali błąd za błędem, a niby "z kad" ma wiedziec wszystko,,, aaaaaaaa i ma jedno zboczenie, doznaje orgazmu jak napomknie cos o kosciele - taki zboczeniec mocium panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odzew kjk
zdajemy sobie sprawe ze wiekszosc ludzi chla piwko i ma niepelne podstawowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdj kdj kdj
no więc ona tym kijam tak..... no bo może to tak jak z nadpobudliwymi dziećmi taka teoria że chca na siebie zwrócić uwaę no i to robią co robią - a przyczyn chęci zwrócenia na siebie uwagi u mojej sąsiadki nie dociekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjk
podstawowe downo.....ups ......dawno a pifko to tyko warka stronk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czas sie pouczyc w sredniej
skoro tak dawno palanciku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjk
srednia ...dawno oj dawno...ups .... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjk
w co wątpi kotek ASP wystarczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam sąsiadkę wariatkę.. Jedną jedyną imprezę zrobiłam u siebie, Andrzejki kilka lat temu, dobrze pamiętam, przyszłą o 22:15 prosząc o ciszę, po 10min przyjechali panowie niebiescy z zapytaniem, czy u mnie się pije, bije, krzyczy i (!) rzyga na klatce schodowej, gdzie się też ponoć \"młodzież narkotyzuje\". Impreza jak była drętwa tak się późniejpo owej wizycie rozkręciłą.Zadnego mandatu nie było, bo sąsiedzi z naprzeciwka zaspani odparli, że nic nie słyszą, korytarz był czysty a i w domu niegłośna muzyka + oczywiście, okazja - Andrzejki.Ta sama sąsiadka składała niejednokrotnie donos na to, że:- ukradłam (nie, nie okreadłam) jej piwnicę- kradnę jej prąd- kradnę jejwodę- robiąc odiwert w ścianie do powieszenia obrazu powoduję, że ma w mieszkaniu przeciągi!Najlepiej olać. Jak się człekwda w dyskusje to dopiero świniezaczyna robić.Jak byłąm mała matka zabrała mi czekoladę, którą dostała odsąsiadki.Wtedy miałam żal a dziś rozumiem, że mogła być zwyczajnie zatruta - po niej się wszystiego można spodziewać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjk
masz racje zlewka na takich to jest to , ja ostatnio przy wigilijnej kolacji machałam sasiadowi , bo wyszedł zna taras i zaglądał w mojw tależe -- totalna zlewka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam walnietego starego sasiada
wlasnie pol godziny temu gdzies wyszedl to zdazylam sobie jeszcze zmywarke wlaczyc i poodkurzac..kur....ze czlowiek nawet musi w niedziele sprzatac przez starego durgego dziadka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar mieszkania w bloku
Rozumiem doskonale. Nade mną mieszka stary kawaler, który ma takie jazdy, ze szok. Przeszkadza mu dosłownie wszystko! Każdy, najmniejszy hałas na klatce. Normalnie on listy pisze i zostawia sasiadom w skrzynkach! Pisze, ze ma prawo do spokoju i ze wszyscy maja sie ciszej zachowywać! Ze mają się pozbyć psów i płaczące dzieci tak wychowac, by były cichutko! To juz paranoja, do psychiatry powinien się udac, no nie? Jak z takim walczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
A jakich kafeteriusze maja sasiadów w bloku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaa
Nie cierpię upierdliwych sąsiadów! Niektórzy nie nadaja sie do zycia wsród ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejku nie moge
Ale Ty nie jestes studentka prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do o jejku nie moge
Ja też mam walniętego sąsiada i nie jestem studentką. A co to ma do rzeczy? Już dawno temu skonczyłam studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, wy macie złoto, nie sąsiadów. Wejdźcie na mój temat, bo nie chcę się powtarzać. od razu zrobi Wam się lepiej na sercu, jak poczytacie o moim sąsiedzie. Polecam. Topic: czy jest na forum jakiś prawnik\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laparoskopia
Moja sąsiadka to stara, jebnięta kurwa (wybaczcie ale inaczej nie potrafi e już o niej!:-P) Wszystko jej przeszkadza, chodzenie po domu, zmywanie garów, kąpiel bo woda szumi w rurach, moje kwiaty na oknach -bo jej płatki suche spadają. Pion doprowadzający wodę do mnie zawilgaca jej podobno mieszkanie, ściany jej puchną! Kiedy wyrównywałam podłogę taki podobno robiłam hałas wkręatrką że strop cały chodził i jej żyrandol spadł!!! hhhehehehe Sufit jej pęka od mojego chodzenia (acha... chciałabym mieć taki sufit...) udowodniono jej już że kilka malutkich pęknięć farby na suficie jest już starych (widać że były już zamalowywane i nie są świeże) ale to wszystko moja wina. Po każdym moim remoncie pisze skarbi bo liczy na to że jej odmaluję za frajer mieszkanie (w zamian za rzekome straty) Jak mnie zobaczy na dworze albo w oknie albo jak wstanę i zrobię jakikolwiek hałąs, tak zaczyna napierdalać drzwiami że podskakuję razem z kanapą 2cm. nad podłogę. na mnie skarży że jej sufit pęka (co nie jest prawdą) a sama tak napierdala ze nikt nie chce wierzyć dopóki nie usiadzie u mnie. Cały czas tylko wszystki drzwi włącznie z wejściowymi, a drzwi wewnętrzne ma cały czs otwarte na przestrzał bo widać to z dworu, tylko tak napierdala nimi dla zasady. Nie ma rodziny, siedzi sama i tylko nadsłuchuje i pierdoli po mieście ze jak tak hałasuję ze jej wnuczki spać nie mogą!!! normalnie polewka. Podobno wnuki u niej mieszkają, tylko że nigdy ich nie słychac ani nie widać i ona nigdy nie pali światła. Tylko na wigilię i na kolendę -nieźle co????:-P I tylko grasuje of rirany do firany i węszy... Miałam podczas remontu kilka komisji któe nic nie stwierdziły. Od czasu do czasu pisze skargi i mam wizyty panów ze spółdzielni. Mówię wam, takie kurwiszcze... A rozmawiać z nią próbowałam, wzystko spala na panewce bo w tym co ona mówi nie ma logiki, cały czas tylko drze się i rozmawia się jak z debilem. "Nigdy nie dyskutuj z debilem", najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona dośwaidczeniem!". :-D hehehe Święta prawda! ngLka -ja mam niemal identycznie! Też kradnę jej (wodę, prad, czy gaz to jeszcze nie wiem!) Rozmowa: -kurwa, leje się ta woda i leje, od kurwa rana do wieczora, spać nie mogę! żyć nei mogę!! chora jestem!!!tylko kurwa hałasy i ściany mi mokną!!!!! grzyb się robi od tej lecącej wody!!!!! (od pionu kanalizacyjnego biegnącego na klatce schodowej przy jej ścianie!) -używam ile potrzebuję, płącę za wode rachunki, każdy ma prawo korzystać z wody -takurat!!! płącę, płącę, tyle wody, tyle prądu, swiatło się psuje, prąd kradniesz, ciągle na klatce się wszystko przepala bo kradniesz (z sąsiadem wykręcają kontakty, jak chcę zapalić musze uważać żeby nie dotknąc ręką sterczących kabli...) akurat płacisz!!!!!! No i rozmawiaj z debilem...:-P Te jełopy to same się sieją... Ale cała prawie jej rodzina jest upośledzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśmy w wieżowcy mieli starszego mieszkańca,który mieszkał na 10tym piętrze.Na 9tym zaś miła rodzina,ze 22 letnim,bardzo kulturalnym chłopakiem,który bardzo dużo się uczył.Dziadek tak głośno sluchal radia i telewizji,że ten chłopak się uczyć nie mógł.Jeżeli zaś Marek chciał posłuchać muzyki,dziadek przyłaził z awanturą.Zaznaczam,że nie słuchał głośno.Pewnego razu,Marek poszedł do góry poprosić dziadka o sciszenie radia,bo nie może się uczyć.Dziadek wyskoczył na niego z mlotkiem.Przywalil Markowi w głowę.Chłopak stracił przytomność.Policja i te sprawy.Na szczęście wyprowadził się razem z żoną,równie kopniętą babą,jak on sam. Mam nadzieję,że nie każdemu tak odbija na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×