Czego pragną mężczyźni- Temat dla PANÓW

Ja lubię jak kobieta chodzi w rajstopach.

Widzę, że fajna z Ciebie Kobieta !! ps. napisz do mnie !

Ja mam problem z zaufaniem facetowi. Zbyt dużo razy kosza dostałam. Boję się upokorzenia, bo wiem jak gorzko smakuje. A poza tym, takie podrywanie, mizdrzenie się i w ogóle, to nie wi moim stylu. Jak dać znać facetowi, że ci się podoba ale tak z klasą?

smerfik, a ty smerf jesteś, czy smerfetka?:-D

Już mam twój e-mail.

Setunia, tak trzymać! Nie jesteś jedyna, która się naoglądała komedii romatycznych, trzeba szukać i nie poddawać się! :) ciąlesama, wiem jak to jest, ale nie mozesz się poddawać. :) Wrezcie poznasz kogoś wyjątkowego :) Ja tam mam zasady, nienarzucam się, i nawet jestem staroswiecka w porowniu z niektomi pannami :], ale udalo się więc nie zniechęcaj się.

wlasnie ktos tu ma racje zeby nie szukac na sile Ja wlasnie nei szukam na sile ale znowu takie samo czekanie tez duzo nie da

Chyba zebrały się tu same fanki komedii romantycznych. Szkoda, ze życie wcale tak nie wygląda jak w filmie, a przynajmniej nie zawsze. Chcę iść niedługo na \"Dumę i uprzedzenie\". Nabiję sobie glowę glupotami i znów będę marzyć o księciu z bajki.:-D

Jestem facetem, a Smerfik to taki nick, który oddaje w większości moje cechy charakteru. Jestem bardzo milusiński, czuły i zabawny. Ale co tam będziemy o mnie pisać, nawet nie mam teraz czasu na takie rzeczy. :(

Trzeba chyba liczyć na szczeście. Podobno miłoć znajduje tych, którzy jej nie szukają... A powiedzcie mi, jak to jest z tą samotnością? Podobno to jest choroba XXI wieku, a na ulicach pełno zakochanych par. Moje koleżanki też kogoś mają,na poważnie. Jedna jest już nawet mężatką!Wyszła za mąż w wieku 20 lat!

agresywne okazanie adoracji może być pełne klasy, a pseudosubtelne minki, czy niby dyskretne gesty niekiedy okazują się śmieszne i trywialne nie ma jednej odpowiedzi to zawsze zależy od osoby, a właściwie od obu osób...moim zdaniem (to było odnośnie pytaniaJ\"ak dać znać facetowi, że ci się podoba ale tak z klasą? \")

Smerfik, z opisu wynika, że sałkiem fajny z ciebie facet. Postaram się napisać, ale z czasem u mnie jest bardzo krucho:-( To jest pewnie główny powód mojej samotności.

Widzę, że topik wam się znudzil albo poszliście już spać. Dzięki serdeczne za miłą i owocną dyskusję! Dobranoc wszystkim!

ciaglesama----> nie znudzil:) Ja wlasnie dodalam anons na tej stronie co stokrotka podala, spodobal mi sie jeden anons i postanowilam do neigo napisac bo widze duzo podobienstw mniedzy nim a mna i zobaczymy co dalej I tak podchodze do ego bardzoe sceptycznie ale lubie sie pobawic w \"masz wiadomosc\" i znowu te komedie romantyczne ale z nich za nic w swiecie nie zrezygnuje mam nadzieje ze niebawem nie bede ich ogladala z moja siostra tylko z.. no wlasnie z kim?:/

Ok ja zmykam dobrej nocki , spijcie z aniolkami :) wpadne tu za tydzien w sobote , no moze w niedziele:) papap

W sumie niewiele >> jakiegoś spokoju w życiu, stateczności, domu, własnej rodziny, osoby do której można by było się przytulić przed pójściem spać, a rano obudzić sie przy tej samej osobie, żeby życie się jakoś ułożyło

Czułej, delikatnej, dziewicy z rycerskiego romansu. Pełnej wdzięku, czaru i poezji kobiety, takiej, która potrafi sprawić, że wszystkie włoski na karku sterczą jak u kocura w trakcie burzy, tylko tym, że całuje się krańce jej paluszków na powitanie... Takiej, dla której można wylać krew, jeśli jakie kolwiek słowa do niej kierowane nie są komplementem... Takiej której ciało jest czyste i niesplamione niczym świątynia z kości słoniowej i alabastru, a seks z nią to żarliwie odmawiana modlitwa.... *wpatruje się chwilę melanchonijnie w monitor wsparłwszy brodę na dłoniach*

setunia--->życzę powodzenia :)

stokrotkaaa----->podszywaczu Ktos tu pieknie poetycko pisze, az milo poczytac i trudno uwierzyc , ze sa tacy faceci na tym swiecie:) Bede pozniej

EEEj dziewczyny co jest z wami taki fajny topik i juz go pogrzebalyscie!!!!!!!!

Cześć dziewczyny! jestem z powrotem!Widzę, że jeszcze interesujecie się tym topikiem.

Wiecie co, czytam na tym forum takie brednie, że aż się we mnie gotuje. Jakaś mądrala napisała, że smaotni/ne są tylko ci, ktorzy są dobrzy i uczynni, czyli NIJACY!! Zgadzacie się z tym? Znajomy dupensztajn pisze, że kochać potrafią tylko BRZYDKIE! Co wy o tym myślicie?

...miłości, by nas kochano...

ciąglesama-> nie wiem czy był juz taki watek na twoim topiku, bo nie doczytałam całego;p ale pisałas cos, ze mimo, ze jestes fajna dziewczyna cos ci nie idzie a tymi facetami. Moze poprostu ciagnie cie do \'niewłasciwych\" facetow. Kiedys mnie pociagali tacy jakby to powiedziec \"zli\" chłopcy, tacy zbuntowani, niesforni no i przejechałam sie, oprocz tego nadal podobaja mi sie mezczyzni z bardzo silna osobowoscia, tez juz sie na tym przejechałam, bo zeby byc z kims takim samemu trzeba byc silnym i twardym. Ja niestety taka nie jestem.... boże ile juz razy przeklinałam ta swoja wrazliwosc, czsami mysle, ze chyba nie z tego swiata jestem, jakos tu nie pasuje... no tak czy siak ciagle szukam dalej, podobnie jak ty z całego serca zycze ci powodzenia pozdrowka dla wszystkich

A, jeszcze jedno mi sie przypomniało.... teraz dopiero przeczytałam, ze pisałas cos ze ktos tam pisał dobrzy i zyczliwi sa samotni bo sa nudni i nijacy.... Ostatnio wałkowałam ten temat z kolezanka. Moze ktos ( jakis pan) by mi to wyjasnił, bo kompletnie tego nie rozumiem.... Jednym tchem moge wymienic z 5 albo wiecej nawet par w których facet jast naprawde fajny a babka zołozwata i wredna i o dziwo, ci faceci (z gory zaznaczam ze nic im nie brakuje i z łatwoscia znalelzli by sobie inna kobiete) sa bardzo zakochani w nich i kompletnie nie widza do jakiego stopnia te ich babska sa wredne. Para 1 - dla niej bardzo wazne sa pieniadze, wykorzystuje go i jego forse, oczekuje od niego niemalze całkowitego oddania (az mi go szkoda) i dostaje to co chce. Para 2 - sa poslubie ze 3 lata, maja malutkie dziecko. Ona mowi do jego matki na Pani (!!!) mimo iz wie, ze tesciowej sprawia to przykrosc. tesciowa zeby zobaczyc swojego wnuka musi niemalze napisac podanie i czekac na odpowiedz. On kompletnie zdaje sie tego nie niedostrzegac w 100% oddany i za swoja Pania. Ona jezyk ma niewyparzony i naprawde nikt jej nie lubi, nie ma swoich przyjaciol itd.. Para 3 -> Ona pasjonuje sie zyciem innych, plotkara nie z tej ziemi, nie znosi brata( mojego byłego faceta) swojego meza, kiedys prawie roztalismy sie przez jej intrygi. Potrafi byc milutka a za plecami ..... wredna zmijka. Od swojego mezusia wyegzekwuje dokładnie to co chce. Facet zadowolony ma przecie idealna kobiete Znam tez wiele kobiet, ktorym, mimo, ze sa wrazliwe, o niebo ładniejsze, madrzejsze, lepiej wykształcone i naprawde oddane swoim facetom, zupełnie w zwiazkach sie nie wiedzie. Wrrrr, faceci chyba tego nie doceniaja Uff, ale sie napisłam, mam ndzieje, ze w miare zrozumiale

a co jest jeśli facet dba o twój bukiet , ciągle obsypuje ciebie kwiatami i jest namolny ,zaborczy , a ty się dusisz i masz dosyć , jego namolności ...;>??

Royal -> czy to odp. na moje pytanie?? :D Jest w tym pewna racja, jak ktos jest ttaki nadopiekunczy to na dłuzsza meteto jest meczace . Jesli to była odp. na moje pytanie to hmmm..... te kolezanki nie sa az tak nadopiekuncze, sa poprostu zyczliwe i naprawde miłe A mi ciezko zrozumiec facetow , ktorzy nie widza, ze maja koło siebie naprawde wredne baby... Moze one poprostu swietnie stwarzaja pozory zony idealnej,....

ps. ja nawet bym chciała zeby ktos choc raz tak o mnie zadbał i obsypał mnie kwiatami chyba znam samych zimnych drani :D ;P

Niektórzy byliby i do tego zdolni ale nie robią tego dla każdej obcej kobiety (z mnie czy barzdiej oczywstych powodów). A kobiety jakoś nie potrafią dać żadnego znaku czy coś jest ok czy nie, czy coś może z tego być więcej.