Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30letnia

matka kolejny raz zagrozila mi wyrzuceniem z domu

Polecane posty

Gość Wiesz co tobie powiem
Juz kiedys zakladałaś taki sam topik, Zamiast siedziec przy kompie i na kafeterii weż się za pracę i przestań opowiadac co twój ojciec twojej matce, czy twoja babcia ... to, pierdoły niewazne było minęło i KONIEC KROPKA. Twoja mama ble ble, znajdź sobie pracę jak nie w mieście w którym mieszkasz to w najbliższej większej miejscowości, przecież masz wyższe wykształcenie, no chyba, że bujasz ... Kobieta 30-letnia na utrzymaniu matki. Dziewczyny w twoim wieku mają swoje rodziny, dzieci ... więc przestań się nad soba rozczulać i tyle. Pieprzysz od rzeczy i ciągle siedzisz w przeszłości, PRZESZŁOŚĆ SIĘ NIE LICZY, LICZY SIĘ TERAŹNIEJSZOŚĆ I PRZYSZŁOŚĆ. Przeszłości nie zmienisz, pomyśl o tym żebyś była kobieta samodzielną i odpowiedzialną i nie mów, że musisz opiekowac się mama bo jest chora. ONA NA PEWNO SOBIE PORADZI BEZ CIEBIE. Miła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ost.post
nie mam, nie mialam i nie będę miała gdzie tego z siebie wyrzucic, milczalam tyle lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ost.post
nie jestem na utrzymaniu matki dorzucam się do wydatkow i przed nikimnie msuze się tlumaczyc pozdrawiam i zegnam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej sytuacji nieco
nie martw się 30 letnia. WIesz co - nie polecałabym Ci żadnych znajomych. Ty wyjedziesz, twoja matka wsadzi łeb pod piec i potem będziesz miała wyrzuty sumienia, że naprawdę jesteś złą córką. Wyrzuty sumienia cię wykończą. I wiesz co kobieto - sraj tych wszystkich idiotów co tu chrzanią o wyjeździe. Nie wyjeżdżaj nigdzie. Szukaj pracy w Polsce tylko zbyt szczera nie bądź. Ja czytać umiem i studia też skończyłam i to nie jedne choć tu niektórzy mi życzą nie wiem jak cudownie. Ja też mam 30 lat i jeśli wyjazd - od razu Ci mówię - daleko od Polaków bo jak jesteś uczciwa to zaraz wrócisz z powrotem. Ja mam dwa paszporty więc mnie nasi po nic nie są, ale jak ktokolwiek ci może w Polsce pomóc to absolutnie nie wyjeżdżaj moim zdaniem bo tak to radzą tylko Polaki złodzieje uczciwym ludziom. Znajomych to mozna mieć na pęczki, ale matkę ma się jedną. Ona cię urodziła i wychowała. Nikt nie ma idealnej rodziny, a Polska to głupi kraj. I daj sobie spokój z poziomkami w Hiszpani. Szukaj na necie ludzi prywatnych żeby ci biuro załatwili czy papierki jakieś na tym zachodzie. Dawno lej na poziomki jak nie musisz bo to głupota. Odezwij się!!! Ja w Polsce wynajmowałam mieszkanie 4 lata i wróciłam do domu b tu zdurnieć można wynajmując w tym burdelu i idotyzmie także zapomnij, że gdzie indziej jest inaczej. Na zachodzie jest tak samo. Jak masz dwa pokoje w mieszkaniu z mamą i możesz wyjść do drugiego i nie słuchac jej gderania to szukaj pracy w Polsce dalej albo tak jak ci piszę - Net, ale wyłącznie cudzozeimcy. Dobrze ci radzę jak chcesz kasę przywieź. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej sytuacji nieco
hej - napisz coś 30!!! wiem, wiem - wszyscy powiedzą, że już dawno powinnyśmy być matkami i na swoim (czytaj teściowym a na pewno cudzym). Nie ma pracy. To jest gówno tego kraju podstawowe. Z tego się biorą wszyskie patologie i cała głupota, ale co mnie to obchodzi. Ja też tak mieszkam jak ta powyżej bo jak się po studiach chciałam wyprowadzić i się wyprowadziłam to mi wszyscy tak pomogli, że koniec świata po prostu:o No bo takie zdziwienie, że ja nie u mamy i z rękawa mamy nie ciągnę kasy. No więc na starość wróciłam bo nie mam zamairu się na stare lata kurwić.A teraz to wszystko sprowadza się tylko do dupy i obrabiania jej. Ale kiedy tak nie było z drugiej strony. Mnie to zawsze wszyscy zostawiali i lecieli albo na lepsze albo na izby. Teraz chciałabym przynajmniej mieć swoją izbę i tez nie mogę bo nie zarobię tyle, a z drugiej strony chciałabym pozwiedzać świat i robić coś ciekawego. Może ktoś jest w takiej sytuacji? Musiałam wrócić do domu i może nikt mnie wyrzuca, ale czuję się tu jak idiotka. Z drugiej strony nie wiem - mam już 30 lat. Kiedy te 5 lat ostatnich minęło? Mogłam być daleko stąd i mieć może z trójkę dzieci już i rodzinę, ale oczywiście polscy chuje. No ale nic. Nie daję sie w życiu. płakać też nie płaczę za dużo. Pozdrawiam cię 30 lat inna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... w podobnej ....
Ty masz skończone studia i wąskie horyzonty myślowe ... Rownie głupiej rady jak twoja to nigdy nie słyszałam. Co to znaczy, że matkę ma się jedną, ona ciebie wychowała ... ble ble ... to matki zasrany obowiazek wychowac dzieci i dzieci na pewno nie musza jej byc za to wdzięczne, a jak matka uważa, że dziecko ma swoje życie układać pod nią, czy pod jej dyktando to trzeba od takiej matki toksycznej jak najdalej uciekać ... Każdy ma prawo do własnego życia, życie ma sie tylko jedno, młodość szybko przemija , dlatego nie nalezy marnowac swoich młodych lat :-D Do autorki ... Ty rzeczywiscie juz zakładałaś taki topik, na ten sam temat. Moim zdaniem powinnas iść do psychologa, bo sama sobie nie pomożesz, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej sytuacji nieco
ale wiesz - marzę już żeby dokończyć te pojebane studia,które przyprawiają mnie o ból wnętrzności choć uwielbiam to co robię, ale zawiść i głupota jest tu taka, że nie umiem tego skończyć i to się ciągnie jak tasiemiec, żeby mój proces się zakończył i żebym go wygrała bo powiem ci, że czuję jak ja dziwaczeję w tej Polsce. Polaków się boję jak ognia, uciekam od tych powałów, nie ma tu dla mnie miejsca. Jestem osobą która uwielbia się śmiać, jestem szczera, wesoła. Nie ma tu dla mnie miejsca. Nie kradnę, nie pusczam nię, staram się żyć uczciwie wiesz. I za to wszystko w tym katolickim piekle musiałam wrócić do domu z ...procesem dosłownie. Także życzę ci, żebyś znalazła prawdziwych przyjaciół, którzy ci pomogą w pracy, a nie debilki, które u lekarza wpierdzielą ci się w kolejkę a w domu jeszcze ci powiedzą, że racja jest po ich stronie. No w tym gnoju na pewno:o A gdzie indziej? czy aż w takim stopniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej sytuacji nieco
a ty się odwal do góry. czego jej życzysz? żeby też miała proces w sądzie bo tu wszyscy są piźnięci w łeb? Każda by chciała mieć dzieci 10 letnie w wieku 30 lat, a nie jakieś noworodki na starość w bety pakować. Ale idioci tu piszą, ja nie mogę:o Jakieś pajace kompletne. Nie ma pracy i tyle. Dla uczciwych kobiet dziś nie ma nic. Jak dupy nie dasz - koniec z tobą. Zdychaj pod płotem bez mamusi. Ale kretyni walnięci w łeb - nie mogę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej sytuacji nieco
wiesz 30 lat - jak miałam 22 lata i mnie puścił mój facet dla takiej dupy z mieszkaniem - potem go zostawiła itp. - to spotkałam ROZWODNIKA na swojej drodze. Rozwodnika - ale oczywiście mi nie powiedział o tym. Po co? Ze miał mnie w dupie też mi nie powiedział. Co to był za koszmar. Zamiast za maż wychodzić jak miałam 25 lat to normalnie dostałam schizy przez to wszystko. Tak bolało. A potem było coraz gorzej. faceci to takie chuje. uważaj na siebie kochanie. Lepiej już zabij matkę jak myślisz o małżeństwie niż myśl o tym, żeby do kogoś się na starość wprowadzić. Nic z tego. To mój przypadek. Zostanę sama i bezdzetna bo w tym gównie polskim nie mam na swoje mieszkanie. Pozdrawiam cię rówieśniczko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej sytuacji nieco
a ten mój gośc number one to tż był taki idota jak się potem okazało.postanowił się z domu wyprowadzić do...koszar. zamiast na studia poszedł do wojska. wypięlam się na niego. poszłam sama na studniówkę - tak jakby. to wszystko takie chore jaki on okazał się być daremny. i tak mi się z polakami zawsze układało. ysczałam przez niego, że się zabić chcialam jak się dowiedziałam dla jakiej cipy mnie zostawił. potem duzo chciał jak go zostawiła.... "ale ci zależało" - pomyslałam sobie z ironią. chicłam go zobaczyć po kilu latach itp - ten głupek myślał, że my razem będziemy. powiedziałam mu "forget" w 2004 roku kartkę mi jeszcze przysłał czy list - nie odpisałam nawet. isn't it ironic? jak to śpiewa moja ulubiona piosenkarka... yeas I think... a little too ironic, yeah I really do think. I zawsze tak było potem. Zawsze. Nasi to gorzej niż chuje. na Polki najeżdżają, że są kurwami, ale one wolą z byle kim niż z Polakami jak mniemam. no i do dziś ten kretyn jest sam. I bardzo dobrze. tak mnie skzywdził ten skończony idiota. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej sytuacji nieco
hej jeszcze ci tylko napiszę, że potem ludzie myślą, że nietóre stare panny same tak chciały itp. a to nieprawda -ja się na przykład boję już zwyczajnie bo myślę, że jak byłam młodsza to wszyscy mnie mieli w dupie a teraz to nagle co? 10 kg więcej i wszyscy na mnie polecą jak mieszkania nie mam? to nicże jestem - dla siebie - wartościową osobą. tyle rzeczy robię. ale w Polsce tylko mieszkanie. w razie co pojadę tam, gdzie mieszkanie nadające się do zamieszkania przez ludzi dadzą mi od razu i zasiłek dostanę, żeby za nie zapłacić - do mojej prawdziwej ojczyzny. języka się nauczę - dawno sram tę głupią Polskę, gdzie każdy tylko sobie cukruje i do tyłka wchodzi i to wszysto. I zdziera kasę. Tyle z uczciwości tutaj:( Pozdrawaim Cię!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do w podobnej sytuacji
nie dziwie się, że ludzie od ciebie uciekają, jestes okropna, Wulgarna, zrzedzaca, z ograniczonymi horyzontami i świadomością, ale za to z przewspanaiałą opiną o sobie i życiu. Ty wszysko wiesz najlepiej. Jak ktoś coś w życciu osiągnął, to albo kradł, albo dawał dupy, albo miał protekcję,typowy system myślenia na którym Lepper zbił swój kapitał polityczny . Wszyscy wkoło to złodzieje i prostytutki, tylko ja jedna uczciwa, dlatego w życiu mi sie nie udaje, mezczyzni mnie porzucają, a ludzie gnębią procesami. Jestes ŻAŁOSNA jak i twój bardzo uproszczony sposób patrzenia na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwierdzam
p do w podobnej sytuacji, dobrze ze nie decydujesz sie na zalozenie rodziny, twoj język wskazuje na pochodzenie z rynsztoka i w takim klimacie wychowywałabyś swoje dzieci, biedne by były.Tak jak ty w gruncie rzeczy jestes biedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... w podobnej ...
Nie widzę przeszkód żebyś z tej okropnej Polski wyemigrowała tam gdzie lepiej ... :-D, masz prawo i nie wiem na co czekasz, przeciez nikt ciebie tutaj na siłę nie trzymie . Musisz jednak wiedzieć, że pracować trzeba wszędzie. Myslę, że gdziebyś nie pojechała to wszędzie tobie będzie źle i zawsze bedziesz narzekać ... i tutaj jest wlaśnie twój problem, pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek taki sobie
niektorym sie nie udalo :( ale to nie znaczy ze trzeba im zaraz dokopac :) moze troche pocieszyc , bo 30-letnia kobieta moze sobie jeszcze z powodzeniem ulozyc zycie ;) trzeba sie po prostu troche starac i wierzyc ze sie uda ! 🌼 trzymam za was kciuki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chtisstii
"wiesz - marzę już żeby dokończyć te pojebane studia,które przyprawiają mnie o ból wnętrzności choć uwielbiam to co robię, ale zawiść i głupota jest tu taka, że nie umiem tego skończyć i to się ciągnie jak tasiemiec,"jakaz to zawiść nie pozwala ci ukonczyć studiów?!!!!!!!" Jestem osobą która uwielbia się śmiać, jestem szczera, wesoła. "Dobrze, ze o tym napisałasbo nigdy bym cie o to nie podejrzewała,dałaś tu sie poznać jako agresywna prostaczka umiejąca jedynie bluzgać ".Ale idioci tu piszą, ja nie mogę Jakieś pajace kompletne. Nie ma pracy i tyle. Dla uczciwych kobiet dziś nie ma nic. Jak dupy nie dasz - koniec z tobą. Zdychaj pod płotem bez mamusi. Ale kretyni walnięci w łeb - nie mogę" dziękujemy za podsumowanie wszystkie kobiety pracujące to ......."faceci to takie chuje. uważaj na siebie kochanie. Lepiej już zabij matkę jak myślisz o małżeństwie niż myśl o tym, żeby do kogoś się na starość wprowadzić. " Faceci to ch...., i radzisz zabić matkę, bardzo konstruktywna rada, ale to karalne , chociaż mieszkanie juz by miala zapewnione."to wszystko takie chore jaki on okazał się być daremny." 'DAREMNY" sie okazałco przez to rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macolokwa
oczywiście, jak si chce to można cos zmienic tylko trzeba chcieć, i skończyc uzalac się nad sobą i rozwiązywac problem," bo jak jest problem to musi być i rozwiązanie, bo jak nie ma rozwi ązania to nie ma problemu."Ktoś zauważył autorka mieszka w dużym mieście, zakładając,,że napisała prawdę i zna kilka języków, raczej trudno młodej osobie z takimi kwalufikacjami nie znalesc pracy. Moga byc trudnosci, ale tylko przejściowe. Może nie sa to sprawy proste, ale do rozwiązania, w końcu rodzenstwo wyprowadziło się z domu, tylko biedna autorka została i co cierpi za miliony? I traci zdrowie psychiczne i fizyczne w domowych utarczkach, po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
dostalam dzis mopem po twarzy wczesniej tym samym mopem zmywa;am klaktkę - czy mam sie nauczyc bic o uderzyc matkę..Boze 2krotnie byla w szpitalu psychiatrycznym, bo nie mial sie kto zająć nią i nikt dorosly w rodzinie nie pomógł ma do mnie i rodzenstwa zal o to caly czas upokarza mnie, kiedy jej sie cos nie podoba kiedy placzę wyzywa od krów jestemw dlugach, bo kilka mies.temu nie zaplacono mi za wykonaną pracę (w 3 roznych miejscach) gdyby nie poznany przez net facet, ktory dodaje mi otuchy ..boje sie odebrac sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
jesli macie w rodzinie kogos nad kim sie wszyscy znecaja /tak bylo w przypadku mojej matki - nikt jej nie pmogl, 2krotnie byla wszpitalu psychiatrycznym/ nie pozwólcie na to. Ta przemoc zostaje w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampalini
ten ostatni wpis to podszyw czy naprawde masz takie jopy w zyciu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
jesli bierzecie psychotropy - niech ktoś nad wami czuwa; uwazajcie z lekami na odchudzanie - matka brala Avipron, ktory lekarze pisali bez opamiętania. Nigdy nie zapomnę jak się alam, ze nie odzyska kontaktu z rzeczywistoscia. Odzyskala, ale nie wiem, czy to lepiej czy nie. Moja matka ma wypaczone poczucie rzeczywistosci - musi miec wladzę, chyba ma przyjemnosc z upokarzania mnie. Mam kolegę, ktorego matka tez odkuwa się w ten sposób na nim i jego rodzenstwie, ale on potrafi czerpac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
to jest prawda - nikt nigdy nam nie pomógł, chociaz babcia ze strony matki zyje do tej pory. Nie mamy z nią kontaktu. Matka ma inne nazwisko niz dziadek, bo nie chciala nosic jego nazwiska po tym, jak wyrzucil ja z mieszkania, gdy byla ze mn a wciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampalini
a ile Ty masz teraz lat ? rozumie ze problemem jest matka ktora Cie tyranizuje ? mieszkacie razem czy osobno ? masz jakiegos faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
ojciec byl wojskowym, wyzywal ją od kurew i dziwek, chociaz urodzila mu dzieci, dopiero przed smiercia zrozumial co narobil i zalowal, ze tak z nią postępował...przed śmiercią chodzil z nia do psychiatry, bo nadal bierze leki.. ona ma zal, ze trafila do szpitala, ale zgarnęła ją z ulicy policja, bo myśleli, ze się nacpala i ze cos sobie zrobi wychodzila wsrodku nocy i nie wiedzialam, gdzie jest..gdyby jej wtedy nei capneli to mozliwe, ze pod cos by weszła.. to wszystko bylo prawie 10lat temu, ale do dzis wykupuję leki..nie wiem, dlaczego ona mnie lubi upokarzać, kiedy bylam dzieckiem tez dostawalm scierką po buzi i byulam tluczona..moze dlatego, ze w domu rzadzila druga babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
dawno skonczylam studia, tak naprawdę nie bylam nigdy w związku z facetem - wtedy gdy trwaly te klopoty jeden chcial sie ze mna ozenic, bo myslal, ze dostane mieszkanie w spadku, matka mu powiedziala, gdy byl u nas..zaręczyl się ze mną po pol roku znajomosci lawirowalam miedzy szpitalem matki, ojca (zawał) i tym kolem, zeby sie nie dowiedzial nie mialam nigdy glowy do facetow, bo musialabym ukrywac to wszystko od 17roku zycia nie bralam z domu pieniedzy, dostawalam tu jesc, ale finansowalam wydatki domowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampalini
strasznie przykre to wszystko co piszesz , dlaczego nie wyprowadzisz sie z domu? piszesz ze nie miala sglowy dp facetow bo musialabys to ukrywac ale przeciez rodzicow sobie nie bybieramy chociaz wstydzic sie ich mozemy . matka powiedziala mu ze dostanie chate w spadku wiec to wyglada na to ze ona chce zebys sie jak najszybciej hajtnela i wyprowadzila z domu . Ma twoja matka lepsze momenty ze da sie z nia zyc ? Zyjesz tylko z matka czy z kims jeszcze pod jednym dachem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
matki nigdy nikt nie wsparł i od dawna msci sie to na mnie (rodzenstwo sie wyprowadzilo, kazde kogos ma) nie mowie juz o swoich planach, zeby nie uslyszec o dniej, że na pewno mi się nie uda nigdy nie bralam pieniędzy od faceta a matka zawsze mieszala sie do moich spraw:rok temu wyciagnal mnie z dolka dawny kolega szkolny, ktory ma taka sama matkę...mowi mi, zeby jej nie skuchac, z tym, ze ja nie umiem jej znienawidzic mam się nauczyć z nią bić, jak w tych rodzinach z marginesu, ktore mieszkaja po drugiej stronei podwórka? przeciez to bez sensu ja wiem, jak szukac pracy, zalatwilam ją siostrze ale sama nie mam pieniędzy - nikt w rodzinie we mnie nie wierzy i nie pozyczy mi jedyna pozyczona kasa to ta pozyczona na weksel od goscia z netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
tylko z nią najgorsze jest to, ze gdybym tylko miala wsparcie poradzialbym sobie a tak nie podejmuje dzialna w tym kiernku, bo wiem, ze nie podolam finansowo widzę jak inni realizują moje pomysły a ja tkwię w bezsilnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjhgfnghb
wszystko mi wypomina, bo jej matki nie obchodzilo to, ze ona chodzila glodna w wieku 23lat jako panna potem poznala mojego ojca, ktory wypominal jej cale zycie, ze 'ja wzial w jenych majtkach i sukience" kiedy mnie urodzila to do szpitala przyjechał po nią i nawet jej nie przywiózł czystych ciuchów, tylko to w czym przyjechala do porodu zabrudzone wodami plodowymi - nikt tego nie dopilnowal a jemu nie przyszlo do glowy... rodziców sie nie wybiera, ale nie chcę obgadywać ich przed ludzmi, wolę milczeć..myslalm, ze się wyniosę i nie będe musiala dusic w sobie tego wszystkiego.. pod koniec zycia powtornie chajtnął się z matką, zeby miala po nim swiadczenia..tyle dobrze, ze nie musze sie martwic, ze będzie zebrala na ulicy nie proszę nikogo o pomoc, nie chcę zeby ktos myslal, ze cos od niego potrzebuję.. tytlko dlaczego ona musi mnie upokarzać? ona blokuje mi mozliwosc wyprowadzki, nie zacznie mnie terroryzowac swoja chrobą, bo mysli, ze blefuję i nie zerwę z nią kontaktu najpierw nie dawal zyc ojcu (ktory sam mial rpzerabane w zyciu, bo wychowal sie podczas wojny tylko z matką) najgorsza jest ta upadlająca zaleznosc od kazdego, ten brak pieniędzy w rodzinie, w ktorej na osobę przypada srednio 3 tys.zł ja pieniądze pozyczylam od obcego czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×