9 kg w niecały miesiąc ?! TAK!

witam wszystkich:D jak widzicie jestem zadowolona... hmmmm... miałam się nie ważyć ale...jest dobrze 66kg pomaleńku,ale spada i lepiej w dżinsachwyglądam:) na dobre wkręciłam się w dietkę, jajeczka mam,,swojskie,, kupiłam pyszną rybę, następnym razem zapytam o nazwę:( pikę w piekarniku indyka, cała rodzinka jada teraz zdrowo, dużo warzyw i surówek...:):):) teraz zważę się dopiero w sobotę rano i zobaczymy pozdrawiam

cześć:) Witam z rana ;) Piję kawę, bo mnie coś głowa boli, ale mam troszkę problemów i to pewnie z myślsenia :( Chciałam sie dokładnie pomierzyć ale nie umiem znaleźć metra a teraz nie mam za bardzo czasu szukać. wiec póki co pozostaje mi tylko waga. Ja pewnie dziś znów będe pisać pracę :O ale chę to jak najszybciej skończyć. Miłego dnia

Cześć dziewczyny, Trzymam się tego tysiąca, ale waga ani drgnie... Spróbuję chyba od jutra Twojej diety, Kejt. :) Też bym chciała zobaczyć wreszcie 6 zamiast upartej siódemki, jako liczby dziesiątek kilogramów. ;) T.T., o czym praca?

cześć:) W końcu jakaś ładna pogoda:) Wypiłam wlaśnie kawe i zjadłam śniadanie: 1 wafel ryżowy z plastrem sera białego i paroma plasterkami ogórka zielonego, do tego troszeczkę kapusty kiszonej. Zaraz zrobię sobie herbatkę czerwoną i zabieram się za nukę:O a popołudniu idę kupić sukienkę na wesele :) Pozdrawiam Miłego dnia kejt - a co u Ciebie? Jak dietka?

A my zaraz na spacerek! :D

kobity nie mogę !!! jestem szczęśliwa!!! oczywiście się zważyłam i ważę 65kg,,,,,,,,hura!!!!!!!!!! na szczęście waga wysiadła, :( :( wykończyłam całe baterie!!??:D a to i dobrze bo nastę pne kupię dopiero za tydzień nie będzie mnie kusiło....by się ważyć pozdrawiam,

Witajcie! Ufff, dostalam miesiaczke, ale z 2 tygodniowym poslizgiem :O juz myslalam ze mi calkiem zanikla jak u anorektyczek... :( Kurcze, jakie to dziwne, jednego dnia jestes grubasem a po trzech miesiacach masz objawy anoreksji :( Nie macie pojecia jak bardzo sie boje ze przytyjé... kurcze, juz nie béde pisala ile waze ale dalej chudne... a wiecie co jest najgorsze, ze dalej widzé siebie jako puszystá dziewczyné, a przeciez budzac sie rano widze czerwone bolace plamy miedzy kolanami, bo mi sie kosci wbijaja... Dobra, mniejsza z tym, chcialam wam tylko powiedziec, ze po zrzuceniu tego balastu nie tak latwo jest uwierzyc ze to juz koniec... Tyle miesiecy wyrzeczen, nienawisci i obrzydenia do wlasnego ciala i nagle masz mu zaufac...

cześć :) kejt - baardzoo gratuluję, że waga w końcu zaczeła spadać ale to musiało nastąpić ;) bardzo się cieszę, że Ci sie udaje tak trzymać A jak tam upatrzyłaś sobie już sukienkę na wesele? Bo ja już mam i bardzoo mi się podoba - długa, satynowa i taki ładny delikatny różowy kolor :) tylko już nic nie mogę do niej przytyć ;) ewentualnie schudnąć. kobieta szreka - doskonale Cię rozumiem, ja też sie boję przytyć, ale nie mozemy się tak schizować. Trzymam kciuki A u mnie pogoda sie popsuła i bardzo pada a rano tak ładnie bylo. PAPA :*

No może i u mnie się wreszcie ruszy... Spory luz dziś czuję w spodniach, jutro włożę któreś z mniejszych. Jak byłam z małym na spacerze, cały czas miałam wrażenie, że się ze mnie zsuną. ;) Rzeczywiście, mogę je już zdjąć bez odpinania. :) Wiosna jest, więc dla każdej z Was! Cieszę się, że ładnie chudniecie. Miarę jednak znajdźcie swoją i nie przesadzajcie, bo o to na wiosnę łatwo. Kobieto szreka trzymaj się dzielnie i nie znikaj!

cześć :) Wstalam już o 6.00 a dopiero teraz znalazłam chwilkę żeby napisać ;) Pogoda fatalna .. pada i pada :( Już po kawie i śniadanku: 1 krążek ryżowy z serkiem kanapkowym i troszkę twarogu. Zaraz wypiję pu erh i dalej zabieram sie do pracy a właśnie ta moja praca dyplowmowa w sumie nie jest trudna nawet ciekawa ale mi się jakoś nie chce pisać :( A mam pisać o bankowoci elektronicznej. Na wadześ dalej 64 kg a metra jeszcze nie znalazłam ;)żeby się zmierzyć. Miłegi dnia papa

nikt nic nie pisze?:( gruby misiu, kejt ..- odezwijcie się ;)

qrde powyższy wpis to ja ;) nie wiem co mi się literki mylą ;P

jestem, ale mały na kolanach, pisać trudno. wszystko dobrze :)

gruby misiu dla Ciebie i małego Idę na spacer :) Dobranoc

Ja tez zaczynam jutro!!! Waga: 60 kg Wzrost: 166 Cel: 54-55 kg Trzymajcie prosze kciuki!!!

jestem i zmykam

:) :D

] :D;)

Witam i zmykam, wiosnę poczułam, więc przy komputerze siedzieć nie mogę, fruniemy na dłuuuuuuuuuuuugi spacer! Do wieczora.

ja tez tylko pozdrawiam, miło i cieplutko

cześć :) Dziś zmykam na cały dzień na uczelnię, więc nie będe myśleć tyle o jedzeniu haha ;) Miłego dnia pa

jaka diete stosujesz,moglabys podac przykladowy jadlospis? thx

Doczekałam się, znów waga pokazuje coraz mniej! :D szkoda tylko, że dziś nie uda mi się wyjść na wielogodzinny spacer. :( Dzisiaj zadanie=sprzątanie... :o Ale jutro hopsa sa, do lasa!

napiszę co jadam od 2 tygodni, jest to ok. 1000 kalorii wcześniej zaczęłam kopenhaską ale zrezygnowałam po tygodniu, schudłam 2 kg ale wróciły:) w sumie zmieniłam sposób odżywiania od początku miesiąca i schudłam ok.5 kg MOJE ŚNIADANIA 2 jajka sadzone pół łyżeczki masła do smażenia parę listków sałaty 2-3 plasterki szynki lub wędzonego indyka pół szklanki soku grepfrytowego lub pomarańczowego OBIADY mięsko pieczone w piekarniku, min. ilość oliwy, przyprawy (np. pierś z indyka, kurczaka, udko kurze...) warzywa gotowanezielone i czerwone( brokuły,buraki, papryka czerwona, fasola szparagowa, marchewka...) pół szklanki soku KOLACJE ryba pieczona w folii lub duszona z warzywami lub surówką z marchwii, CZASAMI ZMIENIAM obiad z kolacją A kiedy nie mam ochoty na mięsko to zjadam na obiad rybę a na kolacje to samo co na śniadanie Przed snem wypijam mleko 2% szklaneczkę, w ciągu dnia 2 kawy rozpuszczalne z mlekiem, herbatę miętową bo lubię :) Myślę, że jest to zdrowe, wcale nie jem chleba i nie brakuje mi tego o słodyczach nie myśle, alkoholu też nie piję, ćwiczę delikatnie rowerek stacjonarny ok.30 min, brzuszki ,,zwykłe,, ręce splecione na karku unosimy barki- nie odrywając tułowia od podłoża, napinamy mięśnie brzucha i tak do przodu i skręty w lewo i w prawo ( ja robie po 50szt na każdą stronę) polecam działa, Przed weselem zamierzam sie zmierzyć, efekty widac gołym okiem. Mam jeszcze miesiąc miałam rozmiar 42, jest 40 a za miesiąc na pewno będzie 38:) :) :) :)

gruby misiu

ach no i jeszcze jem jabłko i pomarańczę w ciągu dnia zapomniałam dodać, dałam sobie spokój z jogurtami serem białym bo wcześniej pochłaniałam tego dużo:p

Kejt_ bardzo podobnie jemy. :) Czyżbyśmy korzystały z jednej stołówki? ;) Tylko ja nie zrezygnowałam z białego sera, jem ten z piątnicy, no i nie jadam raczej owoców. :D

czy ktos moze mi napisac jak sie robi te kwiatuszki, serduszak itp.?? prosze :)

czy wszystkie warzywka mozna? poprosze o uwagi i rady za te dotychczasowe dziekuje z calego serca:) buziaczki:) jak przebiega tempo chudniecia a tej dietce?

dodam ze bardzo sympatyczna atmosfera tego topicu,sympatyczne i sluzace rada dziewczyny,dziekuje jeszcze raz,pozdrawiam:)