Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Po prostu Kasia

Zarobki nauczycieli

Polecane posty

Gość mirunda
kiedy nauczyciele pracują w miesiącu chyba 80 godzin, co jest liczone jako pełny etat, maja dwa miesiące wakacji, wolne ferie, weekendy itp. a w świetlicach tak nie jest, nie ukrywam, ze chciałabym pracować w szkole, jako nauczyciel, lepiej to się kalkuluje niż praca pedagoga, ale JEDNAK zarobki dla początkującego nauczyciela są naprawdę niskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
ok, zarabia niewiele ale nikt mi nie powie że początkujący nauczyciel zarabia 800 zł gdy pracuje na pełnym etacie. Jak sama napisałaś Tobie zaproponowano 500 zł za pół etatu i bez dodatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ochrzczenia
za tyle godzin pracy w tyg., tyle wolnego i wy mówicie że to mało??? Ludzie,jesteście jak lekarze i pielęgniarki...nie wycierajcie sobie gęby studiami bo teraz prawie każdy je ma -nawet kilka kierunków jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nei narzekammm
Owszem powie - ja jako nauczyciel stażysta na pełnym etacie w przedszkolu zarabiałam dokładnie 760 PLN "na rękę". Gdyby nie to, że meiszkam (w dalsyzm ciągu) z rodzicami, to bym sobie mogła z tą pensją karton pod mostem wynająć ewentualnie i w nim powegetować. Moje postulaty są tylko moje - nie wypowiadam się w imieniu całej grupy społecznej, mówię o tym co MNIE denerwuje. amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, że nauczycielowi np języka polskiego odpowiada teoretycznie 18-godzinny etat.Naczyciel świetlicy, przedszkola i pedagog ma już znacznie więcej godzin etatowych i też przyporządkowany jest Karcie Nauczyciela i konieczności awanasu zawodowego i takiej samej pensji. Co do zarobkow...wszystko zależy od wielu czynnikow..... 1.Po pierwsze awansu zwodowego: a) nauczyciel stażysta b nauczyciel kontraktowy c nauczyciel mianowany d nauczyciel dyplomowany e tytyl nominalny, profesor oświaty ( mozna ich na palcach liczyć, osobiście znam jednego nauczyciela) Dla przykladu po trzech latach pracy w zawodzie mozesz zaczać awans na mianowanego...trwa to trzy lata.... Teoretycznie po 6 latach pracy mozesz uzyskać tytul nauczyciela mianowanego o ile rzecz jasna spelnisz odpowiednie warunki ( w moim wypadku moglyby to być 4 z kolei studia podyplomowe, kursy, sukcesy, papiery dokumentujace każdą pierdolę, ktorą zrobilaś w czasie trwania awansu etc... Ale ja jestem daleko do mianowania i naprawdę nie widzę potrzeby kolejnego studiowania.....ponieważ nie wiem już co mialabym jeszcze skończyć, poza tym spelniam się w tej dziedzinie inaczej..nie napiszę jak.... Jako dość początkujący nauczyciel -kontraktowy zarabiam ..... wiecej oczywiscie niż 1000zl, ale .....mam trochę stażu w innym zawodzie....poza tym pracuję dodatkowo w innej szkole, zaocznej.... Dla porownania pracowalam przez 6 lat w wydawnictwie i za 40 godzin otrzymywalam pensje okolo 2 tys, ale nic mnie tam nie interesowalo, wracalam do domu.... i zamykalam rozdzial pt. praca. Dlaczego tam dalej nie pracuję? Bo bycie korektorem cofa, żadnego rozwoju...żadniego większego sensu pracy....niczego już bym się tam nie nauczyla. A praca nauczyciela jest tworcza.....caly czas rozwijam się... Nie narzekam....na bycie nauczycielem......Warunki pracy i prawo oświatowe.....i to na nie narzekamy. Zrobili z nas urzędnikow.....gdybym chciala papierki wypisywać poszlabym do biura pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
do ja nie narzekammm pisałem o nauczycielach w szkole podstawowej - natomiast nie o nauczycielach z przedszkól ale pozostali nauczyciele (podstawówek i wyżej) dostają więcej niż 800 zł na rękę. dlatego denerwuje mnie to że wystąpi jakaś pani nauczyciel ze szkoły z widocznym stażem nauczania i powie prosto do kamery dostajemy 800 zł )ale nie powie w jakiej placówce i jaki nauczyciel) gdy wiem że ona zarabia co najmniej 2razy tyle. do Jokasty widzisz i tu możemy już znaleźć porozumienie - prawo oświatowe i warunki pracy jak najbardziej powinno zostać znowelizwowane część na korzyść nauczycieli a część niestety nie. co do pracy to jeśli chce się zrobić karierę to w wielu zawodach trzeba się rozwijać więc praca nauczyciela nie jest niczym wyjątkowym pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie narzekammm
ano właśnie... Dlatego ja jestem przeciwna "wrzucaniu wszystkich nauczycieli do jednego worka" - ot co ;) No i właśnie - to prawo oświatowe...ta pieprzona biurokracja...tego nie mogę znieść i na to akurat będę narzekać - a co, wolno mi :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
oj ja też jestem przeciwny takiemu wrzucaniu teraz tylko powiedz mi dlaczego postulaty nauczycieli są tak stworzone że każdy nauczyciel (nie tylko z przedszkola) ma dostać od 600 do 1100 podwyżki? przecież 800 zł dostaje nauczyciel początkujący ale w przedszkolu a nie w innych placówkach. przedszkolanki nigdy nie zarabiały ani nie będą zarabiać tyle co w szkołach - tak było zawsze i tak już pozostanie bo samo środowisko nauczycielskie tak podzieliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma rożnicy w zarobkach nauczyciela szkoly podstawowej, gimnazjum i liceum. Oczywiście dla osoby z danym stażem i tą samą ilością godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekammm
..ani w przedszkolu - teoretycznie ;) Ta sama karta nauczyciela, te same wytyczne co do zarobków, te same dodatki: funkcyjne, motywacyjne (jakby 50 zł mogło mnie w jakiś sposób zmotywować :P chyba tylko do szukania innej pracy ;)) itd. Ja nie utożsamiam się bezkrytycznie z wszystkimi postulatami nauczycielskimi. Stoje raczej twardo na ziemi i te 1100 podwyżki wydaje się również i mnie mocno przesadzone. Zwłaszcza, że chodzi o starszych nauczycieli, którzy faktycznie często gęsto pozwalają sobie na odbębnianie materiału i tłuczenie tego samego któryś rok nie jest mega wysiłkiem. Mają też bogaty warsztat, pomoce dydaktyczne i inne pierdoły, nad którymi ja dopiero pracuję. Nawet jeśli muszą czasem zapoznać się z nowszymi metodami i unowocześnić zajęcia, nie pwoinno przy ich doświadczeniu stanowić jakiegoś problemu. Dlatego uważam że nauczyciele dyplomowani pensję mają OK. Ale czy uważacie, że dla takiego nauczyciela stażysty, gdyby dostał do ręki chociaż ten pełny "tysiak" to by było na prawdę zbyt wiele?? Natoiast mnei, jako kontraktową usatysfakcjonowałaby pensja 1500 - na rękę, nie na papierku (teraz mam dokłądnie 1444 na kwitku) - już by była inna rozmowa, już jakoś można funkcjonować, a przecież to nie są chyba jkakieś kosmiczne stawki....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
Jokasta - nie ma? hmmm to ciekawe dlaczego w mojej pracy nauczyciel na stażu ma ponad 1100 zł na rękę a tu piszą mi że nauczyciele w przedszkolu mają ok 800 zł? no to się zdecydujcie... 1444 zł brutto to nijak nie wyjdzie niecałe 800 zł netto chyba że spłacasz pożyczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
nauczyciel stażysta powinien dostać 1100 zł na rękę i tak każdy młody człowiek który zaczyna pracę. 1100 netto powinna być najniższa krajowa a nie jak do tej pory nie całe 1200 brutto. takie kwoty jakie podajesz są rozsądne ale nie podwyżka od 600 do 1100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbaasiaa
ja uwazam ze nalezy wywalic ze szkoly katechetow-to juz jest spora oszczednosc i mozna dac innym nauczycielom kase kiedys religia byla w salkach z ksiedzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n - lka
przedszkole,podstawówka, gimnazjum, liceum-wszystko liczy się według jednej tabeli płac:o płaca jest determinowana przez stopień awansu zawodowego:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam. Nauczyciel stażysta bez nagdodzin, zarabia w mieście na rękę okolo 850zl.... obojętnie czy pracuje w liceum czy w podstawowce. I jak każdy pracownik mogl kiedyś gdzieś pracować....po czterech latach pracy nie w zawodzie otrzymuje się dodatek stażowy. Od razu po studiach oczywiście się go nie otrzymuje. Kontraktowy....zarabia okolo 200- 300zl wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazzazanaana
no właśnie czyli nauczyczyciel zarabia w tej chwili najniższą krajową to już jest żenujące-jakie on może mieć poważanie w społęczeństwie-przecież teraz tylko kasa sie liczy jestem za usunięciem katechetów ze szkół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
ja wiem ile u mnie nauczyciele zarabiają i to na stażu, więc o płacach 800 niech mi nikt nie pisze bo to jest nie prawda - przynajmniej u mnie w szkole. pisanie że jest to jest uwarunkowane stażem, rozwojem i kartą nauczyciela mija się z prawdą. tak jak powiedziałem wiem co mówię i nikt mnie nie przekona (może gdybym tego nie widział to owszem ale jest inaczej :P) jeszcze jedno żeby nie było wątpliwości moja szkoła jest także państwowa a nie prywatna więc myślę że stosuje się to przepisów. teraz przestaje pisać o pieniądzach bo nie dojdziemy do porozumienia - i nie zmieniam zdania podwyżki proponowane przez nauczycieli są za bardzo wysokie a proponowane przez ministerstwo troszkę za niskie. jak napisałem najniższa netto powinna wynosić 1100 zł dla każdego pracownika niezależnie czy pracuje w budżecie czy też nie, więc podwyżka 300 zł powinna wystarczyć. szacunek każdy powinien mieć a poważanie się wypracowuje przez lata - miałem nauczycieli którzy byli do niczego mimo 20tu lat pracy, lecz także trafiłem na osoby (jednostki - nie licznie) którzy byli świetnymi pedagogami i tych poważam a reszta to ludzie którzy psują opinię nauczyciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że...
nikt w tym raju nie powinien zarabiac mniej niż 1200 bo to uwłacza godności ja zarabiam najniższą krajową ajestem nauczycielka-nie pracuje w wszkole bo nie mam pracy dla mnie a wolałabym0bo miałabym czas dla rodziny i wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
Jokasta dałaś tylko przepisy które już dawno znam więc tym mi nic nie udowodniłaś a są to stawki minimalne czyli bez żadnych dodatków, któych jest trochę dla nauczycieli a w rzeczywistości placówki i tak płacą jak chcą czyli standardowo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
a tak poza tym dobre jest to jak w telewizji nauczycielka trzyma kartkę napisaną :800 zł dla nauczyciela po studiach, 13000 dla posła po zawodówce - jedno jest w netto drugie w brutto i jak to się ma do siebie :D można powiedzieć manipulacja :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki dodatek motywacyjny dostaje nauczyciel stażysta? Żaden, żadnych dodatkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
może tak jest u Ciebie, u mnie jest inaczej wszystko zależy od dyrektora jaka podstawa i czy da Ci premie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeśli gmina jest bogata, to rzeczywiście moze stawka trochę wzrosnąć...ale to rzadkość. W mojej są stawki minimalne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
no i ok, wyjaśniliśmy to sobie u mnie jest inaczej ale i tak nauczyciele narzekają - to twierdzę tak że każdy chce dostać podwyżkę nie patrząc jak mają inni (ale to jest chyba zapisane w naturze) nikt z nas nie zmieni zdania Ty wiesz swoje ja wiem swoje i każdy z nas zna prawdę :D a ludzie i tak to będą oceniać jak chcą, nieliczni wypowiedzą się otwarcie co myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogolnie to nie bylo moim zadaniem pisać stricte o zarobkach...ale trochę mnie zdenerwowalo, że ktoś uważa, ze sobie wymyślam rzeczywiste pensje nauczycielskie. I tak najważniejsza jest charyzma....u nauczycieli....wszystkich szablonowych, praktycznych nauczycieli usunęlabym ze szkolnictwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
ja piszę to co jest u mnie w szkole, w szkołach w moim regionie bo znam te realia. trudno mi jest wyrazić co jest w placówce oddalonym w innym województie taże zgadzam się aby usunąć tych którzy się nie nadają a zostawić tych co mają powołanie to wówczas wszystko się zmieni - pieniądze się by od razu znalazły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie takie gadanie
jeszcze co do pensji - dla mnie rzeczywiste jest to co dzieje się w placówkach otaczających mnie i nie są to dane z której tam ręki, zresztą tak jak u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom 30
A może sami nauczyciele napiszą w końcu ile zarabiaja i po ilu latach pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×