Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Po prostu Kasia

Zarobki nauczycieli

Polecane posty

Gość lilianna24
nie sądze zebym wypisywała bzdury. Moja siostra jest po studiach wyzszych- pedagogika wczesnoszkolna, pracuje juz kupe lat.........i ma ok. 2tys na reke. Pracuje w przedszkolu.Zazwyczaj bierze nadgodziny i tyle wlasnie wyciąga. Po co miałabym pisac bzdury? radzi sobie dziewczyna i ma najlepszą opinię posród nauczycielek w całym Kołobrzegu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmiać mi się
chce jak ktoś mówi, że n-l pracuje 18 godz. tygodniowo. Ludzie przestańcie. Jak wy sobie wyobrażacie, że n-l nie musi się przygotowac do lekcji? Sprawdzanie zeszytów, zebrania z rodzicami, rady pedagogiczne, zespoły wychowawcze, zespoły samokształceniowe, kółka zainteresować, czytanie nowości pedagogicznych ... i wiele, wiele innych zajęć :-D Zgoda 18 godzin to godziny tylko dydaktyczne i to jest część pracy nauczyciela, ale to nie wszystko ... Wakacje niby 2 m-ce, ale nikt nie mówi, że n-l nie ma tyle wakacji bo np. w ubiegłym roku szkolnym mialam wakacje od 10 lipca do 20 sierpnia :-D. Ja zawsze mówię, że jak ktoś uważa, że n-l ma tak wspaniale, wakacje, mało godzin pracy ... itd. itp. co stoi na przeszkodzie, zostań nauczycielem :-D tez bedziesz miał tak dobrze :-D ..., a potem porozmawiamy :-D O wynagrodzeniu to juz nie mówię, bo szkoda słów. To po prostu skandal. N-l żeby jako tako mógl przeżyć miesiąc musi po prostu żebrać o nadgodziny (niestety i to nam odebrano) Pozdrawiam :-D PS Mimo wszystko kocham moja pracę i uwielbiam robić to co robię :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie zgodzę się z opinią
że dobry nauczyciel zarabia więej niż zły nauczyciel. Dobry nauczyciel właśnie zarabia mniej, bo nie pracuje dla forsy, tylko z zamiłowania i cichutko przyjmuje swój los, bo to praca z dziećmi właśnie przynosi mu największą satysfakcję. Tak jest od zarania dziejów, zawsze nauczyciele słabo zarabiali. A ci, co narzekają, jak to mają źle, to nie są prawdziwi nauczyciele, dla których dobro wychowanków jest najważniejsze, tylko wpatrzeni w siebie wiecznie narzekający na wszystko i wszystkich zgnuśniali starzy kawalerowie i stare panny. Dlatego prawda jest taka, że nie wszyscy nauczyciele narzekają na marną pensję, bo wiedzą, że są inni ludzie, którym o wiele gorzej. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzieeek
Ludzieee... Wszystko fajnie... Będąc na studiach też tak myslaąłm..że ważniejsza jest satysfakcja... Jednak rzeczywisotść zmieniła trochę moje podejście - samą satysfakcją nie da się żyć! Niestety, a szkoda... Ja jestem stażystką - pensja jak wiadomo w granicach 700 złotych na rękę. Pensum nauczycielskie w rpzedszkolu to 25 godzin tygodniowo. Może jestem mało rozgarnięta, bo jak na razie nie widze możliwości dorobienia.... O nadgodzinach mogę zapomnieć akurat w MOIM przedszkolu :] Pośwwięcam pracy bardzo dużo czasu, bo nie mam jeszcze doświadczenia i każde zajęcai wymaają od emnie solidnego przygotowania... I właśnie tutaj pieniądze powinny mnie motywować... Niestety tak nie jest... I kółko się zamyka - bo wiadomo, że jak człowiek nie ma motywacji, to prędzej, czy później mu się po prostu odechciewa... Jastaram się nie narzekać. Tylko głośno mówię, że mi sie nie podoba. Jak i większość nauczycieli. I nie dziwcie się temu. I nie podawajcie argumentów, że inny mają gorzej. To żaden argument. Jak komuś się dzieje źle, to powinien dążyć do tego, żęby to zmienić. I właśnie nauczyciele powinni to robić. I inni też. Po prostu. Tak czy inaczej...ja jednak myślę o przekwalifikowaniu sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stażystka__
Mam pytanie - ile zarabia "na rękę" nauczyciel kontraktowy...?? Chodzi mi o samą, zwykłą pensję, bez nadgodzin i takich tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahau
Dla plastikowego kosza: Ty nie masz zielonego pjęcia o trudzie zawodu nauczyciela w dzisiejszych czasach, więc daj sobie spokój i idź na ryby... Jeśli chcesz poznać ten zawód i się obłowić-zostań nauczycielem... Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toska123
Większość z Was ,,pseudonauczycieli'' powinna się wstydzić. Gdzie Ci starzy nauczyciele z powołaniem, Ci u których jeszcze było mi dane zdobywać wiedzę i którzy chyba zrobili ze mnie porządnego człowieka. Jakim możecie być autorytetem jeśli młodzież czyta, ze najważniejszy jest dla Was pieniądz.Z politowaniem patrzę na Wasze skargi i narzekania. Nauczyciel to mistrz, to ktoś z pasją i nie tylko powiniem potrafić przekazać wiedzę. Powiniem być wzorem. Wiem,że jeszcze są nauczyciele idealiści i takich kocha młodzież, która potrafi ich szybko rozpoznać. Sama znam kilku, którzy nie opowiadają że trzeba było zostać dłużej na radzie pedagogicznej, ze trzeba było przygotować apel, a przecież to zabiera ich czas. Mówią, że ,,ich dzieci'' wystawiły świetną sztukę, że napisały lepiej sprawdzian, że przyniosły w prezencie bukiet z liści, że są z nich dumne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysiob
moja znajoma pracuje w szkole publicznej , gdzie wyciąga lekko ponad 1100 złotych miesięcznie. Do tego uczy w szkole prywatnej - 1800 zł na rękę. Razem daje to 2900 zł ! A więc jeśli ktoś chce zarobić więcej kasy to może to zrobić, ale musi ruszyć tyłek i szukać gdzie się da dodatkowych źródeł utrzymania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysiob
dodam jeszcze, że sam wybieram się na profesję nauczyciela (filologia polska) i nie robię tego dla kasy, lecz dlatego że lubię uczyć i to jest moja pasja. Nie zamierzam pieniędzy stawiać na pierwszym miejscu, bo to gubi człowieka w życiu. Kasa zawsze się znajdzie, szacunek trzeba zdobywać od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasioll
ludzie pomyślcie co wy piszece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka
nie każdy nauczyciel ma możliwośc dorabiania. Tu gdzie mieszkam jest straszne bezrobocie wśród nauczycieli/i nie tylko/ i nie ma szans na nadgodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex-belfer
Ojej!To już prawdziwa wojna!Aż żal czytać! Kochani, prawda jest taka, że nasze państwo nas olewa. Gdyby każdy mógł godziwie zarobić, uczciwie, to wszyscy szanowali by się i spokój by zapanował ale zazdrość jest czujna................... Byłam nauczycielem przez 13 lat, bardzo lubiłam moją pracę.....każdy mi mówił, że mam powołanie i ...........już nauczycielem nie jestem. Hałas, ciągły ból głowy, wiecznie zachrypnięte gardło/nie od krzyku, ale od ilości wypowiadanych słów/.Uczyłam 6 klas w każde około 26-30 uczniów. Ile to sprawdzianów i kartkówek?A przecież po płatnych zajęciach mamy......../gratisowe/ zebrania z rodzicami, konferencje, szkolenia, dyżury szkolne, praca z samorządem, przygotowanie klasowych imprez, przygotowywanie przedstawień i dekoracji,przygotowanie uczniow do konkursów/czsami trwa kilka tygodni,miesięcy po kilka godz. dziennie -oczywiście nie płatnych/ Ale najgorszy jest hałas....wieczny zamęt.I niestety nie miłe rozmowy z rodzicami.To nie moje dziecko zrobiło!!!/najczęściej słyszany komentarz/Mimo tego że złapane za rękę.Ale co tam mam już to za sobą i teraz jestem urzędnikiem. Spokój, w tle muzyczka z radia, grzeczni petenci,bo jak nie to wyproszę i..........o wiele wyższa płaca.Z 1200 zł do 2400.Owszem godzin do przepracowania jest wiecej,ale w ciszy.Nie mam też tak wielu dni wakacji,ale nie mam też bólu głowy od hałasu.Jak pracowałam w szkole, to miałam wrażenie ,że cały czas galopuję w nieznanym mi kierunku,bo wiadomo co będzie?C o rząd to inne pomysły.A teraz wszystko jest konkretne .Pozdrawiam wszystkich belfrów i trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martka22
Hej, wiecie ile zarabia nauczyciel niemieckiego pracujący 30 godz. tygodniowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martka22
Hej wiecie ile zarabia nauczyciel pracujący 30godz. na tydzień (uczący podstawówkę i gimnazjum). Będę bardzo wdzięczna za odpowiedż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczycielka jeszcze
Nie chciało mi się czytać do końca tych bzduri ciągłych kłótni do :a co wy (jeśli jeszcze jesteś) popieram cię, ja też mam dość bachorów ( ci co tak się oburzają na to słówko sami używaja gorszych np.suka, gratulacje) Nie zamierzam dyskutować tu z nikim, chcę cię zapytać jaki masz plan, gdzie sie wybierasz do pracy jeśli nie szkoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co idziecie do szkoly uczyc jak tam sie malo zarabia? Idzcie np pracowac jako pielegniarka - one to lux zarabiaja i do tego nic nie robia tylko siedza i pija kawe w kantorku... Nauczyciele pracuja po 4 godz dziennie i narzekaja ze malo zarabiaja!! A zarabiaja wcale niemalo... Wiem gdzie potrzebuja pilnie anglisty do gimnazjum ( malopolska) Plastikowy klosz – popieram Twoje zdanie „ilu zarabia 400-500zł i musi utrzymać z tego rodzinę, a haruje 10h na dzień! Wy pracujecie sobie 18-25h na TYDZIEŃ i mało wam 1500zł!!!!!” Nauczyciele maja swoje grono i poza nie nie siegaja wzrokiem, widza tylko siebie i to ze malo zarabiaja a tak naprawde nic nie robia. Ja mialam niewielu nauczycieli z powolania i takim owszem się należy, jednak takich jest niewielu  moja nauczycielka od j.obcego robila bledy jak pisala na tablicy temat i musielismy ja poprawiac, jest jeszcze wiele takich odchylen ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczycielka jeszcze
rysiob, podziwiam cię, i troszeńkę wpółczuję Nie obraź się, ale jesteś mężczyzną, to na nim przede wszystkim spoczywa takie niepisane niewyartykuowane prawo do wyższych zarobków. Oczywiście szacunekm idee, to wszystko jest bardzo ważne...ale chyba dopiero potem jak się zaspokoi podstawiowe ludzkie potrzeby prawda? Jesteś jeszcze młody, pełen entuzjazmu (jak każdy początkujący nauczyciel). Potem niestety wszystko pryska ( u mnie po 2, 5 roku). Żyć trzeba, chce się czasem zjeść łososia, przejechać się na wycieczkę...itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczycielka jeszcze
buziaczku, co do błędow na tablicy, to aż taka swietna jesteś że je poprawiasz? :) ech, jak to miło uczniów posłuchać Poza tym chyba nie mówimy o tym że pielęgniarka zarabia mało itd, bo nie chodzi o to by się porównywać, każdy powinien zarabiać przyzwoicie ( i nie powtarzajcie wypowiedzi które już były)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczycielka jeszcze
Ostatnia rzecz, bo muszę znikać: 1. co rok jeżdże na miesiąc do Wlk Brytanii gdzie mówię tylko po angielsku, mam świetny akcent, mój angielski jest super, a zdarza mi się pomylić na lekcji, przez roztargnienie, bo jestem osobą roztargnioną. 2. Jestem bardzo lubiana przez uczniów, podobno świetną nauczycielką, a mimo wszystko pracy swej nie lubię i rezygnuję z niej. Żegbnam wszystkich i miłego dalszego kąsania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Szwecji najlepiej zarabiają
policjanci i nauczyciele. Są to równiez najbardzie szanowane zawody. Tak powinno byc równiez w Polsca. :) Bezpieczeństwo i Nauka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nauczycielka jeszcze – dlaczego jeszcze?? Czyzbys miala dosc? Co do bledow to ja nie poprawialam tylko z ksiazki pisala wiec bez przesady (nie komentuje już tego) Bez przesady się sprzeczac! Tylko po co te narzekania?? A cos tam kiedys ktos jeszcze na tym topiku o gornikach wspomilal? Hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolines
Jestem studentką pedagogiki. Mam zamiar byc nauczycielą kształcenia zintegrowanego, może też angielskiego(gdyz jestem na kierunku o dwoch specjalnościach) Bardzo marzy mi się zawód nauczyciela pomimo niezbyt wysokich zarobków(bo taka jest prawda), ni należą one do największych. Cieszy mnie fakt, że moj narzeczony jest po ekonomii więc liczę,że razem jakoś przyzwoicie uda nam sie ułożyć życie. Czasem szkoda mi tylko, że ktoś z powołaniem(ja czuję je w sobie), nie ma szans na pieniądze, które dawałyby mu pewność i spokoj. Dlatego też(niestety) poważnie zastanawiam się, czy po prostu po nauce w Polsce, nie wyjechac za granice. Dorobic sie, wrocic...Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna z moich nauczycielek mowila ze zarabia z 4tys to ja nieiwem co ona ma pokonczone ze tyle kasiory zarabia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiter1
buziaczek a co ty jest nieomylna ? nie rozumiesz ze kazdy a prawo do pomylki chocby przez roztargniecie ? nikt nie jest nieomyslny wiec wkurza mnie wyszydzanie nauczyciela za to , ze zdarzylo mu sie pomylic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetka filigranowa
Karta nauczyciela potiwerdza wszystko - zarobki sa stałe. Nauczyciel kontraktowy zarabia 1340 zł brutto ,a nadgodziny łatwo policzyć - dzielisz przez 18/tydzień i masz, bo nie wiadomo ile kto ma nadgodzin. Wakacje - OK. Tylko kogo na nie stać.. Ale świadomie wybrałąm ten zawód i wiedziałam ile się zarabia. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haruś
ile obecnie zarabia nauczyciel historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkolak
jestem nauczycielką 15 lat, studia wyższe -3 kierunki,mianowanie i tu się zaczyna pracuję w PRZEDSZKOLU NIEPUBLICZNYM zarobek 1200 zł na rękę bo na liście najniższa krajowa urlop 26 dni ,40 godzin tygodniowo oczywiście w razie potrzeby(imprezy dla rodziców, zebrania, zajęcia pokazowe itp.) trzeba zostać, nie ma urlopiku dla poratowania zdrówka, 13 pensji, wczasowego, nagrody na dzień n-la itd............ co wy na to drogie koleżanki? przedszkolanki Oczywiście można zmienić pracę, ale to jest Malbork gdzie już połowa p-li została sprywatyzowana a resztę czeka ten sam los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mężatka...
Witam, jestem nauczycielką 3 lata i już teraz jestem wykończona dlatego zmieniam szkołe... zobacze jak będzie w innej szkole, może tam będzie inaczej... Co do krytyki, poważnie ten kto nie pracował jako nauczyciel nie ma pojęcia jak to jest... Każda praca ma jakiś mankament... a zarobki... teraz wszędzie są beznadziejne... jak na ten czas ciesze się z tego co mam...Pozdrawiam i powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam
coś od siebie. Czwarty rok pracuję w szkole ponadgimnazjalnej w małej wiosce. Jestem tak bardzo niezadowolona z tej pracy, że zamierzam jak najszybciej zniknąć z tej instytucji. Nie będę powtarzać powodów, które padły tu do tej pory. Ale dodam jeszcze jeden. Mianowicie jestem w najwyższym stopniu rozczarowana poziomem kultury, wiedzy, umiejętności zbyt dużej części tego środowiska. Być może nauczyciele zmieniają się z upływem czasu, może właśnie ta praca tak źle na nich wpływa. Jednak efekt jest według mnie po prostu dołujący: większość nauczycieli (mówię o mojej szkole) w ogóle nie interesuje się wydarzeniami politycznymi w kraju, nie posiada żadnej wiedzy z zakresu podstaw psychologii, kompletnie zdaje się nie wiedzieć, że należy powinno szerzyć wśród młodzieży kulturę, przyznaje się do homofobii, nie potrafi i nie próbuje prowadzić lekcji w sposób inny niż 10 lat temu, a wychowawcy nie wychowują, tylko pilnują porządku w klasie. Jednak najgorsza rzecz, jaką obserwuję, to cholerne zarozumialstwo - tu każdy jest najmądrzejszy. A przy tym nikt ci nie doradzi, nie udzieli wskazówki, natomiast zawsze znajdzie siękilkanaście osób, które ci wypomną najmniejszy błąd. Ogólnie spośród 60 nauczycieli jestem pewna pięciu, że nie obgadają, a co najgorsze, że nie doniosą najbłahszej rzeczy dyrekcji. Jednym słowem odradzam wdepnięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOja wychowawczyni mówiła ze nie zarabia dobrze a ja ze , tak gdzies po 5, 7 latach to dobre 2 dychy sie ma (2 tys) a ona ze to słaabo, różni sa nauczyciele i rózne wymagania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×