Jeśli ktoś budował dom, proszę o radę

Saginata masz racje !!!!! jestesmy w trakcie zalatwiania pozwolenia na budowe, wiem ze bedzie ciezko bo niestety takie czasy, ale damy rade, moi rodzice ktorzy tez juz swoj dom wybudowali powtarzają nam ze jak sie zacznie budowe to i sie skonczy, najwazniejsze to nie siedziec z zalozonymi rekoma tylko trzeba dzialac i wierzyc ze sie uda

ja akurat domu nie budowałam, ale polecam dobry dodatek do Życia Warszawy. Nazywa się "Polskie Forum Rynku Nieruchomości". Kosztuje chyba ok. 2 złote. Ma się ukazywać raz w miesiącu. Ja dzieki niemu znalazłam mieszkanie, a widziałam, że jest też dużo porad dotyczących budowy domów. http://www.zw.com.pl/zw2/index.jsp?place=Lead04&&news_cat_id=8&news_id=152608&layout=0&page=text

saginata//:D pięknie napisane Bo ostatnio mam doła budowlanego...:( pozdrawiam wszystkich

Emmi Nigdy się nie poddaj-pokochaj ten plac budowy,to przeciez będzie Twoje miejsce na ziemi-i ciesz się-nawet malutkimi rzeczami-i tak krok po kroczku dojdziesz do konca,będziecie mieszkac,zawsze bedzie coś do zrobienia-i w pewnym momencie moze nawet Ci brakowac tej nerwówki związanej z budowa.Wyobrażaj sobie jak będziesz urządzała pokoje,kuchnię,planuj wygląd obejscia-to dodaje siły -a marzenia sie spełniają.Uwierzcie w to dziewczyny-nawet nie zauważycie,ze ten czas tak szybko minął. Dam przykład z innej dziedziny-kiedy poszłam do średniej szkoły[5-letnie technikum]-myslałam-o Boze jakie te dziewczyny w 5-tej klasie są stare,a pięć lat to prawie wieczność.I co ?Minęło,a teraz jest juz 22 po szkole-i wcale nie jestem stara:D My budowaliśmy dom 4 lata.Przed budową nas straszono,ze minie z 10 lat zanim zamieszkamy,że będziemy chodzić jak nędzarze-i też minęło-i mieszkamy 7-my rok.W zyciu sa różne chwile-lżejsze i cięzkie-ale o tych cieżkich trzeba zapominać-i cieszyć się tymi lepszymi.Trzymajcie sie-i krok po kroku-do przodu :-)

Tak saginatko... tak... Masz rację... tylko, że to nie są moje marzenia :O i pewnie w tym problem... ale to nie temat topiku. Dziękuję Ci za piękne słowa :)

Właśnie wybudowałam drewniany dom 74 m2 plus piwnica...............

nora-napisz cos wiecej. gdzie sie wybudowałaś, iel to trwało i jaki koszt

Witam wszystkich też myslimy o budowie domu ale nie możemy się zdecydowa może pomożecie??? http://www.domfort.pl/?p=szczegoly&id=143 http://www.archeton.pl/index.aspx?gclid=CIPmwZHky4sCFQQMZgodV2wYAA Z gór dziękuje

ten projekt w archetonie nazywa się Oleńka

Saginata, nic dodac nic ująć. Dlatego po każdej kłótni w domu (mieszkamy z mamą i moimi siostrami) zaciskam zęby i mówię sobie: jeszcze tylko kilka miesięcy...

Pytanie mam o schody wśrodku, myślę o drewnianych... do tego jakieś balustrady... ale schody są dość wąskie, bo to jakby klatka schodowa. Nie mam pomysłu na nie... może mi ktoś opowiedzieć o swoich schodach, albo o jakiś, które się podobają? Może coś mi zaświta w głowie...

Lady_75 zdecydowanie ładniejszy i wg mnie b. praktyczny jest projekt archetonu. Oleńka, nawet nazwa super, jest extra. Dobry rzut partery. Rozmieszczenie pomieszczń. zastanowiłambym się tylko nad kotłownią. Nie wiem dlaczego, ale podobają mi się domy z kuchnią od frontu domu- no tak żeby mieć wgląd na to co dzieje się wokół. ale wybór należy do was . pozdrawiam mój projekt, za jakieś 3 tygodnie zacznie się realizacja to Archon "Dom w Fuksjach". Byłam do niego przymuszona ze względu na b. wąską działkę bo tylko 15m.

Emmi Ty ten dom budujesz , czy remontujesz? Kiedy Cie czytam , masz podobne problemy jak ja dwa lata temu. Ale ja kupiłam dom do remontu i tez wymyśliłam sobie schody drewniane .Najpierw oglądałam w marketach,później w internecie ,a w końcu zaczęłam szukać stolarza i wszystkich znajomych zamęczałam . Jeśli Twój mąż nie jest specjalistą w tej dziedzinie znajdż stolarza ,on wymierzy i doradzi jak ustawić i z czego zrobić schody,pokaże Ci próbki . Taki pomiar w moim przypadku był bezpłatny .

dadi//:) buduję :O Dopiero doprowadzam do stanu surowego zamkniętego... skąd taka minka? Wolałabym kupić domek do remontu. Wiem, wiem, jak się samemu stawia to się wie co i jak. Ale ja wolałabym kupić domek jaki mi się spodoba, wypróć z niego elektrykę i rury, wstawić tak jak bym chciała i tak taniej i szybciej by mi to poszło... a poza tym, nie miałabym tego syfu jaki jest przy budowie :( Odrazu wchodziłabym w mury... Stawiamy dom od zera, niemamy zielonego pojęcia jak się w nim mieszka, no bo skąd!! i mamy w ciemno umeblowywać, snuć plany na pomysły elektryczne... itd. No jak ktoś umie popatrzeć w projekt i zobaczyć swój domek metr po metrze, to ja gratuluję daru :D My go nie posiadamy i na każdym kroku są jakieś problemy :( A tak weszłabym w gotowe mury, popatrzyłabym co jak jest, może z miesiąc bym się przemęczyła, aby zobaczyć czego będzie mi brakowało i już byłoby mi lepiej. Bardzo jestem niezadowolona z tego, że stawiamy od zera. Fachowcy tylko jęzorem chlapią co to oni nie umieją, i jak powinno być, a potem taką chałę odwalają, że aż ja laik budowlany wymiękam :O No mnie trafia

Jeśli chodzi o te schody - jeszcze dobrze się zastanów , ja jednak obstawiam stolarza ale takiego \"wypytanego\" i sprawdzonego przez innych , czyli solidną firmę . My z mężem też jesteśmy laikami i łapiemy się różnych dziwnych dla nas rzeczy / wstawianie okien, drzwi,płytki, podłogi , teraz adaptujemy poddasze /, ale widziałam jak robili moje schody i mogę stwierdzić , że to jednak wyższa szkoła jazdy. Zresztą cenowo wychodzi podobnie jak takie z centrum budowlanego ,tyle że robione są idealnie dopasowane do Twoich potrzeb.

ja też buduje dom! w tym tygodniu zalewamy fundament. wszyscy znajomi pojechali na majówki, długie weekendy nad morze, a my ... na budowie, kopiemy fundamenty, robimy zbrojenia... pocieszam sie mysla, że kiedys to się skończy i będę mogła spokojnie zająć sie ogródkiem, swoimi pasjami, generalnie spędzać spokojnie czas zamieszanie budowlane męczy mnie - zwłaszcza to, co dzieje się z cenami materiałów i ich brakiem. horror!!! a wy dziewczyny, z czego budujecie swoje domki? pozdrawiam budujące-remontujące kafeterianki!!!! :)

dadi//:) mamy na razie schody betonowe, które trzeba teraz zabudować. W sumie już podjeliśmy decyzję o zabudowie drewnianej... są dzieci jedno malutkie, więc w sumie nic innego chyba nie wchodzi w grę. skałka//:) życzę cierpliwości i jeszcze raz cerpliwości... masz rację, w końcu to się skończy ;)

Właściwie nie wiem co lepsze budowa czy remont. Kiedyś wydawało mi się że remont , bo ucieknę od tych wszystkich planów i pozwoleń , a teraz sama nie wiem.....z domu który kupiłam zostawilismy właściwie tylko zewnętrzne ściany. Ale budujcie - Wam na pewno sie uda i stworzycie coś własnego , a to przecież najważniejsze. Emmi - jeśli masz schody betonowe to wycofuję sie - o takowych niewiele wiem, ja mam drewniane ,bez betonu Skałka - życzę powodzenia i odpoczynku , bo u mnie jak u Majewskiego \"końca nie widać\" , a remontuję już trzeci rok i czasami mam przykre wrażenie, że nigdy go nie skończymy,bo co zrobimy teraz za pięć lat będziemy zmieniać ale może to wreszcie polubię przynajmniej nie nudzę sie

Myśląc o kupnie gotowego domu do remontu, mam zawsze na myśli, jakiś niewielki remont ;) Bo jak bym miała próć go do samego szkieletu, to też dziękuję. Z budową domu o tyle jest kłopot, że trzeba być budowlańcem, aby wiele rzeczy wiedzieć. Wszelkie próby porad czy przez czasopisma, czy internet nie zawsze się udają, bo jest wiele sprzecznych zdań i nagle stajemy przed koniecznością wyboru tej właściwej, a wszystkie są mądre, logiczne, a my się na tym nie znamy... istny koszmar. Tak jak ostatnio. Kiedy kładzie się seiding?

Witam, nie jestem tu jedyna, która myśli o budowie małego prostego domku. Nasza rodzina to 2+1 , mieszkamy w Łodzi i mamy już kupioną małą działkę. Bardzo proszę o porady jaki jest aktualnie koszt budowy domu ok. 90m2? (raczej prosty, parterowy z uwagi na koszty) . W ostatnim czasie to co się dzieje z cenami materiałów budowlanych to jakiś koszmar. Pozdrawiam i do usłyszenia Mariola

Mariola//:) Nam każdy mówi, że udało nam się zdąrzyć przed tą podwyżką... a podwyżka na materiały budowlane jest straszna i ciągle będzie szła do góry, przez te igrzyska w 2012 roku organizowane w naszym kraju. :O Przykładowo cena cegły - sztuki dodam - porothermu była 4 zł - albo 6 zł nie pamiętam, teraz jest 14-16 zł . Zdecydowanie taniej i lepiej chyba budować się z sudoreksu. My postawiliśmy z polecanego porothermu i nie jestem zadowolona. Może i materiał świetnie izolujący, ale jeśli chodzi o wytrzymałość to jest do d... :O Nie wolno się w niego wbijać, tylko specjalne kołki i też nie wiemy jeszcze jak z jego wytrzymałością jak powiesimy wiszące szafki... porotherm koszmarnie przerklamowany, zupełnie niepraktyczny potem w eksploatacji domu.

O masz ci los :D:D:D chodziło o suporex. Sorki, ostatnio za dużo tych nazw firm, materiałów, nazw pozycji... suporex :D

jestem! hmmm, suporex (albo inaczej beton komórkowy albo gazobeton) to jest teraz najbardziej deficytowy materiał na ściany w naszym kraju! jego cena poszła ostro w górę - z 5,7zł/ szt do 18zł /szt. i co gorsza, nie maja go na składach! dlatego pewnie będziemy ściągać go z Czech lub Słowacji - bo mój dom jest budowany właśnie z suporexu polecam jednak inna cegłę, np lewkowo czy nawet porotherm, one sa już dostepne od reki my jesteśmy juz po fundamentach, dziś zaczynamy stawiać ściany. bałagan, zamieszanie nerwy to codzienność na budowie. ile razy płakałam już przez to budowanie! żebym wiedziała to, co wiem teraz to też wolałabym remont a nie budowanie od podstaw w chwilach załamania.... ide pielić ogródek ;) chwasty wtedy nie maja szans, no i potem jakiś z tego pożytek jest

to jeszcze raz ja mariol7, pytałas o koszt budowy parterówki - hmmm, tego ci nie powiem bo to zalezy od wielu czynników (regionu kraju w jakim mieszkasz- rożnica cen materiałów, czy mąż to "złota rączka" czy wszystko beda robić "fachofcy", czy działak uzbrojona itp) ale powiem Ci jedno- budowa parteróki wcale nie jest tańsza! ja buduje parterowy, a w takim typie domu duzy koszt to fundamenty, dach i strop, a beton, cement, drewno i stakl mocno podrożały dlatego warto sobie dokładnie wszystko policzyć, bo czasami może warto mieć więcej ogrodu na działce, niz zastawiać go domem

skałka//:) oj masz rację... gdybym mogła cofnąć czas, kupiłabym domek do jakiegoś małego remontu z działką i w życiu nie ładowałabym się w stawianie od nowa... to koszmar :O

Powiem jedno-buduj !Nie słuchaj rad wszystkich straszących ...Zwłaszcza tych ,którzy pobudowali się ...Wujek dobra rada-nie ma nic gorszego ...Zniecheci,stłamsi ,odbierze siły witalne ... Pozdrawiam

A jak podrożało u jednego ,to dzwoń do następnego...I jeszcze jedno - hossa budowlańców nie będzie trwała wiecznie ...Zdolności kredytowe ludzi też kiedys moga się skończyć ...Podam ci jeszcze jeden przykład-cegła ,która niedawno kosztowała (u nas) 2,30 za moment kosztowała 4,00 za chwilę 6,50 7,50 następnie 10,50!!!!Wiesz ile teraz ta sama cegła kosztuje ?( u nas :) ) 4,50... OPTYMISTYCZNIE NASTAWIONA DO CHOREJ RZECZYWISTOŚCI -szara_ambra ::D

Przypomniało mi się cos jeszcze -taki może głupi przykład ,ale może zmotywuje Cie do działania ...Pamiętam jak mielismy posadowienie budynku...Tu gdzie mieszkam \"pan geodeta \"brał 1600 ,drugi 1300 ,trzeci ,czwarty podobnie ... bo budynek jakiś taki niby dziwny (nie wiem ,co dziwnego widzilei w nim :D) Geodeta przyjechał do nas z innego rejonU ,wziął ...350 zł plus 50 dojazd...Widzisz?:)CHCIEC TO MÓC !!!:):):):)

szara ambra//:) Temat główny tego tematu raczej nie jest już aktualny, autorka być może już nawet urodziła dzisiusia, w każdym razie, my tu czekając na nią... rozmawiamy ogólnie o budowie itd :)

hej budujace kobiety! szara ambra, nie miałam intencji nikomu odradzac budowania, tylko dzielic sie spostrzeżeniami i doswiadczeniem (bo mysle ze jakies juz mam w temacie budowy). Kobiety bodowe domu widzą inaczej niz faceci - moj maz pomimo wysokich cen materiałów i totalnego braku czasu z powodu budowy, nawet nie chciał myslec o remoncie domu z rynku wtórnego. Kobiety chca szybko widzieć efekt dlatego preferuja odnawianie ... tak myslę.... ja tak mam i jak widze koleżnaka emmi także ;) nie wiem w jakim regionie sie budujecie/ budowałyście ale na moim Podlasiu ceny wciąż idą w górę (srednio co 2 tyg sa podwyzki czegoś np. cementu, dachówki, blachodachówki, styropianu, piachu itp.) beton komórkowy trzyma tę samą cene od 3 miesięcy (18zl/szt) i co gorsza sa braki! juz teraz wiem, ze nie starczy nam kasy, bo tylko za same cegły zapłacilismy 300% więcej niż było w planie... pisze to pod rozwage tym, którzy stoja przed decyzją "budowac- nie budowac", bo logika i zdroworozsądkowe myslenie to jedno, ale polska rzeczywistość to zupełnie co innego ale żeby nie było tak pesymistycznie, to przyznam, że nawet pielenie ogródka, sadzenie kwiatów i warzyw niemalże na placu budowy daje ogromna satysfakcję i radość. więc może nawet tylko dlatego warto zostać inwestorem? ;)