Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

To jeszcze raz ja.Mml mam do ciebie pytanko,bo od nikogo nie moge sie dowiedziec.Ile w Polsce mozna ok.zarobic na miesiac,prowadzac swój maly interes.Ty jak placilas po tysiac dziewczynom,to ile mialas na czysto dla siebie?sorry za te ciekawosc,ale jakos bardzo mnie to interesuje.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Dziś nie miałam zbyt dużo czasu by tu wstąpić bo biegam z małą po lekarzach - diagnoza: skaza białkowa. Koszmar. Ale do rzeczy, odpowiadam na pytanie co do zarobków. Oczywiscie na moim przykładzie w spożywce. Był to sklep spożywczy bardziej delikatesy z alkoholem. Nie będę rozpisywać na czym zarabiałam najwięcej bo to nie wasza branża. Nie napiszę wam dokładnie ile zarabiałam bo nigdy nie byłam w stanie się tego doliczyć. Byłam na pełnej księgowości więc różne rzeczy się robiło by coś zyskać. Ale mnw w dobrych miesiacach (złe to wakacje, styczeń i luty) zarobek to ok 5-6 tys. Może czasami było więcej czasami mniej jednak aby mieć te pieniądze musiałam troszkę naginać przepisy ale to nie jest temat do rozmowy na forum. Gdyby nie to, to pewnie wychodziłabym jakieś 2 tys na m-c. W spożywce jest dużo kosztów z tyt prądu, wody, koncesje na alkohol itp. Wy tyle az miec nie będziecie. Muszę kończyć bo mała płacze. Wpadnę póżniej, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki mml za odpowiedz.Danger,czekam i na twoja odpowiedz,gdzie jestes???oszo i jak dzwonilas?pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANGER
WITAJCIE no cóż zapracowana to i ja jestem tylko zysków nie widać. lipiec to sama pustka ludzi mało albo wybredni i tak ciulałam i ciulałam ale na koszty zapracowałam przynajmniej tyle. mam nadzieję że będzie lepiej. pozdrawiam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w koncu danger,sie odezwalas.Niedlugo i my bedziemy przepracowane.Nie martw sie,bedzie lepiej,wazne,ze nie musisz dokladac.POZDRAWIAM.PA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Pozwólcie, że ja też się przyłącze :) Podobnie, jak Wy chcę mieć własny sklep. Miałby to być mój pierwszy interes, więc doświadczeniem się tutaj nie pochwalę. Pracowałam jednak przez pewien czas w dwóch sklepach odzieżowych i mogę napisać, co zaobserwowałam, jako sprzedawca. A zatem: - kobiety są max wybredne i niezdecydowane - klienci, a szczególnie klientki, wymagają od sprzedawcy zainteresowania tylko ich osobą /jednego dnia dostałam ochrzan od klientki za to, że do niej nie podeszłam, jak mnie prosiła, podczas gdy ja nie słyszałam i nie widziałam jej w sklepie wypełnionym tłumem kupujących/ - ważny jest komfort klienta w przymierzalni /lustro, stołek/krzesło, wieszaki/ - sprzedawca powienien mieć klasę i być profesjonalistą /posiadać wiedzę o kreowaniu sylwetki, zasadach doboru kolorów i fasonów, aktualnych trendach w modzie, rodzajach materiałów oraz metodach ich konserwacji/ - wtedy być może zaimponuje klientom z tzw. grubszym portfelem - dobra jakość oferowanej odzieży to wg mnie podstawa. Na razie tyle. Pozdrawiam wszystkich - Loczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj loczku.Milo,ze sie przylaczylas.Z tego co piszesz,wywnioskowalam,ze pracowalas w jakims butiku wyzszej pólki.Sorry,ale na co komu krzeslo w przymierzalni?wieszaki i lustro zgadzam sie.Ja mam nadzieje,na stale,proste klientki,nie te damulki,które nosza wyzej glowe,niz maja.Moim priorytetem bedzie przede wszystkim zaoferowac ludziom ciuszki,które sa dobre i tanie.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaassssiiiaaa
Witajcie dziewczyny śledzę topik od początku i ja też bardzo chciałabym mieć własny biznes co prawda nie sklepik z odzieżą ale sklep z kosmetykami plus usługi wizażu , Skończyłam kilka kursów i 2 szkoły w tym kierunku a wiadomo ,że jest pełno konkurencji w moim zawodzie dlatego chciałam połączyć dwa w jednym czyli sprzedaż i usługi nie wiem czy to dobry pomysł ale dość mam już siedzenia w domu i zapuszczania korzeni , jestem młoda kreatywna jakieś tam małe oszczędności mam i mam też możliwość dorobić za granicą ok 20 tys w 3 miesiące więc nie jest najgorzej , muszę tylko znaleść dobry lokal najlepiej w centrum , choć zdaję sobie sprawę ,że będzie najtrudniej. Jestem w Krakowa więc duże miasto mam nadzieje,że mi sie uda choć dopiero marze i rozglądam sie za lokalem no i oczywiście fajnie jakbym dostała zapomogę z urzędu :) Na wszystkich papierowych sprawach sie nie znam ale myślę ,że mąż bądź teść który zna sie na tych sprawach pomogą mi :) Zastanawiałam się tez nad tym żeby np prowadzić sklep z Inglotem ( marka kosmetyków) bądź np Orsaya lub Teranovę i wejść w spółkę z właścicielami tych sklepów ale wiadmo jak to z tymi spółkami wygląda ;/ no własnie jak to z tym jest ? jak chciałabym np w Krakowie otworzyć kolejny punkt np z Teranovą ? :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! u mnie nic nowego, pozatym ze lokal juz prawie pomalowany:) witajcie nowe dziewczyny:)fajnie ze jestescie i ze dzielicie sie swoim doswiadczeniem, aaaaaaasiiiiiiiaaaaaa> ja nie wiemnic na temat o ktory pytasz, nie wiemjak to jest jakbys chciala wspolpracowac z inna firma, nigdy sie tym nie intereowalam takze nie pomoge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!oszo jaki metraz ma twój lokal?i ile sztuk odziezy masz zamiar wstawic na poczatek?ja najprawdopodobniej w czwartek wybiore sie obejrzec te hurtownie o której pisalam.Mam nadzieje,ze to co slyszalam,okaze sie rzeczywistoscia.To narazka.papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lokal ma 36metrow,nie za duzo ale i tak drogi takze na wiekszy nie bylo szanswmoim miescie:( jesli chodzio ubrania to mysle ze jakies 300-400sztuk na początek, na tyle ubran mi wystarczy na początek. Z czasem mam nadzieje że będzie więcej i więcej:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki oszo,a jeszcze jedno.Po ile sztuk tego samego asortymentu bedziesz wstawiala?np.bluzki takie same,10,20czy wiecej.Bo ja mysle,ze moze brac max 20,zeby pózniej ludzie nie mówili,ze pól miasta w tym chodzi.Jak myslisz?a i na jakie kolorki odmalowalas sklep?czy moze tylko bialy?pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) sledze watek od poczadku z powodu takiego samego jak wiekszość , planuje ruszyc z małym sklepikiem. Szukam jeszcze pomysłu, chociaz sklaniam sie ku jednemu, moja miejscowosc ma około 80tys mieszk. planuje otworzyc sklepik z tkaninami, porzadna pasmanterie i do tego usługi drobne krawieckie typu, skrócenie, wszycie suwaka itp,zadna szycia od podstaw. moim zdaniem usługa jest 80% zarobku, bez nakładu na towar:) mam około20000tys zł, jak myslicie wystarczy? a moze ktos pomoze mi w szukaniu hurtowników? producentów? wczesniej skłaniałam sie ku firanką i zasłoną +usługa szycia i projektowania , ale natworzyło sie sporo punktów , około 10 jest w miescie, a dochodzi nowa castoranma gdzie tez firanki sa:-/ a pasmanteri mamy 2:) czekam na zdania Wasze:) bedę obserwowac dalej topik, pozdrawiam:) aha dodaje ze pracowac na poczatku bede sama , łącznie z swiadczeniem usług:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sklep jestkoloru białego w sumie to go jeszcze nie widzialam bo mążz tesciem malowali:), biale sciany i sufit a brązowe dodatki, - brązowe bo taka farba nam zostala wiec trzeba bylo ją zużyć:) Jeślichodzi o towar i te sztuki o ktore pytasz to jeszcze mnie wiem, zalezy czy bede kupowala od producenta czy od importera, jesli od kogos kto importuje to oni czesto mają konkretną ilość np po 100 bluuzek roznych w paczkach i tak trzeba brac, a u producenta mozna sobie przebierac, wolalabym miec wybor ale jak importowane okazą się lepsze jakościowo to wolę te lepsze:) Moje miasto jest duuuze takze z pewnością tych20 bluzek nie bedzie widac na ulicach:) Już bym chciala dzialac wrrr, ale mam nadzieje ze cos sie ruszy bo niedlugo miną 30 dni od zlozenia wniosku o dotacjje, a mowili ze czeka sie na decyzje od 30do 60 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasonowa
Hej dziewczyny! A szczegolnie chce powitac Tontine. KOchana,powiedz prosze gdie znalazla taki tnaie punkt z ubraniami w tych wloszech??Ja mieszkam na Malcie i zamierzam tutaj rozkrecic cosik. Wiem ze sa wlansie takie tanie sklepy z ubraniami bo tutaj te rzeczy sie sprzedaja bardzo dobrze. Nie bede zadna konkurencja dla Ciebie,wiec moze dala bys jakis namiar?? A moze na sycylii bo jest mi blizej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich.Fasonowa zdziwija mnie twoja prosba.Jestes tu po raz pierwszy i od razu rzucasz takie cos!?nie podajac nawet adresu?myslisz,ze podam go na forum?wiesz ilu jest cwaniaczków,którzy pózniej handluja takimi adresami?nie mam zamiaru dorabiac kretynów.Jesli mieszkasz niedaleko sycylii,to pogadaj z mieszkancami,slyszalam,ze na kalabrii,jest bardzo tanio,ale ja jeszcze nic sprawdzonego nie mam.Pozdrawiam.oszo i co dopytalas sie jaka decyzja w twojej sprawie?papatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasonowa
no cos ty,nie dawaj na necie. chetera@interia.pl to moj mail:) dziecko mama na rekach i pisac nie moge bo spi:) to wyzej napisane 1 reka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasonowa,podaj adres maltanski,a nie polski!latwo go zalozyc,sorry,ale wole byc ostrozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasonowa
ale ja nie mam maltansKIEGO...ZRTESZTA PO CO BYLBY MI JAKIS TAM ADRES WE WLOSZECH JAK BYM MIESZKALA W POLSCE?? TZN CHODZI MI O ADRES TEGO SKLEPIKU. Nie rozumiem czego sie obawiasz??I co ja bym miala zastraszac tam kogos...w ogole bez sensu... No i po co ja bym sobie wymyslala ta Malte??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasonowa
przeczytalam was od deski do deski,mowilyscie ze z checia podzielicie sie informacjami..ale widze ze to byla tylk gadka:( Mowilyscie rowniez ze chetnie rpzyjmiecie nowa osobe do grona.Dzis zauwazylam ten topic wiec napisalam rposto z mostu o co mi chodzi.Moze gdybym czaila sie 2 dni to nie bylo by problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jakto sie stalo ale nie widzialam wczesniej wypowiedzimoni100000,dopiero dzis zauwazylam, ,yslę moniko ze 20000 wystarczy, a hurtownikow szukaj w necie, jak dobrze poszukasz to znajdziesz!!! moni sorki ze Cie przeoczylam ale pisalas chwile przed moim wpisem i chyba dlatego:) pozdrawiam, juppi juppi!!!!!!!! dostałam dotacje,tzn narazie podjęta decyzja,pieniążkow jeszcze na koncie nie mam, teraz te wszystki formalności papirki, papiruski do zalatwienia i moge rejestrowac firme:) du urzedu w przyszlym tygodniu mam przyjsc:) ło matko, teraz kupa roboty przedemną:) Tontina ty niedlugo wracasz iruszamyz naszymi sklepami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE!!!! Otrzymać dotacje to naprawde wielki sukces, bynajmniej w moim miescie! To teraz czekaj na przelew i do dzieła! A ja trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszo gratulacje!ciesze sie twoim szczesciem.Ja mam mniej bo wczoraj jadac do tej hurtowni,200km przed wyskoczyl nam korek od oleju!mechanik go dobrze niedokrecil.:-(.Jeszcze u miejscowego mechanika chcieli nas oszukac na 1500euro,wymieniajac czesci,które byly dobre!na szczescie maz sie na tym troche zna i skonczy sie na 450.Cale szczescie,ze 50km od tego miejsca mialam kolezanke ze szkoly,która po nas przyjechala.Prawdziwych przyjaciól naprawde poznaje sie w biedzie.DZIEKUJE SYLWUNIA!;-);-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w sobote dopiero samochód do odebrania.Niewiem kiedy wyjade,chyba w niedziele nad ranem.Mam tylko nadzieje,ze naprawde auto zrobia,bo to oszusty i lenie!No,ale ciagle jestem dobrej mysli,tak musialo byc!dobrze,ze nie stalo sie w drodze do Polski.FASONOWA,wczoraj o 4rano wyslalam ci adres na skrzynke,mialas sie odezwac,a ciebie nie ma!?Mam nadzieje,ze ci sie przyda.Mam nadzieje,ze zrozumialas moja ostroznosc!!?Danger,a gdzie ty sie podziewasz?pozdrawiam was wszystkich bardzo serdecznie.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasownowa
Hej! Tontina dzieki za adres,bardzo mi pomoglas.Napisalam ci maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze fasonowa.Nie moge ci odpisac,bo cos mi szwankuje.Transport bede robila sama,niewiem czy mi to sie oplaci.Wiec nic o tym co pytalas niewiem.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klapa:-(!!!!!autko nie gotowe.Do 20-tego wszyscy maja ferie i do tego czasu stoje w miejscu.Zebym wiedziala,to do tej pory bym jeszcze pracowala.A od poniedzialku i restauracje maja ferie.:-(.Ide tylko dzis i jutro.Az sie wszystkiego odechciewa.Pozdrowienia z pochmurnej,zimnej Makaroniiii.............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×