Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

kurtki, swetry, tuniki, golfy, szaliki, rękawiczki, czyli ogólnie odzież zimowa :-) Gdyby ta Pani miała numer nadania wtedy owszem nie byłoby problemu, to nie byłaby jej wina, że paczkę zagubiono, ale w tym wypadku nie ma potwierdzenia nadania. Tak samo Betina mogłaby do niej zadzwonić i powiedzieć wpłaciłam wczoraj 400 zł i proszę mi wysłać paczkę, miałam dowód wpłaty ale zaginął a w banku trzeba czekać kilka mc na potwierdzenie wpłaty ..., a że przelewu nie ma to już Pani problem. W tym przypadku prawo stoi ewidentnie po stronie Kupującej.

>>>>tak zgłaszajcie do>>>> nie umiesz czytac tego regulaminu ze zrozumieniem....

do Kasiulinda każdy jeden sklep internetowy nie ponosi odpowiedzialności za wysłane zagubione paczki, nie ma zadnej roznicy , kupujac w internecie tylko kupujacy ponosi ryzyko , a reszta jest dobra wola sprzedawcy czy chce sie tym przejmowac bo nie musi

za towar wysłany, a tu nie ma dowodu, że towar został wysłany...

zgodnie z prawem...tak, ale chyba sprzedający jeżeli ma potwierdzenie nadania paczki to może przerzucić odpowiedzialnością przewoźnika, ale jeżeli nie ma potwierdzenia nadania a jest potwierdzenie wpłacenia pieniędzy to chyba sprzedający ponosi odpowiedzialność za to, że pieniądze wziął a towaru nie wysłał?

niestety czarodziejka, prawo nadal nie stoi po , zgodnie z paragrafem 546 KC , wystarczy że sprzedający powie że wysłal paczkę , chyba że sprawa trafi do sądu i na policję, tyle że policja takie kwoty traktuje jako znikomą szkodliwosć czynu i umarza ad acta , to wszystko od strony prawnej, tak to wygląda w Polsce

nie ma potwierdzenia wysłania towaru, a jest potwierdzenie że pieniądze wpłynęły na konto. To chyba jasne po czyjej stronie stoi prawo...

nie kasiulinda zgodnie z W pojęciu niebezpieczeństwa, o jakim mowa w art. 548 par. 1 kc, mieści się obowiązek zapłaty przez kupującego ceny za rzecz, powierzoną przez sprzedawcę przewoźnikowi, choćby przewoźnik kupującemu-odbiorcy przesyłki nie wydał.

w Polsce kupujący przez internet nie ma żadnych praw , może liczyć tylko na dobrą wolę sprzedawców, więc lepiej być grzecznym i siedzieć cicho, bo jak się sprzedawca wkurzy to chałę się odzyska, bo policja nic nie zrobi, umarza takie sprawy jednym machnięciem ręki , tak wygląda rzeczywistość

policja i sąd uznałby to za znikomą szkodliwość czynu jeżeli kwota nie przekroczyłaby 250 zł. Jeżeli jest wyższa to może to zostać potraktowane jako niejednorazowe wykroczenie, tą sprawa powinna zająć się policja, ku przestrodze innym.

to udowadnianie ze sprzedajacy nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci sprzedajac w sieci (jakie to byloby proste)pisze jedna i ta sama osoba a jak ja zwal tak ja zwal :P...nie osmieszaj sie ! Kwit nadania czegokolwiek jest podstawa do udowodnienia swojej racji,tu w w/w przypadku kwitka ze strony sprzedawcy brak wiec racja jest po stronie kupujacego ktory posiada dowod przelewu , kazdy powazny sprzedajacy kwitow strzeze jak oka w glowie nie ma nic na gebe.....jak te procedury zostana dopelnione dopiero mozemy mowic ze sprzedawca nie ponosi odpowiedzialnosci itp...to by bylo na tyle w temacie ode mnie ,osoby myslace to wiedza......

brawo...

Gdyby iść Twoim tokiem rozumowania to nikomu w Polsce nie opłacałoby się wysyłać paczki, po prostu każdy mógłby powiedzieć: wysłałem paczkę i niech Pani sobie jej szuka. Tak dobrze to jeszcze nie ma, nawet jak ja odbieram paczki to mam od przewoźnika wystawioną fakturę do rozliczenia, więc jakiś ślad zostaje po nadaniu, a tym bardziej tutaj chyba kilku osobom paczki zaginęły...

nie ma obowiązku posiadania kwitu zgodnie z KC , a jeśli wejdzie sąd i policja to żaden problem , wziąśc fakturę po miesiącu z firmu kurierrskiej i wtedy sprzedający jest czysty , kupujący nic nie może żadąć od niego , to oczywiste i proste , nie wiemczy się opłacać wysyłać packzi czy nie, takie mamy prawo w Polsce, i checi kogoś że chce zwrot czy nową paczkę , nei mają żadnych podstaw

duzo kupuje na allegro ,zdarzaly mi sie opoznione przesylki(chociazby kiedy poczta polska strajkowala),nigdy w zyciu sprzedawca nie odmowil mi pokazania kwitka nadania paczki czy to przez poczte czy kuriera!!!!! ,poprostu normalny takowe posiada i trzyma jako dowod,nigdy wtedy nie mialam pretensji bo to bylo dla mnie oczywiste ,ze sprzedawca wyslal a dostawca zwlekal....oszusci to juz odrebna sprawa (chwala nie natrafilam na takich)

..... :-) czy jest tu ktoś po psychiatrii?

he,he moze z dzialu zdrowie i uroda tu zajrzy :D

przydałby się rzeczywiście jakiś lekarz:-)

to o czym piszecie to są tylko wasze marzenia i chęci , zgodnie z prawem nawet policja nie podejmuje takich spraw tylko umarza do kosza, a sądy ciagną się latami ,m takie jest prawo i koniec i kropka, kupujący nie ma żadnych praw i nie może nic to on ryzykuje

do betka b też zamawiam na alegro czekałam ostatnio miesiąc równy, paczka nie doszła, sprzedający pokazał mi paragrafy i koniec sprawy nie ma dyskusji , takie jest prawo w Poslce ,

czy ja mogę zmienić temat? proszę o jakieś namiary na hurtownię z damskimi spódnicami, dzięki

tak,tak ..trzymaj sie tej wersji bo jest dla Ciebie wygodna......nie bede ci mowic co zrobic z nieuczciwym allegrowiczem bo to do ciebie jak grochem o sciane......trafil swoj na swojego...... :P

kasiulinda nie znam namiarow na spodnice to nie podam :D ale moze ktos sie znajdzie

Jest takie przysłowie "do czasu dzban wodę nosi"...

Coś mi się wydaje, że Eurolifestyle już zmieniła nick i pod innym szyldem próbuje udowadniać swoje wydumane racje. Nie kompromituj się kobieto dłużej...

ja nie zmieniam nicka, nie widzę powodu dyskutować, skoro paragrafy prawne do was nie docierają , to co wy piszecie są tylko waszymi pobożnymi życzeniami o wykazanie się dobrej woli sprzedawcy , prawnie to nie istnieje koniec tematu ,

Ja dużo spódnic brałam z MOON z Kielc, dzianinowe, czasami satynowe i inne, u mnie szły dosłownie jak woda, były przepiękne, nie wiem co teraz szyją, ale kiedyś firma była godna polecenia, może mozna gdzieś zobaczyć foto w internecie, ale musisz do nich zadzwonić.

dokładnie to samo sobie pomyślałam. A tak na marginesie to pracowałam w sądzie w wydziale cywilnym i uwierzcie mi, że takie sprawy nie ciągną się latami. Jest potwierdzenie wpłaty a nie ma potwierdzenia wysłania zakupionego towaru. Sprawa jest jasna i takimi rzeczami sady naprawdę się zajmują i szybko je rozwiązują. Na allegro też tacy sprzedawcy się zdarzają i dobrze nie kończą.

ja nie mam problemu, dzisiaj dostanę pismo z firmy kurierskiej że paczka wyszła i znikła, i kończe sprawę dzisiaj , bo dobrej woli nie mam, po tym wszystkim najmniejszej chęci wykazać , jak przyjdzie policja pokaże im papier i paragrafy i sprawa skończona , do kosza pojdzie zgodnie z prawem

Wiesz z 8 lat temu człowiek na bardzo wysokim stanowisku też mi groził, że nic mu nie zrobię, że mu nic nie udowodnię, że prawo jest po jego stronie, wystarczył jeden 20 minutowy reportaż na całą Polskę, rzetelni dziennikarze i koniec jego kariery. Od razu problem się rozwiązał, jest to bardzo skuteczna forma do rozprawienia się z nieuczciwymi ludźmi. Do śmierci nie zapomnę jego miny. Później mi powiedział, że mnie nie docenił. Uwolniłam od kłopotu i siebie i innych.