Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Oczywiście moi znajomi nie pracują charytatywnie, ale ich rodzice zaczeli działalność w branży odzieżowej w latach 80-tych, teraz to już można rzec weterani... :-) Także nawet nie ma co porównywać. Napisz jaka to marka. Na pewno Ci to nie zaszkodzi, a pomoże. Dużo sklepów teoretycznie jest ok, a w praktyce się nie sprawdza. Być może tutaj Ci doradzimy coś konkretnego. Jeśli bierzesz duży kredyt to nie ma to sensu, opłaty, rata, podatki, czynsz, ZUS, wypłaty... Kiedyś podpisałam z jedną firmą umowę (już nie istnieje), wszystko ładnie, pięknie na początku tylko potem ktoś z centrali przyjeżdzał i pytał dlaczego tak mało się sprzedaje, mimo promocji, świetnych cen itp. A co ja mogłam na to odpowiedzieć... że się przeliczyłam, że moje i ich teorie nie sprawdziły się praktyce....

Kiedyś piękne swetry kupowałam w EMC w Częstochowie.

( Do Esthere ) To podaj e-mail podyskutujemy a galeria jurajska jest w mieście znanym i do 250 tys.mieszkańców Teraz właśnie byłem w peek and cloppenburg podobają mi się spodnie męskie oczywiście hugo bossa ciekawy krój ale 550 zł lub inne bossa też za 579 zł ale osobiście wolę markę Christian Berg : Stokholmy : 159 zł jasne ładny krój lub ciemne za 279 zł - rok temu też w prążki kupiłem stokholmy noszę je często i przez ponad rok nic się nie dzieje ze spodniami materiał pierwsza klasa ...kupiłem je w dniu otwarcia galerii jurajskiej za 179 zł dla porównania kupiłem też rok temu levisy za 329 zł kilka razy je ubrałem i śmietnik się zrobił ze spodni !

Czarodziejka_mała - tu podała miasto galerii jurajskiej a powiedz to w jakim mieście u ciebie ta galeria się mieści ? Pozdrawiam

Muflon- ale młodzież nie ubiera się u Hugo Bossa. Powiem Wam że ja mam 21 lat więc sama jeszcze ubieram się jak nastolatka i tutaj sprawdzają się takie marki jak h&m, tally weijl, amisu, primark, atmosphere, cubus, miss selfridge, troll, terranova, house, cropp, reserved, zara, butik... Nawet nie ma co nastawiać się na droższe marki i bić tym towarem w młodzież bo to mija się z celem! Wiem co piszę- z punktu widzenia przedsiębiorcy z branży jak i (przede wszystkim) z punktu widzenia młodej klientki i fanki sieciówek (młodzież kocha sieciówki! Znane i modne).

do Siamese "p.s. Nie ma nikogo kto prowadzi sklep w internecie? " Ja w zasadzie dopiero zaczynam. Pierwszą przymiarkę do handlu przez internet miałam w zeszłym roku. Tylko, że strasznie z tym dużo roboty :( Nie korzystałam z gotowych zdjęć, tylko robiłam sama na manekinach. Niestety zbyt dużo czasu mi to zajmowało, a efekty sprzedaży nie były powalające, no i te opłaty... Teraz znów się do tego przymierzam, na razie na allegro, ale złożyłam wniosek o dofinansowanie i jeśli coś z tego wyjdzie to chciałabym założyć sklep internetowy. Na allegro na razie mam wystawione buty, zobaczymy na ile starczy mi energii i czasu? Widziała w Twoim sklepie, że masz sukienki z hurtowni YNS (chyba, że gdzie indziej się zaopatrujesz?). Jaka jest ich jakość tak "na żywo" i jak się sprzedają, bo jeszcze od nich nic nie zamawiałam, ale się zastanawiam? Możesz pisać na: magnoliasklep@o2.pl

Ja tylko gwoli sprostowania wypowiedzi e-cinki:-) Jestem właścicielką hurtowni MJW. Nie prowadzimy sprzedaży detalicznej. Ani na Allegro, ani w e-sklepie, ani w tradycyjnych sklepach. Skupiamy się na sprzedaży hurtowej i działalności edukacyjnej. Od kilku lat na zlecenie Allegro prowadzę szkolenia z szeroko pojętego e-commerce. Istotnie, zaczynaliśmy od Allegro. I nie wstydzę się tego:-) ale to była klasyczna sprzedaż detaliczna. Zmiana profilu firmy i moje zaangażowanie szkoleniowe zamknęły aukcje. O etyce zawodowej nie wspomnę:-) pozdrawiam bardzo serdecznie, Anna Dmochowska www.mjw.com.pl

Powiem szczerze H&M z 5 i 4 lata temu jeszcze miał ciekawe rzeczy ładne i jakościowo w miarę :) tak samo Zara jak to pamiętam w Silesi w Katowicach jeszcze coś kupowałem ale to się skończyło ! ! ! Jeśli chodzi o Hugo Bosa akurat ten model spodni mi się podobał bo przeciętnie raczej takich spodni jak mówisz nikt nie kupi chyba, że dość zamożny człowiek ! Czy inne damskie rzeczy które widzę po 1200 czy 1500 zł ... w Peek and Cloppenburg pomijam znane marki ciuchów w tym sklepie !

aleksa.m - jak możesz to napisz do mnie na gg 9341035 - fajnie czasem pogadać z kimś z branży :) Tak, te sukienki mam z YNS. Co do jakości- jestem zadowolona, ale wybieram niektórych producentów. Np z marki Fionella jestem bardzo zadowolona, zawsze mają super jakość i dobrą cenę ubrań. Co do sprzedaży- idą dobrze więc śmiało bierz jak się zastanawiasz. Próg u nich to 300zł więc nie dużo. Mam też inne sprawdzone hurtownie, odezwij się na gg to Ci napiszę co i jak. A jak buty Ci idą? Ja teraz mam tylko jedne kozaki wystawione, są mega wygodne, takie same noszę :) Więc jak macie stopę 39 to kupujcie bo jakość i wygoda są na piątkę. Serio. Muflon- czy chcesz czy nie to i tak sieciówki typu h&m będą oblegane przez nastolatki :) Tak już jest i nie zmienisz tego. H&M ma modne fasony i przystępne ceny, to wystarczy aby wabić klientki zakochane w modzie.

Sieciówki są i będą dla "masy"do póki chińczycy będą je szyć w kontenerach na statkach ! I nie będzie zaostrzeń w imporcie tej odzieży.

Czy u chińczyków w ptaku bez problemu dostane fakture vat? Pierwszy raz będę u nich robiła zakupy i nie wiem czy można im tak na 100% zaufać, czytałam na innym forum, że są czasem problemy (fakture maja wyslac, a ona nie przychodzi...albo z jakimis smiesznymi, wymyslonymi danymi), ale jak jest w ptaku to nie wiem, dlatego bede wdzieczna za odpowiedz.

Gdzie jest ten Ptak??? Wiele o tym słyszę w koło ale nie mam pojęcia gdzie to jest. Wyjaśnicie mi? :D

Między piotrkowem trybunalskim, a łodzią, Ptak jest bliżej w stronę łodzi, potem jest w stronę piotrkowa tuszyn i głuchów, wszystko jak jedzie się od łodzi jest po lewej stronie

Esthere Działam w segmencie powiedzmy polskiej odzieży markowej. Temat franczyzy depozytowej jak i systemów partnerskich jest mi znany :} Co do współpracy z sieciami to wszystko zależy od lokalizacji, otoczenia, istniejącej konkurencji. I nie ma żadnej reguły - w jednym mieście ta sama sieć daje dobrze zarobić, w innym klapa totalna, choć miasta porównywalne, miejscówki podobne... ale wystarczy że konkurencja na miejscowym rynku jest inna. Zaletą franczyzy depozytowej jest właśnie depozyt. Tyle tylko, że będąc franczyzobiorcą depozytowym jesteś na końcu w kolejce po towar i to czasem się mocno mści. W sieciach kolejność zaopatrzenia ZAWSZE jest taka: najpierw sklepy własne, później klienci hurtowi (multibrandy, kornery - o ile sieć taką sprzedaż prowadzi), bo oni płacą, robią kontraktacje, są "pewnymi" klientami i na końcu depozyty. Podobnie jest z uzupełnianiem bieżącym towaru. Na początku dostaniesz towar w pakietach - wszystko OK, ale później jak się pojawią "dziury" w rozmiarówkach to znów jesteś ostatnia w kolejce po towar :} I to występuje w każdej bez wyjątku sieci, w większym lub mniejszym stopniu. Ale coś za coś - z drugiej strony nie zostajesz z resztkami kolekcji na koniec sezonu. Franczyza depozytowa niesie za sobą jeszcze jedno ryzyko, o którym się nigdy nie mówi - firma może nie trafić z kolekcją, a to się zdarza wbrew pozorom dość często. Tak Redan położył wschodzącą markę jaką był Troll - dwie nietrafione kolekcje zrobiły z Trolla praktycznie markę niszową. Słynne były kłopoty LPP jak w 2005 roku położył kolekcję Reserved, co było wtedy ich flagową marką. Jak firma trafia z 80% kolekcji, to jest bardzo duży sukces. Potencjalnym franczyzobiorcom polecam analizę wyników największych. Najłatwiej o dane z LPP. Można ściągnąć sobie sprawozdania finansowe i wiele z nich wyczytać. Nie bawiąc się w szczegół z ostatnich danych: przychody I-VI 2010 - 906 mln, zysk 33mln. Czyli rentowność 3,64%. Oczywiście franczyzobiorca nie ma nad sobą całej czapy zarządu, logistyki, magazynów itd, więc te koszty odchodzą, ale z drugiej strony pracuje na marży 30%, a LPP średnią marżę osiąga w wysokości ok 60%. I należy pamiętać o tym, że LPP jako duża sieć z rozpoznawalnymi markami ma inne warunki w galeriach. Im jako jedynym jak się zaczął kryzys udało się renegocjować stawki czynszu. Tak czy inaczej, to 3,64% odzwierciedla rentowność handlu w galeriach. I z tym się musisz liczyć. Idąc "na galerię" IMHO trzeba mieć spory zapas gotówki - przynajmniej na trzymiesięczne średnie koszty działalności. Bo jak to w handlu - raz na wozie raz pod wozem. Bo regułą jest, że zarabia się w II i IV kwartale, żeby pokryć straty za I i III kwartał. Radzę też uważać na "dynamicznie rozwijające się sieci" w ostatnich latach. Liczba otwarć wynika z przejęcia lokalizacji semaxu i reportera (obie sieci miały razem ponad 400 sklepów). Franczyzobiorcy tamtych sieci po ich upadku brali wszystko jak leci - byle to był depozyt na warunkach jakie mieli wcześniej. Niestety wielu z nich się wywaliło, bo mimo wszystko takie moodo, butik czy inne to jednakowoż nie deep, który był dobrze zakorzeniony na rynku i rozpoznawalny. Te dyamicznie rozwijające się sieci taki znalazły sposób na kryzys - "ucieczkę do przodu". Ale z kolei mają już mocne kłopoty z logistyką i obsługą franczyzobiorców. Zatrudnienie w centrali rośnie powoli, ten sam merchandiser kiedyś obsługiwał 10 sklepów, teraz ma trzydzieści, magazynierów dalej jest 10 jak wtedy gdy sklepów było 40, a dziś jest 160. I tak se można wymieniać i ważyć "zady i walety" franczyzy. ja generalnie gdybym miał wchodzić w galerię w mieście 200 tys, postawiłbym na MOHITO, choć LPP to nienajlepsza sieć do współpracy. Na koniec jeszcze jedna uwaga - zdarza się, wcale nierzadko, że franczyza to wabik na klientów. Zauważ, że sieci mają minimalne warunki dla sklepów - np. Cropp minimalne miasto 30 tys mieszkańców. To oznacza, że np. w mieście 200 tys mieszkańców sieć szacuje że jest popyt na 4 takie sklepy. I nierzadko jest tak, że pierwszy jest franczyzobiorca, bo sieci to praktycznie nic nie kosztuje. Jak się okazuje jest sukces, otwierają już swój własny salon - nikt Ci nie da wyłączności na takie duże miasto. I sieć jest w stanie dokładać przez pół roku do interesu, bo dwa takie same sklepy mogą być już nierentowne - Ty natomiast nie masz z czego dokładać ani się z nimi kopać:}} W poprzednich latach po przejęciu Artmana LPP w ten sposób pozbyło się znacznej części franczyzobiorców house. Ryzyko zatem jest też i z tej strony, ale jak to mówią - "no risk, no fun" :}}

witam wszystkich ponownie, jakże się cieszę, że dyskusja zeszła na właściwe tory.... :) zastanawiam się nad sklepem internetowym... myślicie, że to ma rację bytu? bo jak widzę allegro i to całe japan style i hurtownie, które wystawiają towar po cenach niższych niż ja kupuję ... szczerze mówiąc trochę mnie to martwi. a Wam jak idzie handel w tym miesiącu...? internetowy czy stacjonarny..? pozdrawiam

Bobesh- wyjdziesz za mnie? ;D

butercup- ja prowadzę sklep internetowy na Allegro. Zależy co chcesz sprzedawać... Ja sprzedaję ubrania Polskie i z UK. Japan Style to nie dla mnie.. Jak idzie sprzedaż? Listopad dopiero się zaczyna... Mogłoby być lepiej jeśli chodzi o pazdziernik. p.s. Najgorsze są opłaty Allegro. Niby tu 10gr, niby tam 5gr a przychodzi 400zł do zapłaty nie wiadomo za co.....

Kochani! Mam do Was pytanie? A co z Warszawą? Jaki tam jest handel? Czy padl bo nikt o nim już nie mówi. Znacie może czym tam handlują i dokladnie gdzie? Jak cenowo? Mam bliżej do Warszawy niż do Łodzi. Mieszkam w Gdyni i szukam fajnych miejsc bliżej. Proszę o podpowiedź. Pozdrawiam

Kochani! Jestem zaskoczona tym, jak bardzo rozwinęła się dyskusja! Nie spodziewałam się, że tyle osób zechce poświęcić swój prywatny czas na zajęcie się moją sprawą. Dziękuję zwłaszcza Bobesh i Siamese. Kto podał do siebie namiar, chętnie się odezwę na priv. Bobesh- jeśli możesz coś podać do siebie będę wdzięczna. :) Powiem Ci,że to, co piszesz naprawdę ma dużą wartość merytoryczną! ( jestem pod wrażeniem Twojej konkretności i wiedzy ). Wielkie dzięki. :) Co nieco Słyszałam na ten temat...Dzwoniłam do Housa i powiem Wam, że z gadki to są takie pewniaki, cwaniaki, że szok. Ludzie, którzy się zachłysnęli sukcesem. Dlatego pomimo rozpoznawalności ich marek nigdy bym z nimi nie zaczęła współpracy. Chodzi o to, że jak komuś się dobrze wiedzie, to jeden sklep w prawo czy lewo, nie robi im różnicy. Czy ktoś tam się przejmie, jak mi coś nie pójdzie? Inaczej jest moim zdaniem z firmami, które dopiero zaczynają działalność sieciową. Im po prostu zależy, rozumieją, jakie są realia, że trzeba zrobić wszystko, żeby to się kręciło, i nawet z rozmowy widzę, że podchodzą do tematu poważnie, ostrożnie, profesjonalnie. A w Housie? Tak lekko, jakby chodziło o paczkę cukierków, a nie mój kilkusettysięczny wkład finansowy. Ja takim sieciom dziękuję... Nie będę się tu dzis bardzo rozpisywać z braku czasu, chcę tylko podziękować z całego serca za Waszą każdą najmniejsza sugestię i uwagę. Odpiszę na podane adresy, co do swojego, na razie nie podaję, bo jeden mam od imienia i nazwiska, dwa pozostałe od nazwy firmy, a wolałabym pozostać anonimowa. Ale obiecuję otworzyć sobie inną skrzynkę na użytek tego forum albo założyć nowy nr gg. Temat bardzo mnie interesuje. Nawet jeśli nie wyjdzie mi z siecią w galerii, na 100 % jestem zdecydowana na branżę odzieżową, i myślę o swoim sklepie oraz handlu na Allegro, lub własnym sklepie internetowym. Jestem bardzo otwarta na wymianę doświadczeń, na bardziej otwarty, prywatny kontakt z Wami. Jestem osobą, która mówi i działa, ma wiele pomysłów, zapału, podchodzi do życia zadaniowo, i generalnie wierzy w siebie- tak więc damy radę, prawda? Jeszcze raz dziękuję za Wasze wpisy. A, i koleżance, która komentowała to, co lubi młodzież. Zauważyłam ten sam trend- to, co modne, najlepiej z sieciówki, i za przystępne pieniądze. Właśnie stąd wziął się pomysł na współpracę z tą firmą sieciową w galerii. Dziękuję raz jeszcze. Pozdrawiam ciepło. ESTHERE

Siamese, już wysłałam maila! Czekam na info! Serdeczności. ESTHERE

Do Mufflon82- podasz mi maila? Ewentualnie podam swój, ale muszę założyć nowe konto pocztowe. Pozdrawiam ciepło. ESTHERE

Esthere- właśnie odebrałam Twojego maila, bardzo się cieszę że napisałaś :) Będziemy w stałym kontakcie. Trzymam kciuki za Twój sklep stacjonarny, ale jeśli zdecydujesz się na internetowy to chętnie Cię wspomogę swoim doświadczeniem. Trzeba sobie pomagać :) A Ty informuj nas na bieżąco jakie kroki podejmujesz. Wy macie mojego maila firmowego, akurat ja nie muszę i nie chcę być anonimowa- prawa nie łamię, nie kłamię, prywatnych tajemnic publicznie nie zdradzam więc jest ok :) A gdyby ktoś chciał prywatnie wymienić się doświadczeniem i pogadać bardziej otwarcie to wiecie gdzie mnie szukać :) p.s. Podając firmowego maila to także gratisowa reklama przecież ;) Powiem Wam, że ja właśnie sobie czytam (na necie) o reklamie sklepu internetowego. Niestety nic odkrywczego. Wiecie może jak wykupić reklamę w google i jakie są koszta? Albo jak wypozycjonować swój sklep na pierwszą stronę w google po wpisaniu hasła np 'odzież damska' ? Jak to się robi? Ile to kosztuje?

Mój adres : muflon82@gmail.com Pozdrawiam

Powiedzcie mi szczerze- podoba Wam się ta strona??? Sama ją robiłam. Klik: http://tuttifruttistyle.dbv.pl/news.php

Witam, tym którzy mają bliżej do warszawy polecam wólke, dużo jest tych samych ciuchów co w ptaku a i nawet taniej można znaleźć. Ptak jest trochę przereklamowany. W co drugim boksie prawie to samo, tylko ceny inne. Natomiast ci co mieszkają na południu mogą zajrzeć do Centrum Handlu Chińskiego, proszę nie zrażać się nazwą. Mają tam boksy z ubraniami polskimi, tureckimi...Można też znaleźć ubrania angielskie typu Atmosphere. Pozdrawiam

Szkoda że w Zachodniopomorskim nie ma takich miejsc...

do erki38 vog ma niestety rację. jestem z łodzi i w ptaku jestem raz w tygodniu. przykro to stwierdzić ale faktycznie jest przereklamowany. naprawdę trzeba sie nachodzić zeby spotkac coś godnego uwagi, wychwycić perelki. trzeba znać takie miejsca poprostu. A ceny ostatnio szokują. Co do wolki kosowskiej to po ofercie moich klientow którzy również tam robią zakupy widze że są ciekawe rzeczy. Dużo turcji ale w tym dobrym wydaniu i ladnie się sprzedają na butikach. Dużo ciekawych wzorów sukienek ktore mają wzięcie.Jest jeszcze nadarzyn i maximus ale będąc tam ostatnio nie zauważyłam żadnych rewelacji, ale może coś przeoczyłam Jeśli masz ochotę porozmawiać to napisz na gg 3364466, ja również mam bogatą ofertę konfekcji mlodzieżowej i damskiej i dojeżdżam do klienta. Może ją sobie spokojnie obejrzeć na swoim terenie i podjąć decyzję o współpracy . Podkreślam że tych producentów nie ma w skupiskach typu ptak. kolekcje nie są komercyjne. Są inne. Poza tym pomagam butikom w sprzedaży i promocji z sukcesami. Jeśli jesteś zainteresowana to śmiało odezwij się na gg do vog czy to centrum handlu chińskiego o którym piszesz znajduje się w Jaworznie? pozdrawiam wszystkich ciepło

Z moich obserwacji i doświadczeń także wynika , że Maximus ,Centrum Mody - i Ptak tam obroty spadają ! To już nie to samo co np. trzy lata temu ! Pozdrawiam serdecznie

A może ktoś chciałby otworzyć sklep ze mną na spółkę? Myślę o otwarciu czegoś od lutego, ale boję się sama wystartować. Może we dwie byłoby nam łatwiej. Nie mam sprecyzowanego planu, co do tego, jaki to ma być konkretnie sklep, więc jestem otwarta na propozycje.

Aya-42 a w jakim mieście ,jaka branża?