Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Nowe centrum targowe już otwarte - Marywilska 44 ma, 2010-09-06 13:38 Gigantyczna hala targowa mieści ponad 1 tysiąc sklepów usługowych. Oferta z jaką można się tam zetknąć jest maksymalnie szeroka - jak to na tradycyjnych warszawskim bazarze. To tutaj schronienie znaleźli między innymi kupcy ze Stadionu Dziesięciolecia. http://ekurjerwarszawski.pl/miasto/inwestycje/1017/nowe-centrum-targowe-juz-otwarte-marywilska-44.html

niewiem czyt am hurt, bazar z całej warszawy zlikwidowany z KDT< ze Stadionu

wiem, tyle informacji też zdołałam sama znaleźć... Chodzi o to, że w tych halach spod Palacu byl normalny detal, dlatego ciekawa jestem, czy wraz ze zmianą miejsca, zmieniły się też zasady i mozna brać hurtowo? Czy ceny się wtedy różnią, czy zwykły detalista może sobie kupić sweterek w tej samej cenie, co ktoś, kto chce brać rzecyz do hurtu... Ktoś się orientuje, jak z tym handlem?

Ach, już coś znalazłam. Rzeczwiście jest i hurt i detal...

mi się wydaje ze przy duzych zamowienaich jest taniej chyba bo to by bylo bez sensu, zresztya na stadionie zawsze tak bylo

do eurolifestyle Zgadzam sie z toba,ze w e-handlu ważna jest reklama,myslę,ze jest to kwestia pozycjonowania sklepu-tym się zajmuja fachowcy,oczywiscie za kasę.Trzeba od czegoś zacząć,założyć dobra www.sklep,pl,zacząć wspólpracę z dobra hurtownią,powoli klienci będa zię znajdowac.tradycyjne sklepy odzieżowe cienko ciągną,pewnie to też jest zależne od miejsca w kraju,bo nie można porównać zasobności portfeli w Warszawie z np.Wałbrzychem. Piękne salony w slynnych galeriach przyciągają establishment,ale przeciętni zjadacze chleba kupuja tam,gdzie taniej,z wiadomych względów.Mnie interesuje tzw.średnia półka,narazie..:)

może nie tyle ciężko co dzięki internetowi można dotrzeć na całyu świat, u mnie właśnie włoszka złozyla zamowienie ;) jedyne 2000 euro ;) wydała ;)

Witajcie Ja jeszcze odnośnie utargów dziennych... Jak wcześniej pisałam prowadzę od 2 tygodni butik z odzieżą outlet damską i dziecięcą typu outlet na osiedlu. Ostatnio jestem trochę załamana, bo utargi miałam w zeszłym tyg. na poziomie 80-600 zł, a w tym tyg. 9(!) - 350 zł. I to pomimo rozdanych ulotek na całe osiedle. Nawet dzisiaj była kompletna beznadzieja, chyba przez tą pogodę. Czy Wam schodzą już kolekcje wiosenne, bo ja mam głównie wiosnę w sklepie, czy to tak tylko u mnie opornie idzie? Dodam, ze samych kosztów mam 130 zł dziennie. Zastanawiam się czy jest szansa, że się jeszcze wszystko bardziej rozkręci, czy jak na początku jest beznadzieja, to już lepiej nie będzie. Zastanawiam się też, czy się opłaca handlować outletem dziecięcym, czy go nie zlikwidować. Ubranka dziecięce zajmują sporo miejsca, a i tak non stop czegoś brakuje, bo jest przecież masa rozmiarów dziecięcych, ubranka dziecięce średnio idą, no ale jest kilka kobiet w ciąży w sąsiedztwie, no i kilka też zagląda z wózkami w tygodniu. Trochę szkoda mi zrezygnować całkiem z odzieży dziecięcej, ale żeby mieć sporo ubrań dziecięcych, to duży koszt:( A i jeszcze jedna sprawa, mam dostawę towaru niby 1 raz w tygodniu, ale i tak codziennie prawie coś dowieszam, a i tak non stop przychodzą te same klientki i pytają kiedy dostawa, kiedy dostawa, nawet jak coś dowieszę, zwariować można. Może ktoś doświadczony ma jakieś dobre rady? pozdrawiam

a ty myślałaś że sklep na początku przynosi zysk za rok może zacznie

No z czegoś żyć trzeba nie? Poniżej linki do zdjęć dla zainteresowanych: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/edb261f4af929f8a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/59e6f88da4830388.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c5521384f1ce7861.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c4a841d44ffb7466.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/479fb5e662cbae42.html

jakos tak te ściany robią surowe wrażene, i te wieszaki takie naćkane mnie to nie przyciąga w ogóle

Sciany są po prostu pomalowane na kremowo, na jednej jest tapeta w dość intensywny wzór, towaru jeszcze non stop dokładam, zdjęcia są sprzed kilku dni. Raczej mam dość przestronnie w porównaniu ze sklepami w okolicy, tam to dopiero całe ściany są obwieszone.

może cś innego niż wieszaki jakieś ksoze stoły etc , mniejsze skupiska wieszaków

Może na tych lepiej widać: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25777ded0634ceb9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61860d1b360ef32c.html

strasznie ousta okolica pewni sstad ruch maly

A mnie się nie podoba, ani towar, ani wyposażenie sklepu...tandetne wieszaki i do tego taki nieład na nich, klientki nie lubią jak wszystko ciasno wisi...sorki ale byłam szczera do bólu :)...

outlet od zawsze dla mnie to lumeks i ten sklep na taki wygląda

No ale jak to wszystko powiesić, wiadomo, że jest misz masz skoro każda sztuka jest inna, inny kolor, materiał itp? No a dla mnie lumpeks to system rurowy właśnie.

Może macie jakieś przykładowe fotki swoich sklepów tzn. przykłady ekspozycji towarów?

niewiem jak , ale wiem że m,nie toi wnętrze nie przyciąga żeby wejśc nawet w 1 procencie.

Ale co konkretnie Cię odrzuca? Jak pochodziłam po większości małych budek z ciuchami w okolicy to w nic nie zainwestowali nawet w oświetlenie, ew. mają system rurowy na całych ścianach itp. Ja mam myśle ładne lampki na całej ścianie, za ladą ładna tapeta taka zamszowa, drewno wszędzie koloru venge, parawan lniany, wieszaki kute w kontakcie zapach, już sama nie wiem...

to co wyżej napisały naćkane, wieszaki, wszystko na kupie, nie uporządkowane, i surowe ściany

niewiem ja bym zrobila jakies sciany w ciepłym kolorze jakieś reagły niskie plus wieszaki ubrania podzieliła na kategorie , tak rzucam na szybko

Czy ktoś tu wrzucał zdjęcia swojego sklepu, bo nie mogę znaleźć?

tak green dworcowa

No nie przesadzajcie, nie jest tak źle z wystrojem. Przyczyna niskich utargów jest moim zdaniem zupełnie inna - masz bardzo mały wybór towaru. No i słabo wykorzystana powierzchnia sprzedaży. Największa powierzchniowo ściana jest niemal pusta - to prawie zbrodnia. Praktycznie nie masz towaru, który teraz sprzedaje się najlepiej, czyli kurtki, płaszczyki, szaliki wiosenne. A w tym tygodniu (poza poniedziałkiem) był ogólnie słabszy ruch, bo zrobiło się chłodno.

na stronie http://biznesowa.blogspot.com/ znajduje się wyszukiwarka, dzięki której znajdziesz wiele potrzebnych wyników. polecam

chłodno :S ja dzisiaj w sklepie sie rozbierałam z bluzy, a b yłam w skórzanym płaszczyku, sauna i skwar jakbym miała wolną ręką to bym w krótkim rękawie wrcała

To fakt, że nie mam płaszczyków, było dosłownie kilka, ale już sprzedałam. Wrzucam jeszcze kilka fotek w lepszym oświetleniu; http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c637c1ec5a7c0b86.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d0d34926f722978.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b4826a85011cd5c7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a497d6360b1dc5cf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/464fc5d11bf54ce7.html Tu cała jedna ściana http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/33457c2f573cecc3.html

wg mnie przypomina zwykły lumpek