Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

do 123*** Na pewno byłoby tu przyjemniej, gdyby wypowiadało się więcej takich osób jak Ty. Ale zawsze znajdą się jacyś "krytykanci", więc nie wiem czy chcę tu zdradzać swoje pomysły. Obecnie jestem na etapie kompletowania dokumentacji na rozwój firmy w internecie, na co złożyłam wniosek o dofinansowanie. Są to dotacje dla firm w małych miejscowościach (do 5 tys. mieszkańców),a zakres pomocy jest bardzo szeroki. Jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę podpowiedzieć. Myślę też o imporcie, a nawet produkcji odzieży pod własną marką. Miałam też propozycję na współpracę w formie franchisingu, przy czym to ja miałabym być franchisingodawcą. Na razie jednak za mało sprzedaję, żeby był możliwy taki rozwój, może kiedyś. No ale to już tematy nie na to forum. Możesz pisać na pw, chętnie powymieniam się doświadczeniami z kimś obytym w temacie.

do praalinka Nie przejmuj się zbytnio krytyką na temat wystroju, bo nie jest zły. Bardziej skup się na towarze i jego wyeksponowaniu. Żeby mieć dobre utargi, trzeba mieć niestety duży wybór, a z klientkami tak jest, ze zawsze będą pytać o nowy towar. Dlatego trzeba mieć rzeczy szybko rotujące, wprowadź więcej dodatków, bo te dobrze się sprzedają.

No cóż widocznie trudno z outletu zrobić co innego skoro każdy ciuszek inny. Jak dla mnie to lumpex wygląda tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2725599bd29f37bb.html ale może się mylę.

do aleksa.m dzięki za rady

do praalinka Na twoim miejscu kupilam bym wiecej stojakow wieszakowych i rozmiescila je na calych dlugosci sciany plus ile wejdzie na srodek po drugie ujelam bym rzeczy z wieszakow bo masz ich zdecydowanie za duzo schowaj nawet do szafy i dokladaj co pare dni bo jak wisi tyle na wieszakach klientki rzadko przegladaja kazda rzecz osobno raczej patrza wzrokowo i jak cos sie rzuci w oczy to plus jak nie to ida dalej po 3 jezeli mozesz rozwiesc te rzeczy kolorystycznie dajac pare bluzek pare spodni itc po 4 masz malo manekinow a to podstawa najczesciej sprzedaje sie towar z manekinow bo na wieszaku nie wyglada to tak jak ubrane po 5 patrzac na nie ktory towar chyba wiem skad go bierzesz uwazaj maja bardzo dobre zdjecia w internecie a jak przychodzi pakiet juz takie nie sa wspaniale i bardzo dlugo meczylam sie z sprzedaza od nich rzeczy ,uwazaj na firme mystic ktora oni handluja ladnie wyglada ale bardzo slabo jakosciowo te zolte balerinki z zary bardzo ciezko sprzedac poniewaz sa bardzo waskie i osoby z bardzo szczupla stopka nie umialy sie do nich zmiescic raczej kupuj w outletach gdzie mozna wybrac kazda rzecz niz bierz pakiet bo niektore rzeczy zalegaja mase czasu na wieszakach ja do dzisiaj mecze sie z niektorymi po przecenie za naprawde smieszne pieniadze i juz nie moge na nie patrzec bo wisza u mnie juz od sierpnia a mam spodnie po 30 zl swetry po 39 i wisi dalej to chyba wszystko zrob porzadek i lad w sklepie bo to najwazniejsze zeby byla przejrzystosc pozdrawiam i tylko jedno pytanie do czego sluzy ten parawan ? oraz ten stolik brazowy na ktorym stoji jakis kwiatek ? tez dobrze do przymierzalni dac jakis dywanik na ktorym moze stac klient ktory przymierza spodnie przy tak wzorzystej tapecie nie mozesz miec takiego balaganu na sklepie i nie potrzebnych rzeczy bo jest troche naciapkane i tworzy sie nie lad co nie przyciaga ale to tylko takie moje uwagi i rady pozdrawiam i zycze powodzenia

Dzięki, trochę faktyczni8e przebrałam tych rzeczy, szczególnie tych letnich i takich mocno kolorowych. Będzie dywanik w przymierzalni. Parawan oddziela mini zaplecze, które musiałam sobie wygrodzić, bo nie ma tam żadnego innego zaplecza. Zastanawiałam się czy wieszać towar kolorami, czy rodzajem asortymentu np. spódnice do spódnic, spodnie ze spodniami, ale faktycznie wtedy jest chyba zbyt kolorowo. Jeszcze raz dzięki za rady.

Blueberry super rady! Pralinkaaa, mi się wydaje, że Twój sklep jest ok, nie martw się, ani trochę nie przypomina lumpka! ale zastosuj się właśnie do porad Blueberry :) Koleżanko, damy radę! ;)

Obejrzałam zdjęcia Twojego sklepu wszystko jest ładne ale nic do siebie nie pasuje biurko jest nowoczesne lampy nowoczesne wieszaki z Ikei proste bez wyrazu, półeczki na ścianach styl stary :) zupełnie odbiegające od reszty. trzeba mieć dużo wyczucia by takie rzeczy z sobą mieszać i sprawić by wszystko tworzyło spójną całość. . Proponuje byś zrobiła tak: Postaraj się by na każdej półeczce wisiał ten sam rodzaj wieszaków ta sama długość ubrań, wieszaki oddalone od siebie w równej odległości a następnie porównaj z tym co było wcześniej. Nie będę proponować Ci wiercenia w ścianach i ustawiania od nowa tego co już jest zawieszone bo szkoda ścian. Masz ładny stolik pod sianą w galeriach takie stoliki są ustawione na środku poukładane są na nich ubrania, jeśli wykorzystasz ten sam pomysł będzie Ci mniej zalegało na wieszakach. Co do mojej rady z wieszakami i układaniem ich w równej odległości efekt wizualny jest ale niepraktyczne bo po każdym kliencie trzeba będzie poprawiać.

Pralinkaaa mi ogólnie podoba się Twój wystrój i nie kojarzy się z lumpkiem, masz faktycznie za dużo na wieszakach ale ogólnie jest ok. jak tam idzie u was w tym tygodniu? U mnie średnio... Otwieram następny sklep z bielizną i przyznam,że trochę się boję.Miasteczko jest małe i nie ma żadnego sklepu typowego z bielizną,wszyscy mówią,że przydałby się ale jak to będzie to wyjdzie w praniu

z Ikei są brzydkie? Są drewniane i mają chyba ładne odcienie, czemu wg was wyglądają tandetie? To jakie wieszak i wyglądają dobrze w butiku? Muszę niedlugo jakieś kupić i mialam brać te z Ikei...

To nie o to chodzi ze sa brzydkie chodzi o to ze na jednym stojaku wieszakowym sa rozne rodzaje wieszakow troche drewna z ikei i obok plastiki ,ja mam wieszaki z ikei wszystkie i powiem na dzisiaj ze ladnie wygladaja lecz nie maja wydrozen i niektore sukienki i sweterki z nich spadaja bo sa one sliskie i nie maja sie o co oprzec ,i jeszcze jedno wieszajcie prawidlowo rzeczy bo tam na niektorych zdjeciach widzialam ze wieszak jest obrocony w druga strone i tez zaczepki powiny byc tym haczykiem do sciany a nie odwrotnie bo klientka zle sie sciaga jak maja wyciagnac rzecz z takiego wieszaka od tylu

Jeśli mogę coś doradzić: Bardzo ważną rzeczą w butikach odziezowych jest dobór odpowiedniego światła. Są na rynku profesjonalne systemy oświetleń do sklepów. zwykłymi lampami bardzo trudno jest osiągnąc dobry efekt. Mnie podoba się sam wystrój sklepu ze zdjęć Pralinki. Nie podobaja mi się za to ubrania a konkretnie kolorystyka. Ubrania najlepiej wyglądają gdy są posegregowane kolorystycznie a nie namieszane. Dziwi mnie też tak duży asortyment - w takim małym sklepie są jeansy, odziez dziecięca, buty, torebki. Wszystko naraz na25 mkw. Pozdrawiam

Witajcie Dzięki za rady, trochę już ubrań przewiesiłam, zlikwidowałam 1 wieszak dziecięcy na rzecz ubrań damskich, które lepiej idą. Zdjęcia naprawdę nie oddają klimatu wnętrza, jest trochę lepiej niż na to wygląda:) Np. to, że nie mam żadnych plastikowych wieszaków, mam brązowe drewniane z IKEI i czarne drewniane (te proste) do spodni i spódnic, te nie są z IKEI. Dziecięce tez mam czarne drewniane. Trochę byłam załamana po sobocie, no ale teraz już pogoda lepsza, popracuje nad ekspozycja towaru i może źle nie będzie.

A lampki mam te http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60163876 więc też nie takie nowoczesne. Muszę trochę posegregować towar, bo na początku brałam w pakach i tam jest sporo odpadu takiego co się do niczego nie nadaje, mam w domu jeszcze 2 kartony takich ciuchów niby z metkami, ale za darmo bym nie chciała. Nie wiem co z nimi zrobić, trochę szkoda wyrzucić, może po prostu oddam komuś. Teraz staram się brać towar tylko z wieszaka.

Wsadz do kosza ludzie lubia szperac a zdziwilas bys sie jakie badziewie czasami ludzie kupuja ja wiele rzeczy tez bym nie ubrala a sprzedawaly sie jako pierwsze

Riverwoods , trafiłąm na fajne stocki damskie i dziecinne ale nic mi taka marka nie mówi akurat , ze zdjęć wyglądają ładnie, ale cenowo nie są tanie

praalinka to gdzie ty kupujesz taki towar ,ze polowa z tego jest tak beznadziejna,ze sama piszesz ze za darmo bys tego nie chciala-moze to jest przyczyna faktu,ze w sklepie,jest kleska-kupowac tanio badziewie-to nie znaczy,ze bedzie sie na nim zarabiac-wystarczy powiesic w ladnym sklepie-samo wnetrze nie wystarczy-na butik sklada sie wiele czynnikow-ale przede wszystkim---ODZIEZ!

Kupiłam trochę odzieży z tzw. angielskich katalogów przez net, niestety. Ale poza tym mam odzież ciekawą z hurtowni, głównie Mexx, Vila, Fransa, Sisters Point, trochę Zary, Bershki, Stradivariusa itp.

rozumie...wypadek przy pracy ;-) glowa do gory...bedzie dobrze

Troszkę źle się wypowiedziałam chodziło mi o stojak na którym są wieszaki z ubraniami :). Masz część ozdobnych (chodzi mi o te dostawiane) no i te zwykłe z Ikei, wiem, że są niedrogie bo mam takie tez ale są strasznie wadliwe pękają te plastiki łączące rurki. Proponuje byś nie zmieniała nic z wyposażenia najpierw niech sklep zacznie na siebie zarabiać. Tylko zadbaj o ład czyli jednakowe wieszaki np. na tych systemach rurkowych niech będą wszystkie plastikowe jednego koloru czy tam drewniane na innym niech będą te od spodni itd. Im ładniej odzież jest prezentowana tym bardziej zachęci klienta :), reszta wyjdzie w praniu :). A co do tego ze jest dużo odzieży: u mnie w mieście jest sklep mnóstwo ciuchów żeby coś wyjąć i zobaczyć często trzeba złamać wieszak masakra a klientów maja masę :). Ludzie narzekają, że jak w lumpeksie a i tak tam kupują :). Pytania odnośnie kiedy będzie następna dostawa to standard ja mówię proszę przychodzić zazwyczaj raz w tygodniu mam coś nowego :).

To jest strasznie denerwujące:) Są takie Panie, które przychodzą np. co 2 dni i stale pytają kiedy będzie dostawa i to przeważnie takie większe rozmiary powyżej 46:) Na początku popadałam w taka paranoję, że jak tylko ktoś przyszedł i pytał o coś czego nie miałam, to od razu siadałam, szukałam tego w necie i zamawiałam. Ktoś pytał o białe rajstopki, zamawiałam białe rajstopki - leżą do teraz, ktoś inny pytał o granatowa kurtkę dla chłopca na 122, szukałam granatowej kurtki na 122 cm, ale stwierdziłam ostatnio, że wszystkim nie dogodzę. Trudno jest to co jest, bo inaczej popadnę we frustrację. Teraz zamawiam towar tylko pod stałe klientki (ma juz kilka) oraz szukam podobnych rzeczy do tych, które już zeszły. Ostatnio jedna kobieta mierzyła ładną brązową kurtkę Joos i stwierdziła, ze wzięłaby gdyby była śliwkowa... W ogóle do mnie przychodzi kilka rodzajów klientek, te które tylko oglądają, nic nie mówią i wychodzą, domyślam się, że im się nie podobało, te które kupują np. rajstopki dziecięce za 9 zł i jeszcze marudzą, chcą żeby im wszystkie otwierać i najlepiej jeszcze dać rabat, no i te, którym wszystko się podoba i albo dużo mierzą i kupują, albo nawet nie mierzą tylko biorą z wieszaka i płaca i mam nadzieje skupić sie na przyciągnięciu jak największej ilości tych ostatnich:) Dziewczyny podpowiedzcie jeszcze co schodzi w okresie komunijnym, bo będę miała możliwość zakupu pakietu sukienek koktajlowych, jak na razie mam tylko białe rajstopki:) pozdrawiam życzę dużych poniedziałkowych utargów:0

ja mam na to taki sposob mam zeszyt zamowien i jezeli klientka o cos prosi wpisuje ja tam biore numer telefonu i jezeli sprowadze wysylam smsa o nowej dostawie lub o rzeczy zamowionej ale sprowadzam tylko takie rzeczy ktore jezeli nie wezmie ta klientka ktora zamawiala i tak mam pewnosc ze sie sprzedadza ,bo wiele rzeczy wlasnie sprowadzalam i klientki tak jak chcialy to pozniej nie przychodzilly albo przyszly i marudzily bardzo trudno jest dogodzic klientka o rozm 46 zawsze im cos nie pasuje to za krotkie to mam faldki to nie wygladam dobrze i wiem ze niby jest luka na rynku z wiekszymi rozmiarami ale jest to ciezki temat i takie rzeczy dlugo wisza az ktos je kupi ,a ze marudza ze to nie taki kolor tylko inny nie przejmuj sie to normalne przy outletach najbardziej denerwujacce jest jeszcze brak rozm kiedy juz sie spodoba jakas bluzka to albo mogla by byc wieksza a jak jest wieksza to mniejsza i w rezultacie nic sie nie sprzedaje

Szanowni Państwo, aby ułatwić życie naszym obecnym i przyszłym klientom postanowiliśmy wyjść naprzeciw Państwa potrzebom. Chcielibyśmy poinformować, że istnieje możliwość, aby przedstawiciel naszej hurtowni Moha Fashion, odwiedził Państwa firmę z pokazową kolekcją, celem przedstawienia aktualnej oferty, jak również możliwości złożenia zamówienia na miejscu. Zapraszamy do współpracy. Hurtownia markowej odzieży włoskiej. Pozdrawiam Dział handlowy e-mail: handlowy@mohafashion.com.pl

Dzień Dobry Wszystkim ! Taka piękna pogoda dzisiaj, że aż się chce wyjść na zewnatrz pooddychać wiosennym powietrzem. Klientki przyjdą kupić coś lżejszego :)) Lubię takie poniedziałki. Pozdrawiam.

no cudna cudna dobry dzien od rana udało mi się znaleźć wreszcie po pół roku coś czego szukałam za granicą, i do tego w cenach dających zysk nawet na głupim alegro ,

j.w

:-)

to nie odzież klocki LEGO ;)

dziewczyny, czy może mi ktoś podpowiedzieć, gdzie kupić można odzież firmy Miss JCL oraz Peppercorn? Szukam i szukam... A może znajadzie sie ktoś, kto posiada taką ofertę? jestem bardzo, bardzo zainteresowana :) Osoby, które mają w swojej ofercie te firmy, oraz jakieś duńskie, ale i angielskie marki - bardzo proszę o przesyłanie ofert :) botox3 @ wp.pl

z ubrań mogę zaproponować najtańsze Wranglery na rynku po 55 złotych brutto za parę damskie i 69 męskie ;)