Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

W-fashion jeśli dla ciebie 2026 zł obrotu w miesiącu lipcu na allegro to całkiem dobrze i jest się czym chwalić to znaczy ze ten cały handel na allegro w twoim wypadku jest chyba tylko po to żeby ci się nie nudziło. Z tej sumy jak odejmiemy koszt wystawienia 72 aukcji oraz prowizje allegro no i jeszcze koszt nabycia towaru to ile z tego zostanie ?

Do KOLOROWESNYMAM. Z tego co czytam to wydaje mi sie ze masz ogromna wiedze na temat handlu moze podpowiedz czym handlujesz i skad bierzesz towar.moze podam co swojego maila marzannap@gazeta.pl .z gory dziekuje.

Naucz się liczyć to pogadamy, poza tym jak możesz komuś coś wyliczać jak nawet nie wiesz ile mi się aukcji zakończyło...

Hej Dziewczyny! Mam pytanko :) Co obecnie najlepiej sie Wam sprzedaje w sklepach stacjonarnych: - tuniki ( gladkie, kwiaty, paski, dzety, koronka) - bluzki ( gladkie, kwiaty, paski, dzety, koronka) - bokserki ( gladkie, kwiaty, paski, dzety, koronka?) - sukienki ( eleganckie, letnie) - spodniczki ( mini, do kolana) Mam 2 sklepy w dwoch miejscowosciach i musze Wam powiedziec, ze sprzedaja mi sie pozostalosci z zeszlego sezonu. Nowosci tez schodza, ale nie tak db.

W-fashion nie pogrążaj się, nie ja to wyliczam a skrypt do tego stworzony. A więc twoje statystyki w ostatnich miesiącach wygladają tak: Lipiec: 2 026 zł Wystawionych aukcji 72 Sprzedanych aukcji 23 Niesprzedanych aukcji 49 W czerwcu miałaś 3407 zł, w maju 2495 zł. a w kwietniu 2177 zł. Chcesz więcej szczegółów ? Mogę ci przygotować dokładne dzienne statystyki sprzedaży, a nawet takich szczegółów jak ilość odwiedzin twoich aukcji. Jedyne co może się nie zgadzać to faktycznie twoje przychody z allegro mogą być jeszcze troszkę mniejsze, bo nie każdy przecież wpłaca pieniądze za to za co wylicytował, a wgladu do twojego konta bankowego niestety nie mam, ale cała sprzedaż na allegro jest monitorowana.

A tak tylko dla porównania taki użytkownik allegro jak Poohatek2 który też handluje odzieżą miał obrót na tym koncie w kwietniu i maju powyżej pół miliona. A najlepsi miewają miesięcznie prawie 6 milionów obrotu tylko z jednego konta miesięcznie na allegro.

Skąd wzięłaś te statystyki?

jesteś naprawdę żałosna hahaha!!

"do Obserwatorka Tematu Skąd wzięłaś te statystyki?" Już nie musisz pisać, znalazłam :)

Na twoim miejscu z takimi biznesami raczej bym płakał.

poohatek nie handluje odzieżą tylko markowym obuwiem - tutaj nawet nie ma co porównywać, tym bardziej, że ma ceny znacząco niższe od cen sklepowych - bazuje na tym, że ludzie chodzą do sklepów markowych, oglądają i mierzą modele, a potem kupuja na allegro bo taniej. Takie same obroty można osiagnać handlując np. Levis'em w dobrych cenach, ale nie ciuchem noname.

Prosze o instrukcje gdzie zobaczyc jak te niekture chwalipiety sprzzedaja na allegro. Wielu moich znajomych sie ze mnie smieje ze jestem frajer ze tam nie sprzedaje, a oni tam robia kokosy. Bym sobie na ich konta popatrzyl.

Może zacznijcie się sobą interesować a nie kimś !! polaczki hahah jestście śmieszni

a ty co, jesteś amerykanka?

wyluzuj :)

Jest kilka mi znanych skryptów które analizują całą sprzedaż na allegro, jednak polecę Wam ten serwis może troszkę ubogi w statystyki ale za to darmowy alledrogo.pl Do w-fashion jeśli do mnie pijesz to ja do ciebie nic nie mam i nie jesteś dla mnie nawet konkurencją. Po prostu tak z ciekawości sprawdziłam ile masz obrotu skoro jesteś taka zadowolona ze sprzedazy w lipcu. A sama wiem jak mi sprzedaż leci na dół w stacjonarnych sklepach jak i w internecie, rozmawiając ze znajomymi to tylko jeden ma w lipcu wzrost sprzedaży reszta bardziej lub mniej dołuje.

Bardzo dziekuje za linka. Juz sobie popatrzylem na swoich znajomych. Smiechu warte. Tetaz to tylko nie wiem czy sie smiac z nich czy nad nimi zaplakac. Glupi ten polski narod i tyle. pzdr

do bobesh masz oczywiście racje z tym użytkownikiem Poohatek2 nie zaglądałam czym handluje widziałam tylko że w kategorii odzież i obuwie. Ale np. taki dynia71 już handluje przede wszystkim odzieżą i 450 tyś miesięcznie osiąga sprzedaży z jednego konta na allegro.

@do Obserwatorka Tematu nie ma za co. Ja też sprawdzałam niektórych którzy tak się chwalą jakby byli rekinami biznesu na allegro z tym że skupiłam się na wszystkich statystykach i w 2 przypadkach mi wyszło że ponad 40% z obrotu oddają z powrotem do allegro, bo mają wystawionych bardzo dużo aukcji na których nie mają żadnej sprzedaży sporo aukcji w różny sposób wyróżnionych, generuje to niesamowite koszty. Z tego wynika że w ich wypadku to allegro tylko trzepie kasę a oni ledwo przedą. Następny przypadek który mi przyszedł do głowy to moja "konkurencja" kiedyś przekształciła się z spółkę z o.o. co za tym idzie założyli nowe konto na allegro i co dziwne na początku nawet jakoś im szło wszystkie aukcje mieli wystawione w kup teraz, na poprzednim koncie mieli praktycznie wszystko wystawione w licytacjach od 1 zł i dość dobrze im się kręcił interes nie raz sprzedali coś poniżej kosztów ale suma sumarum wychodzili na niezły plus przede wszystkim na ilości. A ostatnio kilka miesięcy temu siadła im sprzedaż w kup teraz i próbują puszczać od złotówki w licytacjach no i jestem w szoku za jakie ceny im to schodzi nieraz sukienka zejdzie za 1 zł czy 1,75 zł rzadko co przekroczy wartość zakupu. Więc wychodzi na to że albo na allegro jest za dużo towaru, albo ludzie nie mają poprostu kasy. Ale na szczęście są i tacy którym się udało odnieść sukces na allegro i to jest choć optymistyczne że i w tak trudnych czasach się jednak da.

ale się tu narobiło...od razu zrodził mi się pomysł... jakby ktoś chciał pójść w ślady dyni71 na allegro , to ja mogę w niedługim czasie przygotować ofertę podobnego towaru , może nawet w lepszym gatunku , z możliwością wystawienia na allegro podobnej ceny . można będzie u mnie wybrać na sztuki , ale oferta będzie dotyczyła większej ilości/wartości zamówienia .

na poprzedniej stronie zadalam pytanie do kolorowesnymam, powiedzcie mi prosze gdzie lepiej kupowac w PTAKU czy w WOLCE??bo moze bym zmienila swoj sklep na nowe ciuszki co najlepiej sie sprzedaje teraz pliss..

Dzięki za ten adres "alledrogo", wreszcie zobaczyłam dokładnie jak idzie sprzedaż mojej ulubionej konkurencji :-). Dzwoniłam dziś za pewnym lokalem, nie dziwię się, że handel tak źle idzie, średni lokal, sporo do remontu 8 tyś netto, tylko jak zarobić na to, a gdzie reszta opłat, chyba będę musiała zrezygnować z mojego pomysłu.

Oczywiście że osiąga - sprzedając w takich cenach - pytanie jaki zysk generuje. Ja zawsze twierdziłem i będę twierdził, że handlem w internecie rządzi cena. I sprzedają się dobrze rzeczy markowe poniżej cen półkowych w sklepach stacjonarnych i poza tym super tani chłam. Toż ta dynia to internetowy ciuchland :} Jak patrzę po ilości sprzedawanych rzeczy i przesyłek to raczej dochodzę do wniosku, że ich model biznesowy nie jest oparty na sprzedaży ciuchów, co raczej na zarabianiu na przesyłkach. I pozbywają się na allegro tego, czego nie udało się zepchnąć odbiorcom hurtowym w kartonach i paletach. Co nie zmienia faktu, że przy takim przewale to się może opłacać.

Ponawiam pytanie: "żeby udowodnić , że nie masz racji , a raczej , że masz nieprawidłowe podejście do biznesu , musiałabym tu bardzo obszernie się wypowiedzieć , co wymaga czasu i skupienia się na temacie , oraz chęci wykładania swojej wiedzy teoretycznej i praktycznej , na której jest postawiony mój biznes ." Bardzo chętnie się dowiem, w czym nie mam racji.

"Do KOLOROWESNYMAM. Z tego co czytam to wydaje mi sie ze masz ogromna wiedze na temat handlu moze podpowiedz czym handlujesz i skad bierzesz towar.moze podam co swojego maila marzannap@gazeta.pl .z gory dziekuje." ................................................ nie mam ogromnej wiedzy , przeceniasz mnie ciągle się uczę , eksperymentuję itd ale jestem dumna z tego co do tej pory osiągnęłam dzięki mojej działalności . istotne , że wszystko zgodnie z prawem pod każdym względem , że mogę w spokoju skupić na pracy , którą lubię . co do handlu , to przynajmniej w połowie sprzedaję bieliznę , głównie markową , w swoich sklepach partnerskich , hurtowo poprzez program netowy , oraz różne inne formy oparte o umowy o współpracę . głównie zaopatruję się w przedstawicielstwach handlowych oraz u dystrybutorów mających wyłączność na sprzedaż marek . teraz mam sezon w pełni , więc na indywidualne pogaduchy nie starcza czasu . na dyskusje na poczcie ledwo starcza czasu dla tych na których zarabiam realne pieniądze . proszę o zrozumienie . ale tu w miarę możliwości możemy bez zobowiązań pogawędzić . całe dnie siedzę ze skupieniem przed komputerem , więc chociażby dla zresetowania myślenia , zaglądam na wybrane fora tematyczne . pozdrawiam teraz

"Bardzo chętnie się dowiem, w czym nie mam racji." komu mam poświęcić czas ? odnoszę wrażenie , że jestes stałym bywalcem tego topiku , piszącym pod czerwonym lub czarnym loginem . jednak na potrzebę rozmowy ze mną piszesz całkiem anonimowo . ja nie bardzo chętnie lubię rozmawiać z osobami , które nie mają tu stałego loginu (czerwonego lub czarnego) . twoje chęci to za mało w tej sytuacji . może załóż sobie stały login i za jakiś czas sprowokuj na powrót temat . bo teraz to nawet nie wiem jak się do ciebie zwracać . "do kolorowesny" , to jakoś tak dziwnie , jakbym do siebie samej pisała . pozdrawiam

W moim miasteczku na bazarze z tego co ostatnio zaobserwowalam to tanie koszulki bawelniane w sprzedazy po 15-zl.meskie ale i damskie poprostu ludzie biora to po kilka kilkanascie..

bobesh ja uważam , że ten dynia ma głowę na karku . jedzie na stosunkowo małej marży , ma duży kapitał w obrocie i to jest dobry biznes .

marzannap zorientuj się po ile ty takie koszulki możesz kupić w hurcie . poświęć tydzień na obserwację tego sprzedającego na bazarze , oblicz w miarę wiernie ile średnio dziennie sprzedaje i będziesz mogła wykalkulować opłacalność dla siebie .

Ja niejednokrotnie widziałam na giełdzie u nas jak ludzie kupowali po kilkanaście sztuk np: koszulek po 12 zł, ale brali to do swoich sklepów... Zawsze to coś nowego i nie trzeba nigdzie jeździc za towarem czy zamawiać paczki. Tylko tak do końca też nie sugeruj się tym co mają inni, czasami schodzi towaru bardzo dużo, a czasami tyle co nic. Dni są różne. U Was też taka koszmarna pogoda?