Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość bobesh
Bez nicu wylewasz żale na sieciówki, ale rzeczywistość skrzeczy. Rzecz w tym, aby oddzielić to co nam „się wydaje od twardych danych. A twarde dane mówią co innego. Sieciówki również mocno czują spowolnienie i przeceny ani rok temu, ani dwa lata ani teraz nie wynikają z ich wydumanego planu sprzedażowego czy marketingowego, tylko z sytuacji na rynku. Zobacz choćby dane o sprzedaży detalicznej odzieży r/r z GUS-u. Dane obejmują przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 9 osób, więc praktycznie nie obejmują małych niezależnych butików. Wzrost jest r/r, ale nie jest już dwucyfrowy jak jeszcze kilka lat temu. A powierzchnia handlowa sieci rośnie cały czas w tempie dwucyfrowym. Czyli tak naprawdę sprzedaż LFL spada. Z polskich sieci na giełdzie masz LPP i REDAN oni publikują wyniki. LPP jest trochę niemiarodajne, bo oni już gros sprzedaży walą za granicą, ale z danych redanu wyczytać możesz np, że powierzchnia handlowa sklepów wzrosła w I półroczu o 29%, a sprzedaż tylko o 15%. Co oznacza, że na sklepach rok do roku jest spadek sprzedaży. I dlatego w środku sezonu pojawiają się obniżki i promocje, bo trzeba ratować sprzedaż. Narzekacie na październik, że wszyscy pojechali do sieciówek. No to weźmy twarde dane z LPP: 01.10. Warszawa (PAP) - Przychody Grupy LPP ze sprzedaży we wrześniu 2012 roku wyniosły 278 mln zł, czyli były o 42 proc. wyższe niż rok wcześniej - poinformowała spółka w komunikacie. Szacunkowa wartość marży brutto na sprzedaży wyniosła 63 proc. i była niższa o 2 pkt proc. od zrealizowanej we wrześniu 2011 roku. 02.11. Warszawa (PAP) - Przychody Grupy LPP ze sprzedaży w październiku 2012 roku wyniosły 302 mln zł, czyli były o ok. 15 proc. wyższe niż rok wcześniej - poinformowała spółka w komunikacie. Szacunkowa wartość marży brutto na sprzedaży wyniosła 63 proc. i była niższa o 2 pkt. proc. od zrealizowanej w październiku 2011 roku. Spadek dynamiki z 42 do 15% w ciągu miesiąca???????? To jest TRAGEDIA. Dane o zmianie powierzchni handlowej w LPP są podawane z reguły w raportach rocznych i półrocznych więc nie wiemy o ile wzrosła powierzchnia handlowa, ale dotychczasowy wzrost r/r był średnio na poziomie 30%. Nawiasem mówiąc masz w tych danych marżę realizowaną na sprzedaży też spada (obniżki coraz głębsze). LPP już znaczący wolumen produkcji wynosi do bangladeszu więc u nich na marżę wpływ kursów walutowych nie jest zbyt duży. Proponuję w ramach rozrywki umysłowej policzyć sobie rentowność obrotu dla LPP i np. Redanu bo dane są. Wnioski bywają zadziwiające. Mimo kosztów ściętych na maksa a mamy w zasadzie dwa rodzaje kosztów wynagrodzenia i najem, reszta jest pomijalna. W wynagrodzeniach 90% to śmieciówki i studenci bez ZUS, o stawkach jakie uzyskuje LPP w centrach handlowych możemy tylko pomarzyć. Więc koszty są najniższe z możliwych i rentowność obrotu nie zachwyca? Jak im spadnie sprzedaż o 10% to zaczną płynąć?? Problem stocków w sieciówkach jest dużo większy niż w małych sklepach. Na razie rozwiązywany jest poprzez ciągły wzrost sieci w nowe lokalizacje wpychane są stoki i jakoś sobie z tym radzą, ale też do czasu. Piszesz o marży, że nie ma co się mierzyć z sieciówkami. A czy ja każe kupować na ptaku czy w wólce? Masz trzy sklepy. Firmy działające na zasadach kontraktacyjnych proponują marżę detaliczną w wysokości około 38% przy zachowaniu na sklepie średnich cen w sieciówkach. Ale np. za zamówienie złożone na kontraktacji 5% offu, za zamówienie dajmy na to w wysokości 50 tys netto na sezon można wyrwać do 10% offu, za płatność gotówką następne 5 %. Realnie marże masz 58% i już jesteś blisko sieciówek i masz miejsce na przeceny. A co to jest kontraktacja za 50 tys na trzy sklepy? Ja zawsze zakładałem średnią marże na poziomie 30% i tak układam plany. Mimo, że w pierwszych cenach można wyrwać nawet 55% marży. Sieci mają mocne strony (marketing, lokalizacje, marże) ale też i słabe (bezwładność) i można z nimi skutecznie walczyć. Ja przewrotnie zapytam tak która z was przy otwieraniu sklepu mierzyła przepływ klientów, potencjalne warunki (siłe nabywczą) na rynku, jakiekolwiek badania rynkowe. Która przy otwieraniu sklepu konsultowała się z profesjonalną firmą od visual marketingu co do projektu sklepu, mebli, aranżacji, oświetlenia? Która wysłała pracowników na szkolenie sprzedażowe? Wreszcie która mierzy podstawowe parametry jak konwersję wejść do paragonów, liczę sztuk na paragon itd i odpowiednio na nie reaguje? To jest dziś już standart w nowoczesnym handlu. Nie da się już dziś skutecznie konkurować na rynku siedząc w kijowej lokalizacji (choć i 5 lat temu mogła być „złotą) bo jest tania, z systemem kulowo-rurowym na ścianie (bo najtańszy) gdzie ciuchy są naćkane i oświetleniem żarówkami energooszczędnymi (bo tanio) i do tego dowożąc ciuchy z ptaka. Ale to wcale nie znaczy, że małe butiki są skazane na porażkę. Jest klient na jedno i na drugie. Znam niewielką galerią w małym mieście gdzie oprócz sieciówek są cztery butiki niezależne. I radzą sobie. Mają przewagę w szybkości reakcji na zapotrzebowanie rynkowe, aktualny trend, znają upodobania lokalnych klientów to jest potencjał, który można wykorzystać. Jak wchodziły hipermarkety do polski też wszyscy wieszczyli upadek innego handlu jednakowoż w Polsce jest inaczej niźli na zachodzie polacy nie pokochali hipermarketów tylko mniejsze bliskie jednostki w formacie supermarketów. Więc głowa do góry na rynku jest miejsce i dla sieciówek i dla małych fajnych butików. Chocby niszowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sprzedam bluzki i t-shirty Mon
dla osobów prowadzących sklepy dziecięce Sprzedam bluzki i t-shirty Monster High długi rękaw 22 zł netto, trzy kolory szary roz, czarny , 20 sztuk krótki 18 zł netto , 10 sztuk czapka + rękawiczki 19.99 zł nett0 15 kompletów rozne kolory buty Monster High 90 zł netto, 10 par kalosze Monster High 90 zł netto ,6 par fv, wysyłka cały kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo matko jakie ceny??
22 zl netto? A za jaki rozmiar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sprzedam bluzki i t-shirty Mon
Rozmiary dziecięce od 128 do 156 , Wszystkie produkty są sprowadzane i produkowane w Hiszpanii , na licencji Mattel. NIe chińszczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklep internetowy
Witam, chce zalozyc sklep internetowy z bielizna, czy ktos ma jakies namiary na dostawcow, producentow, hurtownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie ilości, jaki target ceno
jakie ilości, jaki target cenowy, chińszczyzna, czy coś wyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicu
bobesh, piękna wypowiedź, ale ja upieram się przy swoim, świetnie że ktoś potrafi tutaj zabrać głos. Mówiłam tutaj że za 5 lat czeka większość z nas zagłada, natomiast teraz myślę że to powinno się stać dużo wcześniej, więc proszę zaglądaj na te forum czasami , żebyś mogła przyznać że to ja miałam racje, albo ja Tobie przyznam, Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Zagłada to za dużo powiedziane. Ja się generalnie zgadzam z tym, że większość się zamknie - ale uważam, że to tylko na własne życzenie. Po prostu model biznesowy sprzed 10 lat się wyczerpał - kto się nie dostosuje do nowych warunków ginie. I tyle. A sytuacja każdego tutaj jest zupełnie inna i inna może też być recepta na dalsze istnienie - czy to zmiana lokalizacji (nawet na inne miasto czy część kraju), czy zmiana asortymentu czy też wejście we franczyzę jakąś jak się da. Współczuję natomiast dziewczynom, które pootwierały się gdzieś tam w ostatnich latach z dotacji bo jedyny wybór jaki miały to albo coś własnego co przyniesie dochód 1000-1500 PLN/mies albo siedzsenie na kasie w bierdronce lub nawet nie. One sobie raczej nie poradzą w tym spowolnieniu. Jeszcze co do październikowych obrotów: "Przychody Grupy LPP pokazały spowolnienie dynamiki wzrostu w październiku, głównie z uwagi na ogólny spadek nastroju konsumentów. Szacujemy, że dynamika sprzedaży z powierzchni porównywalnej (LfL) mogła wynieść około -7%. Grupa LPP, jako sprzedawca detaliczny odzieży nie będzie odporna na spadek nastroju konsumentów, dlatego oczekiwane było pewne spowolnienie w porównaniu do silnych wyników ponad 10% LfL w poprzednich miesiącach." Skoro średnio na sklepach rok do roku LPP notuje spadek sprzedaży w wysokości 7% to może oznaczać, że w zalezności od lokalizacji gdzieś nie spadło wcale, gdzieś mogło spaść nawet o 30%. Również w zależności od marki - np. cropp mógł nie spaść, ale house np. -30%. Takich danych nie publikują. Ale to jest dowód na to, że nie sieci was wykańczają, bo one same mają problemy, to po prostu wreszcie kryzys nas dopadł. I nie wykluczonym jest, że jak któraś notuje -30% spadek w stosunku do zeszłego roku, to sieciówka obok również notuje taki spadek, bo taka jest aktualna sytuacja na tym konkretnym lokalnym rynku. Inna rzecz, że sieciówki to pewnie nie zabije, bo w którejś lokalizacji może mieć nawet sporo lepiej, albo otworzy następne dwie lokalizacje które spadek wyrównają, a lokalnego kupca taki spadek może powieźć. Choć i sieci padają i to wcale nie rzadko. w 2008 roku zmiotło deepa, reportera, monnari. Reportera i monnari powoli podnoszą, ale daleko im jeszcze do tego co było. W tym roku już jedna quasi sieć zdechła, dwie następne ledwie dyszą i pewnie też się położą. I zobaczymy co będzie dalej. Jak mawia mój przyjaciel - handel był, jest i będzie. A jaki i czym to się pewnie dopiero okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczalt
witam, czy przy prowadzeniu sklepu z odzieza konieczne sa kasy fiskalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszym roku prowadzenia działalności jeżeli nie przekroczysz obrotu 20 tys a w każdym następnym 40 tys nie musisz mieć kasy fiskalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Co oznacza mniej więcej że musisz mieć kasę rejestrującą po najdalej dwóch miesiącach, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy, że masz utarg poniżej 2 tys/mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja właśnie zamierzam otworzyć....komis odzieżowy...ale nie sterty używanych ciuchów tylko ładne acz może niemodne sukienki, bluzki czy spodnie...znam wiele kobiet co po jednym sezonie już wymieniają garderobę,choć czasem nosiły np. sukienkę kilka razy....jak myślicie....wypali mio taki biznes...?lokal zamierzam urządzić profesjonalnie, jest malutki ( 14 m2), ale może jak będzie gustownie urządzony i oświetlony to może pozytywnie wpłynie na klientki lub klientów? Fajnie że pisze tu " bobesh", widzę, że jest profesjonalistką i dużo można się nauczyć.....pozdrawiam i będę tu zaglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka mówiła o takim komisie z odzieżą dziecięcą wyglądającą jak nowa, ponoć dziewczyny sprzedają , ale jak jest jakaś maleńka plamka to już nie biorą odzieży. Płacą oddającym odzież z góry, same wybierają co chcą wziąć. Może jest to też dobry pomysł dla kobiet??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicu
bobesh, ty jesteś Pan czy Pani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka-ta-taka-ta
Co prawda nie do mnie pytanie, ale z tego co pamietam bobesh to on :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Zawsze zastanawiałem się, jak bardzo trzeba być skrzywdzonym przez los, aby się podszywać pod kogoś na forum i to jeszcze w tak idiotyczny sposób. Jak myślicie, czy w dzieciństwie osobnik taki nieszczęsliwie upadł łbem waląc z klepisko, czy może koledzy na każdej przerwie szydzili z niego i opluwali zostawiając traumę na całe życie, może stado nimfomanek mu krzywdę na psychice (i niejako na ciele) straszną zrobiło i teraz jedyne co mu pozostało to wypisywać idiotyzmy na publicznym forum? A może zwyczajnie z przyrodzenia jest głupi? Nieważne- jeszcze w sprawie sieciówek, bo mamy nowe dane: REDAN w skrócie: "GK opublikowała wyniki finansowe za 3Q 2012 r. Przychody w kwartale wyniosły 110,3 mln zł, strata operacyjna wyniosła 6,5 mln zł, a strata netto 5,9 mln zł. Przychody w kwartale wzrosły o 20,5% r/r a w pierwszych trzech kwartałach o 16,6% r/r. Na poziomie zysku ze sprzedaży spółka pogłębiła stratę kwartalną i dziewięciomiesięczną, podobnie jak operacyjną i netto. Strata wystąpiła na obu rynkach zarówno dyskontowym jak i modowym. Wynik na sprzedaży części modowej w pierwszych trzech kwartałach uległ pogorszeniu w stosunku do zeszłego roku o 7,8 mln zł, natomiast części dyskontowej o 3,5 mln zł. Największy wpływ na wyniki obu rynków miał niższy przyrost sprzedaży (w części dyskontowej o 18% natomiast w części modowej o 15%) w stosunku do przyrostu kosztów (w części dyskontowej o 29% natomiast w części modowej o 19%) oraz w przypadku części modowej spadek marży (- 4,7 pp.). (BM BPH)" Po szczególy (jak kogoś interesują odysłam na www.parkiet.com i www.stooq.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicu
Myślę że to jednak ta wersja z kolegami (straszne dzieciństwo) ale boję się mysleć, co by było, gdyby nie było internetu. Gdzie ten ktoś, by sie wyżywał i w jaki sposób. Rozumiem bobesh, że mamy szanse, sieciówki padają a my progres na maxa, lece w takim razie do banku biore kredyt i walę w te moje nieekonomiczne przedsiębiorstwo, bo jest jakaś nadzieja(taka moja interpretacja, żart po prostu) Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Bobesh będę się z Tobą zapewne sprzeczała:p Jeżeli jest się na ryczałcie a nie jest się vatowcem to nie trzeba mieć kasy fiskalnej, no chyba, że w ciągu roku faktycznie utargu będzie 20tys. Mój księgowy kontroluje utarg i jak tylko będę dochodziła do tej kwoty to zaraz ma mi to przekazać i dopiero wtedy będę musiała się zaopatrzyć w kasę fiskalną. Jeżeli jest się na ryczałcie to wystarczy prowadzić książkę przychodów i ewentualnie w razie gdyby klient chciał to wystawiać paragon (dowód sprzedaży). Ja takie paragony wystawiam tylko wtedy jeżeli sprzedam coś na allegro i kopię przekazuję do rozliczenia księgowemu. Za to nie wiem jak jest jeżeli jest się vatowcem, tutaj nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicu
a na czym polega ta kontrola? Rozumiem że jak w np. kwietniu dobijasz do obrotu 20000 to księgowy mówi, proszę zamknij sklep do końca roku, a może pisz mniejsze obroty do książki? I właśnie przez takich ludzi, Polska to kraj biedaków. Sprzedajesz rocznie za 200000 a wykazujesz procent z tego, dlatego można jechać na małej marży i zarabiać 1200 m-c. Tacy ludzie psują rynek i odbierają innym możliwość tworzenia nowych stanowisk, bo przy minimalnych marżach, nie da się utrzymać sklepu, nie mówiąc już o jego rozwoju (jeżeli oczywiście ma się w sklepie kasę fiskalną) A co do VATU jeżeli nie wiesz jak to z nim jest, to lepiej zamknij ten kram!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicu
i jeszcze jedno, można być vatowcem i nie mieć kasy fiskalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zmień księgowegoi zaden
lepiej zmień księgowegoi zaden urzad skjarbowy nie uwierzy w Twoje klamstwo ze nie zaroibłas w głupim skleoie 20 tysuecy obrotu do tej pory w roku. Od razzu jak cie wezwa to lezysz , bo sam zus rocznie wynosi okolo 15 tysieyc, a z czego zyjesz, kupujesz towar, płącisz rachunki, podatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicu
sklep na babcie, a ona żyje z opieki (czytaj za nasze), to bardzo proste czyż, nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Ale kto powiedział o tym, że ja oszukuję w książce przychodów? Albo, że przez cały rok nie mam 20tys? Ja na razie mam sklep od 2 miesięcy, więc nie mam co oszukiwać przychodów. A co do ZUSu to jestem początkowym przedsiębiorcą, więc ZUS u mnie przez cały rok nie będzie wynosił nawet 15tys. Niektórzy chyba przychodzą tu tylko po to, żeby z ostatniej wypowiedzi wyciągnąć to co najgorsze i nie śledzą tego co tu wypisują stali bywalcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
A babcią to chyba Ty się opiekujesz i każesz jej opłacać swój internet dzięki któremu możesz pisać takie bzdury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicu
jezeli masz księżkę przychodów, to nie możesz być na ryczałcie, pogadaj z księgową, a najlepiej zmień, bo US nie będzie sobie robić jaj na kontroli, tak jak ja sobie tutaj czasami zażartuje. Na ryczałcie jest tylko ewidencja, pozdrowionka, a babci już nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ci nie zrobia
WIdać ze jesteś początkująca mylisz podstawowe pojecia kogo ty zatrudniasz Podatkowa księga przychodów i rozchodów umożliwia wybór między opodatkowaniem wg skali podatkowej i stawką liniową. Ryczałtu się nie ewidencjonuje , jedynie robi dzienne zestaiwenia sprzedaży miłej nauki jak ci wejdzie kontrola i wyjmiesz mi vta ksiazke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Cześć dziewczyny! Mam pytanie. Czy przy waleniu konia wkładanie sobie palca w odbyt to jest jakieś fo pa bosam nie wiem? Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wspólczuje psychozy
Wspólczuje psychozy, mnie tu nie ma kto inny pisze :D , dobe psycholkki tu same, ze schizofreniami , ktore widza kogoś kogo nie ma :D przednie , leżę i kwiczę, jak byłyście debilkami to debilkami zostałyście:D:::D:D:D:D::D:, trzewba być psycholem żeby widzieć kogoś kogo nie ma ahhahahahhaha , napiszcie co ćpacie też chcę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia123
Ludzie, nie zaśmiecajcie wątku!!!!!!! To jest chore, idźcie się leczyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rekords
Mam do sprzedania ubranka dla dzieci. Dokładnie dla dziewczynek Przesyłam zdjęcia. Tych sukienek jest 10szt, cena tylko 20zł kolor czerwony, mają różne wzory. TOWAR NOWY POLECAM!!! Idealny na własny biznes sprzedaje bo likwiduje własny sklep. Przesyłam link http://tablica.pl/oferta/wyprzedaz-hurtowa-okazja-ID1PalX.html http://tablica.pl/oferta/nowa-i-sliczna-sukienka-w-modna-krate-ID1Kx9j.html tych mam tylko 2 szt KONTAKT e-meilowy: p.rekords@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×