Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Ciacho-1980@o2.pl Poproszę o namiary na firmy dające w komis odzież damską w łódzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ania 74
Dziewczyny fajne sukienki są z w firmy agrafka ceny coś około 50 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
modaxxl: zamilkłam bo po towar byłam... akurat prosto w sniezycę... brrrrr... mało nie .... lepiej nie mówić towar jak towar miałam nadzieję na lepszą wiosnę moim zdaniem nic ciekawego jeszcze nie pokazali ale trzeba coś wrzucić na wieszaki to mam wzięłam nowe torebki - mnie się podobają tylko mam zastrzeżenia do ceny - znaczy przywiozłam sobie torebeczki średniej ceny i mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam bo jednak łatwiej sprzedać te z tańszej półki w detalu 75-89. a tak mi wyjdą 120-130...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mój meil to a.kowlaska1990@o2.pl podaj swój jeślichcesz żebym Ci podała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ania 74
Dziewczyny jest dużo firm co nawet można wybrać fajne bluzki np.sabrina ceny ich sa juz od 26zl.spodnice np.bogna są super i ceny też.już można kupić od 32zl.ja jeżdżę do Krakowa i jestem zawsze zadowolona tylko jak ja to zawsze mówię ciągle za mało pieniędzy na ten towar.A jak dziś minął Wam dzień w sklepie bo u mnie porażka .zimno deszcz i śnieg na przemian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość modaxxl
Aniu u mnie porażka to od kilku dni jest. Też śnieg,deszcz na przemian i razem. Możesz powiedzieć gdzie w Krakowie dokładnie jest ta gielda i kiedy czynna??? Ja ciagle do tego Głuchowa jeżdże i na Ptaka ,ale niestety ciągle to samo,nic ciekawego nie mają. Nicky czyli nie bardzo zadowolona jesteś?? A co brałas?? bluzeczki na krótki rękawek juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ania 74
Ja byłam w Ptaku ostani raz coś dwa lata temu ale nie za wiele kupiłam wtedy parę kompletów i płaszczy i wróciłam z pieniędzmi do domu.tam trzeba wiedzieć gdzie chodzić a do tego mam tam prawie 400 km.Ktos mi powiedział o Krakowie ze są tam fajne ciuchy i pojechałam i jeżdżę tam do dziś.Jest to na ulicy Krzywdy 1 są to takie hale jest tam hurt I detal.Sa chińskie ciuchy tez i tureckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilaF
Dla mnie Kraków to drugi koniec Polski ;) Dlatego zawsze jeżdżę do Warszawy. Ale kobietki powiem Wam, że handel jest tak różny i nie zawsze zależny od nas. Mam dwa sklepy. Na jeden poświęcam 90% czasu, wydłużyłam godziny pracy, wydaję pieniądze na promocje, robię wyprzedaże i wiele innych... utarg w lutym? Na pracownika wystarczyło, albo i nie (biorąc pod uwagę, że większość rzeczy, które poszły zostały sprzedane po promocji). W drugim - jest klient, obrót towaru. Wciąż coś się sprzedaje a utarg najmniejszy jest taki, jak w tym drugim sklepie największy. W jednym i drugim sklepie staram się rzucić coś nowego chociaż raz w tygodniu. Miałam też sklep na 'głównej' ulicy. Jak tam zaczynałam, to myślałam, że Pana Boga za nogi złapałam. Jednak mija 1-2 miesiąc (ok. styczeń-luty musi być słabo), 3-4 (kurcze... święta, wiosna - a gdzie klient?), 5-6 msc. to już tylko maksymalna wyprzedaż aby mniej rzeczy było do przewiezienia. To była główna ulica (chyba kiedyś) a w ogóle nikt nie zachodził, siedziałam w oknie a ludzi nie było na zewnątrz... Gdybym tam zaczynała i na tym bym zakończyła swoją przygodę z handlem. A tak powoli się ciągnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ania 74
Dziewczyny ja też miałam kiedyś dwa sklepy ale po roku też zamknelam bo była porażka jedna wielka.Zajelam się tym jednym wzięłam pożyczkę unijną taka z niewielkim procentem i jakoś pcham roznie jest ale nie wyobrażam sobie isc do pracy za marne grosze.A tak zawsze jest na jedzenie codziennie i na opłaty tez po mału wydalam.Cieszmy się z tego co jest idzie wiosna i będzie dobrze.chodz sama już się z tego śmieje bo tak sama sobie tłumaczę ze przyjdzie zima i kurtki ruszą i przyszła zima prawie odchodzi i dalej nie ruszyło. Kurtek zmowych i płaszcz zostało mi chyba z 50 szt. bo nawet od grudnia to w cenie hurtowej nie zawiele sprzedalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to se tłumaczcie tępe dzidy. Gdyby nie to że głupi mezusiowie na was robią to govno byście miały nawet na żarcie by nie starczyło. A żeby pojść na etat to choć troszke trzeba cos sobą reprezentować hahahhha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępy buraku czy kretynko. Nie które z nas nie mają mężów i radzą sobie bo chcą i potrafią.Jak nie wiesz co napisać to nie pisz i idź do męża poproś na buty od chińczyka i ciesz się nimi.a nie wchodzisz i piszesz jakieś bzdety bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahaha ktos tu ma kompleksy widze. Najwyraznuej Ciebie maz utrzymuje, bo jak widac ty sova nic nie reprezentujesz !! My przynajmniej cos robimy. Nue siedzimy calymi dniami przed tv i pierdzimy w stolek jak ty.wez sie za robote a nie ludzi w*******z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
mnie się nie podoba to co przywieźli na wiosnę ;) dla mnie sukienki / tuniki w stylu "lejby" są mało chodliwe. a na każdym stoisku wiszą. nie wiem, może oni mają lepsze pojęcie co się będzie nosić, dla mnie to nie jest zbyt lotny temat. ale trzeba będzie się przekonać. mnie sie wydaje, że temat bawełnianych=dresowych tunik to sie przejadł dwa lata temu, co myslicie? a tu widzę znowu dresówkę zwożą... a ta koleżanka co pisze o Krakowie - to ja już sama nie wiem. raz pisze Nowa Huta raz pisze o miejscu zwanym Tandeta... według mnie to ceny tam mają za wysokie - oni przywożą towar polski z łodzi i ceny tam są wyższe o jakieś 20%... ale każdy ocenia po swojemu. szczególnie do modaxxl: możesz przyjechać do krakowa ale ja nie sądzę żebyś była zadowolona podziwiajcie buraka który włazi na forum i powtarza raz dziennie to samo - takie zaklinanie rzeczywistości... że jak on nas zwyzywa to my się rozpłaczemy i przejmiemy.... a bujaj się ;) nicky pozdrawia Wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mO
Nicky według mnie ten burak forumowy po prostu chce sie dowartościować,,albo mąż na buty nie dał i na nas sie wyładowuje, hahaha. Powiedz mi czy u Ciebie juz coś ruszyło z handlem?? kiedy ten szał zakupowy świąteczny się zacznie?? Bo u mnie ten tydzień jest tragiczny. W poniedziałek wybieram sie po towar,ale nie mam pojęcia czego szukac,co przywieźć. Byłaś może whurtowni chyba w Pabianicach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość modaxxl
TO wyżej to ja,coś za wcześnie post mi sie dodał. Jak tam handel u reszty?? macie cos nowego na święta już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ania 74
Dziewczyny tam w Krakowie może i są droższe ciuchy ale jak dla mnie to i tak tańszy koszt niż jechać do łodzi. Na pewno jak mieszkacie kolo Łodzi to Wam bliżej jest tam.ale mi wystarczy narzut zrobię i tak 100% wiec co chcieć więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ania 74
Ja mam plaszczyki i spódniczki i sukienki z dzianin.bo jeszcze mało jest wizytowo-weselnych.Ale ruchu nie ma.Wydaje mi sei ze to tylko pogody potrzeba żeby się coś ruszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
a co do buraka - dlaczego droga modoxxl my nie włazimy na forum symapatyków syrenki czy malucha i nie krytykujemy tamtych zapaleńców? nie w Pabianicach w hurtowni nie byłam. ja tylko ptak albo warszawa znam. głuchów porzuciłam dwa lata temu jak zrobiłam przerzut na ptaka - nie pasowało mi że głuchów tylko dwa razy w tygodniu w godzinach jakichś mi nie odpowiadających. jednak ptak czynny codziennie - cos sie wydarzy i moge wyjazd przesunąc o jeden dzień, a tak to uwiązana byłam do poniedziałku / piatku. jakoś wolę ptaka ;) ale to każdy ma swoje sympatie jak chcesz do Krakowa przyjechać zobaczyć - jak chcesz. ja wiem, że spódnice w łodzi kosztowały dwa lata temu w lipcu 20zł a w krakowie te same były w hurcie po 27. podobnie sukienki łódź 40 kraków 55. dla mnie za duża różnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ania 74
Dziewczyny ja wiem ze na pewno jest drożej w Krakowie.ale dla mnie do Łodzi za daleko i tam trzeba duża gotówkę jak bym już miała a jechać. Chodź kiedyś jeździło się tylko na łódź i było dobrze z czasem człowiek stał się leniwy i wygodny na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
ja właśnie odczuwam niechcieja do jeżdżenia... jak mam się wybrać to masakra... jedyne pocieszenie że wiosna przyjdzie i jakoś ogólnie się ruszy. mam ochotę poprzywozić nowe rzeczy tylko po co jak nie idzie ;) temat zakupów w krakowie chyba zamykamy - dla jednych ceny są ok. dla mnie za drogo. na 10 spódnicach mam na paliwo do łodzi - każda następna sztuka to mój zarobek ;) a przynajmniej jakos tak mi się to kalkuluje. pozdrawiam Was wszystkie ;) GDZIE JANINA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nicky a za co przywozisz jak nic nie idzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
Gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilaF
Dziś nawet fajny handel był. Mam nadzieję, że to zwiastun wielu lepszych dni ;) Fajnie, że pojawiły się sukienki. Szkoda, że dopiero teraz. Pewnie pojadę po towar dopiero po świętach ;) Na razie trzeba posprzedawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikcky czemu taka prostaczka z ciebie ? Ja się grzecznie pytam,bo narzekasz jak mało kto a zgrywasz wielką byznesłomem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Interes nicky śmierdzi z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky prawdziwa
ooo widzę że mój nick się spodobał kretynkom co to własnego nicka nie wymyślą tylko się podszywają pod innych same zadają pytania i same odpowiadają co przywożę? to co oceniam że sprzedam jak nie teraz to kiedyś zawsze przywożę coś co mi się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
narzekam jak mało kto? a proszę bardzo jak uważacie że jest świetna oferta na wiosenną odzież i idzie Wam jak świeże bułeczki to gratulacje. ja uważam, że jeszcze nic ciekawego nie ma. a teraz czekam na towar, który zamówiłam w listopadzie. będę sprzedawać w lipcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temu komuś chodziło nie co przywoisz tylko za co? jak nikc nie schodzi skąd masz pieniadze na towar? mąż dokłada? czy faktury terminowe? czy np kredyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzisiaj mam ZERO NIC nie sprzedałam łaza te tępe baby i tylko patrzą pieprzone APACZE!!!!!!!!!!!!! TYLE JUZ WIOSNY MAM A ONE COS EDZIE? jak ja tylko w to grube dupsko kopnac i żeby leciała!!!pfffffffff!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×