Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

a to wszytsko efekt działań połączonych . trochę terminowe faktury, trochę linia debetowa, a trochę finansów z grudnia. tak wszystkiego po kawałku. oczywiście dwóch kochanków też się dokłada.

Ja też na debetach , dużo pracuje a więc kochanek odpada. Handluję Wólką,tam chyba nie ma na termin, co ?

Chodzą p***y na gaping a później na alledrogo kupują

masz racje miałam taką jedną debilke co przyszła , mierzyła kurtke w sklepie mądrowała się kazała sobie doradzać a poźniej powiedziała że na aledrogo kupuje bo jest za połowe ceny. i ta świnia to powiedziała na głos i jeszcze klientce doradzała żeby też sobie na aledrogo kupiła bo jest niższa cena jak to usłyszałam to mnie zagotowała ...szkoda że jej wtedy nie wyzwałam ale świnie jak widać są i to podłe. Później żeczywiscie weszłąm na aledrogo zobaczyć czy mówiłaprawde i były żeczywiście tańsze ale to sobie jak sie okazało producent wystawia na aledrogo po cenach hurtowych...i jak do niego zadzwoniłam to tak go z********* że jest niedorobiony i jak tak bedzie robił to padnie..bo ja od niego już gówn..o wezme!!

podobne ale inne... kilka lat temu klientka mierzy coś tam w przymierzalni wchodzi sąsiadka i żeby zachęcić do kupna wyjeżdża z tekstem: "a pierd...j pani sobie!" mało nie padłam, kopara opadła

to u mnie ostatnio klienta wychodzi z przymierzalni aby mi sie pokazać,żebym doradziła jak wygląda w tej sukince i akurat inna byla sobie ogladała i wyjeżdza tamtej z tekstem,że grubo wygląda,niech się za odchudzanie weźmie najpierw :/ a miała rozmiar 42/44 Byłam w poniedziałek na gluchowie i w wólce, owszem są fajne eleganckie kiecki,ale jak już któraś wspominała jak dla mnie cena kosmos, 130-140zł do hurtu to jak dla mnie za drogo,u mnie takie nie pójdą. Czy zaopatruje się któraś w hurtowni w pabianicach??

Fajnie mi sie czyta te wasze narzekania i naiwniackie teksty ze bedzie lepiej ahahhhahaa.

Najgorsze są takie właśnie babki co ni nie kupują a wpiepszaja się jak jakąś coś przymierza i wyjdzie na sklep się pokazać. To wtedy hasło ze za mała ze kobiety fałdy widać. Koszmar jacy ludzie są powalani. Nie raz mam ochotę coś powiedzieć żeby się nie wpierdzielała.A jedna taka mądra miałam ze przymierzyla sukienkę i kazała napisać sobie firmę jej na kartce i ze na internecie sobie kupi.Ludzia się już całkowicie przewraca w głowie.Mysla ze wszystko im wolno juz.

Ja dwa dni temu byłam w hurtowni w Pabianicach.

o widzę że za zabawa w podszywanie się pod cudzego nicka naprawdę cię bidulko wciągnęła... jakie masz nudne życie buraku nawet sobie nicka nie wymyślisz... jak już się podszywasz to musisz to robić bardziej inteligentnie - nie możesz nagle krytykować dziewczyn bo widać że to lipa... tak, narzekamy i czekamy na lepsze dni. bo to nasze forum i dobrze nam z tym ;) ja raz spróbowałam takich droższych sukienek ale nie chwyciło... detal 135-145 to jest poziom który jeszcze u mnie bezboleśnie przejdzie modaxxl: zadowolona z zakupów? wiosnę wzięłaś czy niedobitki zimy?

Nicky temu burakowi widac sie nudzi,wiec postanowił sie podszywać pod normalnych ludzi, haha, ale niestety widać że jakiś debil pisze..bez komenarza WIesz w zimę to ja się juz nie pakowałam,bo muszę wyprzedać to co mam,a tym bardziej,że ta zima to w normalnej cenie, wcale nie przcenili. Wziełam troche wiosny i już letnich bluzek. Ogólnie jestem niezadowolona, bo nie było w czym wybrać. Znalazłam jeszcze hurtownię w Pabianicach,co maja niby to duże rozmiary i wogóle ale to dopiero była porażka, tylko czas straciłam aby tam dojechać i to znaleźć,no tragedia. Jak tam handel, ruszyło coś u Ciebie?? Pogadała bym sobie z Tobą na priv bo tutaj to aż się nie chcę człowiek odzywać bo ten debil zaraz się czepia, Zaraz połowa miesiąca, święta za pasem a u mnie handel dalej paskudny, a jak u reszty??

Tak samo paskudny. Nie wyrabiam się , opłaty , życie , sama się z tym wszystkim zmagam. Jeszcze samochód padł .

Będzie dobrze dziewczyny ja od wczoraj mam już spore utargi ..u was też się ruszy.:) głowa do góry!! fajna hurtownia jest w hali A na rzgowie albo a bis.

modaxxl: ja nie mam pojęcia jak się wchodzi na priv... widzę, że też Ciebie nie zachwyciło co mają... nie wiem czy jeszcze istnieje firma ROxana - szyli kiedyś ładne sukienki, rozmiarówka 40-48 ale teraz ich na necie nie mogłam znaleźć a na Ptaku lubi się zmieniać... miałam od nich 3 modele: jeden bardzo dobrze poszedł drugi ok. a trzeci zaliczyłam porażkę... ale jeżeli jeszcze istnieją to może warto ich odnaleźć? do dużych rozmiarów mam firmę z Poznania oni sprzedają na Wielkopolskiej Giełdzie Odzieżowej - jeszcze jedno miejce. Ładne duże bluzki ale drogie ma Sunwear

to kup ze trzy kiecki. Za miesiąc może sprzedasz to zarobisz ze stówke hahahhah

no widzisz zaczynasz rozumieć stówka tu stówka tam... i naprawdę wymyśl buraku własnego nicka nawet na to cię nie stać

Po co od razu ta mowa nienawiści? Czyżby trafina w czuły punkt? lol

Dziewczyny u mnie dzis rekordowy utarg... 35zł!!!!! W sobotę??!! Zawsze miałam ponad 1000zł!! Jestem załamana...

... ponad 1000? Zazdroszczę. U mnie zawsze w soboty ok. 100 zł. Dziś dzień tez pozytywnie nie zaskoczył ☺ zawsze wydawało mi się, że soboty będą najlepsze, a są najsłabszym dniem tygodnia.

obserwuję pewien butik w moim mieście. jest na tyle dobry, że ekspedientki z konkurencji fotografują manekiny. ja mam inną działalność, tam bywam klientką. Tylko mi nie mówcie, że przyszłam tu reklamować jakąś markę. Jest tam Ryłko, buty i torebki mogę podać później, ale cały handel opiera się na polskiej marce. To są drogie rzeczy, ale nikt nie powie, że niemodne lub brzydkie. Towar przychodzi kurierem. Butik ma już 4 lata i nikt tam nie narzeka. Miasto 70 tys.

Ciacha nienabieżesz nas tom reklamom. Ja chandluje już odzierzo kilkanaście lat i wiem co i jak!

Dziewczyny, jeśli planujecie otworzyć swój własny salon lub inną działalność, to będziecie miały dużo zabawy z analizą danych i przekazywaniem tych informacji dalej. Z doświadczenia wiem, że samodzielnie ciężko sobie z tym poradzić i najlepiej wybrać program taki jak http://newdatalabs.com/prezentacja-1/ który pomoże nam to załatwić. Trzeba sobie ułatwiać pracę, więc sprawdźcie to oprogramowanie :)

Hej. Jak tam, ruszyło w końcu cos?? Bo u mnie nie bardzo, jeszcze dzisiaj calą noc śnieg sypał i teraz wszystko się topi. Masakra jest, zaraz święta a tu nic lepiej. Poszukuje sukienek asymetrycznych-rozkloszowane, trapezowe ,oczywiście w większych rozmiarach, może któraś wię gdzie można takie dostać? Bo szukam i już zaczynam wątpić czy coś znajdę :( o Janinka :) super,że Tobie idzie Nicky jak tam u Ciebie??

czekam cierpliwie jak sié ruszy. pozdro dla Janinki

dziewczyny dajcie na luz, przecież ludzie trzymają kasę na świeta, a wiosna jeszcze daleko. W zimowych wdziankach pójdą jaja święcić w tym roku:)

Cześć dziewczyny, doradźcie mi proszę! Za 3 miesiące rodzice zostawiają mi sklep odzieżowy z chemią niemiecką. Kiedyś w dobrych czasach mieli tam garsonki, futra potem odzież z Turcji- Sabra, Fervente i inne i bardzo dobrze to szło, ale potem weszły Chiny, ceny się zrobiły za drogie, potem galerie u mnie w mieście otworzyli. Sklep jest przy głównej drodze przelotowej, ale nie jest to rynek, widać go z ulicy i ogólnie ludzie kojarzą, że kiedyś tam była odzież. Teraz rodzice mają na pół sklepu chemię z Niemiec a na pół takie mydło powidło- spodnie dresowe, majtki, skarpety, piżamy i trochę tanich bluzek po 14zł np no i parę droższych rzeczy przywożą z Wólki- bluzki made in italy za 25zł w hurcie. Sklep idzie słabiutko, ale też mają wysokie wydatki, bo 2 dzieci w wieku szkolnym i drogie mieszkanie, kredyty. Wyjeżdżają na stałe za granicę i mam się tym sklepem zająć. Miasto ma 30 tys. mieszkańców, galerię z markami takimi jak całe LPP( Sinsay, Cropp, House, Reserved), Takko, Orsay, Cameue (nie wiem jak to sie pisze), Diverse, Medicine, Monari. Na przeciwko galerii jest now butik z drogą polską odzieżą by o la la i inne, ceny 200-300 zł i idzie im bardzo ładnie, na targu już praktycznie nic nie ma. W rynku jest 5 sklepów odzieżowych, jeden z droższą polską odzieżą dla Pań- Ryłko itd, 4 z ciuchami albo z Łodzi albo z Wólki made in italy i podobne. Bluzki ok 50zł, spódnice 60-70, spodnie ok 100 itd. Chciałabym przejść z tego mydła powidła na normalny butik. Rodzice jeżdżą albo do Warszawy albo do Pragi, gdzie jest dużo odzieży chińskiej z metkami made in italy i cenowo nawet ok. Co byście mi polecały? Jakieś pomysły, refleksje itd. Rynek jest ciężki, duże bezrobocie w mieście i ogólnie galeria wyssała handel z miasta.

Morze z rodzicami lepij jeć bo jak im nie szło to tobie na pewno tesz nie pujdzie. No chiba że doinwestujesz swuj butik w coś nowego na pszykład kalesonki bo jeszcze same dziewczyny muwiom ze śnieg pada ach mam gensiom skurkie brrr

Pomysł dobry, ale trzeba się liczyć z tym, że trzeba być na bieżąco z prawem podatkowym oraz informacjami z zakresu księgowości. Tutaj http://aty.pl jest świetny serwis ekonomiczny, na którym można znaleźć treści związane z prawem w firmie. Jest bardzo pomocny.

Mój sklep padł miedzy innymi dlatego, bo hurtownicy (z Wólki) faktycznie wystawiają na allegro ciuszki po cenach hurtowych! Do mnie dziewczyny przychodziły mierzyć, a później siadały na allegro! Później jak szukałam towar to najpierw obczajałam, czy nie ma tego na allegro, a później kupowałam. No ale trochę z tym było zabawy. Najlepiej zrezygnować z Wólki, bo nie dość, że średnia jakość, to jeszcze to Allegro.

No jak ja zaczłam pszeglondać Allegro to do tera mnie oczy bólom. Doszłam do tszydziestej strony i niemogłam. A na wulce to nic nie kupuje bo hińczyki to oszusty i zupy z psuw gotujom fuuuj.