Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

hurtowni jest dużo to fakt ale co z tego jak cena netto bluzki wynosi tyle co cena zakupu dla klienta na allegro.....Ci na allegro zamawiają duże ilości nie 30 tylko 100-200 bz jednego fasonu razy kilka rodzajów no i na dodatek zapewne mają dojścia i zapewne nie do tych hurtowni co się promują na necie tylko gdzieś indziej A czy tak czy tak to i tak i tak trzeba mieć otwarta działalność - butik w domu tam też może zjawić sie kontrola no bo w końcu żeby pozyskac klienta trzeba sie rozpromować.....po prostu trzeba zainwestować w ciuchy przy otwartej działalności i tyle pytanie tylko gdzie sie zaopatrywać - PTAK CZY WOLKA????????? Jakies propozycje inne????

bezpośredni import z zagranicy ale to musza być ilości na setki sztuk , żeby mieć ceny jak na alegro w sprzedaży , własna fabryka w Turcji i szycie na zlecenie

Bezposredni import dla laika jest niestety rzeczą trudną - wymaga nie dosyć dużego nakładu na start ( chodzi o duże zamówienie) to i wiedzy gdzie to zamówić - przy małych ilościach po doliczeniu opłat i kosztów trans[portu sie to nie opłaca a na dzień dobry trzeba wpakować kilkadzieciąt tysięcy niestety - no i to nie daje gwarancji sukcesu bo trzeba wyrobić sobie markę i pozyskać klientelę a to wszystko trwa.... no a oprócz allegro hurtowników dodatkowo na wielu bazarkach funkcjonuja jeszcze bułgarzy.....no i to kolejna konkurecja dla biznesu

kupno w Polsce się nie opłaca,a przynajmniej jeśli ktoś chce startować na alegro , ludzie tam dają ceny narzutu minimalne bez wliczania podatku, nie do przebicia

kupno w Polsce się nie opłaca,a przynajmniej jeśli ktoś chce startować na alegro , ludzie tam dają ceny narzutu minimalne bez wliczania podatku, nie do przebicia

Mam takie pytanie, czy opłaca sie upowac na allegro i potem sprzedawac to w sklepie czy na bazarze, bo w sumie skoro ceny w hurtowniach i na allegro sa podobne, na allegro płacimy jeszcze za przesyłke ale do hurtowni tez trzeba dojechac... co o tym myslicie? Ktos sie zaopatruje w towar na allegro?

nie dostaniesz faktury na towar jak to sprzedasz w sklepie?

Do argon Zakupy na allegro i sprzedaż na targowiskach i sklepach jest opłacalny jeśli idzie o cenę. Na allegro często dostaniesz taniej niż w hurtowni a dla vatowca to już w ogólę super bo cena na allegro to brutto a w hurtowniach zwykle netto. Więc zysk na vacie. Minus jest taki że jeśli kupisz na allegro to pewnie chcesz sprzedać z zyskiem. Jeśli ktoś tego ciucha widział na allegro w takiej cenie to po co miałby przyjść do ciebie i kupić go drożej. Chyba że twoja marża to koszt przesyłki. Znam takich którzy idą do sklepu, dotkną, przymierzą, znajdą swój rozmiar i wychodzą a zakupu dokonują na allegro.

Do argon Zakupy na allegro i sprzedaż na targowiskach i sklepach jest opłacalny jeśli idzie o cenę. Na allegro często dostaniesz taniej niż w hurtowni a dla vatowca to już w ogólę super bo cena na allegro to brutto a w hurtowniach zwykle netto. Więc zysk na vacie. Minus jest taki że jeśli kupisz na allegro to pewnie chcesz sprzedać z zyskiem. Jeśli ktoś tego ciucha widział na allegro w takiej cenie to po co miałby przyjść do ciebie i kupić go drożej. Chyba że twoja marża to koszt przesyłki. Znam takich którzy idą do sklepu, dotkną, przymierzą, znajdą swój rozmiar i wychodzą a zakupu dokonują na allegro.

Do argon Zakupy na allegro i sprzedaż na targowiskach i sklepach jest opłacalny jeśli idzie o cenę. Na allegro często dostaniesz taniej niż w hurtowni a dla vatowca to już w ogólę super bo cena na allegro to brutto a w hurtowniach zwykle netto. Więc zysk na vacie. Minus jest taki że jeśli kupisz na allegro to pewnie chcesz sprzedać z zyskiem. Jeśli ktoś tego ciucha widział na allegro w takiej cenie to po co miałby przyjść do ciebie i kupić go drożej. Chyba że twoja marża to koszt przesyłki. Znam takich którzy idą do sklepu, dotkną, przymierzą, znajdą swój rozmiar i wychodzą a zakupu dokonują na allegro.

Do argon Zakupy na allegro i sprzedaż na targowiskach i sklepach jest opłacalny jeśli idzie o cenę. Na allegro często dostaniesz taniej niż w hurtowni a dla vatowca to już w ogólę super bo cena na allegro to brutto a w hurtowniach zwykle netto. Więc zysk na vacie. Minus jest taki że jeśli kupisz na allegro to pewnie chcesz sprzedać z zyskiem. Jeśli ktoś tego ciucha widział na allegro w takiej cenie to po co miałby przyjść do ciebie i kupić go drożej. Chyba że twoja marża to koszt przesyłki. Znam takich którzy idą do sklepu, dotkną, przymierzą, znajdą swój rozmiar i wychodzą a zakupu dokonują na allegro.

Czyli wychodzi na to że kupujac w hurtowni nie możemy kupowac tego co jest na allegro bo nikt nam nie kupi z naszą marżą, ale jeśli sprzedaz na allegro sie jescze rozwinie to wychodzi na to ze nic normalnie nie sprzedamy bo wszystko będzie na allegro... duzo taniej, mysle ze puki co kupowanie na allegro nie jest aż tak popularne bo nie azdy ma tyle czasu aby szukać danej rzeczy na w sklepach, która spodobała mu sie na allegro, szukac rozmiaru, a potem zamiawiac i czekac az dostanie przesyłke. Dlatego mysle że to jest ciekawy pomysl, a jesli chodzi o faktury to wiekszość je wystawia. Zastanawiam sie tylko czy ktos z was realizuje juz ten pomysl, i jak mu idzie...

jeśli bierze kilka tysiecy sztuk na raz, kontenerami to nie weicej niz 10 złotych płaci maks,

ale na pewno nie płaci podatków do końca "legalnie" bo by się ne wyrobił ,podatek, opłaty alegro, prowizja, transort towaru, pełny vat

Znalazłam pewnien produkt do siebie do sklepu. Cena w detalu mniej więcej 350 zł, dzwonię do przedstawiciela na Polskę tej firmy chcę zamówić na początek 50 sztuk i jaką dostaję cenę??? Około 330 zł brutto. Hurt jest teraz detalem. Chyba nie ma czegoś takiego jak cena hurtowa. Kiedyś było zupelnie inaczej. Nie dziwię się, że sklepy mają tak złą sprzedaż skoro hurt tak wygląda.

zysk liczysz od ceny netto

To ty jak coś kupujesz hurtowo to płacisz cenę netto ? Bo ja zawsze niestety brutto

zawsze płacisz brutto w polsce obrót firma firma jest brutto dlatego vat wbrew definicji nie jest podatkiem od wartości dodanej. poprzedniczce najpewniej chodziło o to że towar na allegro brutto kosztuje tyle co w hurtowni jest w cenie netto.hurtownie w cenniku podaje ceny netto a na allegro zawsze musi być podana brutto. cena tu i tu jest taka sama więc uprościła to bo i tu i tu otrzymujesz fakturę. na allegro mają taniej bo sami importują i często szyje im to chińczyk. wysyłka często jest bezpośrednio z azji. hurtowania często sama przez kogoś z rodziny sprzedaje na allegro taniej niż w hurcie normalnie. nie da sie kupić w hurtowni i sprzedać z zyskiem na allegro. w tych dziedzinach w których się dało hurtownie same to zauważyły i zaczęły sprzedawać z chciwości. można na allegro kupić i sprzedać w sklepie ale w drugą stronę w 95% towarów się nie da na takim czymś zarobić. tylko import chyba że ktoś wejdzie w układ z hurtownią i będzie robił to co robią hurtownie przez zaprzyjażnione firmy czyli sprzedawał na allegro po tyle co w hurtowni.

Ta chciwość hurtowni jest porażająca. Wszystkie branże już tak robią, to jest chore.

Ale vat płaci klient końcowy , ty go sobie odliczasz . To nie chciwość hurtowni tylko wina alegro i tego że ludzie nie płacą podatków, jadą na fałszywych kosztach I tego że importerzy dostają po dupie nie odliczając vat-u , tylko płaca go podwójnie po obu stronach

Nie wiem czy sprzedając na allegro taniej niż w hurcie jest w porządku. Co z tego że sobie odliczę VAT, jak i tak go muszę zaplacić. Kupię coś za 330 zł brutto, fakturę musze wziąść, mam kasę fiskalną i nie ucieknę na lewo, sprzedam za 350 brutto i ile zarobię??? Przecież nie sprzedam tego w cenie netto. Nie rozumiem tego.

a co ma zrobić hurtownik, jak nikt nie kupuje hurtowo? jak ma taniej sprzedać jedną sztukę sklepowi to woli zarobić więcej i sprzedać sam detaliście, gdyby hurtownik sprzedawał kontenerem, albo tysiącami sztuk nie bawił by się w to

Witam serdecznie wszystkich, prowadzę sklepy z odzieżą, wybieram się po raz drugi do Włoch. Mam pytanie do osób które regularnie tam jeżdżą. Czy dostępne są oprócz bluzek, sukienek, spodni itd. również kurtki? Skaj, skóra, i inne materiały?

Mnie też chodzi po głowie stale pomysł z założeniem jakiegoś biznes targu. Ale dzisiaj przeleciałam się po rynku i tam na prawdę wszystko słabo idzie. Ludzie nie mają kasy i liczą widać każdy grosik. Więc na wietrze i posypującym mokrym śniegu powiewają suknie z obniżonymi cenami. Na stołach leża już nie tak równiutko wyeksponowane bluzki, piżamy, staniki i gatki. A sprzedawcy tęskno wypatrują klientelę. Tak to wygląda. Zajrzałam tez do wojewódzkiego urzędu pracy by tam sie zarejestrować. Niestety! Tam nie rejestruja bezrobotnych. Pytanie tylko po co istnieje więc wojewódzki urząd pracy - dla dekoracji miasta? W powiatowym trzeba wystac kilka godzin w kolejce do rejestracji. Tam ci w biurach maja pełne rece roboty w sensie rzeczywistym. Więc do rozluzowania kolejek w powiatowym powinni uruchomić w wojewódzkim takze takie zapisy . !!! Nieśmiało zapytałam jedną panią siedząca przy biurku : to co się TU W TYM miejscu robi na TRZECH pietrach wojewódzkiego urzedu pracy. jak sama nazwa wskazuje powinien on słuzyć bezrobotnym. To ja chyba głupia jestem bo niczego nie rozumiem. Niczego. Dumam i dumam i nie wiem po co w takim razie takie urzedy są? Nie wiem. widać za głupia jestem by to ogarnąć....

witam , ja od stycznia jestem osobą bezrobotna i własnie chciałabym założyc jakis sklepik internetowy., ale z tego co czytam tutaj to w Łodzi gdzie mam najblizej jest drogo wiec skąd brać odzież ??Czy ktoś z Was wie moze jak nawiązać kontakt z firmą aby sprzedawac ich towar na aukcjach??

HEJ ALE Z TYM ZAGRANICZNYM HURTEM TO CHYBA TEZ TAK NIE DO KOŃCA JEST NA ALLEGRO - DLA PRZYKŁADU SA BLUZKI NA ALLEGRO CO KOSZTUJĄ NP 35 ZŁ + KOSZT PRZESYŁKI U MNIE NA TARGU SĄ TEŻ TAKIE ZA 35 ZŁ WIĘC OPŁACA SIĘ KUPIĆ NA BAZARZE - MOŻE ZNAJDZIE SIĘ JAKIŚ DOSTAWCA NA ALLEGRO CO SPRZEDA TĄ BLUZKĘ ZA 25 ALE PO DOLICZENIU KOSZTU PRZESYŁKI WYJDZIE 35 A NA BAZARKU MAM TO OD RĘKI. PRZYPUSZCZAM ŻE ALLEGROWICZE ZAOPATRUJĄ SIĘ TAM GDZIE CI SPRZEDAWCY Z TARGU MAJĄ PRZECIEŻ TĄ SAMĄ MARŻĘ TYLKO PYTANIE CZY JEST TO WÓLKA CZY PTAK CZY TUSZYN - JAK UWAŻACIE GDZIE MOZNA DOSTAĆ NAJLEPSZE CENY???? ZAUWAŻYŁAM ŻE NAJPOPULARNIEJSZE SA TURECKIE WYROBY ALE NIE PISZE TUTAJ O BLUZKACH ZA 5 ZŁ TYLKO O TYCH SPRZEDAWANYCH OD 20-40ZŁ Z DOBREGO JUŻ MATERIAŁU - WYDAJE MI SIĘ ŻE TAKI TOWAR NAJLEPIEJ SIĘ SPRZEDAJE SIĘ WŚRÓD TYPOWYCH KOWALSKICH KAZDY CHCE SIĘ UBRAĆ ALE JAK TO WYŻEJ NAPISANE NIE KAŻDY MA DUŻO KASY I NIE STAĆ GO NA SAME MARKOWE CIUCHY - PRZYNAJMNIEJ KLIENCI NA TARGACH TO RACZEJ LUDZIE ŚREDNIEJ KLASY A NIE PAŃCIE CO KUPUJA BOTKI ZA 600ZŁ. PYTANIE: WIEM ŻE W WÓLCE JEST HALA HURTU TURECKIEGO - CZY WARTO TAM ROBIĆ ZAKUPY CZY TO TO SAMO CO PTAK I NIE OPŁACA SIĘ TAM WYBIERAĆ.

Przede wszystkim to nie krzycz i wyłącz CAPS LOCK!

jeśli chce się sprzedawać z zyskiem to tylko własny import, na alegro nie ma już nikogo innego poza importerami i hurtownikami , którzy by coś zarabiali

mają kurtki, byłam na początku tego tyg, jet już w czym wybrać..

Te same sukienki " Euromoda" jak widać po metce widziałem na Białoruskim forum :) tylko troszkę drożej .. sukienka robi furorę ( w większej cenie ) ! http://moda.allegro.pl/tunika-sukienka-zamek-zamki-trapez-kolory-s-m-p10-i2081245693.html Wkrótce sezon się zacznie :) Pozdrawiam