Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość agdaaa
ja wzięłam dotacje pod koniec grudnia, firmę prowadzę od stycznia, tylko że prowadzę ją w domu, w moim miasteczku to tylko w ciucholandach jest dużo ludzi. Głównie zajmuje się 7 miesięcznym synkiem a pracuje ok. 2 godz dziennie, żadnego praktycznie ryzyka bo moim jedynym kosztem jest zus, no i jeszcze reklama, księgowość prowadzę sama, jak firma będzie dobrze prosperować to wtedy pomyślę o lokalu bo nie stać nas aby dokładać do działalności z pensji męża :) jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę podać szczegóły na maila magda_nop.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renius85
Cześć wszystkim. Ślędzę wątek od początku ,zajęło mi to 4 dni i jestem szczerze ucieszona, że przetrwał do dzisiaj. Otóż ja również miałam zapał co do butiku z odzieżą, ale dzięki forum w porę sobi uświadomiłam, że to tylko tak piękni wygląda od zewnątrz. Obecnie pracuję w punkci plusa, ale z końcem maja zostanie zlikwidowany, więc przejmę dzierżawę lokalu i zamierzam otworzyć butik z bielizną bądź sklep z kosmetykami. Kosmetyki kolorowe i pielęgnacyjne, ewentualnie bielizna wszelakiego rodzaju -od codziennej po nocną i erotyczną. Moja miejscowość jest niewielka, sklepów z odzieżą , parę już jest, z bielizną nie ma żadnego , a z kosmetykami tylko 1, z czego albo są najtańsze kosmetyki typu joko albo Gosha. Nie ma pośrednich L'oreal czy Rimmel. Nie wiem na co się zdecydować, kosmetyki czy bielizna, jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renius85
Cześć wszystkim przeszłym , teraźniejszym i przyszłym businesswoman. Bardzo się cieszę, że forum do dzisiaj jest prowadzone, a wątek śledzę od 4 dni,a przeczytałam go od A do Z. Założycielki ugasiły mój zapał co do otworzenia butiku z odzieżą, za co szczerze dziekuję, bo w innym wypadku byłabym przerażona (gdyby mi nie wyszło). Obecnie pracuję w punkcie plusa, z tym że z końcem maja zostaje likwidowany w mojej miejscowości, więc kończę tu pracę , przejmuję lokal i otwieram własną działalność. Miejscowość jest niewielka, sklepów z odzieżą parę jest, natomiast osobiście myślałam, aby otworzyć sklep z kosmetykami. Jest w pobliżu jeden, ale sa tam tylko Joko i Gosh. ja chciałam różne, L'Oreal, Rimmel + pielęgnacja.... Drugą ewentualnością jest sklep z bielizną. Damska, męska, nocna , dzienna, troszkę erotycznej.... Jak myślicie , da radę wypalić? Z góry informuję, że w okolicy sklepu z bielizną nie ma żadnego, pozdrawiam Was wszystkie i przyłączam się do gadki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renius85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renius85
ech, coś 2 razy napisałam... myślałam, że pierwszego mi nie zatwierdzono :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej z bielizną, kosmetyki to bardzo duża inwestycja, bielizna plus skarpety i rajstopy. A najlepiej to pomyśl o sklepie z dziecięcymi ubrankami, dla tych najmłodszych od 0 m-ce do 5 lat,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudoofan
Ubranka dla dzieciaczków naprawdę tak idą ?? hmm a jakbym w sumie otworzyła taki butik z markowymi ciuszkami dla dzieci 0-6 lat + jakies akcesoria dezajnerskie i takie wyszukane ciuchy dla mam ?? Jak sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renius85
Dzięki za radę. Myślałam, że kosmetyki to nie taka duża inwestycja? Sądziłam, że to z bielizną bedzie gorzej, bo zamierzam mieć różnego gatunku, nie tylko 'made in china", ale również Konrad czy Kinga. Narazie zbieram opinie, póki co pół na pół. Kilka kobiet stwierdziło, że świetnym pomysłem będę kosmetyki i tyle samo kobiet, że bielizna. Narazie informacje będe zbierać dalej, ale jeśli mówisz, ze kosmetyki to duża inwestycja to musze się porządnie zastanowić. A, i chciałam dodać, że nie będzie to wielki sklep tylko niewielki:-)))) Ma tylko 12 m , ale tutaj wszystkie takie są i w zupełności wystarczy. Asortyment tez nie będzie jak w Rossmanie, ale wybór byłby napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renius85
DO pseudoofan . Sklep z ubrankami dla bobasków tez jest ok. U nas również są 2 od kilku lat i świetnia prosperują. Sama tam się zaopatruję dla mojej 4,5 letniej córeczki. Pomyśl tez nad ubraniami dla dieci w szkolnym wieku. Ubrania do szkoły zawsze są potrzebne, najbardziej przed wrześniem, więc największy utarg:-))))) Tylko ja zrezygnowałam z tego biznesu , bo już tu takie są ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusałka212
Marta, ile masz płacic czynszu? A duży ten lokal, mnie facet powiedział że 1200zł i troche się martwię że nie podołam, no bo ile to ciuchów trzeba sprzedac, zeby zarobic na czynsz a do tego jeszcze zus prąd itd, brrr..... pocieszam się że mam jakieś 70 metrów to może by do tyc ciuchów jeszcze cos dorzucic... kurde nie wiem już sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renius85
1200 zł to niewiela jak za taki metraż. ja za 12 m muszę płacić 800 zł, choć mam nadzieję, że zbijemy utarg i wynegocjuję cenę na niższą - wszystko przede mną. Ale za 70 m za 1200 nawet bym się nie zastanawiała tylko brała. Można sobie trochę porządzić z asortymentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Nie sugerujcie się tym, że jeżeli jakiś sklep ma dobre utargi od kilku lat to i Wam się powiedzie. Z dawnych lat przetrwały, stare, wypracowane sklepy, mające swoją grupę klientów, stałych dostawców towaru (dających na przelew) które pewnie niejedną burzę przetrwały i przetrwają, chociaż u mnie niedawano zamkneli sklep który był z 15 lat i miał całkiem dobry asortyment dla młodych, pracujących kobiet, odzież tzw. firmowa. Zastanówcie się czy klienci potrzebują NOWEGO sklepu odzieżowego!!! Raczej nie. Każdy jeździ po towar do Łodzi, Warszawy, hurtowni odzieżowych typu outlet. Wszyscy będziecie mieć to samo!!!!!!! A klienici wolą zdecydowanie coś z RESERVED niż z Tuszyna, ponieważ odzież z Tuszyna kupisz i na rynku ze straganu i w zwyczajnym butiku, z tym że po różnych cenach. Co się dobrze sprzedaje?! Na pewno nie odzież w przypadkowych butikach powstałych z dotacji UP. A macie chociaż pieniądze odłożone na czynsz na 6 mc i na towar i inne opłaty? Może pomyślcie nad innym asortymentem. Kiedyś byłam w Wólce Kosowskiej, oglądałam firanki, pościel u chińczyków, turków. Są bardzo tanie i nawet ładne. Może jakieś rzeczy do domu, garnki, obrazy, obrusy, pościel, szklanki, narzuty, sztućce, coś co jest niezbędne, co każdy MUSI kupić i może sobie na to pozwolić. Może części metalowe, klucze, śrubki itp. Może pierogarnia z jedzeniem głównie na wynos, wyroby garmażeryjne. Wczoraj miałam więcej pomysłów, dziś mnie głowa boli. Tutaj któraś z Was pisze chyba że na dole mąż będzie miał sklep z meblami, dlaczego nie połączyć tego z rzeczami do domu. Kupić dodatkowo jakiś stary mebel z duszą na allegro, ustawić wszystko z pomysłem, na pewno przyciągnie to bardziej klientów niż kolejna odzież. Poza tym będzie to zróżnicowana grupa klientek od tych z pustym portfelem do tych zamożniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora1950
Mam pytanie,gdzie są tak niskie ceny wynajmu lokali?U mnie za 70metrów żądają około 7000netto.Oczywiście w centrum miasta,przy handlowych ulicach.Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusałka212
Do Dory: mieszkam w Żywcu i znalazłam taką "perełkę", ale takie sumy jak mówisz też się zdarzają, pewnei dlatego,ze ostatnio bardzo modne u nas stało się wynajmowanie powierzchni pod banki, które nieźle płacą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusałka212
Jest tu to? Mam pytanie: czy jeździ ktoś do wólki po towar? interesuje mnie info w jakich dniach i godz odbywa się tam handel hurt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renius85
Ja już zdecydowałam... będe sprzedawać bieliznę!!! Wczoraj zaszłam do jedynego sklepu kosmetycznego o 17 i było zamknięte (a czynne do 18). Zaszłam dzisiaj po peeling i powiedziałam, że wczoraj było zamknięte wczesniej. Włascicielka oznajmiła, że zamkneła wcześniej ,bo miała tylko 100 zł utargu. Rozgadałyśmy się w tym temacie , poinformowałam ją, ze miałam podobny zamiar z otworzeniem sklepu z kosmetykami. Skwitowała to jednym zdaniem "wsadziłam w to wszystkie swoje oszczędności , a teraz jestem dziad"...... Podobno kiedyś było inaczej, dopóki nie powstało allegro , gdzie wiekszość się zaopatruje w podróbki, myśląc , że kupił orginał Lancome za 18 zł...... Albo jeżdżą do Galerii . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie byłam na wólce w czwartek, kupiliśmy trochę ciuchów, powiem wam,że jest trochę towaru polskiego i no turecki jest ładny, ale cenią się turcy. tam jest otwarte od poniedziałku do piątku w godzinach 8-17 a w sobotę od 9-14 chyba, wpadłam tylko na chwilkę bo nie mam ostatnio czasu na nic,po niedzieli przeczytam wszystkie posty i się odezwę do Was Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie byłam na wólce w czwartek, kupiliśmy trochę ciuchów, powiem wam,że jest trochę towaru polskiego i no turecki jest ładny, ale cenią się turcy. tam jest otwarte od poniedziałku do piątku w godzinach 8-17 a w sobotę od 9-14 chyba, wpadłam tylko na chwilkę bo nie mam ostatnio czasu na nic,po niedzieli przeczytam wszystkie posty i się odezwę do Was Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusałka212
Kurde Marta napisz co kupiłas i w jakich cenach- chciałabym wiedzieć mniej więcej jak to wychodzi cenowo, mam do wólki 350 km i jak jechać to raz a dobrze :) Napisz proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Wólki nie opłaca się jechać tam jest straszna tandeta, towar bardzo marnej jakości, lepiej jechać do Nadarzyna do MAXIMUSA, najwięcej polskich producentów jest jednak w Ptaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Wólce jest tylko chińskie dziadostwo, lepiej jechać do Nadarzyna do MAXIMUSA, jednak najwięcej polskiej i tureckiej odzieży jest w Ptaku, do Wólki naprawdę nie opłaca się jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusałka212
Do frania-Ania A byłaś w Nadarzynie? podobno ceny tam to kosmos. Napisz jak to wygląda, ile trzeba np zapłcić za damski sweter albo fajne jeansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusałka212
Do Frania-Ania. podobno w nadarzynie ceny to kosmos, wiesz coś na ten temat? ile trzeba zapłacić np za damski sweter albo fajne jeansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w Nadarzynie kilka razy, ale prawie zawsze jeździłam do ptaka, po prostu tam jest większy wybór odzieży i taniej, te same bluzki w Nadarzynie są ok 5-10 zł drożej niż w ptaku. Ostatnio po towar byłam na początku stycznia więc jeszcze były stare ceny teraz wszystko zdrożało ok. 30%. jeansy płaciłam ok. 30-35 zł, swetry 20-30 zł, oczywiście to są te ubrania tańsze, bo droższe bluzeczki to od 50 w górę, ogólnie to ceny są różne, zależy od producenta czy importera, ceny oczywiście netto, do faktury doliczasz 22%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
we wólce jest tego na prawdę dużo, my nigdy nie dajemy rady przejść tego wszystkiego, ale faktycznie w 80 % to chińczycy, coś lepszego można wychaczyć od Turków i od polaków ale tam jest ich mało, do maximusa też jeździmy ale ceny są wysokie i moim zdaniem tak średnio się opłaca ja polecam na zakupy Głuchów, praktycznie sami producenci Ja mieszkam w małym mieście i ludzie szukają coś taniego a zarazem coś oryginalnego, więc troszkę trzeba się wysilić. jak pisałam wcześniej moja mama dostała już pożyczkę z up i wczoraj byłyśmy na giełdzie,sprzedałyśmy towaru za 2100 zł, gdybyśmy miały podwójną rozmiarówkę, albo potrójną to sprzedałybyśmy o wiele więcej, a my na początek brałyśmy tak po trochę, bo nie wiedziałyśmy co będzie szło, teraz w tygodniu pojedziemy i dobierzemy to co schodzi Powiedzcie mi w jaki towar wchodzicie? bo my po doświadczeniu taty stwierdziłyśmy,że najlepiej opłaca się towar sezonowy, tzn wrzesień-kurtki, wiosna-spodenki i koszulki Tato ma fajnego producenta kurtek, bierze od niego już od 2 lat i co roku trafia w gusta kupujących, my też wzięłyśmy od niego kurtki i kamizelki i wyobraźcie sobie,że ludzie się o nie zabijali, stali w kolejce żeby przymierzyć. Facet wypisuje faktury. Chciałabym poszukać sobie właśnie takich producentów, macie może kogoś sprawdzonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusałka212
Kurde, tak was czytam i już sama nie wiem, na jakie ciuchy się rzucić, poza tym mieszkam w beznadziejnym miejscu do wólki 350km, na głuchów 260km, każdy poleca coś innego. i gdzie tu się wybrać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusałka212
Któryś raz już piszę, za każdym razem wyskakuje jakiś głupi błąd. Myślisz Marto,że lepiej handlować na targowisku, niż mieć sklep? chyba lepiej się opłaca, nie? kurde nie wiem, na jakie ciuchy się rzucić, myślałam o kurtkach ale też o jeansach, ale w ogóle nie orientuję się w cenach... mój mąż ostanio kupił kurtkę na giełdzie cienką na wiosnę i dał za nią 130zł, ile by trzeba za nią dac w wólce- marta ty kupowałaś, jak to wygląda cenowo, kurde dupa zbita do głuchowa mam 250km, a do wólki 350km sama już nie wiem, gdzie pojechać, każdy proponuje coś innego :( a w jakich godz jest czynne na głuchowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głuchów jest czynny w poniedziałki i w piątki od 6 rano tak do 10 nie wiem jak inni naliczają sobie marże, ale u nas jest ogólnie przyjęte tak,że im droższa rzecz to marża jest miejsza mamy kurtki za które płacimy 55 zł sprzedajemy za 100, od tego samego producenta kamizelki płacimy 45 zł a sprzedajemy za 70 kupiłam ostatnio płaszczyki takie do kolan ze skóry ekologicznej ale bardzo dobrej jakości za 90 a sprzedawałam po 155 jeżeli jest towar chodliwy to cenę można trzymać. My się nadzialiśmy na kurtki dla starszych kobiet kupiłyśmy po 75 zł wystawiłyśmy po 120, krój się podoba ale materiał nie bo szeleszczący, więc wystawimy je po 95 żeby je sprzedać bo szkoda z nimi zostać a jaki chcesz mieć towar w sklepie, jakie ceny? jaka jakość? wtedy mogę ci podpowiedzieć gdzie jechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się,że na targu można lepiej wyjść, ale powiem wam,że opłaty nie są małe. tata na miesiąc na opłaty z paliwem wydaje koło 1200-1300 zł, jak na targi to jest dużo, ale ma miejsca w najlepszych punktach, jak chciałby sprzedać je komuś dostałby za nie około 20 tys a może zrób tak jak my. Pojechaliśmy do Głuchowa rano o 6 obeszliśmy tam i pojechaliśmy na Warszawę, w wólce jest czynne do 17 więc spokojnie zdążysz rozeznać się w cenach i w towarze z łodzi do Warszawy jest około 100 km, więc godzinka i dojedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×