Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leguana

jakiego programu lub filmu najbardziej brakuje Wam w TV?

Polecane posty

Hehe, złote myśli też przerabiałam, prawda była taka, że tysiac pytan było potrzebne, żeby wyciągnąc inicjały sympatii i antypatii:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze kazdy mial pamietnik, taki do ktorego sie wpisywali inni (ciekawe, czy to jeszcze funkcjonuje). \"wpisuje sie na ostatniej karcie, bo...\" i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i złote mysli , i wróżby i pamietniki... mam pamietnik mojej Babci z czasów nastoletnich , z awangardowym wpisem kolegi \"ku pamięci , mięci kupa\' wpisał sie Alojzy dupa\" i kolorowanki radziecki , i czasopisma , dziadek miał sputnik i sowietskaja żeńszczina , czy jakos tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Persephone No jasne:) Pamietam jak kiedys jeden z chlopcow wpisal moje incijaly pod sympatia:P Ale byla afera :D Pamietnikow to juz chyba nie ma, takich zeby zbierac wpisy :) Do tej pory pamietam niektore wierszyki z nich ;) W radzieckiej ksiegarni na Rynku mama kupowala mi piekne bajki :) Pomijajac takie ze znanymi basniami rosyjskimi to tez i \"wspolczesne\'>Szczegolnie pamietam taka o trojce rodzenstwa- bliznietach ( parka) i icjh mlodszym braciszku. Im w nocy snilo sie, ze wylatuja z domu, a poza tym to mieli zwykle przygody:( Nie pamietam za nic tytulu :( Strasznie chcialam zeby w nocy do mnie przylecieli, w miniaturowej wersji i zebym sie mogla nimi bawic :O dzieci maja pomysly :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, ze też to wszystko pamiętacie :) i że nie jestem sama:) póki co zmykam do książek, sesja nie radość :P będę potem, bye :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, widzę, że moje rówieśnice panują na tym forum ! ❤️ też zaliczyłam pamiętniki, sekrety w ziemi, szał koralika itp... Przypomniały mi się dary od przyjaciół z ZSRR - takie plastikowe zegary z cukierkami w środku... zbierało sie potem papierki z tych cukierków... łza mi się w oku kręci... A mimo wszystko szczęśłiwe były to czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i papierki z gumy donald - do tej pory pamietam, ze nie mialam tylko jednego - takiego, na ktorym dziewczynce na hustawce zakrecaly sie wlosy. tylko jedna osoba w klasie go miala, szczesciara! a w podstawowce obowiazkowo trzeba bylo nalezec do tppr (towarzystwa przyjazni polsko - radzieckiej) i prenumarowalo sie radziecki - chyba miesiecznik, ale nie pamietam juz nazwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dudi, fajnie, ze jesteś! Przypomniało mi się, że jak byłam mała, lubiłam oglądać \"Ojczyznę-polszczyznę\". Chyba mnie gestykulacja pana Miodka tak fascynowała.:D A poza tym pamiętam, że bałam się oglądać dziennik, bo tam pokazywali Jaruzelskiego, a jako dziecko baaaaardzo niepokoiła mnie jego facjata i, chyba najbardziej, te okulary.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
Co do Jaruzelskiego to ja sie zawsze z niego smialam i mowilam o nim "Kaczol". Wstyd mi sie przyznac, ale moja pierwsza miloscia byl Julek z "Janki", mialam moze 4 lata, ale byl juz moim idolem, chcialabym zobaczyc jak ten aktor dzisiaj wyglada...aha i zbieralam jeszcze zabawki z Kinder Jaja, najbardziej polowalam na lodke, ale jej nigdy nie znalazlam, buuu...A hipopotamkow zebralam tylko 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
Probuje sciaganac teraz filmy Barei, "Nie lubie poniedzialku" i " Misia", ale cos nie ida :-(. Sciagam przez emule, moze polecicie mi inny programik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to byly czasy
a Kto pamieta film dla mlodziezy w ktorym było sławne "Emil!!! do drewutni ! ;)" jak to sie nazywało ? Albo dobre bylo "detektyw w spodnicy " czy jakos tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emil do drewutni to był chyba \"Emil z Lunebergi\" A z \"szaleństw\" pamięta ktoś gumki zapachowe,wielkie komplety flamastrów i taką grę na przerwach (dla chłopców !),gdzie rysowało się scyzorykiem koło na ziemi ,a potem po kolei rzucało i odcinało coraz to więcej kawałków terytorium przeciwnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
Flamastry dwustronne, z gruba i cienka koncowka to byl dopiero hicior. Mialam takie jako pierwsza w klasie i wszyscy chcieli ode mnie pozyczac. Piorniki jeszcze, musial byc jak najwiekszy i z 20 skytkami :-). I ukochana piosenka pierwszoklasistow "Kukuruku jest smierdzace i kosztuje 2 tysiace. Lech Walesa go sprobowal i od razu zwymiotowal"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byl emil ze smalandii, a przynajmniej taki tytul ma ksiazka astrid lindgren. a gra w scyzoryk wcale nie byla tylko dla chlopcow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillakmilla
PROGRAMU ZERWANE WIĘZI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym obejrzała hit sezonu pt. \"Wybacz mi\" :P A co sie stało z Kukuruku? Mniam były i z naklejkami, a oprócz nich były takie batoniki Uncle Ben\'s w 4 różnych smakach i też je wcięło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
"Wybacz mi" fajne bylo, pamietam jak raz zona nie chciala wybaczyc mezowi, byly "jaja jak berety", hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrywieczór....nie wiem czy ktoś o tym wspominał ale mi osobiście brakuje Sensacji XX wieku i takiego programu gdzie starszy pan malował węglem sceny batalistczne , osprzęt wojenny itd i przy okazji uczył historii zwiazanych z rysowaną właśnie rzeczą....konie w galopie pare kresek i jak żywe wyskakiwały z tła....był niesamowity...jesli sobie dobrze przypominam to już świętej pamięci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
Szymon Kobylinski, ale jak sie ten program nazywal to juz nie pamietam, nie wiem czy nie "Piorkiem i weglem" czy cos takiego. Mowie, teraz TV to jeden wielki chlam, wczesniej dzieciaki mialy co poogladac, bylo jakos inaczej...A teraz...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bez powodu mam taki nick a kurcze ten pan wypadł mi z głowy....heh ja namiętnie ogladam discovery chanell, ostatnio upodobałem sobie program o chemii kuchnii, dlaczego biała czekolada pasuje do kawioru itd........polecam, przyjemne z pożytecznym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobyliński the best , plus Laboratorium .Chociaz to chyba jeszcze niedawno było .Telewizje baaardzo rzadko oglądam , więc nie wiem ,a programu w ręce to juz hoho ile nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
ja uwielbialam Wkolo natury, w mojej ukochanej "Ciufci" tez bylo czasem o zwierzakach. Jak ja bym sobie jeszcze raz obejrzala Kulfona i Monike... Pamietam jeszcze, ze przed Swietami chyba w Ciuchci leciala zawsze piosenka "Za kilka dni, gdy spadnie snieg, zaplonie pierwsza gwiazdka, spotkamy sie, by spedzic czas w rodzinnych cieplych gniazdkach. Usiadziemy przy stole, pod choinka iglasta, wszystkie swieczki zaplona, bedzie cieplo i jasno. Swieta, Swieta, czas koledowania, Swieta-narodziny Pana..." To bylo takie slodkie, spiewala to taka mala dziewczynka, kiedy to slyszalam, wiedzialam juz, ze naprawde Swieta ida. Ojejku, az sie poplakalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie dzisiaj przy przegladaniu filmow na dvd trafila heidi. co prawda film a nie serial... serial byl super, pamietacie? chyba w niedziele po teleranku, ale nie pamietam juz tak dokladnie. i jeszcze bylo w niedzielnie popoludnia kino familijne, albo jakos tak. tam tez czasem byly fajne filmy dla calej rodzinki... a ja nie pamietam scen batalistyccznych, ale pamietam cos podobnego tylko o zabytkach, ale moze juz cos mie sie pomieszalo. to tez byl chyba Kobylinski i on zdaje sie malowal to weglem. i jeszcze byl taki teleturniej rebusy w ktorym jedna osoba rysowala swojej druzynie haslo (albo pokazywala). pijanowski to chyba prowadzil. do tej pory pamietam jajecznice na szczypiorku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor wszystkim:) Uwielbialam Kobylinskiego:) jako mała dziewczynka zawsze zastanawialam sie, jak wyglada jego broda po jedzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! A pamięta ktoś \"protoplastę\" \"Szansy na sukces\";program z (prof. ?) Bardinim ? To musiało być gdzieś w latach 74-80\'. Ledwo to pamiętam ,ale przypominam sobie ,że jednym zdaniem potrafił zrobić z tych występujących bardzo malutkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
Ja pamietam pierwsze wydanie Szansy na sukces, bylo z Maryla Rodowicz. Byl jeszcze taki fajny program, dzieci opisywaly jakies rzeczy, czynnosci, a aktorzy mieli zgadnac o co chodzi...W soboty mozna bylo tez obejrzec program Szymona Majewskiego, ale nie pamietam juz jak sie nazywal, SEP czy cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był też taki program, gdzie trzeba było kolejność dźwięków odgadnąć, chyba DŹWIĘKOGRA. A pamiętacie, to chyba było w 5-10-15, czy wydra wygra, dzwoniło się i układało takie puzzle, zawsze dzwoniłam, ale sie nigdy nie dodzwoniłam :( , to znaczy chyba raz, ale spanikowałam i sie rozłączyłam:P A Majewski miał swoj show też u Alicji Resich-Modlińskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×