Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leguana

jakiego programu lub filmu najbardziej brakuje Wam w TV?

Polecane posty

Hehe Godess zeszło nam sie na te same wspominki oranżadowe:P Niunia006 Te smoki to chyba w czołówce Sindbada były. On siedział na tym smoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt :P Przeoczylam :D Obrzydliwe bylo, mama nie chciela mi tego kupowac bo to syf straszny byl, ale ja sie buntowalam bo to taki symbol mialo zakazanego owocu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaa:D Moja Mama też, dlatego najczesciej spijałam po trochu od koleżanek i kolegów:D Smakowalo jak rozpuszczona landrynka bleh:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 6 latek, a Ty gowniarzu/ gowniaro co tu jeszcze robisz?! :P Do łózka a nie podgladac o czym dorosli plotkuja:P:D Biedne dziecko nie znasz smaku oranzady z woreczka...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Echh te dzisiejsze przedszkolaki to nawet sie buntowac przeciwko czemu nie maja :P A wata cukrowa to jeszcze jest do kupienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
Jest, jest, na kazdym wiejskim fescie :-) a ja pamietam smak niemieckich czekolad, bo tata pracowal w Niemczech i mi przywozil, tak samo jak jogurty fruttis, teraz niby nic, ale wczesniej to byl szok...albo lalki Barbie...mama kupila mi moja pierwsza w Peweksie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dostalam pierwsza lalke Barbie- z peweksu rzecz jasna- to zaczela sie u mnie nerwica natrectw. Tak dlbalam o te lalke, ze przed kazda zxabawa szorowalam rece do zdarcia skory...Nie pozwalam dotkac laki rodzicom bo balam sie , ze maja brudne rece :O paranoja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pamietacie jak zaczęła wchodzic tv satelitarna......heh z bratem wystawialismy kabel antenowy za okno bo sąsziad miał talerz na balkonie i ogladaliśmy rtl, pro7 i oczywiście sky one, tam był taki program dla dzieciaków z kreskówkami dj cat czy coś, taki futrzany kot prowadził w skórze z ćwiekami....a na deser tego programy lecieli \"Transformersi\" jezu jak ja chciałem żeby dało się z moich resoraków zrobić robota.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
moze to glupie wspomnienie z dziecinstwa, ale mama powtarza to zawsze wszystkim ciotkom przy swiatecznym stole...mialam 4 lata i stalam z mama w kolejce...nagle zobaczylam Murzyna...mialam w raczce paczke chrupek i oczywiscie pelno w buzi...najpierw rozdziawilam gebule, az mi chrupki powypadaly a potem zaczelam sie drzec jak opetana "Mama, a ten pan jest naprawde taki czarny czy sie tylko wymalowal". Mama musiala wyprowadzic mnie ze sklepu, tak sie biedaczka wstydzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tata przywiozl z Niemiec antene wiec mielismy ja jako jedni z pierwszych w bloku :P Ja namietnie ogladlam MCM i MTV- wtedy tam lecialy super kwalaki, nie to co teraz:( Na RTL-u leciala pelna chata zanim w ogole o niej w Poslce uslyszano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
pamietam poczatki satelity, hehe...ja zawsze ogladalam cartoon networks i popeya...mtv tez, chociaz nic nie rozumialam, raz mnie rodzice przylapali jak ogladalam jakis "nieodpowiedni" program i byl szlaban na satelite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
albo jakas glupia gra na polsacie, zdrapka czy cos takiego...ogladalam od rana do wieczora, zeby tylko zobaczyc symbol i moc zdrapac...a jaka bylam rozczarowana, bo nic nie wygralam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec przez rok pracował w Stanach i na odczepne dał mi kilka dolarów a ja poszedłem z kumplami do Pewexu ,kupiłem fajki Dunhile i kilka puszek Sinalco i Pepsi i częstowałem ich;ale byłem ważny! To było 80-81r. Kupiłem sobie jeszcze taką wielką resorówkę Fiat Abart stan idealny,bo byłem właściwie już byłem za stary na takie zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
do dziewczyn-zbierala ktoras z Was nalepki z Barbie z gumy do zucia? bo ja namietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogę powiedzieć że wyrosłem na pewexie i baltonie bo ojciec marynarz:D a co do programów to dłuższy okres był brytyjski Children\'s chanel......cartoon network ogladałem od 1 dnia odpalenia programu:)przynajmniej po angielsku co nieco umiem ale niemiecki lezy i kwiczy....o był jeszcze kanał chyba holenderski rtl któryś, był fajny bo bajki puszczali i seriale po angielsku, a wszystko mieli dość świerze, najnowsze seriale its, a swój dziwny język podawali w napisach na dole tak jak dziś u nas jest z bbc prime na kablówce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, ze tak :O Cale albumy byly na te naklejki :O Starsznie smierdzialy te albumy klejem jakims dziwnym ... design Children\'s Chanel ,cartoon network:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako chłopiec zbierałem obrazki z gum Turbo oraz Lazerów z militariami.....wstyd się przyznac ale nadal je mam.....ile ja się tego nażarłem w życiu....a podobno miały powodować raka taka fama kiedyś poszła jak i po wafelkach kukuruku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pamietacie takie albumy, gdzie wklejało sie nalepki? Takie ksiazeczki o Barbie, dinozaurach itp.? Kupowało sie naklejki w opakowaniach, w ksiegarni. Te naklejki czesto sie powtarzały, wiec trzeba bylo sie wymieniac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leguana
ja nie mialam ksiazeczki z dinozaurami tylko ze zwierzatkami swiata, trzeba bylo wkleic odpowiednio zwierzaka, np. pingwina albo oposa...bylam tak nieludzko przejeta, zeby nie zrobic bledu...jak bylam calkiem mala to mama kupowala mi Plomyczka, Swiersczyka i takie ruskie gazetki, slowa nie rozumialam, ale obrazki fajne byly...potem oczywiscie przyszla gazeta "Ciuchcia" z moimi idolami...bylam kiedys chora i mama wyslala tate do kiosku po jakas gazete dla mnie...ojciec nie wiedzial, co kupic, to kupil...Bravo. Hehe, mialam wtedy 6 albo 7 lat, mama od razu zabrala ta gazetke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie pamięć:):):) dodam, ze oranżadki też pamiętam :) jak mi się cos przypomni jeszcze, to dopiszę, a póki co zamieniam się w czytelnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tych Swierszczykach dla dzieci;) byly takie papierowe laeleczki do wycinia, byly tez dla nich ubrania, ktore mialy takie zgiecie to zaczepiania laka z tylu zeby sie trzymay- mialam obsesje na ich punkcie!! Robilam w taki sposob wlasne lalki z bohaterami z bajek :O Z gazet dla dzieci to jeszcze byl Mis i Sztandar Mlodych dla mlodziezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystanku alaska
i brazylijskiego serialu do odiadu. Boże jak ja niedoceniałam brazylijskich seriali, teraz dopiero to widze patrząc, a właściwie nie patrząc na polskie serisale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Godess- szaleństwo było z tymi lalkami ! A pamietacie , ze kiedys reklam nie było , tylko takie tablice wyświetlali \"zapałki w reku dziecka to pożar \" , albo \"sprawdź , czy wyłaczyłeś żelazko \" i Przepraszamy za usterki techniczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze \"za chwile dalszy ciag programu\" a ja jeszcze zapomnaialam o arabelli, a to byl przeciez kultowy serial. nie moglam opuscic ani jednego odcinka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po Arabelli kręciłysmy wszystkie pierścionkami , w nadzie , że sie życzenia spełnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pamiętacie Świat Młodych? Uwielbiałam to pismo i co 2 dni leciałam na złamanie karku do kiosu, żeby mi nie wykupili... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×