Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bronx

Jedno pytanie w sprawie olejku rycynowego

Polecane posty

Gość bronx

jeżeli uzywam go rano zamiast tuszu to czy powinnam go zmyć przed spaniem? kiedys smarowalam nim rzesy i mialam wrazenie,ze mi tak zasycha na nich i caly czas wygladam jak zaropiala :( sama nie wiem co robic... zmywac ?????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
Ja kiedys uzywalam olejku rycynowego (podgrzanego) tylko na noc, efekty byly rewelacyjne, pomimo,ze jednoczesnie robilam sobie raz na miesiac henne. A ponad to i tak malowalam rzesy tuszem. Byly zadbane grube i swiecace, ale w koncu mi sie znudzilo :-)Wiec moze smarowac rzesy rano nakladaj olejek tylko na noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888888888888888888s
to jest tak jakby odzywka!! a odzywek sie nie zmywa !! jejq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
gdzies tam powinno byc wtracone slowko "zamiast " ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
no dobra to nie zmyje ;P moze mi tak zasychal bo go nie podgrzewalam :/ a w ogle ja wole rano smarowac bo w nocy...łzawie strasznie i boje sie,ze mi sie zmyje albo gorzej do oka wplynie brrrr :( pozdro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
Bronx a jesli lzawisz to znaczy,ze masz jakies problemy z oczkami wiec moze lepiej skonsultuj ten olejek z okulista? Ja nakladalam go na noc i nigdy mi nie zasychal a oczy nigdy nie wygladaly jak zaropiale.... Rano po przebudzeniu z reguly nie mialam na sobie sladu olejku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak on dziala
na te rzesy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
nie,spoko ja lzawie od ..... ziewania :D i o dziwo tylko z jednego oka hehe :/ takie siakies zboczenie mam :P ale dzieki za troske :) pozdrawiam serdecznie 🌼 ide grzac olejek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
Ponoc wystarczy,ze sie wchlania i ma zbawienne dzialanie na rzesy... Uzywalam go przez rok i rzecywiscie byly mocniejsze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
Do BRONX: ja nakladalam gostara wyczyszczona szczoteczka po tuszu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
tez tak robilam:) a nadmiar wycieralam chusteczką oczywiście :) kurka to jeszcze trza lecieć umyć szczoteczke,no tak... to lece dzieki za porady :)paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak on dziala
jakie sa efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile kosztuje ten olejek
i napiszcie jak go podgrzewacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
kosztuje 3 zlote w aptece dziala dopiero po dluzszym okresie stosowania, wzmacnia wyraznie rzesy i przynajmniej moje staly sie takie swiecace :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie cos
o dzialaniu olejku na wlosy?bo cos slyszalam ale nie wiem czy to sprawdzone informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
na wlosy nie polecam bo potem bardzo ciezko go zmyc... Nafta kosmetyczna jest odrobinke lepsza ale tylko odrobinke bo tez trzeba sie nameczyc ,zeby ja splukac.Za to efekty po nafcie sa niesamowite... moje wlosy po niej byly tak swiecace ze nie moglam sie napatrzec ale to wymaga duzej cierpliwosc :-) I najleppiej chyba jednak stosowac ja na krotkie wlosy bo przy dlugich (mam do pasa) mozna sie zajechac na smierc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
A z podgrzewaniem to ja robilam tak: cala buteleczke wkladalam do alego garnuszka z ciepla woda i podgotowywalam odrobinke az sie nagrzalo i wtedy wsadzalam szczoteczke po tuszu , moczylam w olejku i smarowalam rzesy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiec mozna go podgrzewac
w calosci kilka razy-fajnie:) wlasnie zakupilam wydalam cale 2 zl:) ja slyszalam ze do nafty dodaje sie kilka kropel olejku rycynowego i cytryny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze jedno pytanie
rano zmywa sie go czy bez niczego smaruje tuszem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
Ja po nocy i tak zawsze myje buziaka jakims zelem wiec zmywalam pozostalosc. Zreszta wydaje mis ie,ze tusz moglby sie nie trzymac gdyby byl nalozony bezposrednio na olejek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze jedno pytanie
dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulencjaaaaaaaaaaa
a prosze bardzo :-) w razie jakichkolwiek pytan chetnie odpowiem , hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli chodzi o włosy
to ja daje na nie olejek na kilka godzin, po czym na 15 minut przed myciem nakładam nafte na to i nie mam problemów ze zmyciem, jesli chodzi o samą nafte tez nigdy problemów nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
mozna podgrzac na lyżeczce nad gazem... po co sie meczyc z cala butelką :) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×