Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Cześć wszystkim! Zabulina poczytałam sobie Twoje porady o odchudzaniu i tak się przymierzam do ich zastosowania. Ami27 Eh, te wredne baby w sklepie. Moja koleżanka miała podobnie. Pojechała z mamą szukać sukni i w jednym salonie jakąś tam znalazła a jak przymierzała, to babka się z niej naśmiewała, że jej wystaje sadełko tu i ówdzie. Ja bym na jej miejscu rzuciła tą sukienką, powiedziała babie pare słów, wyszła i wszystkim odradzała ten salon. Najleprze jest to, że ona jest szczupła, niska, ale naprawdę nie ma żadnych wałków ani grubej dupy. W sobotę byliśmy z Ł. kupić koszulę, buty i krawat i też jedna pani była tak przemiła, że wyszliśmy. Co z tego, że miała koszule najtaniej i największy wybór? Pozatym sama kiedyś pracowałam w sklepie i nigdy żaden z pracowników nie obraził żadnego klienta, choć miał to już na końcu języka. Nikt nie zwracał uwagi, czy ktoś jest gruby, mały, zezowaty. Jak ktoś był głupio ubrany albo śmierdział jak sto diabłów, to dopiero po wyjściu takiego klienta zaczynaliśmy się śmiać i robić głupie komentarze. Ale nigdy przy kliencie. To świadczy o wychowaniu i poziomie kultury. Byc może ta baba nie miała nad sobą żadnego przełozonego, może była właścicielką salonu, bo tak to by skakała i kłaniała się w pół. Jakbym ja w mojej byłej pracy tak potraktowała potencjalnego klienta, to bym się bała, że poskarży szefowi a ten to już mi da popalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki złotko... oj, bardzo współczuję. Trzymam kciuki, by korzeń nie był jakię pokręcony i by obyło się bez rozcinania dziąsła i chirurga szczękowego. Mam nadzieję, że do wizyty w salonie, Twój stan się polepszy. Ewka, znając ją, to głupie gadanie, by nam zrobić przykrość. Ona nie jest zadowolona, że mieszkamy razem u mnie a nie w jego domu z nią, wie, że po ślubie z pewnością też tam nie zamieszkamy, bo juz ją powiadomiliśmy, że będziemy się budować... Jest o niego chorobliwie zazdrosna, ciągle ma minę skwaszoną i próbuje nam czymś dopiec... a nas to \"rybka\". Nikt jej nie będzie na siłę ciągać. Myślę, że ona jednak przyjdzie, i będzie udawała cudowną matkę i bardzo zadowoloną z tego ślubu... teatrzyk przed rodziną... Ona na nic nie ma wpływu... to ją drażni - oj i to bardzo... Emilka... moim zdaniem, te papierowo plastikowe gotowce.. są mało indywidualne. Moja przyjaciółka z myślą o podziękowaniach poprosiła mnie, bym zrobiła im ładne zdjęcie na zielonej łączce (leżą przed sobą patrząc sobie w oczka). Wywołała tą fotkę w formacie chyba 13 x 18 czy większym (x2), kupiła dwie śliczne ramki i szkło z ramek dała do wypiaskowania. Powstał na szkle wiersz o rodzicach :D na tle ich zielonego zdjątka. Do tego kwiaty i była bardzo ładna i indywidualna pamiątka. Ami, nie przejmuj się głupimi babami... Odnośnie Meiztangu, kochana, masz czas do przyszłego roku na popracowanie nad swoim ciałem... nie ma co się truć. Każdy organizm jest inny i na to samo inaczej reaguje... Siostra nie mogła spać kilka dni.. Ja czuję się rewelacyjnie i nie mam objawów z forum. Mierzyłam sobie też ciśnienie przed braniem i wczoraj... bez zmian. Myślę też, że kupno takiego specyfiki z netu.. to głupi pomysł. Ja kupiłam z kliniki med. wschodu, która u nas jest od kilku lat i ma full pacjentów. Tak czy tak - to dosyć radykalny sposób. To co za szybko działa, nie może być zdrowe, masz czas... i jeśli czujesz potrzebę to zmień nawyki. Zastosuj się do rad Żabulinki i będzie super. Najzdrowszy jest wolny spadek wagi i przy okazji wielka dbałość o skórę. Acha, jeszcze słówko. Moja koleżanka bierze ślub w sierpniu. Ma 154 cm, wzrostu... i ma czym oddychać, oj ma... Poszła do salonu i nie było nawet małego komentarza. Pomogły jej kobitki dobrać taki fason, który ją optycznie wydłuży, wysmukli i szyją na jej wzrost i warunki. Były przy tym miłe i bardzo pomocne. Efekty zobaczę w sierpniu :D Tak ... nie przejmuj się kochana, jest tyle salonów, że z pewnością znajdziesz taki z fajną atmosferą i szczerą pomocą w tak ważnym momencie jak wybieranie sukni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mam mały problem. Potrzebujemy wynając jakieś fajne auto, bo znajomy okazał, który miał nas wieźć się niepewny. Tylko, że w moich okolicach nie ma gdzie wynając auta, a w rodzinie to same stare graty są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakiś kolega Twojego przyszłego męża???? Słuchaj, jeśli gdzieś niedaleko jest lotnisko... to spróbuj tam wynająć na jeden dzień, wyjdzie to pewnie mniej niż zabytkowy samochód albo jakiś inny wypas. Acha, jeszcze jedna opcja, zapytaj na postoju taksówkarza z mercem, czy innym ładnym, czy on nie świadczy takich usług. Z tego co wiem, większość z nich ma swoją nawet dekorację na samochód i zdejmują naklejki z szyb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja jak zwykle przelotem tylko zeby wam powiedziec ze tesknie raczej moja kariera na forum sie juz skonczyla moze jeszcze uda mi sie nadrobic ale watpie kompletnie juz nie jestem na biezaco z tym co piszecie nawt na krypyoczytacza sie nie nadaje 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koledzy mojego Ł. albo nie mają auta albo ja już to fiat 126p.A taksówek, to u nas prawie nie ma jakieś 3 stare ramole tylko. To jest takie małe miasteczko, no zadupie poprostu. Do dużego miata jest 100 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny! Czytam teraz wypowiedź Marcy i smutno mi sie robi :(( Ja też znajduje coraz mniej czasu - zeby tutaj siedzieć - jak patrze na wcześniejsze strony to udzielalam sie parę razy na dzien - teraz mam problem napisac cos raz na 2 dni. To wszystko przez te wariację w pracy!!!! Już dawno nie mialam tyle roboty!!!! A o czytaniu Was już prawie zupelnie nie ma mowy (chociaż jest to jedna z moich ulubionych czynnosci). Pragne się Wam tylko pochwalić, ze wczoraj zrobilam ostatnią poradnie (w sumie mieliśmy 3) i wszystkie te przyjemności mamy już za sobą :)) Senioritko - koniecznie odezwij sie jak tam przymiarka sukienki !!!! pozdrawiam Was kochane!!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcela, zorientuj się w mieście, czy nie ma wypożyczalni samochodów. Wypożyczas na dobę i świadek podjedzie po ten samochód... przecież to godzina jazdy. Nie wiem na którą masz ślub, ale jak wypożyczasz jednego dnia o 12 to następnego zdajesz o 12... nie wiem, świadek, czy tata.. niech któryś dla Was to załatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARCYYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!! ANI SIĘ WAAAAAAAAAAAAAŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻZ!!!!!!!!!!! Nie musisz przecież wszystkiego czytać, jak nie masz czasu - ale pisz, co u Ciebie:) Tiki - współczuję, a moje współczucie jest dodatkowo podlane odobistym śmiertelnym strachem przed grupą zawodową stomatologów... Powinni Ci byli przepisać ketonal - jak bardzo boli, idź do rodzinnego i niech Ci przepiszesz Ketonal. Idę pościelić łóżko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly - Ty też!!! Przecież to nie żaden zakichany obowiązek, żeby wszystko czytnąć. Piszcie, jak mozecie - nie każdy ma komfort takiego leniuchowania, jak ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx3, to jest maciupkie miasteczko, jeden kościół, 2 szkoły 10 tys mieszkańców i nie ma wypożyczalni na 100%.Ale dzięki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co???? Któraś babeczka na forum 3-miejskim pisała, że do ślubu jechali białym Fiacikiem 125 z ponaklejanymi wszędzie czerwonymi sercami. Nie wiem, jak Tobie pomóc... a tak chciałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcela, a ktoś z gości nie ma jakiegoś samochodu?? albo z pracy znajomy?? tiki - przepraszam, nie cieszę się oczywiście że Cię boli ząbek, tylko źle przeczytałam. bardzo mi z tego powodu przykro, bo podobnie jak zabulinka, panicznie boję się dentystów ;) marcy, holly - nie martwcie się, nie zapomnimy o was na pewno 👄 ja sama nie zawsze mam czas pisać, a co dopiero czytać. szczególnie teraz, jak zostało mi tak mało czasu do ślubu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, ja ze swoją sukienka, tonie wlezę do maluszka. No ale fajny pomysł. Właśnie w tym jest problem, że nikt ze znajomych nie ma dobrego auta. Jakies same duze fiaty, skody favorit, zgniła sierra, poobijany mondeo...Szukam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina jak dobrze cie widziec wczoraj mialam koszmarny dzien musialam o 11 wyjsc z pracy bo mark sie strasznie zle czul najadlam sie strachu dzis m w w-wie po dokumenty - to badziewie z ambasady kosztuje ponad 600 zl plus 200 za przejazd w 2 strony koszmar dzis jade ogladac samochod full wypas mam nadzieje ze w koncu cos kupie bo mnie to szukanie wykancza prosze za mna tesknic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslisz, Marcy, że co robię? :) Jak sobie stąd pójdziesz, i tak będę cie gnębić na Skype;) ale wolałabym, żebyś czasem wpadała, bo nie jestem sknerą i się chcę Twoją fantastyczna osobą podzielić z innymi :) Bidulki, mam nadzieje, że z Markiem wszystko dobrze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dobrze trzymac kciuki za samochod i za wa-we duzo dobrych fluidow dzis potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcus i holly - :( nie macie czasu - nie czytajcie ale piszcie piszcie co u WAS!!!! nie opuszczajcie nas!!!! ami przyłaczam sie do fafetek- nie przejmuj sie durna baba i idz do innego salonu. ja trafiłam superraśno i choc jestem okraglutka, że ho ho to pani ani ani nie komentowała i dobrały mi taka sukienke ze naprawde jakos szczuplejsza sie w niej widze:P nasmarowałam dzioseło sacholem i wypilam dwie musujace przeciw bólowe - zaraz znow zakrecona bede od tych proszków.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki, uruchamiam Awaryjny Kanał Fluidowy - i idę wypić kawę dla wzmocnienia przekazu:) Posłałam Wam coś śmiesznego;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki postaram sie co sie stalo z ami i pania w salonie na ktorej to stronie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za baba!!!!! ami olej zabulina - rady co do odchudzania bardzo dobre baaaaaaaaardzo tylko jak nie jesc po 18 jak czlowiek do domu wraca o 21? :-( za to ju zaczelam sobie gotowac obiady na caly tydzien wiec po prostu chyba zaczne je ze soba brac do pracy \\moze schudne przez fajki bo nie udalo mi sie odstawic ja rano bede jesc bo wtedy jestem najbardziej glodna i jak nie zjem to caly dzien podjadam porzadne sniadanko (1 bula) u mnie rozwiazuje sprawe na 4 godziny zabulina - na skype mnie mozesz maltretowac czy dostalas mojego maila odnosnie kolczykow dla mojej kolezanki? masz jeszcze ktores z nich? z wisiorami bede wiedziec jutro - tymi ktore dalas a reszta jak znajde chwile - ostatnio znow zamet tylko tym razem z powodow marka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolczyki są - obie pary. Tylko na kiedy ona chce je mieć? Zastanaiwam się, jak rozwiązać sprawę transportu. Co do jedzenia, to to są tylko MOJE rady tj. na mnie działające. Jeśli wracasz o 21 to logiczne, że coś sobie razem zjecie - więc trzeba sobie odpuścić trochę za dnia. Skorzystaj z tych sałatek, o których pisałam i wcinaj jabłka:) M. mówił mi ,że pichciłaś te naleśniki w sobotę - chwali się, chwali ;) Będę trzymać za was kciuki. Ściskam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze poczta sie je da wyslac? kaske ci na konto przeleje tylko sie jej zapytam ktore w koncu chce skoro sa obie opcje musze ci przeslac zdjecia tego naszyjnika he he he tylko musze znalezc chwilke nalesniki - pychaaaa to m ulubione danie wiec sie czasem poswiecam i stoje 2 godz nad patelnia smazac i pichcac nadzienie muszisz koniecznie wpasc na nalesniki albo na grilla i kropka jestem tyranem kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---tki sróbój \'kamistad zel\",ewn.solcoseryl,poztym płukanka z szałwii i dentoseptu,mozesz pos c do apteki i zapytac o zel znieczulający lub w spreyu-np.lignocainum w spreu lub w zelu-ale nie wiem czy to nie jest na recepte,pozatym wez duzo lodu owin gazą i przykładaj do miejsca które boli:))) aaa dzien dobry WAM wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ami:) narazie pomecze sie z tym sacholem jak nie pomoze na dluzsza mete to zzastosuje sie do twoich zalecen:P co do dietowanie jeszcze - to ja polecam BŁONNIKA całe masy, albo naturalny (owsianeczka rano, otreby, chleb pełnozioarnisty) albo w tabletkach - pomaga na przemiane materii, ja owsianka malutka sie racze prawie codziennie i z \"balastem\" do pracy nie wychodze :P, poza tym duzo duzo duzo wody i jabłek - ale to juz pisała zabulina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcus a ja moge sie na nalesniki wprosic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha - ja mam teraz super diete bo przez tego zęba nie moge jeść:P - trzeba szukac pozytywów we wszystkich sytuacjach, nie?? ale na nalesniki CHĘTNIE - nawet z bolącym zębem, szczękościskiem i opuchlizną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×