przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Oj tiki taki juz tak niewqiele ci pozostało zazdroszcze ci też już bym tak chciała. A teraz jedynie pozostaje mi czekać do tego dnia i liczyc jeszcze tylko135 dnia albo aż. A przez tą ciągłą pracę w pomieszczeniu klimatyzowanym się całkiem rozchorowałam ze ledwo mówii i oddycham. Uważajcie na siebie dziewczyny by na ślubie nie kichać i nie kszleć Ta pogoda teraz jest zdradliwa i w pracy u ikać przeciągów

czesc dziewczynki zabulina - bardzo sie ciesze ze to ni zlamanie, tak z ciekawosci ile misialowi zajela wizyta na pogotowiu? a mozesz cos wiecej napisac na temat ntego twoijego dania autorskiego? ja uwielbiam dobre jedzonko wiec kolekcjonuje przepisy maniusia - milego dogrywania szczegolow co do kasy na wesele - ja nie chce nikomu niczego sugerowac - jesli ktos zapyta to wtedy ok ale tak nic nie bedziemy mowic ja nie mam koszmarow slubnych - mialam 2 ale na samym poczatku jak szukalismy sali bo to byl jeden wielki... koszmar teraz nie mam ani koszmarow ani motyli w brzuchu wiec chyba cos ze mna nie tak ;-)

marcy, pociesze Cię, że ja też nie mam koszmarów, kilka bylo, na razie jest spokój, zobaczymy kilka dni przed ;) jeśli chodzi o prezenty, to my też nic nie pisaliśmy, dopiero jak ktoś pytal, rodzice mieli mówić to samo.

Udanego pogodnego dzinka wszystkim życze ja znikam do pracy niestety.Pozdrawiam was wszystkich i za wszystkich trzymam kciuki by wszystkie sprawy które chcecie załatwić powiodły sie

kinmod dopiero sie imprezka rozkreca a ty znikasz?

Witam dziewczyny!!!!! Wczoraj dzwoniła do mnie koleżanka z grupy :O babka z angielskiego nie chce mi dać zaliczenia bo nie byłam na kolokwiach dwa tygodnie temu. Wkurzona jestem bo wtedy miałam jechać do szkoły, a w ten czas dwie kumpele z pracy miały komunie jedna swojego dziecka, druga swojego chrześnika i oczywiście dobra Kaśka została w pracy i nie pojechała do szkoły. Nie wiem pogadam z babką wytłumaczę mam nadzieję, że da się przekonać. Jak nie to na września :O:O:O kuźwa jak jeszcze np na 16 to się potnę!!!!!!! Kurdę chyba nie warto być dobrym bo potem obrywam za tą dobroć!!!!!!!!!

kasiu będzie dobrze!

kasiak nie przejmuj sie wystarczy wytlumaczyc sytuacja i wez sobie zaswiadczenie z pracy - doslownie 1 zdanie ze dnia tego i tego musialas byc w pracy - wykladowcy to respektuja

witajcie:) tiki tak ja wczoraj naoglądałam i naczytałam się na necie o dekoracjach że w końcu w nocy przyśnił mi się koszmar, że nie zdążyłam żadnych dekoracji zrobić:( okropność:( jeśli chodzi o prezenty to podpowiadamy tylko jak ktoś zapyta, że wolimy pieniądze, ale ciocia bardzo chciała kupić prezent i wiem, że dostaniemy odkurzacz:) super bo nasz zepsuł się dwa miesiące temu:P kasiak trzymam kciuki za załatwienie pozytywne zaliczenia:) tiki czekamy na relacje z przymiarki aha no i wreszcie chyba będę mieć butki:) jutro dam znać czy napewno i jak co to pośle fotki:) a teraz wracam do pracy, chociaż i tak ciągle gapię się do komputera:P:P:P

Zakupiłam przed chwilą taką bluzeczkę :) http://www.allegro.pl/item103479093_hit_wiazana_bluzka_kimono_rekaw_3_4_38.html#photo Przyda mi się we wtorek mam to bierzmowanie to będę miała się w co ubrać i może wykorzystam ją na tą komunię co mam w czerwcu :)

ładna Ja to nie umiem się poruszać na tym allegro:-((

:D:D:D Dziewczyny mam nadzieję, że Katka_u nie zabije mnie :P nasza Kasia ma śliczny głosik :):):)

kasiak nie zabiję:) ty to dopiero masz jak aniołek a ja ciągle zachrypnięty:P:P:P kasiak ja mam dzisiaj taka bluzkę na sobie:P tylko, że z długimi rękawami, bo w biurze mam zimno:), aha no i muszę zapinać agrafką trochę dekolt, bo faceci się gapią:P, poza tym dobrze się nosi, tylko, że ja kupiłam ją za 70zl rok temu (i dalej w niej chodzę:P), musze pooglądać te aukcje, bo też chcę sobie bluzeczki kupić aaaaa kasiak dla ciebie wczoraj kupiłam białe klapki z gumeczką (na weselu na zmianę się przydadzą:P) porobie zdjęcia to poślę

czesc dziewczyny - ja tak na momencik, chcialam sie tylko przywitac :) jejku jak duzo stron zapisalyscie, jak znajde chwile czasu to poczytam, bo teraz sesja sie zaczyna i nauki duzo, wiec na forum nie mam duzo czasu :(:( poza tym od tygodnia mam noge w gipsie :( wczoraj bylam nastawic ta skrecona kostke i teraz ruszac sie nie moge bo tak boli :(( witam wszystkie nowe osobki na kafe :D Zabulinko zycze twojemu lubemu szybkiego powrotu do zdrowia :) Kasiak- bardzo ladna bluzeczka Ok znikam do lozeczka - bo noga rwie :(:( milego dnia

jestem:) przymiarka udana, jednak sliczna moja sukienka, a ja juz watpiłam, doszywam ramiaczko przez szyje bo jakos tak wydłuza sylwetke, jakby co jeszcze zawsze mozna sie rozmyslic i odpruc:P zdecydowałam sie na wszycie miseczek ale teraz tak mysle ze chyba zrezygnuje na rzecz biustonosza bez ramoiaczek bo te miseczki jakisj takie sztywne sa i szpiczaste troche- jesli wiecie o co chodzi. i juz wiem napewno ze schudłam bo trzeba zwężać gorsecik:) szkoda ze aparatu nie miałam:(

Tiki ale dalej jest ta koncepcja z tą suknią brudnu róż???? TAk dobrze kojarze???? To super że Ci się podoba :) a jaka obsługa????

tak tak tylko jak sie dzis dobrze przyjrzałam to ten kolor MAŁO przypomina róz ! to jest taki ciemniejszy kremo-ekri bym powiedziała, w innym swietle to nawet troche pod łosos, bo fajny ten kolor tylko go opisac nieumiem. obsługa rewelka i pani tak chwaliła ze tyle trzeba zwęzić:P aaaaaaaaa i wiecie wymysliłysm z panią, że moze zamiast zywego kwiatka byłby sztuczny i szyty z takiego materiału jak sukienka- gdzies tak wielkosci jak storczyk kosztowałby mnie 50 zł (duzo).przymierzałysmy i ładnie było. co wy myslicie o tym??

Skarba ale jak sztuczny kwiat??? Przypięty do sukni????

nie nie we włosy bo ja kasiaczku nie mam welonu, z kapelusza tez zrezygnowałam, postawiłam na kwiatek we włosach, miał byc zywy storczyk a teraz mysle nad takim rozwiazaniem

Aaaaaa to tak jak najbardziej tak. Bardzo ładnie to wygląda :)

wyobraziłas sobie??? ze to fajnie wyglada to ja wiem tylko taki sztuczny to juz nie ten efekt......... no wlasnie tego nie wiem

Wiesz co żywy fajnie wygląda,a Ty chciałaś storczyk z tego co wiem to na pewno długo trzymałby Ci się świeży, co prawda sztuczny nie daje takiego efektu jak żywy ale też ładnie wygląda.

no własnie o efekt mi chodzi! sama napisałas, że to nie to i dlatego ja nie wiem co tu zrobic, bo z jednej strony fajnie sie to komponuje z całoscia bo ten kwiatek identyczny jak sukienka tzn z takiego materiału, owady mnie nie zaatakuja i obaw o zwiedniecie nie bedzie, bo ja sie obawiam czy zywy do 19 do zdjec dotrwa od 11 jak mi go upnie fryzjerka ale żywy to tak pieknie wygląda.................? prosze o pomoc

tiki wazne by ten sztuczny wyglądał naturalnie...właśnie podsunełaś mi pomysł bo ja również nie będę miała welonu...kupie taki sam kwiat jak mam w sukni;-) będzie ładnie;-)

ewciu ale to sie nie da zeby on wygladał naturalnie jesli bedzie uszyty z materiału co sukienka! musiałby udawac jakis konkretny kwiatek np storczyk. widziałam taki sztuczne co wygladały jak zywe, sliczne. ale to juz wtedy nie współgra z sukienka. wiec jesli szyty z tego co suknia to musi wygladac jak sztuczny przeciez....

nie koniecznie...wystarczy uszyć z niego kwiat...który normalnie bywa w takowym kolorze...no ale to wymaga zdolności i to nie małych:-( A właściwie co ona chce ci uszyć za kwiata?

nie wiem co to za kwiat, tzn jaki on zywy moze przypominac, hym?? cos miedzy roza a lilia???? bo platków duzo ale ona takie nie okragłe tylko bardziej wydłuzone, nie wiem, - ładny!

kochane fafetki podesle wam jeszcze raz na maila moje bukiety, takie juz typy naj naj i ppowiedzcie prosze ktory waszym zdaniem najładniejszy do mojej sukienki:) bo ja juz mialam koncepcje ale teraz przez ten sztuczny we wlosy mi sie ulotniła i szukam nowej marcy a ty wybrałas bukiet wkoncu??

szkoda że nie miałaś aparatu:-(

no:(