przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

kasiak ja mam dwa koła już tydzień przed ślubem, niewiem czy je napisze hehe. więc proszę o trzymanie kciuków ;) a może marcy przyjedzie i napisze jedne za mnie - bo to z angielskiego :) o egzaminach nawet nie myśle ;) ale mi sięspraw nałozyło. co mnie podkusiło żeby taki termin wybierać :)

kasiak, mam nadzieję że będę miała taką pogodę, czyli słonko i cieplutko, zresztą mam nadzieję że wszystkie będziemy miały ;) dobra kochane, ja już się powoli zbieram do domciu. dziś jedziemy do miasta odebrać garnitur M., mam nadzieję że wszystko będzie ok. dobra uciekam, życzę miłego dnia, papa

maniusia - nie ma problemu - napisze... tylko za ocene nie biore odpowiedzialnosci he he he bo ja juz jestem taka sp. z o.o :-)

zmykam do pustego domu bo moje kochanie opuscilo mnie do piatku - delegacja do warszawy , no to co - PILNUJ GO!!! to znaczy nie taki zupelnie pusty ten moj domek bo ruda paskuda tam na mnie czeka, jak dobrze ze GO mamy:) milego dzionka fafetki

Jejku ale się nudzę!!!! Siedzę przed kompem i nic mi się nie chcę!!!! patrze sobie na obrączki :P R śmieje się ze mnie bo prawie codziennie je przymierzam :P a co tam.

Kasiaczku -dziekuje raz jeszcze. Wiesz, ja moje obraczki tez ze 100 razy przymierzalam i welon tez i diademik tak samo:), Nie moge sie oprzec, zeby tak nie rzobic:)

hej! maniusia wysłałam ci walca A ja się staram jak najmniej przymierzać wszystko żeby mi się nie znudziło;) No uciekam na mecz Miśka, będę kibicować, tylko szkoda, że pomponów nie mam:P A gdzie zabulinka? aaaa marcy hotel super

Hej!!! Wracam po 2 dniach w Krakowie - nocowałam u psiapsióly, więc to była noc bez Misiała... trudno mi znieść takie noce.. ale była konieczność. I za tydzień też będzie :/ Senioritka- aleś ty piękna!!! Poprawcie mnie, jeśli się mylę - Senioritka i Holly - macie takie same sukienki??? Marcy - wiem już, wiem, telefonowałaś mi:) A nowy - nie ma problemu. Zrobiłam 6 nowych, ale jeśli napiszesz mi, jakie ta dziewczyna lubi kolory i jaki ma charakter, zrobię jej indywidualny:) Być może wpadniemy do BB na sekundę w piątek - tyle tylko, żeby porobić troche studyjnych zdjęć małym kotkom. Później będziemy 4tego czerwca i może wreszcie gdzieś uda się razem wyskoczyć. Kasiaku, czy bluzeczka już doszła?? ciekawa jestem twojej opinii, bo w komentarzach czytałam, że narzekali ludize na jakość... Agatko, ja myślę, że to rzeczywiście ten sam walc, ale już tytuł spaścili - było Fascination, a oni - Oczarowanie... :P Ja tam bym Wodeckiego nie chciała - za bardzo kojarzy mi się z Pszczółką:) Mój walc też miał słowa - po angielsku. No i jak PU- ERH..? Mx - czy ty żyjesz, czy cię te tabsy do grobu wpędziły??? Wszystkie pozostałe - hej! :)

Ooo, Agatko, pytałaś o mnie - jak miło:D :D Ja miałam warsztaty w Krakowie w niedizelę i dziś, jak zwykle, zajęcia, więc zanocowałam.

marcy - a ten hotel ma tak piekny ogrod, ze niekotrzy tam sobie robia sesje plenerowe:) Fuksiara z ciebie;) My mielismy jakis taki sobie hotel... Rekord, czy cos... goscie tez tam spali, tylko w innym skrzydle.

No tak - przychodzę, to was wywiewa :D Do przeczytania jutro w takim razie;)

zabulciu to dlaciebie !!!! na powitanie senioritko----->>>wiesz kogo Ty mi przypominasz? CALINECZKE! bezapelacyjnie!!!! reszte gwiazdeczek-fafeteczek-ściskam ciepło w ten deszczowy:( wieczór!!!

zabulina -moze to jest jakis pomysl z tym ogrodem nadal nic nie wymyslilam odnosnie pleneru bo tak mi twoja sesja zaprzata glowe ze o tej drugiej nie mysle nawet chyba ja zrobie w trakcie wesela - hardocowa wersje bede miec z toba wiec moze byc cos bardziej wywazonego wyslij mi prosze zdjecia nowych wisiorow to ja ci napisze ktory by do niej pasowal bo ja dobrze znam - a jak nic sie nie trafi to wtedy bedziemy myslec o nowym pamietacie dziewczynki jak bylam nan weselu w anglii - wlasie rozmawialam z owczesna panna mloda - i jest w ciazy - tak sie ciesze - dla nich dzis zalatwialm ostatnia poradnie - czyli pieczatki juz w komplecie he he he ugotowalam dla mojego kochania pyszny obiad i czekam az wroci z pracy chyba mu zrobie niespodziqanke i pojade po niego - bedzie szybciej w domciu fajowo jest

hej marcelinko!!! No podjedź po niego, podjedź:D Ale będzie surprise;) Cieszę się, że miałaś dziś choć odrobinę czasu... Miło się pichci dla ukochanej osoby:) Zdjątka poślę takich jeszcze \"surowych\", znaczy się - bz mocowania:) sam wzorek. Ale może np. jutro, bo mi się jeszcze 2 wstępnie suszą;) no i tak trzymaj - \"fajowo jest\" :D

Witam kochane! Mam wreszcie troche czasu :)) - zabulinka - masz racje - mamy z senioritka te same sukienki :)) - senioritko - ja moją na pewno bede miala zwezana w pasie, bo w biuscie jest ok - na długość ta ktorą przymierzalam też byla :)) Ja poproszę kolekcje Twoich zdjęć wesela :)) ...mam nadzieję, ze dostane :P - marcy - ciesze sie ze masz swojego bum-buma, mam nadzieję, ze bedzie Ci długo służyl! :D Ja tez moja droga mam komplet pieczątek - wszystkie nauki i poradnie zaliczone! hip hip hurra! - ami - milo, ze zaglądasz :)) gorąco Cie pozdrawiam! - maniusia - jak samopoczucie???? ja to chyba bede o tym czasie cala roztrzesiona :P - tiki tak - ciesze sie ze jestes tak zadowolona ze swojej sukni....kwiat we wlosach - marzenie! - kasiaczku - zaprosiliscie juz wszystkich?? bo ja nawet nie mam wydrukowanych zaproszen :)) A tak ogolnie to wydobrzalam już troche po sobotnim panienskim i powiem Wam jedno - chcialabym miec rownie szalony!!!!! Pozdrawiam Was wszystkie fafetki!!! jestem z Wami myslami - chetnie bym sie częsciej udzielala - ale ostatnio czas nie pozwala - niestety!!! Gorace buziaki z Krakowa w ten wiosenny, cudny wieczor PA!

No widzisz, Holly, mogłyśmy dziś razem skoczyć gdzieś na herbatkę:) Kurczę, brakuje mi tego Krakowa... nawet mi się czasami śni, że jeszcze tam mieszkam - oczywiście z M.:D Może kiedyś, kiedyś..... To jest MOJE miasto i nic tego nie zmieni:) teraz trzymam kciuki za siostrunię, żeby dostała się na tą swoją medycynę do Krakowa, to będzie zawsze jakieś spanko:D Ależ ze mnie egocentryczka... ;)

czesc kochane witam nowa kolezanke- ewelinka holly, marcy, jak milo Was czytac :) marcy, gratuluje samochodu maniusia, jak mysle o Tobie to odczuwam wiekszy stres przedslubny ;) wiesz- jakos tak zaczelysmy sobie pogawedki sporo czasu temu i wtedy to takie suche plany byly w porownaniu do tego, co dzieje sie teraz- a teraz pierwsze z naszego grona ruszaja na swoj dzien i czuje sie po prostu jak ten czas szybko plynie :) bedzie pieknie :) senioritka- juz kiedys pisalam holly, ze ta Waszu sukienka jest nie w moim stylu, ale Wy wygladacie w niej pieknie :) i na pewno bedzie z Ciebie piekna panna mloda wszelkie dodatki super :) Twoj dzien juz tez tak blisko :) moja siostra cioteczna tez ma tego dnia slub (2 kuzynki w moim wieku maja w tym roku slub, ja po srodku ;) ), bede sie bawila, ale niestety musze rano jechac jeszcze na egzamin z psychologii stresu zawodowego :( po czym w samochod szybko i pedem 200 km na slub- jak nie zdaze to rozstrzelam ta babe od egz :o a ja siedze sobie wlasnie i slucham demek mojego zespolu na ich stronie :) kurcze, mamy teraz zaczac zapraszac i jakos leciutko na mysl o TYM DNIU (slubu, nie rozpoczecia zapraszania :P ) odczuwam stresik maly mam jeszcze tyle spraw do zalatwienia w zwiazku ze slubem, sesje, obrone, i teraz przeprawy z bankiem i deweloperem i chyba niestety zrezygnujemy z podrozy poslubnej w dalekie cieple kraje na rzecz polskich krajobrazow- P co prawda nic nie mowi, ale sama tak mysle, zeby podjac taka decyzje. Bo bedziemy mieli mnostwo wydatkow w zwiazku z mieszkaniem- teraz musielismy wpacic zaliczke ponad 8 tys ze swoich pieniedzy, zaraz 3 tys prowizji banku za kredyt, kolejne 3 za akt notarialny... No i juz nie wspomne o urzadzeniu mieszkania w stopiniu mozliwym do zamieszkania- czyli panele, glazura, terakota, cala armatura i podstawowe sprzety- to conajmniej kilkanascie tys. Moze odbijemy sobie np w zimie wyskakujac mocno na zachod, na takie mile wysepki, zobaczy sie ;) aaa, oczywiscie na parapetowe zaprosze :) :) trzymajcie sie cieplutko!

no to co - czuję się zignorowana!!! Mnie się niemiło czyta??? ;)

No i wzięła i zignorowała... Zostałam zmarginalizowana!!!! VENI, VIDI, MARGINELLI!!!!

zabulina, przeciez wiesz, ze milo :) kochana, jakbys wiedziala ile ja o Tobie w ciagu ostatnich 2 dni mysle :D to bys tego nie napisala, ze Cie ignoruje :P a mysle za sprawa zdjec.. nadal marzy mi sie super plener w zwiazku z tym, ze tak jak napisalam wyzej, prawdopodobnie zrezygnujemy z podrozy dalekiej, zrodzil sie w mej glowie maly plan ale poki co bardzo niewyrazny, glosno nie wyrazony itp ;) musze sobie to w glowie poukladac jeszcze za duzo spraw, za malo czasu i wszystko mi sie placze :) a chcialabym, zebys robila nam zdjecia jak zwerbalizuje moja mysl to bede pytac ;) buzia

jestem załamana...chyba oblałam egzamin, oj się powiesze:-O Mieliśmy zadania z tegorocznej matury...babie żuciło się na mozg Ja zabulinko też już jakiś czas temu pytałam o Mx...cholera martwie się o nią

acha, pamietam, ze 2.09 macie zajety, ale ja cos kombinuje ;)

zabulinka, ami - dziekuje za te wszytskie cudowne komplementy:) (troszke niezasluzeone;)), ale ja jestem pod tym wzgledem prozna :), chociaz pewnie kazda kobietka je uwielbia:) holly - zdjecia dostaniesz napewno, zreszta wszystke je dostaniecie I wiecie co...cos dziwnego sie za mna dzieje. jak do tej pory sie denerwowalam, zamartwialam itp...tak nagle, kiedy zostało mi niecale 2 tyg. do ślubu, naszla na mnie jakas dziwna faza spokoju, zero stresu i zmartwien...hm... czy to normalne..Zabulinka , co ty na to jako pani psycholog:)

oj dziekuje za zyczenia odnoosnie samchodu holly, senioritka zabulina no to co - nareszcie wrocilas ja tez sie martwie o mx juz po obiadku glowa mnie boli nie wiem czemu ale dalej zgrywam poztywnie o mi tam - chojrak pierwsza klasa nic mi sie nie chce i mam lenia ale dobrze mi z tym buziaki

Witam ponownie ja niestet nie w sosie Własnie dziś sie dowiedziałam że własnie zmieniam sobie prace. Kochający szef poinformował mnie ze od czerwca jestem przeniesiona na inny punkt. Nie stety już nie bede widziała mojego kochanie co rano w pracy. I od czerwca ponoć będę pracować po 12 godzin by nauczyć nową dziewczynę obsługi totalizatora sportowego. Koszmar i do tego mi urlop własnie przepadnie i nie wiem jak my się wyrobimy z przygotowaniami do ślubu. Przecież szefowi nie powiem że mnie rodzice wystawili do wiatru i wszystko sama robie. O ja biedna co ja poczne co mam zrobić. nie moge praktycznie odmówić bo jak to szef zaczoł to propozycja nie do odrzucenia. Ja się chyba zastrzele ten rok bedzie dla mnie ciężki. W styczniu pogrzeb mego ukochanego taty w kwietniu był ślub mojej kuzynki w maju pogrzeb od szwagra chrzesnego we wrzesniu nasz slub w pazdzierniku kuzyna A teraz w czerwcu zmiana pracy to się tak nie da. Sory że zanudzam ale musiałam to z siebie wylać moje kochanie o niczym jeszcze nie wie jutro mu powiem by spokojnie spał Pozdrawiam wszystkich.

jestem pierwsza:-D

czy te stanowisko będzie lepiej płatne?

fafetusie :) melduje się jak co rano. niestety za tydzień idę już na urlop i raczej mnie nie będzie, chyba że przelotem dorwe się do komputera :) zabulinkus - nikt Cię nie ignoruje ewa - będzie dobrze, ja ostatnio miałam kolokwium i też myślałam że będzie w plecy. a tu proszę - niespodzianka. zaliczyło tylko 6 osób z roku, w tym ja :) mx - gdzie Ty nam się kochana podziewasz?? daj nam jakiś znak senioritka - ufff, myślałam że tylko ja mam takie coś, że się nie denerwuję. to może jest normalne, panikować pewnie będziemy kilka dni przed :) wiecie co, do mnie to wszystko jakoś nie dociera, to całe zamieszanie itp. kinimod - napewno wszystko jakoś się ułoży, musi się ułożyć. fakt że nazbierało Ci się tego trochę, ale wierzę że wszystko będzie dobrze. jeśli chodzi o pracę, to może porozgladaj się w międzyczasie za jakąś inną. ja w każdym razie trzymam kciuki :) dla Ciebie ewa -

aha, i byliśmy wczoraj odebrać garnitur M., i jak pani próbowała włożyć butonierkę do kieszonki, to okazała się ona za wąska, a ta dalej na siłę prubuje, i się troszkę naderwała. nie wzieliśmy tej marynarki - odbieramy w sobotę. kurczę, a myślałam że już wszystko będzie załatwione.

ja takiej dobrej myśli nie jestem:-O Do tego znów miałam koszmar nocny..eh straszny i nawet wam go nie opisze, by wam sie nie przyśnił!!!!!