przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

no tak to wszystko racj anowa rodzina... amy dla siebie juz jestesmy rodziną od dawna:D hyhyhy no moze jak wpadniemy to sie sprawa wyjasni:D ale poki comamy tyle zajec i tyle rzeczy jeszcze chcemy zrobic... yhhh no moze zrobimy to z dziecmi.. sie okaze :D:D

:) Dzięki :) Znów plany się odwrócą o 180 stopni... nie myślę jednak o tym na razie.. Teraz biorę na noc dwie no-spy i modlę się, by wszystko było dobrze :)

matko mx aż mnie ciarki przeszły :D Oby zdrowe było i szcęśliwie żyło :D

:) Dziękujemy :) Mykam do domku, bo siedzę właśnie na kompie u mamy. Śpiąca jestem baardzo, a wstałam o 13 z czymś :)

MX gratagu ja nie wiem czy nie chce.. jeszcze n ei zdecydowalam ani ze chce ani z enie chce....

Może ochota ma dzidzi przyjdzie jak wirus ;) Po prostu zarazisz się od nas i tyle ;)

Eth... wiesz.. możemy sobie chcieć, albo nie chcieć... możemy myśleć, że nie będziemy rodzicami, bo nie możemy zajść... bo to czy tamto straszy z przeszłości... ale jest chyba coś takiego jak Boski plan, albo Przeznaczenie... nie ważne jak to nazwiemy. Moja znajoma biorąc tabletki zaszła w ciążę.... A ona wyjątkowo skrupulatna... co do minutki.

dlatego mowie ze ze najwyzej sie wpadnie i po sprawie:D moze tonie trzeba zbytnio tego planowac ani o tym specjalnie dumac/ decydowac.. hyhyhy bedzie co ma byc i jusz:D

Dokładnie :) My się staraliśmy w zeszłym roku, później, beznadziejny czas... ciągle myślenie, że nie da rady... No i w końcu, totalny brak starań, nawet zabezpieczenia :) i co... mamy nasze \"nowe Życie\" :) Ok, serio, już zmykam. Do jutra... papapappapa

Mx3, Gratulację. Ale Ci fajne. Ja też chcę!!!

o jejku wy takie mlode i mowiecie: j a tez chce.. najgorzej z enie umiem powiedziec ze chce:D najwyzej przyjme do wiadomosci i adaptuje sie do nowej sutuacji ale zebym chciala to juz psiamc watpie:D aja taka durna jestem chyba to od tej wielodzietnej rodziny co si ewniej wychowalam tak mi sie ostało:D

Ok, słucham jeszcze naszej piosenki na pierwszy taniec, więc napiszę jeden pościk. Eth... przypomnij sobie ile radości, uśmiechu i szczęścia gościło w waszej rodzinie, kiedy pojawiło się maleństwo :) Dzieci są naszym bogactwem... W rodzinie miśka, żona jego brata i on dopiero zrodzili nowe życie po 30... ona 35 on już 40 :)

eth nie gadaj bo ty to może stara jesteś??!! Prędzej ja jestem świętym Antonim ;) Dobra dziewczynki ja mykam do jutra

Kurcze, u mnie ostatnio miesiąc pech goni pecha. Miałam w sobote jechać do Ł. Ale nie pojadę. Wczoraj miał podpisać z babką z agencji nieruchomości umowę a babka go wysterowała, bo już sobie wzięła innych ludzi na to mieszkanie. tam w ogóle nie mam mieszkań do wynajęcia. Ł. obskoczył dzisiaj kilka agencji i nic, kompletne zero. Ja od tygodnia szperam po necie i też nic nie ma. Jak będziecie cos wiedziały o miszkaniu w Mielcu, to dajcie zanać, bo ja juz nie mogę. Tez mi miesiąc miodowy.

Kasia, dzięki za zdjęcia, ślicznie wyglądacie. Pięknie!!!

Jak tak dalej bedzie to mego slubu nie bedzie jeszcze jedna taka sprawa i slub odwołam

Poczekaj jeszcze troche i moze oddam ci swoja zmniejszysz i bedzie idealna. Mam 26 lata a traktuja mnie jak ułomne dziecko Nie nadaje sie do tego swiata zamiast slubu moze pogrzeb a co tam

Mx Gratuluje ci bardzo tego malutkiego życia co w tobie rośnie. Kiedyś miałam plany mieć dziecko bez meża bardzo kocham dzieci ale sie nie zdziwie jak nie bede mogła ich mieć. Sory ze wam tu tak marudze kazda szczesliwa ze juz niedługo wychodzi za mąż ze dzidza w drodze ze jestescie szczesliwymi męzatkami a ja zaczynam miec dosć nawet durnego życia Ale juz nie bede was swym dołkiem nekac

a mie sie droga kinimond tez nie chce tego slub...co to mie sieporobilo psiakrewe...

a ja sie wcale nie dziwe bo to jest wielki cyrk robiony dla ludzi . A ja wam powiem jesli dojdzie do ślubu to nie bedzie nikogo u mnie tylko jego rodzina bo moi pójda tylko do koscioła planowalismy zdjecia a teraz najchetniej bym wyszła z domu w dzinsach by nikt sie nie skapnoł i wzieła slub

Jest tu ktoś? Widze ze nie wiec zmykam Udanych pogawędek wam życze udanych przygotowan do slubu udancyh slubów udanego zycia Niech wam sie wiedzi i zawsze bedzie cudownie. Kolorowych snów

mx gratuluje superwiadomość:) ethath pytałaś dlaczego tak wcześnie ślub? Z miłości:D Jesteśmy razem 4 lata, zaręczeni jesteśmy już 2, znamy się, kochamy, wiemy, że chcemy być razem zawsze, więc na co czekać?

Mx GRATULACJE KOCHANA!!!!!! Ale fajnie!!!!!! Będę potrójną ciocią!!!!! Ethath pytałaś o ten \"młody\" wiek na decyzję o małżeństwie. Powiem Ci szczerze, że decyzja o byciu żoną, w przyszłości mamusią dorosło razem ze mną :) wiesz są kobiety, które nie wyobrażają sobie nic innego jak tylko byciem singlem i są te które nie wyobrażają sobie życia bez tej drugiej osoby. I to chyba ja należę do tej drugiej grupy. Choć decyzja o ślubie wynikła pomiędzy nami bardzo wcześnie to do dziś jestem przekonana, że zmierzam po dobrej drodze. Mam 22 lata, ale czuję się jakbym miała o wiele więcej. Dużo już w swoim dotychczasowym życiu przeżyłam i być może przez to dojrzałam do tej decyzji. Może te wszytskie złe chwile, łzy i cierpienie (a wierzcie, że było tego mnóstwo!!!!!) umocniły mnie w przekonaniu co chcę robić i w czym się realizować. A macieżyństwo jest moim największym marzeniem!!!! Które mam nadzieję szybko się spełni.

A i oczywiście nie dodałam najważniejszego kocham Roberta nad życie!!!!!!! i jestem kochana!!!!!!!!!!

Agatka zaóważyłaś, że ostatnio jesteś bardzo popularna na tym forum. Właśnie jakiś facet wyznał Ci miłość ;)

\"zauważyć\" przepraszam!!!!!

Kasiak cholera nie zauważyłam:) Na tym topicu czy na jakiś innym?

Na tym forum :) śluby i wesela \" zakochałem się w Agatce 1984\" :)

O patrz, rzeczywiście:)

skarpetki ide wyprac