Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

No to co widzę teraz, że ta pedagogika przyda mi się nie tylko w pracy, ale również w wychowywaniu dziecka :) Mam nadzieję, że do tego czasu będę bardziej stanowcza muszę juz dzis trenować to na Fifi i na mężu :P ;) No to mnie pocieszyłaś :) już myślałam, że farbowanie dopiero po porodzie. Termin nie wiem dokładnie, ale jak wynika z obliczeń jestem w 5 tygodniu tzn 5 września bym rodzila. Dokładnie będę wiedziała w poniedziałek na wizycie :) chociaż z doświadczenia koleżanki te obliczenia diabli biorą. Miała termin na 15 stycznia a urodziła 27 grudnia i to w terminie jak się okazało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin porodu lekarz wylicza mniej wiecej tak, ze od daty ostatniej miesiaczki odejmuje 3 miesiace i dodaje 7 dni :) mi tym sposobem wyszedl 12 czerwiec ;) zobaczysz jak to niesamowicie szybko leci! ja dopiero co bylam na samym poczatku jak Ty w tej chwili, a teraz juz u mnie 18-sty tydzien leci :) nie moge sie doczekac USG, ktore mam za 3 tygodnie, bede znala juz wtedy plec :) no wlasnie- czy Ty obstawiasz chlopca? bo tak napisalas o tym Kubusiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Tijka, Diabełku, Zabulina - jak miło Was czytac :)) fajnie, ze jeszcze sie tutaj pojawiacie :) Ami - suknia piekna! :)) Pamietam tez Twoją propozycje z Demetriosa - biała, marszczoną po bokach spodnicy :)) Tez bardzo mi sie podobala :) Swoja drogą serdecznie Cie pozdrawiam :) i życzę powodzonka w przygotowaniach. To piekny okres - kiedy to z optymizmem patrzy sie w przyszłosc - ale pamietam, jak bodajze wybieralam serwetki na stoly i mama powiedziala mi \"nie patrz jakie bedziesz miala serwetki, tylko jakie bedziesz miala życie\" - i jak zwykle miala racje :)) Ale ciesz sie tymi przygotowaniami, to fajny czas :)) Ami - życzę Ci dużo szczescia :)) Kasiu - piekny okres przed Tobą :)) Mam nadzieję, ze bedziesz sie dobrze czula :)) Co do farbowania włosów - to szczerze powiedziawszy - troche sie zdziwiłam jak przeczytalam Wasze wypowiedzi - bo brzmiały z lekka (bez obrazy oczywiście ;) jak herezje ze Średnowiecza rodem. To, co najbardziej szkodzi w farbach do włosow - to oczywiscie amoniak, ktorego opary są szkodliwe, nie tylko dla kobiet w ciązy - poza tym przenikając przez skóre - wnika do krwiobiegu. Ale nie zyjemy w czasach PRL - i jest masa farb, szamponow koloryzujących dostępnych na rynku na bazie naturalnych, roślinnych komponentów - ktorych zadaniem jest poprawienie wyglądu włosów i ich struktury, a nie zatruwanie organizmu. Poza tym kobieta w ciązy powinna pieknie wygladac, a nie jak jakies straszydlo :)) Nie wyobrazam sobie jakbym przez 9 mcy nic nie robila z wlosami - chyba bym rozwalila wszystkie lustra w domu :)) :P ;) Pozdrawiam Was dziewczyny, zycze milego wieczorku! Ja sie relaksuje przed TV z drineczkiem w reku .....fajnie, ze jutro juz piatek - Uwielbiam Ten Dzień :)) 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! ale mnie tu dlugo nie bylo! czasem wpadalam tu zeby zerknac co u Was. milo mi sie Was ciagle czyta! gratuluje przyszlym mamusiom!!! super, ze mozecie sobie \"pozwolic\" na dziecko. my niestety nie mozemy. mieszkamy u tesciow w malutkim pokoju. jak rozlozymy sofe do spania to prawie nie ma gdzie stanac. poza tym mam w pracy umowe na rok, wiec obawiam sie, ze jakbym zaszla w ciaze to nie przedluza mi umowy. :( piszac o pracy... tak sie z niej cieszylam a teraz mam dola. przypomne Wam, ze pracuje w swietlicy. jest ciezko, ale nie to jest najgorsze. wkurza mnie to, ze moj zawod jest tak w spoleczenstwie niedoceniany. moje wspolpracownice tez to potwierdzaja. nikt nas nie szanuje poczawszy od dzieci po ich rodzicow i innych nauczycieli. czuje sie gorsza od nich. wszyscy uwazaja, ze osoba pracujaca w swietlicy to po prostu opiekunka. niektorzy dorosli mowia nawet, ze nie trzeba miec studiow, by pracowac w swietlicy. a przeciez ja jestem pedagogiem po studiach. czuje sie niedoceniona. musze zaczac jakies studia podyplomowe, by zmienic specjalnosc, bo nie chce wiecznie siedziec w swietlicy. tylko nie wiem w ktora strone mam isc. czy zaczac jakis przedmiot np. jezyk polski albo przyrode. czy moze socjoterapie czy terapie pedagogiczna. sama nie wiem, co wybrac, by m mogla pozniej znalezc prace. oj, rozpisalam sie! ale to nie koniec moich smutkow. jestem na cos chora i nie wiem na co. mam powiekszone wezly clonne. mialam robiona biopsje, pod pacha sa liczne guzki. za tydzien wynik. lekarz wsrod przypuszczen wymienil toksoplazmoze. nie wiem co to jest i sie boje. dobra koncze. ale musialam sie Wam wygadac. poza tym wszystko u nas ok. fajnie jest byc mezatka!!!!!! pozdrawiam Was wszystkie!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly- jakie herezje? :) no przeciez napisalam, ze farbuje wlosy farba bez amoniaku- z amoniakiem nie odwazylabym sie, bo to trujaca chemia, jak napisalas nie tylko dla przyszlych mam, ale w ogole wi 🖐️ cos mi sie zdaje, ze zawody powiazane z pedagogika sa w ogole malo doceniane, niestety :( musisz na spokojnie przemyslec wybor- tak, zeby byl zgodny z tym, co rzeczywiscie chcesz robic i jednoczesnie zeby bylo to cos dajacego perspektywy. Ja konczylam doradztwo personalne i zawodowe, niby takie na czasie i przyszlosciowe, ale co z tego. Zawod ten to swoista klika, cos podobnego do lekarzy i prawnikow, ciezko sie przebic :( dlatego mam zamiar isc zupelnie inna droga, daze do swojego :) mam nadzieje, ze Twoje klopoty ze zdrowiem to nic powaznego 🌻 takie niepokojace rzeczy trzeba wyjasniac od razu- ja tez ostatnio bylam przerazona jak rano czulam, ze w gardle mi cos zalega, po czym plulam slina z zywa krwia :o trzymaj sie kochana i mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly 😘 rzeczywiście te pytania o farby brzmia jak z jakiegoś średniowiecza, ale wiesz przezornośc górą :P No to co tak obstawiamy chłopaka, poza tym Robert chce tego upragnionego Kubusia :) wiem wiem to imię pojawia się nagminnie w każdej piaskownicy, w poczekalni u lekarza i na mieście, ale jak się facet uprze ;) Wi super, że jesteś :) moja koleżanka pracowała też w swietlicy :) na szczęscie miała inne doświadczenia. Ale z tego co obserwuję w moim miescie nauczyciele sa bardzo niedoceniani, zwłaszcza młodzi. Stare reformy, które siedzą na ciepłych posadkach w szkole patrzą na młodą kobitkę po szkole jak na zagrożenie (bo tak jest) i swoje miejsce rezewują swoim znajomym, krewym itp... bardzo to wnerwia. Poza tym tak jest chyba wszędzie :O Wi jeżeli chcecie miec w przyszłości dzidziusia musisz koniecznie wyleczyc się z toksoplazmozy, która jest dużym zagrożeniem dla płodu. Tu masz wszystko na ten temat: http://www.venco.com.pl/~zuzanka/koty/toksoplazmoza.html No to co ile przytyłaś od początku ciąży? Bo jak obserwuję siebie to jestem w ciężkim szoku :O nie objadam się, mam nawet wstręt do jedzenia, w swięta nie przesadzałam a na wadze przybyło 3 kg. Myslę, że to jeszcze za wcześnie na przybieranie na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak-- dzieki za informacje. toksoplazmoza to tylko jedno z przypuszczen lekarza. na poczatku wyczuwalny byl tylko jeden guzek wiec onkolog myslala, ze to pewnie torbiel. ale na usg wyszlo, ze jest ich mnostwo roznej wielkosci i o roznym ksztalcie. wyczulam tez guzka na szyji i w poblizu karku. nigdy nie mialam kota ani psa, ale teraz mieszkam u tesciow a oni maja pieska... co do zawodu nauczyciela. inaczej traktowani sa nauczyciele-przedmiotowcy a inaczej wychowawcy swietlicy. przynajmniej dla dzieci (tych mlodszych bo z nimi mam kontakt) nauczyciel to nauczyciel a pani ze swietlicy.. kto to taki? po prostu pani ze swietlicy, ktora pilnuje porzadku. maluchy przychodza tu po lekcjach, wiec niechetnie biora udzial w zajeciach, sa tez nieposluszne bo zmeczone i chca do domu. a rodzice? czesto nie chca sluchac skarg na dziecko. atakuja nas zamiast swoja pocieche albo uciekaja bysmy przypadkiem nie naskarzyly na corcie lub synia. nauczycielka to co innego. rodzice chodza na wywiadowkiitp. a do swietlicy? kiedys moja kolezanka zorganizowala zebranie rodzicow dzieci swietlicowych to przyszly az 3 osoby. pozostawie to bez komentarza. kasiak-- Ty tez studiujesz pedagogike. nie zniecheca Cie to co pisze? nadal chcesz pracowac z dziecmi? czesto jest to praca niebezpieczna, bo dzieciaczki potrafi kopac i rzucac krzeslami jak cos im nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiak Ty troche wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wi szczerze to teraz pedagogikę pojmuję jako źródło wiedzy o dzieciach, ich zachowaniach i sposobach wychowania :) fajnie się tego słucha ale dokładnie za parę lat powiem czy skutkuje. Tak szczerze to myślę o pracy z dzećmi niepełnosprawnymi. Wiem, że jest to o wiele cięższa praca niż z pełosprawnymi dziećmi, jednak tak wybrałam i będę chciała do tego dążyć. Nie zniechęca mnie, wręcz przeciwnie :) niestety wiem jakie są realia i że w moim miescie na znalexienie pracy w tym zawodzie jest znikome, jednak myślę że ta nauka w las nie pójdzie. Bardzo bym chciała podjąć pracę - staż w szkole, ale nawet dostanie się na staż potrzebuje \"pleców\". Poczekam na obowiązkowe praktyki ze szkoły, szkoła sama zapewnia placówki gdzie Nas przymia. To będzie prawdziwy test odporności psychicznej i tolerancji :) no i oczywiście nerwów, z którymi mam ostatnio problemy. Wi te guzki to na pewno nic złego!!!!! Bądź dobrej myśli!!!! Życzę Ci zdrowia z całego serduszka, a nawet podwójnie ;) Ty skończylaś wychowanie wczesnoszkolne tzn nauczanie zintegrowana jak to teraz nazwali :) i nie ma szans na "objecie" któryś z pierwszych klas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czy mam wyluzować? Z tymi suwaczkami??? Rzeczywiście to głupota :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak, w ciagu 2,5 poczatkowych miesiecy schudlam 6 kilo- przez mdlosci nic nie jadlam praktycznie. Jak bylam 28.12 na ostatniej wizycie to wazylam 100 gram mniej niz na ostatniej ;) czyli po swietach, w ktore juz w miare normalnie jadlam nic nie przytylam, a jeszcze 100 gram mniej wazylam ;) nie wazylam sie od czasu wizyty, ale mysle, ze jesli cos mi przybylo to nie wiecej niz jakies pol kilo- a jesli nawet to i tak jestem 5,5 z tych 6 kg do tylu :) ale spokojnie, jak zacznie mi brzuch rosnac i zachcianki sie pojawia to sie nadrobi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak-- skonczylam pedagogike opiekuncza. nie moge uczyc dzieci, pracowac moge w placowkach opiekunczo-wychowaczych t.j. dom dziecka, pogotowie opiekuncze, fundacje, osrodki adopcyjne oraz w szkolach jako pedagog szkolny, w swietlicy oraz w bursach i internatach jako wychowawca mlodziezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, rozkrecmy nasz topik na nowo, brakuje mi tych dni przed slubem, keidy bez opamietania siedzalysmy tutaj!!!!!!!!! kasiak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja twoich obiecanych zdjec nadal nie dostalam!!!!!!!!!! ja mam nadzieje,ze malenstwo w moim brzuszku niedlugo urosnie, strasznei wam tego zazdroszcze, w sumie od czerwca probujemy i jakos nic z tego nie wychodzi... mysle sobie,ze to przez stres, najpierw kupowanie mieszkanie, problem z kredytem, z praca mojego m, pozniej remont, ktory trwal w nieskonczonosc, dopiero teraz mozemy sie jakos odstresowac i zajac tym tematem i mam nadzieje,ze sie uda... poza tym moja praca zaczyna doprowadzac mnei do szalu, nie chce juz tu pracowac i mam taki plan: ciaza, zwolnienie, urlop macierzynski, zlozenie wypowiedenia, w miedzyczasie znalezienie innej pracy i uciekam stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze, ze sie cos tutaj narobilo od wczoraj :)) I bardzo dobrze! No to co - nie przeczytalam dokladnie Twojego posta i zrozumialam ze obie z Kasia macie zamiar odejsc od farbowania wlosow w ciązy :P Diabelku - zycze Ci maleństwa - to prawda stresy nie wplywają korzystnie jesli chce sie zajść w ciąże - ale coż poradzic takie jest niestety teraz zycie :O Bez nerwów praktycznie nic sie nie zalatwi :)) Kasiu - no to życzę Wam tego chłopczyka - podobno (zaznaczam podobno) większe prawdopodobieństwo jego posiadania ma sie jeśli zapłodnienie bylo bliżej samego srodka cyklu ;)) Przed Sylwestrem moja 21 letnia koleżanka (nie mezetka) urodzila córeczke - pomyślalam, ze to fajnie - bedzie miala 30 lat i 9 letnie dziecko :)) Ja nie mam juz najmniejszych szans na takie rozwiazanie :)) :P Fajnie bede wyglada na wywiadówkch w szkole - 10 lat starsza od większosci mam :)) :D Ale w ogole sie tym nie przejmuje :)) Pozdrawiam wszystkie i zycze milego dnia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Diabełku zaraz wyslę Ci te zdjęcia, ale z góry uprzedzam :) wygladam na nich baaardzo \"pociągająco\" ubrana w żółta pizame :P:) Holly nie wyobrazam sobie nie farbować włoay przez 9 miesięcy :O ojej to byłby koszmar!!!! Wi a nie próbowałaś może w domu dziecka czy w opiece społeczej? Bardzo bym chciała abyś znalazla godną siebie i Twojego wykształcenia pracę. :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! Oczom nie wierzę!!! Toż to cała strona :D:D:D Ale fajnie - prawie jak starych, dobrych czasów;) pamiętacie jeszcze, jak za \"tłustych\" dni pisało się i po 7 stron?? ;) Fajnie, że jesteście:) 🌼 🌼 🌼 Kasiak, No to co - ja też popieram Holly stwierdzenie, że kobieta w ciąży naprawdę powinna o siebie dbać:) Nie ma nic gorszego, niż \"zapuścić\" się w tym momencie (no to co - kupiłaś w końcu tą książkę \"Wojny dziecięce\"?:) Jeśli tak, to już wiesz, dlaczego w ciąży należy o siebie dbać;) ) wi - kochana, nie łam się!!! Myślę, że jeśli masz takie doświadczenia ze swojej pracy, to a)albo zmień miejsce pracy, albo b) faktycznie zrób te podyplomowe. Będę kibicować Twojemu wynikowi pomyślemu odnośnie \"bąbelków\"... ❤️ diabełek - stres jest najskuteczniejszym środkiem antykoncepcyjnym. Naprawdę. Ech, znowu bym odesłała do tej książki, o której piszę wyżej, ale nie chcę, żeby wyszło, że to jakaś moja Biblia :P ale która może, niech poczyta! ami - WRESZCIE!!!! WRESZCIE OBEJRZAŁAM TWOJĄ SUKNIĘ!!! Powiem krótko - wdechowa:) znaczy się - \"w dechę\", a nie, że trzeba w niej łazić na wdechu - jakby to wyglądało;) Kasiak - a gdzie Ty tą pedagogikę studiujesz? Pytam, bo niedawno opiekowałam się przez miesiąc stażystą właśnie z pedagogiki. On studiował na UŚ, oni tam mają obowiązek zrobić taki staż, dostaj taki \"dzienniczek stażysty\" i wszystkie formalności nie są straszne. Jeżeli by i Tobie Twoja uczelnia dała taki dzienniczek, napisano by petycję o przyjęcie - to mogłabym si zakręcić, żebyś taki staż zrobiła u mnie. Byłabym Twoją mentorką:D Tylko że nie wiem, czy chciałoby Ci się dojeżdżać - taki staż to bodaj 30g, więc musiałabyś się zjawić w mojej szkole (centrum katowic) 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak-- szukalam pracy wszedzie, w domu dziecka tez. i tylko z tej jednej szkoly do mnie zadzwonili. a zlozylam 30 podan. tak teraz jest z praca... dzis znow mam dola. przez dyrektorke, ale nie chce mi sie o tym pisac, bo znow sie zdenerwuje. Powiem Wam tylko, ze w swietlicy nie mozna miec nawet chwili przerwy, bo to zle wyglada w oczach rodzicow. a inni nauczyciele maja przerwy co 45 min.! to sie prosi o pomste do nieba!!! zabulina-- \"bąbelki\" normalnie mnie rozbawily!!!! od wczoraj mierze sobie 3 razy dziennie temperatue, bo lekarz pytal czy mam stan podgoraczkowy. no i mam caly czas okolo 37,2. coraz bardziej obawiam sie tej toksoplazmozy. zabulinko - psychologu moze potrafisz okreslac czyjes preferencje do jakiegos zawodu? (nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi :) ) kompletnie nie wiem, jaka mam wybrac podyplomowke!!! kasiak-- pisalas, ze chcesz pracowac z niepelnosprawnymi. moja siostra pracuje w szkole dla dzieci z glebokim uposledzeniem. jest bardzo ciezko i studia nielatwe. a mozesz jeszcze zmienic specjalnosc na oligofrenopedagogike? na ktorym jestes roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly- nie zamierzam rezygnowac z farbowania wlosow :) ani teraz, ani przez cala ciaze ani po niej :) z manicure, maseczek i chwil relaksu dla siebie, tudziez dla swojej urody tez nie :P powiem Wam, ze kupiłam juz sobie kilka ciuszkow ciazowych- spodnie w H&M (maja tam swietna dziez ciazowa!, bardzo kobieca), fajny sweterek, ktory pomiesci brzuszek i bluzke :) wlasciwe dobranie odziezy w ciazy to wazna sprawa, czasem kobiety zakladajac po prostu sporo wieksze rozmiary ubran wygladaja komicznie, co prawda ta odziez ciazowa jest dosc droga, ale czesc mozna kupic np uzywane na allegro, za to wygladac fajnie. Juz sobie upatruje te wszystkie ciuszki :) zaba- kurde, nie kupilam jeszcze tej ksiazki :o ale jesli chodzi o dbanie o siebie to stosuje sie nie przeczytawszy jej ;) zaraz ja wyszukam z tej ksiegarni internetowej i kupie! Diabelku- jesli chcecie dziecko to spokojniejszy okres na pewno Wam teraz w tym pomoze :) tylko sie nadmiernie na tym nie skupiajcie, bo to tez nie za dobry sprzymierzeniec ;) zycze Wam z calego serca, zeby sie udalo jak najszybciej, to ogromna radosc jesli sie tego chce :) dzis moja szefowa, ktora w miedzyczasie jak bylam na zwolnieniu, wrocila z macierzynskiego, bardzo serdecznie ze mna rozmawiala, pytala jak sie czuje, na kiedy mam termin itp. Potem ja zapytalam jak jej Mala, na co ona usmiechnela sie tak niesamowicie, jakos tak cieplo i powiedziala: \"jejku, sama zobaczysz jakie to szczescie\" :) ja moge to juz potwierdzic, z kazdym dniem, kiedy ta Kruszyna rosnie we mnie czuje sie coraz szczesliwsza, czuje taki spokoj wewnetrzny jak nigdy, to nie do opisania :) wczoraj jechalismy z P samochodem i nagle mowie, ze ojejj!! poczulam jak sie rusza w brzuchu, tak wyraznie. pozniej powiedzial mi, ze nigdy nie widzial takiego usmiechu na mojej twarzy jak wtedy kiedy to mowilam :) :) Wi- ech, widze, ze ta praca zaczyna byc dla ciebie frustrujaca, a to niedobrze, dlugo sie nie da tak funkcjonowac. Jesli chodzi o testy, o ktore pytalas zabuline, to u mnie na uczelni istnialo cos takiego jak biuro ksztaltowania kariery czy cos takiego. Mozna tam bylo wykonac rozne testy, byly konsultacje, porady itd. Mozna tam bylo odplatnie wykonac tez taki zupelnie profesjonalny, trwajacy kilka godzin test na predyspozycje zawodowe. na pracuj.pl znalazlam jakies testy, zajrzyj (tak podaje, przyznaje, ze nie zagladalam co to): http://www.pracuj.pl/testy-predyspozycji-zawodowych.htm#top Ja na studiach non stop mialam cos o takich testach (znany Hollanda, matryce Ravena itp), poszukaj w googlach, na pewno wyskoczy Ci sporo informacji o predyspozycjach zawodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulina w Sosnowcu :) to bardzo blisko Katowic :) jestem na 2 roku. Tak więc jak coś to dopiero na podyplomowe bym sobie wzięła oligofrenopedagogike. Tak więc mam jeszcze spoooro czasu :) Zabu to jest myśl :) tak więc może się uda :) Diabełku No to co ma rację od czasu kiedy wrzuciliśmy na luz..... widać efekty ;) tak więc przestań o tym mysleć!!!! serio można o tym nie mysleć i nawet zapomieć, a czeka świetna niespodzianka. Tak jak mnie czekalam sobie na @ 27. XII miała być i nie było, dopiero za 9 miesięcy (jak coś się nie stanie :() Dobra uciakam lecę robić mężowi kolację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaku - co Ty tu napisałaś?! Co ma się stać? Nic się nie stanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i zabraniem wchodzić i czytac na topiki o poronieniach, problemach ciążowych i takie tam bo napewno sie nakręcasz niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podnoszę to co napisała tiki. To topik dla mnie i dla tiki...wy załóżcie sobie jakis szczęśliwszy bezproblemowy:):D jeśli chodzi o moją nową fryz...obciełam moje długie włosy i przfarbowałam...co prawda wyglądam starzej:P ale mnie się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w to sobotnie popołudnie :)) Sporo wczoraj naskrobałyscie :)) No to co - fajnie, ze gromadzisz juz ciązowe ciuszki - teraz sa naprawde ładne rzeczy - tylko tak jak piszesz - drogie niestety :O Allegro to faktycznie dobre miejsce na zakup tego typu rzeczy :)) No to co - czy Twój brzuszek juz sie odznacza?? I widac juz cos?? W przypadku mx3 - na pewno :D Pisałyscie sporo o pracy w szkole. To smutne, ale strasznie marnie z tą placą. Ja tez mam uprawnienia pedagogiczne - moglabym uczyc w szkole manty albo fizy (od podstawówki po LO czy technikum) ale jak sobie pomyslalam o kasie jaka mialabym dostawac, to musialabym sie chyba oduczyc jesc :P Nie mowiac juz o innych rzeczach. Dlatego poszlam w inną strone. Najlepsze w moim wykształceniu jest to, ze nie mozna zapomniec tego, co sie nauczylo (jesli sie to zrozumialo - rzecz jasna :P) Mam nadzieję, ze kiedys zrobie jeszcze jakiś mały użytek z mojej wiedzy i nie ulegnie ona przedawnieniu. Na pewno bede moje przyszle dzieci \'piłowala\' z tych przedmiotów :P Moj mąz ma wykształcenie chemiczne wiec w domu bedzie cala kadra od ścisłych dziedzin :P ;) :P Ale zycze Wam dziewczyny wytrwałości w tym co robicie. To piękna rzecz - szkoda tylko, ze tak niedoceniana - jeszcze.... Moze kiedyś sie to zmieni. 🖐️ Zabulina ! Nie wiesz co sie dzieje z Marcy - stęsknilam sie za nią :P Marcy jak nas czytasz - odezwij sie koniecznie !!! :D buziaki!!! i milego popołudnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka - a Tobie zabraniam myślec w TAKI sposób! 😠 Pozytywne myślenie i jeszcze raz pozytywne myślenie!!!! Nie nakręcaj sie niepotrzebnie - to nie Twoje problemy !!!!!! :D Głowa do góry !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly, moj brzuszek powoli zaczyna byc widoczny :) ale mieszcze sie jeszcze swobodnie w swoje normalne spodnie, po prostu dol brzucha zaczyna sie uwypuklac bardziej ;) ale licze sie z tym, ze jestem juz na takim etapie, ze teraz bedzie rosl coraz bardziej intensywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×