Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Ty może miewasz paskudny charakter, mój jest na stałe zamontowany:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nadal wiosennie. Ja wypompowana, nie mam sil. Dzis rano bylam na drugim pobraniu krwi do karty grupy krwi (musza byc 2 pobrania w rozne dni) i zeszlo mi sie lacznie z powrotem ze 3 godziny. Potem od razu wyszlam z Gabi na spacer, zapomnialam cokolwiek zjesc (a rano zjadlam moze ze 150 ml platkow na mleku) i na koniec dlugiego spaceru myslalam, ze padne. Wyniki badan odebralam i ogolnie wszystko dobrze, tylko w moczu mam wiecej niz nalezaloby bakterii, no i dramatycznie wysokie ketony. Jak wyczytalam juz i jak potem poinformowala mnie mama, to od tego, ze.... sie glodze :o. Niestety, mimo kompletnego braku apetytu i mdlosci po wiekszosci rzeczy, musze zaczac jesc. Regularnie i dosc czesto. Od poczatku ciazy schudlam juz 7 kg. Troche mnie te ketony podlamaly i boje sie, zeby z maluchem wszystko OK bylo. No nic, rozsadek musi wziac gore i musze cos jesc. Najwyzej potem bede sie meczyla. Zabu- to musi byc strasznie fajne dostawac takie mile komentarze od zadowolonych klientow :) Agatka- jesli nie musisz isc do pracy to tym lepiej dla Blazeja :) Trzymajcie sie Przepraszam, pewnie wielu rzeczy nie doczytalam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co, z Maluchem musi być wszystko dobrze, bo to on powoduje, że nie jesz. Jak dziecko ma wystarczająco silne geny ze strony ojca (te "pasożytnicze"), to "specjalnie" głodzi matkę, żeby w najbardziej newralgicznym momencie kształtowania się układów matka nie spożyła substancji szkodliwej dla dziecka. Dziecko "wychodzi z założenia", że bezpieczniej jest pożytkować tłuszcz odłożony na ta okoliczność, który trucizn nie zawiera. Gdyby ten mechanizm powodował szkody dziecku, nigdy by nie wyewoluował :) 🌼 Na tym, czy masz jeść, czy nie, nie znam się, ale trzymam kciuki, żeby poszło po Twojej myśli. Nie brzmi to sielankowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale tu nie chodzi o to, ze ja chudne i ze wykorzystywane sa moje zasoby ;) Wysokie stezenie ketonow moze prowadzic do kwasicy organizmu, a to moze byc bardzo niebezpieczne. Ja mam naprawde te ketony bardzo wysokie i bardzo sie tym martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwyraźniej - bez urazy - dzieci są jednak mało mądre ;) A tak poważnie, to nie mam pojęcia o tym zjawisku, więc tylko trzymam kciuki żeby dobrze było 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co współczuję. Pamiętam jak na początku ciąży kiedy mogłam przełknąć tylko chleb i ziemniaki mama we mnie wmuszała mięso. Masakra. Do tej pory mam awersję do ryby smażonej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu- to raczej Matke Nature nalezaloby winic ;) Jak sprawdzilam wyniki w pierwszej ciazy tez mialam bardzo podwyzszone te ketony w pierwszym badaniu (ale nie az tak jak teraz). No nic, zmuszam sie i jem cokolwiek. Dzis zjadlam nawet obiad- tzn troszke ryzu i mizerie z samym jogurtem. Agatka- bo takie awersje zostaja na dlugo ;) moj tata lubi i kupuje sobie takie pasty, chyba pastelle sie nazywaja, np lososiowa, krewetkowa itp. Jak to widzialam w pierwszej ciazy to odrzucalo mnie jak od niczego innego. Potem, jak juz mi te najwieksze mdlosci minely i bylo nawet OK to w pracy wyszlam z kolega do sklepu, no i on sie tak zastanawial jak baba co sobie na sniadanie kupic i w koncu rzucil sie na te pastelle i mi to pokazuje czy wiem jakie to dobre. Jak na to spojrzalam to myslalam, ze pawia puszcze na srodku sklepu. Do tej pory mierzi mnie sam widok tych past ;) O, Ty jadlas ziemniaki i chleb, a mnie zapach gotowanych (a najgorzej gotujacych sie) ziemniekow strasznie odrzuca, z chlebem tez bylo ciezko, dopiero zaczynam jesc, ale nie kazdy rodzaj. Miesa tez jesc nie moge i sie nie zmuszam absolutnie. Morfologie mam jak ta lala, wiec nie brakuje mi poki co niczego, tylko musze po prostu jesc regularnie, bez dlugasnych przerw, nawet male porcyjki. Staram sie jak moge i we wtorek po swietach znowu zbadam ten mocz, zobaczymy czy jest jakas poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co najważniejsze żeby jeść regularnie i żeby dieta w miarę możliwości zróżnicowana była. Ja mam męża na święta już od jutra na cały dzień, a w zasadzie od dzisiaj od 14.30 więc zmykam:) Wesołych świąt kochane. Miłości, radości, zdrowia, apetytu (no to co ;) ) i mniejszego apetytu (to dla mnie:P ), Biała spokojnego dziecka przynajmniej w święta no i wiecie, i całej reszty też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tak chrzakasz Agatka? ;) :) Jak tam- objadlyscie sie w Swieta? ;) Ja cokolwiek jadlam i wczoraj zrobilam badanie moczu i nie ma sladu po ketonach, a mialam norme 30 razy przekroczona :o Mdłosci sie nadal szwedaja u mnie i jakos weny nie mam na nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka ma zapalenie krtani :P Ehm, ja się objadłam jak zwykle, i pewnie cały wypocony w odkurzaczu znój na nic wagowo ;) ale co tam, grunt że kondycja idzie w górę. No to co, jak dobrze, że wyniki Ci się poprawiły :) żeby Ci już te mdłości przeszły... U mnie w zasadzie nic nowego. Trochę sobie dziobam biżuterii bo mam ostatnią chwilę wytchnienia przed sezonem (zdjęciowym) a przypomniało mi się, że mam jeszcze elementy. 1go mieliśmy rocznicę 8mą, zrobiłam M w balona :D a w Śmigusa go zlałam. On ma ze mną przerąbane, mi się to nigdy nie znudzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu- gratuluje 8ej rocznicy :) Agatka- czy Ty masz taki wozek jak ten? http://www.allegro.pl/item985944000_wozek_wielofunkcyjny_dippo_cruiser_sprawdz.html Jestes zadowolona z tej wersji spacerowej? Bo ona mi na strasznie plytka wyglada i tak jakby bardzo wysuniete siedzenie do przodu jest. No i jakas plytka buda mi sie wydaje. Ta stylistyka w wersji glebokiej mi sie podoba, ale w tej wersji spacerowej jakos to do mnie nie przemawia. No i jesli masz taki wozek faktycznie to napisz mi co to jest ten mini daszek wychodzacy z oparcia w wersji spacerowej? Tak sie rozgladam w wolnych chwilach za wozkiem, zeby wybrac typ i za jakies 3-4 miesiace bede polowac na jakas okazje. Na razie jednak wygrywa x lander- pod wzgledem jakosci i ceny. Jesli wybiore x landera to i tak chyba sie rozejrze za jakims uzywanym w bdb stanie- na szczescie ich jest duzo, wiec nie ma z tym problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co właśnie ten mam. Ale nie polecam ze względu na gondolę jest za mała, a wiem, że tobie zależy na dużej. W wersji spacerowej na razie wożę małego na płasko więc nie wiem, czy jest płytki czy głęboki, wydaje mi się normalny. Jak co zależy to weekend mogę wyciągnąć parasolkę i porównać, czy jest tak samo głębokie to siedzisko. Buda jest właśnie bardzo głęboka, jest mocno zabudowany ten wózek. Nawet koleżanka ostatnio mi na to zwróciła uwagę, że mam bardzo głęboki ten dach. Co do stylistyki to właśnie jak założyłam spacerówkę to się od nowa zakochałam w tym wózku:) Ale to recz gustu jest. Ten mini daszek masz na 6 zdjęciu od góry nad napisem dippo, w sumie nie wiem po co on jest. Może od wiatru trochę chroni? Na podobnym stelażu widzę teraz sporo wózków, może znajdziesz coś z większą gondolą, bo jeśli chodzi o wygodę to jest super. Ta skrętna oś jest świetna, fajnie się prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko w spacerówce jak jest założona przodem do mnie przy maksymalnie skręconych kołach trochę mi zahacza koło o osłonę na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze się przyjrzałam na tych zdjęciach tej budzi i faktycznie wygląda na płytką, tylko że ja ją inaczej trochę zakładam, tzn jak leży mi oparcie na płasko to za nią jest jeszcze taka płachta, nie wiem jak to wytłumaczyć, i ja też to stawiam. Jutro zrobię zdjęcie to wkleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dzieki Agatka :), ale kochana, nic specjalnie dla mnie na razie nie fotografuj, przy okazji :). Ja mam jeszcze czas na decyzje ;) Ale dzieki wielkie 🌻 Tak sie dzis zaczytalam w forach wozkowych i czytalam bardzo duzo o mikado i on ma jednak wieksza gondole niz x lander i w ogole fajniejsze ma opcje. http://www.allegro.pl/item983471926_mikado_boston_milano_ox_ford_city_car_promocja.html Rodzaj boston, z przednimi skretnymi kolami. Bardzo mi sie ten wozek podobal od dluzszego czasu, nawet chyba Tobie kiedys pokazywalam jak szukalas wozka dla Blazeja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh zapomniałam że pożyczyłam siostrze aparat. Ten Boston duuużo fajniejszy niż x-lander moim skromnym zdaniem. I ma fajne kolory. Te mi się podobają http://wozkielcar.nazwa.pl/ox-ford/kolorystyka/08.jpg http://wozkielcar.nazwa.pl/ox-ford/kolorystyka/b25.jpg http://wozkielcar.nazwa.pl/ox-ford/kolorystyka/20.jpg http://wozkielcar.nazwa.pl/ox-ford/kolorystyka/18.jpg Fajny opis "duży" (dla dorosłego dziecka) pokrowiec na nóżki do części spacerowej- znacie jakieś dorosłe dziecko? :D Nie licząc mężów ani ojców:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, na stronę nie wchodziłam, ale dla mnie "dorosłe dziecko" może oznaczać niestety np. dziecko z porażeniem mózgowym, które trzeba wozić... Ale jak będziecie klachać tylko o wózkach to ja się nie odzywam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka- jak poczytalam o tych wozkach i wczoraj z bliska przyjrzalam sie gondolce w x landerze to x lander na 100% odpada. Tak cos wlasnie mi sie zdawalo, ze oni te wymiary podaja zewnetrzne wszedzie u x landerow, bo widzialam te wozki milion razy i nie wydawaly mi sie duze te gondole. Wczoraj widzialam w tym wozku 2 mies corke sasiadki i wcale juz duzo miejsca nie miala :o O nie, calkiem czarny to mi sie nie podoba. Tzn lubie czarny kolor, ale taki smutas. Wiesz co, ja czytalam watek dlugi o tych bostonach i wiem, ze te kolory sie troche roznia w rzeczywistosci- sa ciemniejsze zwykle. Ale czytalam, ze mozna probnik sobie zamowic od producenta, albo po prostu sie gdzies przejade, zeby na zywo obejrzec. Heh, dorosle dziecko, moze faktycznie meza mozna powozic tym wozkiem ;). Na pewno jest to blad, pewnie chcieli napisac, ze duze dziecko czy starsze, bo dla doroslych z porazeniem mozgowym taki wozek na pewno by sie nie nadawal. On jest dzieciecy typowo. Bardzo podoba mi sie jeszcze ten: http://www.allegro.pl/item984229701_jedo_fyn_4ds_2w1_5_x_gratisy_kolekcja_2010.html Zabulino- no nie wypisuj sie :) Agatka jest w miare na biezaco z tematem i co wazne ma dziecko z tego miesiaca, w ktorym urodzi sie moje, wiec ja tu maltretuje tematem ;) Wiecie co, kolezanka mi strasznie zachwalala pierogi z biedronki z truskawkami. Tanie jak barszcz. Oni tak polubili, ze sobie raz w tyg robia taki obiad. No i wczoraj wyslalam P po drodze z pracy i kupil. I faktycznie niezle. Choc jak je wyjelam z paczki to wydawalo mi sie, ze nie beda najsmaczniejsze. Ale jak sie ugotowalo to naprawde przyzwoite :) Dzis mam zamiar w szafach sprzatac i przeraza mnie to. Pewnie wywalimy z polowe zawartosci szafy, bo obydwoje mamy mnostwo rzeczy, ktorych nie nosimy juz dlugo. Ja mam mnostwo butow, ktorych nie nosze. Rzeczy w dobrym stanie, wiec moze komus z rodziny cos podpasuje, a reszta pewnie w jakims kosztu caritasu wyladuje. Nie wiem co dzis na obiad :o. Na pewno P zaraz skoczy na targ po kilogramy rzodkiewek, bo zajadam je jak glupia ;). Gryze, sole, gryze sole i tak w kolko ;) Słyszalyscie o tej katastrofie samolotu z para prezydencka?? Szok po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, a tak im było szkoda na samoloty :o opozycja tak złośliwie komentowała jak rząd robił plany zakupów choćby mgliste :o Zastanawiam się, czy zarządzą żałobę i śluby odwołają w sobotę - chyba nie mogą..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze zalobe na pewno zarzadza jak sie tylko zbierze nadzwyczajne posiedzenie rzadu, a ma sie zebrac w godz okolo poludniowych. Ale slubow to chyba nigdy w takich przypadkach nie odwoluja, tylko jakies oficjalne imprezy, koncerty, festyny, pikniki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś na szczęście nie mam ślubu, ale współczuję tym, co mają. Dziwne. Nigdy nie popierałam PiSu, ale jest im przykro. To przecież była mimo wszystko elita - wykształceni ludzie, choćby poglądów nie popierać. I jeszcze załoga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiesz, No to co, taką mam generalnie wizję idealnej śmierci - razem z M, po spowiedzi (a teraz była Wielkanoc i pewnie lwia większość wierzących była świeżo po spowiedzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaba jak umarł papież to nic nie odwoływali. Wiem, bo akurat byłam na weselu szwagierki. Co prawda nikt mi nie wpoeidział że papież zmarł, no ale przecież był umierający i w każdej chwili mógł umrzeć, a ksiądz nie miał żadnych obiekcji do wesela. no to co fajny ten jedo tylko drogi. Ale widziałam ostatnio na mieście i ma dużą gondolę i fajnie wygląda, jak z wyższej półki. Na pierwszy rzut oka bardzo dobrze wykonany, z dobrych materiałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla samego malzenstwa to moze wizja idealnej smierci, gorzej zapewne dla ich corki. Tym bardziej, ze ona nie ma rodzenstwa. Straszna tragedia, trudno mi w to uwierzyc. Znowu po 70latach ginie w tym miejscu polska inteligencja. Jedynie to, ze o Katyniu uslyszy teraz caly swiat.. Ja nie popieram zadnej partii, bo mysle, ze u nas to w ogole wszystko jest organizowane nie tak jak byc powinno i zbyt chory system. Niemniej jednak uwazam, ze Kaczynski zawsze chcial dobrze dla Polski. Naprawde tez mi smutno, bardzo wspolczuje rodzinom ofiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×