a w sercu ciągle maj...

Foletka---skarbie, poczekaj na swój \"ostatni\" wieczór :D :D Sama zobaczysz.....Radośc pomieszana ze smutkiem, nadzieja z tęsknotą, wiara na to lepsze z nostalgią.... A ja mam i taki trochę \"psi\" charakter - do ludzi się przywiązuję i \"koci\" - do miejsc również.... Ale dzielna też jestem - to w końcu XXI wiek....doba internetu i samolotów :D :D No i Europejką :D :D :D też chciałam być - no to mam!!!!!

O kurczę, to jednak trudne to jest. Monia

A może byście się tak koleżanki zebrały...i na jakąś konfę walnęly na ten mój \"ostatek\"????? :D :D :D

Monialku jestem gotowa i rozumiem Cie w 100%a piwko dzisiaj tez popijam.

Anuś Każdy zawsze każe pamiętać pierwszy sen, na nowym miejscu....A ostatni, na starym miejscu???? Najchętniej bym się rozdwoiła - i spać chcę i chcę na necie siedzieć i chcę tu być i tam jechać...i w ogólę się najlepiej na sztuki poszarpię :O

Hejka dziewczyny ! MM już w domu i komp będzie pewnie zajęty :), a może nie. A Moniała już pewnie w domu nie ma :( Miłego weekendu, słonecznego i ciepłego. Aha, a dzisiaj śniła mi się Malibu, tym razem fizycznie. Pamiętam, że bardzo się gdzieś stroiła na jakąś wielką imprezę. Dziwne to wszystko :) A Ona się nawet nie odzywa :(

Dobry wieczór wszystkim paniom. Chciałbym poinformować was że z niezależnych ode mnie przyczyn musze się przeprowadzić i nie wiem kiedy będe miał dostęp do internetu ale obiecuje ze bede się starał .Z resztą jest to też i w moim interesie ponieważ moge wtedy rozmawiać ze swoją żonką prawie za darmo no i kontakt ze światem. Moja przeprowadzka związana jest ze współlokatorami z którymi mam problem żeby odzyskać swoje pieniądze(depozyt 400f) najbardziej przykra sprawa to ta że zaczęło sie to od jednego gościa któremu pomogłem tutaj.(ale to już jest inna bajka) Tak że wszystkie was pozdrawiam i mówie na razie do widzenia

hehehehe Sprawa załatwiona,kasa oddana a więc dalej siedze na starych śmieciach z czego jestem zadowolony bo nie nawidze przeprowadzek.Miłego wieczorku

Witam wszystkich i zapraszam na poranna na kawe i herbate.

No to ja już jestem z kawką.:-D Jak wam minął ten weekend?U mnie cisza i spokój w miarę.Pogoda dopisala. Fizz---dobrze,że M już w domu.Zawsze to rażniej jak facet jest obok.Bałabym się tak mieszkać jak ty.Czy macie jakiegoś obronnego psa?Wiesz takiego co odstraszy intruza? WhiskyMoniał AnkaMalibu NaddTurkus

Foletko u mnie piekna pogoda wiec od rana piore i popijam w miedzy czasie kawe na balkonie .Dzisiaj czuc juz lato i az sie chce zyc.

to i ja dołączam na kawę skoro świt. Ale żebyście nie myślały, że jestem takim śpiochem to już pranie się pierze, no i jeszcze doszły przymusowe zabiegi higieniczne z kotem, ale nie mogę tak przy jedzeniu w szczególach, a jest z tym problem. Nadd mogę się Ciebie poradzić mailowo? U mnie weekend średni, jakoś za mało go było. Wczoraj byliśmy u pewnej starszej pani, bardzo uroczej, na imieninach, ale sporo osób w maleńkim pokoiku, aż mnie kark bolał od tej klaustrofobii. nie lubię za długo siedzieć przy stole. No i byli tam też ludzie mniej mili, kłócili się o głupoty, a my jeszcze nie za bardzo w temacie, więc średnio się czuliśmy. No ale dziś piękny dzień, ładukemy akumulatory i już będzie tylko dobrze.

Jak naładujemy te akumulatory to będzie dobrze;) Znajomy, fajnie, że wszystko się ułożyło. Mam zamiar wreszcie solidniej wysprzątać no i może na ogródek zostanie troszkę czasu. No i pranie i suszenie, mnóstwo suszenia, póki pogoda sucha. A co Wy porabiacie pracusie?

Foletka, teraz wpadło mi w oko, nie wiem czy jest tam coś ciekawego, ale pewnie znasz: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3465054&start=0

naszego topiku :(

Cześć słoneczka Moje Kochane!!! Zarezerwowałam sobie tego nicka bo nieraz się przydaje:D:D:D:D:D U nas, od dłuższego czasu, pogoda pod psem. Nie ma jak naładować akumulatorków. Chroniczny niedobór słońca. Kurczę, tak jak już kiedys pisałam, jak nie ma Cie tak długo to potem ciężko wrócić. Ale widzę, że topik zacichł, więc nie mogę pozwolic mu umrzeć. U mnie wszystko po staremu. Kupiłam już Małej wszystko do I Komunii. Mówię Wam - to była wyprawa. Jechałysmy półtorej godziny autobusem do Chorlton. To miejsce, gdzie aktualnie pracuje MM. I On właśnie wypatrzył tam sklep o ślicznie brzmiącej nazwie \" Little Angel\". Umówiliśmy się więc, że przyjedziemy z córcią autobusem a On się wyrwie z pracy i okupimy nasze dziewczę. Kupiliśmy wszystko w jednym miejscu - sukienkę, pelerynke, butki, torebeczkę, stroik na głowę, rękawiczki a nawet bieliznę i rajstopy. Tak jak Wam już pisałam tu są jakieś dziwne zwyczaje, i poza tym, że do Komunii to ta sukienka ma byc również do bierzmowania (które jest 4 tygodnie wczesniej) i na procesję z okazji Koronacji patronki naszej parafii, która odbyła się 6 maja, więc postanowiłam, że kupie Jej jeszcze jedną - ale już taką mniej piekną i znacznie tańszą. Tak, że \"tą\" sukienkę ubierze dopiero w Dniu I Komunii. Nie wyobrazam sobie, żeby mogło być inaczej - no bo jak na taką uroczystość w \"starej\" sukni?! Do tego w dniu owej procesji padał deszcz, więc już sobie wyobrażam jak by mogła wygladać. Potem Wam opisze jakie tu są inne zwyczaje komunijno-koscielne, ale teraz muszę kończyc bo za chwilke do szkółki. Pozdrawiam was Majóweczki ( cos nam chyba ten maj uciekł z serc, mimo, że akurat króluje na świecie :):):)) Buziaczki i papatki!!!

Bo trochę za wczesnie weszłaś :D Malibut by Ci odkopał :D:D:D:D

No hey!!!! A która to odkopała i nic nie napisała??? :):):)

:);) :p

kto zgadnie? :)

ale nie powiem ;)

się robi tego z jęzorem?

chyba tak: :p

czyli : p tylko bez spacji

czyli: dwukropek p

:p

:-) Uśmiech... :) ...od ucha do ucha! ;-) Żart... ;) ... od ucha do ucha... :-( Smutek... :-| Powaga... :^/ No... nie wiem... :-> He, he... :-* Całus... :-] Filutek... :-[ Smutny filutek... C:\> MS-DOS programista :-7 Ouupsss... :-|K- Jestem oficjalny. :-)} Mam krawat! :-# Usta mam zasznurowane. :-o> Czasem jednak krzyczę... :-O ...głośno... :-@ ...bardzo głośno... :'-| To takie smutne... :'-) Uśmiech do łez... -:-) Uśmiechnięty punk... -:-| Poważny punk... -:-( ...zresztą prawdziwy punk nigdy się nie uśmiecha... :-D Uśmiech pełną gębą... :-P ...a to mój język... :-E Jestem miłym wampirem, :-F ...ale gdzie mój ząb... :-/ ...sceptycznie podchodzę do tej sprawy... :-{) Mam wąsy... :-{)# ...i brodę. {:-) Mam berecik... @:-) ...turban... C=:-) ...kucharską czapkę... c):-) ...kowbojski kapelusz... c|:-) ...melonik... (D:-) ...wojskową czapkę... _|:-) ...indiański pióropusz (-) Hipis %*} Lekko zawiany... :-` ...żuję gumę... :-Q Jestem palaczem... :-i ...niestety |-o zZ... zZ... zZ... Smacznie śpię!

eee dupa

Malibu:-D:-D:-D:-D Dziewczyno droga,koniecznie musisz coś z tym zrobic i częściej tu pisać.Nie wiem jakiego urzyc argumentu by do Ciebie dotarło,że bardzo są nam potrzebne Twoje wpisy. Fizz---chyba wcześnie rano wczoraj wyjechała do cioci.Mam nadzieję,że wróci z dobrymi wiadomościami i dobrym nastroju.Fizziaczku-bardzo ci tego życzę Whisky---nasza szalona gospodyni.Miałaś strajkować a tu co?Chociaż z drugiej strony Ci się nie dziwię.Czasami wpadamy w taki szał sprzątania.Tylko niech Cię on nie dopadnie kiedy rodzinka wrói do domu i znowu nabałagani:-Dalbo nie!Wpadnij w szał.Może gdyby Cię zobaczyli w takimstanie:z rozwianym włosem,obłędem w oczach krzykiem to może cos by dotarło co do niektórych. Nadd---jak tam po zlocie?Pogoda chyba Wam dopisała? Anka---co porabiasz?Fajnie masz z tym balkonem i kawką Moniał---wciąż czekam na wieści od Ciebie.Kiedy opuszczasz Polskę? Ja trochę miałam latani,w domu też codzienność mnie dobija.I jeszcze do tego dalej szukamy domu.Normalnie zalamka.Wrodzinie też nieciekawie.Brat rozbił samochód(stłuczka)ale nie warto naprawiać.Tata miał chyba w nocy mały wylew bo nieciekawie dziś wyglądał i się zachowywał.Jest obecnie w szpitalu w innym mieście.Jutro zrobią kompleksowe badania łącznie z tomografią.Cholera,że też to nigdy długo nie może być dobrze:-(:-(:-(