Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Dobra ja wyłączam kompa bo nigdy nie odejdę od niego.Zamelduję się wieczorem.Miłego dnia i owocnej pracy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam już ubrana jak sobie przypomniałam, że mało mam benzyny i najpierw musiałabym jechać na stację. też będę wygodna i poczekam aż syn mi zatankuje. :) Jakoś nie chce mi sie jeździć. A ciasto na pierogi lekko się robi i szybko, bo ma być mięciutkie. I wymysliłam nowy(:) ) patent, wczoraj zrobiłam je w cieniutkich lateksowych rękawiczkach. Nic się nie kleiło! :) A co robi Fizz? Teraz to już nikogo tu nie będzie. Foletka, jak wrócisz to powiedz z jakiej ryby zrobić po grecku. Grek by się uśmiał z tej nazwy.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, tylko raz napisałam i mi wcięło, więc sie zniechęciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię kartki w kompie, ale zgłodniałam. Jeszcze mam wołowinkę. Ale jakiś niefajny dzień mam dzisiaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co się dzieje Fizz? Ja dalej siedzę i nic nie robię, bo córka mnie nakłania do wzięcia czegoś z jej bufetu, ale tam są same luksusy. I po długich namowach(z jej strony) ona chyba zafunduje karpia po żydowsku i sandacza faszerowanego. Takich rzeczy nie robię, a zjadłoby się. Teraz to dopiero będę panią. :) ale do lezenia i pachnienia jeszcze daleko. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie masz, ale do leżenia to Ci jeszcze daleko :D A tak jakoś... inaczej w tym roku. Foletka pytała, ja już raz pisałam, ale wcięło. Chrześnica oczywiście zaprasza, nawet jeszcze wczoraj dzwoniła. Ale boję sie zostawić chatę na dłużej, tzn. na kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to tez fajnie tak poleniuchować w domku i wyciągać różne smakołyki, bo przecież coś zrobisz.. trzaskający kominek, kot zwinięty w kłębek, cichutko mruczący telewizorek, książeczka w ręku. I marzy mi sie taki starodawny szezlong. :) aaach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooo mi też się marzy!!!!!Wtedy to bym dopiero pachniala..........leniem śmierdzącym:-D:-D:-D Musiałam wpaść bo ja przecież uzależniona jestem od Was:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz---no tak,zapomniałam-problemy ze spadkiem:-(Masz rację,nigdy nie wiadomo co byście zastali po powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są i jeszcze długo będą :( Foletko. No może nie będzie źle. Gdyby była ładna pogoda, to jakiś spacer... No nie wiem. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno będzie dobrze Fizz, jakoś nie wyobrażam sobie żeby w Święta miało się coś dziać. Ciekawe w jakiej egzotycznej atmosferze spędzi je Nadd? Foletka ja na chwilę przepędziłam lenia i zrobiłam ruskie pierogi, wczoraj były z mięsem. Dziś już tak z rozpędu, bo zostały mi ziemniaki i ser był w lodówce. Dobrze, że lubią, bo nie chcieliby jeść w Święta. U mnie okna brudne wypadaloby umyć, ale czy nie za zimno?;) Jutro postaram się rano wstać i wyjechać z domu, może jeszcze nie będzie tłumów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu-dziewczyny ale jestem padnięta.A jutro też taki dzień.:-( Fizz---chyba wiem co to za kluski.Jak podasz przepis to nabiorę pewności:-) Whisky a ja wciąż czekam na przepis na ten schab nadziewany polędwicą,śliwką i migdałem.Skladniki już mam tylko nie wiem co i jak! Ja na dziś mam dość.Idę przed TV i wyciągnąć nogi do góry:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafe zwariowało.Mój poprzedni wpis pisałam o 20.40 Waszego czasu.U mnie jest godzina do przodu czyli 21.40.I teraz mam pewność,że wczoraj wykasowano mój wpis tak około 15 waszego czasu.Pisalam podziękowania dla Fizz między innymi za zdjęcia i coś tam jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam Wam kiedyś napisać, ale nie napisałam, bo było to zaraz po pogrzebie. Nauczyłam się robić od Słowaków kluseczki tzw. haluszki. Przypomniało mi się, jak Whisky napisałaś o ziemniakach. też z ziemniaków, ale surowych. Bardzo smaczne. Dostałam nawet certyfikat na te haluszki. Oni robią z takim jakby sosem z bryndzy, ja okrasiłam po prostu słoninką i były rewelacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie okna były myte i już brudne przez te pogody :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Fizz czemu my jeszcze nie mamy przepisu?!:) Bardzo prosimy! ja tam lubię wszelkie kluchy, np. z białym serem, lekko posolone. Pycha! Już się ciemno zrobiło dzień bardzo krótki. Żyłabym sobie w nieświadomości świątecznej, ale każdy musi coś wspomnieć i stwarzać taką atmosferkę, już tak napomykają, a to o jedzeniu, a to dniu wolnym, a to o choince. I w końcu sie nakręcę i znowu będa nerwy i się zmęczę, chociaż nie zamierzam, bo jak nie ma gości to spoko. Dobrze, że mam szafki nowe, to nie muszę ich czyścić. :D Właśnie mam włączony tv i jutro u Drzyzgi warto obejrzeć wspominki, bardzo mi żal tego chłopaka z Universe, zawsze myślałam, że to taki niespełniony do końca talent. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podam przepis jutro, bo muszę znaleźć. Do tego potrzebne jest specjalne sitko/?/ z dużymi dziurkami /nadaje sie też do innych klusek/, wiem , że w W-wie są, bo w P. widziałam. Jak jeździłyście po świecie, to Austriacy mają tzw, spaetzle /szpecle/ też takie ciasto, tylko rozsmarowane na desce i potem po kawałeczku odcinane nożem. Takie były u Malibu w Ch., gdy byłyśmy w restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim... Chyba faktycznie zwariowało. Kafe.. Nie jadę dziś do miasta, bo ból głowy mnie dopadł, tak okropny, że nie mogę się ruszyć. Pewnie z powodu tego, co na zewnątrz. Dobrego samopoczucia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny-tym co piszą i tym co zaglądają:-) Fizz----wspólczuję tego bólu głowy.Wiem jak to potrafi wykończyć człowieka i wyłączyc ze wszystkiego:-(Mam nadzieję,że szybko Ci przejdzie.❤️ Dziewczyny---wpadnijcie do nas na chwilkę,chociaż pomachajcie Moniał❤️Malibu❤️Anka❤️Emmi❤️Nadd❤️ Whisky a Ty jakie masz plany na dzisiaj?Jedziesz na zakupy,po prezenty?Ja dziś dalej dzialam w kuchni.Jutro sprzątanie.Szczerze mówiąc chciała bym mieć to już za sobą i by był wieczór-Wigilia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ pisałam dwa razy i się zawiesiło może wyślę po kawałku Foletka: w polędwiczce zrób wąskim nożem dziurę, z jednej i drugiej strony wsuń nóż, włóż śliwkę z migdałem w środku(w gorącej wodzie łatwo schodzi skórka), posól, popiepsz, polędwiczka sie zaróżowi, będzie ładnie kontrastować z białym schabem, lekko zamroź, będzie łatwiej ją wcisnąć do schabu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Monia:) cd. dla Foletki: w schabie zrób dziurę szerszym nożem, tak rozwierć z dwóch stron żeby weszła polędwica (może ze dwie, zależy jak długi schab), schab posmaruj miodem i posyp obficie majerankiem, oprócz tego przyprawy, ja daję głównie pieprz i sól. Jest dużo czasu, ale myślę, że możesz w tej postaci zamrozić i potem upiec w rękawie czy folii. Uff, uda się chyba wysłać, widzisz b. łatwe, a efektowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pokręcisz nożem to ta dziura się zrobi akurat. Fajnie się też robi coś takiego z mielonego mięsa, rozsmarowuje na foli mielone mięso(doprawione) kładę wzdłuż po środku pokrojone słupki z marchewki, seler naciowy, albo paprykę i zawijam, mozna dodać pieczarki w kawałkach. Po upieczeniu fajnie wyglada jak się kroi w plastry, a też b. łatwe do przygotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie ja się chyba wścieknę z tą kafe dzisiaj.Jak wchodzę na ostatnią str.449 to pierwszy wpis jest Moniała.Ale tylko jak wchodzę Prze tematy na ogólnym i klikam na ostatni wpis.Jak już wejdę na inną stronę np.448 i chcę wrócić na 449 to pierwszy wpis jest Whisky,ten o prezentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo moj wpis Foletka jest na pierwszym miejscu na nowej stronce :-) Ale fakt - kafe szaleje. A moze to moje szalenstwo udzielilo sie naszemu topikowi???? To ja juz lepiej nic nie pisze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monial ----weź chociarz Ty mnie nie wkurzaj,co?Dobrze wiesz,że kafe wariuje już od dobrych dwuch miesięcy.Ponoc coś ma byc zmienione i stąd te problemy.I proszę mi naisać co się dzieje,jak nie tu to na meila.Może jak wyrzucisz to wszystko z siebie to będzie Ci lżej.A może my Cię podniesiemy na duchu,pomożemy.Przecież wiesz,że tu same czarownice i zawsze znajdziemy jakąs radę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E myślałam, że coś popisałyście, a tu tak niewiele i jeszcze w dodatku tajemniczo i ja nic nie wiem. Byłam w sklepie kupiłam kaczkę i o połowie rzeczy zapomniałam jak zwykle. Prezentów jak nie bylo tak nie ma. I to na tyle. Tłok jeszcze do zniesienia. Chciałam się wybrać do fryzjera, ale nie mogę wyciągnąć kolezanki, a zarosnięta jestem strasznie. zresztą tam pewnie tez już nie ma zapisów przed Świętami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rety! poszłam sprawdzić czy jest mój wpis z przepisem, i jakie bzdury! oczywiście trzeba tam napchać dużo tych nadzianych migdałami śliwek, jedna za drugą, ile sie zmieści:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×