Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Hejka:) Solenizantkom, jubilatkom wszystkiego naj... naj... najlepszego :) 👄 Przepraszam, że tylko tak, ale już muszę pędzić dalej... tyle co zajrzałam i udało mi się pobieżnie przeczytać jedną z zaległych stron... jak tylko będę miała więcej czasu to popiszę. Wakacje, liczyłam na to, że będzie luźniej, swobodniej, no bo odpadła szkoła, a tutaj tak się wszystko posypało w układach rodzinnych, że :O Niedobrze jest i tyle... miłego dnia zyczę wszystkim ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Zle sie dzisiaj czuje - \"zolad\" mi nawala...jakby to w miare kulturalnie powiedziec?? Ani w te ani we wte... :D :D Emmi---skarbie drogi 🌻 , poczytalam troche inny topik... :O Diabelnie mi przykro, pewna jestes tej decyzji? Chociaz fakt faktem...czasami nalezy troche \"potrzasnac\" :O A ja robie oszukany obiad :-) Mialam troche mieska w zamrazarce (patrz wyzej dlaczego nie moglam isc do sklepu ;-) ) Ale na cztery osoby do mich to byloby zbyt malo....Wiec to miecho pokroilam tak jak na gulasz i....walnelam do gara wszelkie warzywka - pomidory, ogorki kiszone, cebule, pora, marchew, pieczarki... :O Poddusilam, sosik zrobilam, ugotowalam ryz bo mi sie nie chce ziemniakow obierac :D, a na tzw: surowke...machnelam groszek z majonezem - akurat moi to lubia. I mam z glowy! Niech \"jom\" :-) A w ogole...nie piszecie to tym razem ja sie obraze :-) i tez pisac nie bede!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniał//:) 👄 wiesz... no w sumie nie wiem co Ci napisać, bo... n bo sama wiesz, jak to się układa w związku. U nas jest to sprawa cholernie złożona. Pewnie zawsze jest to sprawa złożona... wiem, że teraz to ja nawalam, bo MM naprawdę się stara. Jest taki super, że gdybym go teraz poznała, to na bank bym za niego wyszła ;) Najgorsze jest to, że nawet ta myśl, ta świadomość, sprawia, że patrzę na to wszystko właśnie tak krytycznie. Bo od razu pojawia się w mojej głowie pytanie, skoro taki jest super, to dlaczego ja tak reaguję? Dlaczego ja nie potrafię wyjść do niego z jakąś propozycją? Dlaczego nie umiem odbić pozytywnie tej cholernej piłeczki? Tyle napisałam i pewnie nic z tego nie wynika, ale dlatego, że ja pewnych spraw nie opisuję w necie. Kiedyś, gdzieś pisałam, że opisując jakgdyby moje sprawy na topikach, to piszę jakby patrząc na życie w domu TYLKO z jednego okna, na przykład z kuchni, czy salonu. Umyka życie w innych pokojach. Ale ze względu na to, że net jest ogólnie dostępny, tak właśnie sobie wymyśliłam, taką zasadę sobie dałam i się staram jej trzymać. Wiadomo, czasami nerwy puszczają i napiszę coś więcej, ale wtedy jest ,,boom,, bo pojawia się takie dziwo czy abstrakcja, bo sięga czegoś więcej niż tylko tego jednego okna i na ogól jestem zupełnie inaczej zrozumiana, niż powinnam. W kazdym razie, na pewno ja tym razem nawaliłam... a może weszliśmy z MM w etap tzw ,,czapli i żurawia,, ? Nie wiem. Myślę, że jakiś taki odpoczynek od nas samych jest chyba dobrym pomysłem, może pozwoli mi to sporzeć na wszystko z dystansu... nie wiem. Głupie to wszystko jest, bo naprawdę dażymy się wielkim uczuciem z MM i kurcze, nie umiemy sobie poradzić... to znaczy, teraz ja nie umiem sobie poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, tylko macham na razie, pózniej napiszę. Przeczytałam szybko, nie bardzo wiem o co chodzi... :( mam też poczytać gdzies?:o trzymajcie się i zdrowiejcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu marnie z pisaniem, tzn. ze mało nas. Foletka odezwij się koniecznie. Zawsze jak człowiek pogada to jest łatwiej, a jak psychicznie lepiej to i fizycznie też. Monia ten obiad to super zrobiłaś:) A ja dwa dni temu postanowiłam zrobic coś greckiego, ostatnio w tej naszej knajpce było takie danie dnia. Właściwie go nie widziałam nawet, bo w karcie nie było i dopiero później się zorientowałam, ale zrobiłam wg. składników. Taka improwizacja. Filety z kurczaka zawijane ze szpinakiem i fetą. A! i te roladki owinięte boczkiem. Pychotka:) No i odkryłam przepyszny szpinak w Lidlu, gotowy juz do jedzenia. Nawet ten kto nie lubi szpinaku zje bez mrugnięcia. Emmi nie wiem o co chodzi za bardzo, ale trzymaj się.🌻 To pa i piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) whisky//:) dzięki 👄 Nie trzeba nigdzie czytać ;) Moniał zagląda na topik gdzie pisałam wcześniej i nadal piszę. Piszę na różnych topikach na różne tematy, w sumie w zależności od nastroju i nagłej sytuacji, a przede wszystkim staram się rozgraniczać tematykę, aby nie pisać wszędzie tego samego. Ten topik jest wytypowany przeze mnie na raczej mniej zżędzoący ;) a bardziej twórczy z racji waszej wszechstronności w talentach, więc ... pewne rzeczy umykają... ale naprawdę nic nie tracicie nie wiedząc, wręcz przeciwnie, zyskujecie :D Fizz🌻 Nadd🌻 Moniał🌻 Ania🌻 Malibu🌻 Foletka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadeńko ❤️ Ogrooooomne urodzinowe buziaczki ode mnie i wszystkich żyjątek :) 👄👄👄🌻👄👄👄🌻👄👄👄🌻👄👄👄🌻👄👄👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glupi internet.tyle do Was napisałam i wszystko zjadło-brrr. Sciskam was bardzo-napiszę jutro ,bo dzisiaj jeszcze wyjeżdżam. Fizzialku -dziękuję❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naddeczku Kochany! I ja dołączam się do najserdeczniejszych życzeń: ● Szczęścia w życiu osobistym, ● sukcesów w pracy, ● dobrego zdrowia, ● domku z ogrodem i basenem, ● eleganckiej limuzyny, ● samych zwycięstw, ● spełnienia marzeń, ● miłych niespodzianek losu, ● grona prawdziwych przyjaciół, ● niewyczerpanych pokładów energii, ● uśmiechu na co dzień , ● drogi usłanej różami, ● satysfakcji z pracy, ● genialnych pomysłów, ● słodkiego, miłego życia, ● anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzeń, ● świeżości spojrzenia, ● głównej wygranej na loterii, ● pozytywnej aury, ● pogody ducha, ● gorącej miłości , ● wygodnych butów, ● cudownych wakacji, ● szczęścia, ● punktualnych pociągów, ● świętego spokoju, ● żadnych trosk, ● powodzenia u płci przeciwnej, ● wysokich lotów, ● rześkich poranków, ● pomyślności, ● trafnych decyzji, ● intuicji w interesach, ● prezentów od losu, ● dużego łóżka, ● pękatego portfela, ● szerokiej drogi, ● miłego szefa, ● jasności umysłu, ● niebanalnych wyzwań, ● miłych snów, ● pewności siebie, ● wielkiej fortuny, ● wielu uśmiechów, ● bogatego wujka, ● błyskotliwych ripost, ● romantycznych wieczorów, ● pasjonującej pracy, ● szansy na sukces, ● pozycji lidera, ● szampańskiej zabawy , ● mocnego dachu nad głowa, ● samych pozytywnych wibracji, ● pełni życia, ● wielu niezapomnianych chwil, ● dużo słońca , ● olimpijskiej kondycji, ● jak najmniej zmartwień, ● wyjścia z każdej sytuacji, ● uwielbienia u podwładnych, ● pasma sukcesów, ● niezmiennie zielonego światła, ● czystego nieba, ● stu lat życia, ● końskiego zdrowia, ● sławy, ● pokaźnego konta, ● manny z nieba, ● wysokich wygranych, ● ciągle nowych rekordów, ● wielu ciekawych znajomości, ● sumiennych dłużników, ● taaaakiej ryby, ● najwyższego miejsca na podium, ● dobrego fryzjera, ● radosnych świąt, ● serca jak dzwon, ● przyjemnych doznań, ● wielu wzruszeń, ● mocnej głowy, ● powodzenia, ● otrzymania najwyższych odznaczeń, ● osiągnięcia wyznaczonych celów, ● pełnego sejfu, ● szczęścia w kartach, ● sprzyjającej pogody, ● dobrych zbiorów, ● kolorowych chwil, ● twórczego podejścia do pracy, ● połamania pióra, ● góry pieniędzy, ● mnóstwa prezentów, ● udanych negocjacji, ● serdecznych przyjaciół, ● grzecznych dzieci, ● udanych wakacji, ● miejsca w Księdze Rekordów Guinessa, ● większości w parlamencie, ● miłego wypoczynku, ● wesołego towarzystwa, ● dobrego apetytu , ● szczęśliwej podróży, ● poczucia humoru, ● wiecznej młodości, ● licznego potomstwa, ● niewieszającego się komputera, ● sławy i chwały, ● lekkości bytu, ● pokojowego rozwiązania wszystkich konfliktów, ● szybkiego rozwoju gospodarczego, ● korzystnego układu gwiazd, ● miłosnych uniesień , ● czytelnych instrukcji, ● cichych wielbicieli, ● mistrzowskich zagrań, ● dobrej nocy, ● wielkiej przygody, ● słodkich snów, ● zgranej ekipy, ● pomyślności na nowej drodze życia, ● pociechy z pociechy, ● lojalnych współpracowników, ● bujnej wyobraźni, ● interesujących przeżyć, ● rodzinnej atmosfery, ● pomyślnych wieści, ● radości życia, ● dobrego serca, ● pełnego szkła, ● suto zastawionego stołu, ● złotej rybki, ● zimnego piwa, ● zasięgu w każdym miejscu, ● nieomylnych decyzji, ● miejsca w historii, ● głównych ról, ● kreatywności, ● podróży dookoła świata , ● udanych szkoleń, ● efektywnych poszukiwań, ● pakietu kontrolnego, ● bogatej kolekcji, ● dużo wolnego czasu, ● beztroskiego życia, ● dobrej passy, ● celnych strzałów, ● zdobycia Mount Everestu, ● wolności, ● trafnych wyborów, ● gradu prestiżowych nagród, ● spokoju ducha, ● oddechu od codzienności, ● samych piątek w szkole, ● godnych przeciwników, ● szczerych komplementów, ● wszelkiej pomyślności, ● codziennych atrakcji, ● świetlanej przyszłości, ● hossy na giełdzie, ● korzystnego horoskopu, ● zdjęcia na okładce, ● miłych sąsiadów, ● wiary w sukces, ● mocy zawsze z Wami, ● wielu alternatyw, ● przychylności bogów, ● tolerancji, ● własnego odrzutowca, ● gorączki sobotniej nocy, ● piwniczki pełnej wina, ● silnej woli, ● wyrozumiałego spowiednika, ● zamku w Szkocji, ● ambitnych planów, ● kilku odkryć i kilku wynalazków, ● owacji na stojąco, ● zniewalającego uśmiechu, ● pomocnej dłoni, ● niezawodnej pamięci, ● szczęśliwego trafu, ● nieprzemijającej urody, ● asa w rękawie, ● nadzienia w pączku, ● strumieni szampana, ● kominka, ● rozbicia banku, ● recepty na szczęście, ● zabawy do białego rana, ● odwagi cywilnej, ● dobrej prasy, ● ptasiego mleczka, ● przygód z happy endem, ● długich wakacji, ● zmysłowych nocy, ● gwiazdki z nieba, ● wiernego psiaka, ● celnego oka, ● sportowego wozu, ● różowych okularów , ● ruchu w interesie, ● zgrabnej figury, ● siły perswazji, ● zdolności nadprzyrodzonych, ● ostatniego słowa, ● dobrego smaku, ● własnego sposobu na życie, ● w zdrowym ciele - zdrowego ducha, ● właściwych wniosków, ● widoków na przyszłość, ● podzielnej uwagi, ● czterolistnej koniczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Nadus---🌻🌻🌻 Wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka, spelnienia marzen....zreszta po tym co Malibus napisala tylko moge sie podpisac :-) 🌻🌻🌻 Nie mam humoru :-( Moja Babcia mawiala \"jak nie urok to...\" :-) Eeehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisz Whiskus... pisz... Wiecie... jestem dumna z Mlodego!!!! Akurat na historii przerabiali II wojne swiatowa (strasznie skacza po tych epokach...w tej szkole). Nie wiem czy Wam pisalam jak Brytole do swojej historii podchodza :D To co dobre w ich przeszlosci to okreslaja \"my\", to co zle - to \"oni\" (przodkowie! :D ) Jak przerabiali czasy Imperium Brytyjskiego to wszystko co na plus to bylo \"MY zrobilismy\", my Brytole :D, to co zle \"oni zrobili\" -przodkowie :D A Mlody znajac historie rodziny...walnal referat na 7 stron...Trzepnal Brytolom opowiesc o Powstaniu - zna z moich opowiesci i przede wszystkim Dziadka swojego :-) I nie oszczedzil Brytoli :D w swoim referacie! Wywalic go ze szkoly to nie wywala ale .... :D Dumna jestem z niego!!!!! Czekam jak \"na szpilkach\" na jego powrot :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlody wrocil ze szkoly caly i zdrowy :D Humor mi sie nieco poprawil ale nie ze wzgledu na szkole tylko moze mi sie cosik uda co sie balam, ze sie nie uda ;-) Kot sasiadow mnie drapnal w szyje :D Akurat polowal jak ja glupia go z plotu chcialam zdjac - troche sie nie znam na kocich zwyczajach :-) Zdenerwowal sie. Ja tez :D Fajnie tak pogadac - sama ze soba.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Monia:) ja jestem, tylko spóźniona. No to Młody super! Ciekawa jestem reakcji nauczycielki. Zaraz mi sie przypomnialy moje buntownicze lata, bo tez tak byłam wychowana w domu. Raz nawet nauczycielka przyszła do domu żeby ostrzec moją Mamę. :D A podejście do historii to mają bardzo interesujące, takie powiedziałabym dyplomatyczne.;) Trzymam kciuki za tą sprawę, musi sie udać, myśl pozytywnie - tylko i wyłącznie. Ja jestem w drugim etapie rekrutacji, wiem już od kilku dni, ale nie było Was, więc nic nie mówiłam. Co by nie było to juz się cieszę, bo plik aplikacji mieli.:) A że sezon urlopowy to nie wiadomo kiedy i ile to potrwa. Kuzynka dziś mówiła mi, ze ktos tam miał negatywne przejścia z tą firma, nie wiem czy to z życzliwości?;) Przedtem bardzo mnie \" pchała\" do pracy, a teraz jakoś bez entuzjazmu. Mogłam nie gadać. Ale z drugiej strony inaczej na to spojrzałam, nie pomyślałam, że tu tez mogą być takie machlojki jak u południowców.:o no ale spokojnie poczekam i zobaczę. Monia dobrze, ze jesteś i podziwiam, że chciało Ci sie pogadać samej ze sobą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, że w moje kociszcze też coś wstępuje w ogródku. Kiedy chcę ja zabrać do domu tez sie strasznie sroży i szykuje do ataku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Moje Drogie Majowki:) Bardzo,bardzo dziękuję za życzenia❤️,Malibuś :D Ja dzisiaj jestem po \"12\" i trochę lecę z nóg. Monialku🌻brawo za synusia! Whiski🌻masz jakieś aktualne zdjecie kici?A za prace i tak trzymamy kciuki.Jak bedzie niefajnie to się zwolnisz i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urlop okazał się odpoczynkiem dla ducha ale nie dla nóg:DZrobiliśmy 450 km.Suwalszczyzna i kawalek Mazur.Polska jest naprawdę pięknym krajem-niestety na rowerach spotykaliśmy głównie Niemców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzień Dobry Wszystkim Paniom:D Ja już robię zieloną herbatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Nadus Fajny mialas urlop - lubie takie wycieczki rowerowe. A ludziska sie chyba zbyt wygodni zrobili teraz :-( najlepiej pupy w samochod wsadzic... Ja mam dzisiaj \"lokropniasty\" dzien....duzo spraw do pozalatwiania a jako rasowy len :D nie cierpie tego!!!! Oj zycie, zycie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) Nadd, nigdy takich wycieczek nie robiłam, ale krótsze po lesie to i owszem. Teraz znów mi się marzą. Może jak syn wróci pełen werwy to zreperuje jakis rower. Dzięki kochana za dobre i mądre słowo, Twój rozsądek bardzo się przydaje. Jesli tylko mnie wezmą to oczywiście pójdę.:) Monia posyłam Ci lekkiego kopa do pozałatwiania tych wszystkich spraw. Trzymajcie się i piszcie. Aha, fotek kocura nie mam, ale może niedługo. Nie ma co oglądać, niewyrosnięte to takie, niewyczesane - bo się nie daje, teraz w dodatku zachowuje sie jakby miało wściekliznę, nie dało się złapać w ogródku i zachowywało się jak tygrys. Az strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniale -za łopatę i do roboty!!:D A tak powaznie to Cię rozumiem-też ze mnie leń.Robię tylko to co muszę:) Whiski- kiedy synuś wraca?A rowerek się przyda-niech naprawiają.To jest naprwdę bardzo fajny sposob podrożowania-blisko natury,wszystko widzisz ,w każdej chwili można się zatrzymać.Tylko trzeba mieć trochę wyjeżdżonych kilometrów. Fizziałku-widzę,że ladujesz akumulatorki na calego :)ale machnij nam chociaż trochę. Malibuś ,chyba Cię wyczerpały te długasne życzenia:DPewnie w pracy,a potem zmeczenie-ale też pokaż łapkę. Emmi🌻pisz do nas-czy jest dobrze czy źle.Chociaż mam nadzieję,że jednak to pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletko❤️zrobili Ci już te badania a kiedy zabieg?Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia -jednak okazuję się ,że ono jest tak naprawdę najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczyny. Nadd----nie wiem co jeszcze moglabym dolozyc do zyczen.Moge powiedziec tylko tyle-BADZ ZAWSZE SZCZESLIWA!!!! Whisky---Nadd dobrze mowi,jak Ci bedzie zle w pracy zawsze mozesz odejsc.To ,ze nie musisz pracowac a chcesz ma duze znaczenie w pracy.Daje Ci duzy komfrot psychiczny. Fizz---wywczasuj sie za wsze czasy,chlon piekne wudoki i relaksuj sie na maksa. Malibu---znowu nam znikasz:-( Emmi---wracaj bo potrzebuje Twojej rady odnosnie kwiatow.Musze poprzesadzac ale nie wiem jakiej wielkosci doniczki kupic.I czy najpierw w plastiki z dziurami a potem do ladnych,kolorowych glinianych czy moge odrazu do glinianych ale bez dziur pod spodem. Monial---mam nadzieje,ze ta sprawa to przeprowadzka.Jak tak to dawaj zdjecia nowej chacjendy. Dziewczyny---mnie nie bylo bo mialam znowu dola jak stodola u moich dziadkow.Do tego poklocilam sie z M i mielismy ciche dni.Dzis jest ok ale co przeszlam to moje.Do tego wczoraj bylam na dodatkowych badanich i tu wychodzi nasza niedostateczna znajomosc jezyka.Badanie to scyntygrafia.nic nam nie powiedzieli jak sie zachowac po(bo to badanie to cos takiego jak super nowoczesny rtg).Powinnam unikac kontaktow z dziecmi ze wzgledu na promieniowanie ze mnie.Ciekawe czy sie swiecilam w nocy:-D:-D:-D Zaczynam sie gorzej czuc,jest mi duszno,nie moge nosic golfow,czy bluzek takich pod szyje bo mam wrazenie,ze zaraz zabraknie mi powietrza.Najlepiej sie czuje w takich co mam \"cycki prawie na wierchu\":-D:-D:-Dtylko M warczy,ze mam sie okryc a nie go szczuc:-DTeraz czekam na wyniki tych badan(maja przyslac do domu)Troche sobie przetlumacze i poszukam w necie co to za guz.No i do lekarza.Mam nadzieje,ze do konca lipca bede juz wiedziec wszystko i dostane leki bo jak nie to Kodzborowo murowane:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka nareszcie:) w szpitalu, czy u lekarza powinien być jednak tłumacz kiedy jest tylu Polaków. I to nie jest żaden wymysł, bo w widziałam, że jest to praktykowane. Kiedy sadzę kwiatki w takie naczynia bez dziur to wsypuję na dno jakies kamyczki zeby był drenaż. No bo jak za dużo wody to gniją korzonki. A z tymi osłonkami to ładnie wygląda ale wcale nie jest tak kolorowo, bo z kolei jak zbierze sie woda i doniczka w niej stoi to tez kiepawo. No ale mam i tak i tak. Na ogół kwiatki wytrzymują. Ale zobaczymy co powie Emmi:) Najgorzej sobie nie radzę ze storczykami, albo zasuszę albo zaleję.:o Hm, dobrze radzicie, ale na razie jeszcze nic nie wiadomo. A że postrzelona jestem, to zawsze czułam ten \"komfort\" chociaż nie zawsze uzasadniony.;) teraz tez bardziej muszę niż nie muszę.:) Trochę sprzątam dom, ale nie idzie to za bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi się przypomnialo,że w niedzielę widziałam mamaę jeżową z małym jeżykiem na ulicy.Gdy chcialam ją zepchnąć na pobocze tak fajnie fuczala na mnie. A jak bylismy na rowerach to na jednej wiosce pasła się uczepiona swinia-miała łańcuch na szyi i zajadała trawę jak krowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słoneczka!🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Faktycznie machnę tylko łapką bo padam na twarz. Ciągnę znowu w tym tygodniu overtime\'y /póki są/ a do tego mały remont w domu. Trzymam kciukory za wszystkich - Whisky za pracę, Foletkę za zdrówko, Monię, żeby się udło to co ma się udnąć, Fizz za super wypoczynek i naładowanie akumulatorków, Nadd za kolejne takie wycieczki turystyczno-krajoznawcze (chylę czoła), Emmi, żeby wszystko się poukładało (chociaż nie wiem co się dzieje, ale i tak trzymam), Ani, żeby się pojawiła choć na chwilkę.... Mocno Was ściskam i życzę miłej nocki. A ja jeszcze parę stron do poduszki - byłam dzisiaj w bibliotece - i nyny, bo rano do pracy. Papatki!!! 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×