Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

No to i ja Wam coś fajnego wkleję, sama juz wypróbowałam, muszę zgubić brzuch, nie wiem jak Wy, ale może się komuś przyda. I mam nadzieję, że u Fizz też filmik zadziała. A ćwiczenia super. http://www.youtube.com/watch?v=pNqrkGnkUWc Muszę poszukać, bo kiedyś miałam taką fajną stronkę z malarzami. I wczytam się kiedy dokładnie przyjeżdżasz Malibu, co by myśleć o tym naszym zlocie. A o obrazku pogadamy, podam Ci wymiary swojego, jest dosyć duży, no i trzeba by ustalić kolory. Ale jeszcze nie teraz, dobrze? I ja nie wiem czy z zapaleniem żył mozna tak sobie chodzić, przecież to jest poważna sprawa, Ania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry Malibu :P Whisky, nie otwiera się, tylko jakieś znaczki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malibus a mnie Beksinski nie przeraza a nawet podobaja mi sie jego obrazy.Oczywiscie nie wszystkie powiesilabym u siebie na scianie ale na wiele z nich moge patrzec i patrzec ,w pewien sposob hipnotyzuja mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę:-DJak się trochę pokrzyczy na topiku na Malibu to odrazu się tu zjawia:-D:-D:-DCzy Wy też to zauważyłyście?!:-) Nawet nie wiesz ile radości sprawiają nam Twoje wpisy.Jesteś dobrym lekiem na nasze wszelkie zło🌻❤️ Za spotakniem jestem jak najbardziej za.Myślę,że chyba ze względu na Malibu(Jej krótki pobyt w Polsce)Powinnyśmy pomyśleć o czymś bliżej jej miejsca zamieszkania.To tylko taka moja sugestia. Malibu---my bardzo chcemy zobaczyć Twój chiński salon!!!!!!! Anka---muszę cię opieprzyć!!!!!Tak,celowo użyłam tego słowa.Zapalenia żył się nie lekceważy.Powinnaś iść na zwolnienie.Dobrze wiesz,że szef cię nie zwolni bo i tak mu brak rąk do pracy.Nie wiem jakie masz koleżanki ale nie sądzę by one miały takie skrupuły,jeżeli chodzi o zwolnienienie!!!!!!!!Zastanów się co ważniejsze.Chcesz mieć jakieś komplikacje?Ja nie żartuję!!!!!!!!!!! Powiem wam szczerze,że nie bardzo mogę pisać w ciągu dnia a i nawet wieczorami.Pamiętacie,kiedyś pisalam wam o takiej mojej młodej sąsiadze.Przesiaduje u mnie praktycznie całymi dniami.Zaczyna mnie to trochę męczyć.:-(Chyba będę jej musiała delikatnie zasugerować,że nie mam czasu.Jest tylko jeden problem-ja nie potrafię:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foleto wiem to wszystko juz mi MM nagadal ze nie wzielam zwolnienia ,tylko ze naprawde nie moge na weekend tak ich zostawic .Wtedy jest najwiekszy ruch i tym samym skazalabym zmienniczke na 8 godzin siedzenia na kasie bo nie mialby jej kto zmienic. Mialam kiedys taka sasiadke ,przesiadywala wiecznie u mojej mamy a pozniej nachodzila mnie.Potrafila nawet zagladac w garnki co sie gotuje i wychodzila na klatke schodowa zobaczyc kto idzie do nas bo mieszkala pod nami.Teraz to mile wspominam ale czasem naprawde mialam jej dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocy dziewczynki...uciekam juz spac bo musze wczesnie wstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!! Młody dzisiaj na trenig szedł na 7 a ja cholerka zaspałam. Cud, że Mały się obudził po 6 i przyszedł do mnie. Ale była \"zrywka z wyra\" :D :D Z MM już ok :D On zadzwonił - wie, że ja bym sobie prędzej jęzor odgryzła niż zadzwoniła. No...ktoś musi być ten mądrzejszy :O Malibuś---no w końcu się odezwałaś kobieto :D Szybko wstałam i teraz mnie telepie - nie wiem z nerwów czy z zimna albo z niewyspania.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ja dziś do miasteczka, więc się spieszę. Monia, 🖐️jeszcze raz reprymenda za tamtejsze piwko :D:D:D Nie wolno przerywać leczenia, nie wolno wtedy alkoholu. Ja mam nadzieję już do maja będę mogła :D:D:D /a właściwie pod koniec maja/ Mam koleżankę, która jest przewodnoczką w biurze turystycznym/ z genialną wiedzą na temat wszystkich zakątków Polski/, aktualnie na dłuższym zwolnieniu lek. Mogę ja poprosić. Znajdzie nam jakieś ładne tanie miejsce na spotkanie. Tylko najbardziej powinnyśmy się dostosowac do Anki, bo Jej najtrudniej będzie o dogodny termin. Myślę, że Nadd też się skusi na spotkanie, ale Nadeńka pracuje w innym systemie, bo po kilka dni, a potem ma więcej przerwy. Tak wiec Nadd i Ania czekamy na wieści kiedy Wy będziecie mogły. A co z Zahirkiem???????? Dziewczyny pomyślcie i cos postanówcie !!!! W przyszłym tygodniu mnie nie będzie trochę :( Nadd może Ty wtedy wybierzesz się do koleżanki? :) Malibu, co będziesz potrzebowała to Ci zrobię, jak chcesz mogę też coć namalować, to będziesz miała początek kolecji kafeteriuszek ;) A póki co życzę b. miłego dnia Wam i Znajomemu 🌻 Do maja 46 dni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja mam jęzor :P Cholera...znowu się z MM pokłóciłam bo te kilka słów za dużo musiałam wtracić. Ja jestem szurnięta chyba :O Ide z Małym na spacer....aby nie myśleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeprosiłam go esemesowo :D Jakoś poszło. On ma świętą cierpliwość jednak :D :D Dobra....idę na spacer :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Po wczorajszym zrywie jakoś dzisiaj ciszej i spokojniej. Szkoda, że Zahirka nie ma, tak pobudzała nasz topik do życia. I super fajnie, że Malibu się odezwałaś nareszcie.:) Moniał to tak się dobraliście. U nas to tylko ja jestem taka za dużo gadającą stroną, na szczęście. I wydzierającą się. Fizz, czyli masz juz zaplanowaną ciocię na przyszły tydzień? Ona to ma szczęście. Malibu, miałam podobny pomysł, córka kiedyś wydrukowała mi mnóstwo rzeczy Picassa, i świetnie wyglądały czarno białe. Tak sobie myśłałam, że w kupie w jakimś miejscu mogłoby to być całkiem fajne. Twój pomysł jest bardziej ekskluzywny. Teraz jest moda na ogromne powiększenia i jeszcze jest to pocięte w paski, strasznie fajnie wygląda. Fizz, pewnie wiesz o co chodzi, masz chyba poligrafa w rodzinie. W każdym razie obraz jest z takimi równoległymi przerwami. Ciekawe jak dzieci Foletki? A Ty Anka jesteś zbyt obowiązkowa i solidna. Musisz nauczyć się myśleć o sobie i swoim zdrowiu. Tak naprawdę nikt nie doceni Twojego poświęcenia i nie pomoże. Zawsze słyszałam, że zapalenie żył to jest poważna sprawa. Nadd, chyba teraz masz wolne, czy dobrze liczę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słoneczka Moje Kochane!!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Widzicie jak to zleciało! Do maja tylko 46 dni!!! A do mojego przylotu 70 z małym haczykiem! Tak, że macie Moje Majóweczki aż 10 tygodni na zorganizowanie naszego sabatu :D:D:D:D:D:D. A ja sobie \"przyletę\" na gotowe :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Uwazam, że ta propozycja Fizziaczka jest warta przemyslenia. Tak bym chciała, żeby nam się udało spotkać - i to wszystkim bez wyjątku. A z tymi moimi obrazkami do jadalni to mam 100 pomysłów na minutę. Teraz znalazłam na Allegro coś co mi się spodobało i chyba się pobawię w licytację ( o ile znowu czegos innego nie wymyślę hihihi) Już wysłałam maila z zapytaniem o koszt wysyłki. A to link do tych obrazów, gdybyście chciały sobie kiknąć: http://www.allegro.pl/item175452211_tryptyk_szerokosc_100_cm_skarol.html Jak Wam się podoba? Pamietacie sztukę Sheakespira o takim tytule? Pamietam, że mi się podobała, ale już nie pamietam o czym traktowała.... Oj!!! Moniale, Moniale toś Ty mocno wyrywna kobitka. Fajnie, że już się pogodziliscie, od razu lżej na duszy :):):):) Foletka sasiadki współczuję. A może poproś ją kilka razy, żeby została z Twoimi bąblami, bo Ty masz coś pilnego do załatwienia :D:D:D to może sama zdezerteruje ;););) A Ty idź sobie gdzieś na ploteczki albo połaź sobie po sklepach. A\'propo opier...... to proszę za każdym razem, jak tylko zacznę przeginać - no bo działa!!! ;););););) Whisky ćwiczonka fajne, tylko przyślij mi jeszcze takiego, który by mnie do nich zdopingował :D:D:D:D:D:D:D:D Anka, ten Beksiński faktycznie jest w stanie zahipnotyzować człowieka swoimi dziełami, ale jest straszeczny....Nie powiesiłabym sobie w domu żadnego jego obrazu. Nasadzę Wam wszystkim jeszcze kwiateczków i spadam do prozy zycia. Papatki!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pełna synchronizacja.:) Hi hi hi - to najlepszy sposób na sąsiadkę. Ale ona pewnie zasiada przy komputerze. Wówczas Foletka - po prostu wyłączaj. I już. :) I wychodź. Obrazki mi się podobały Malibuś. Fajne takie zestawy. A u Beksińskiego to przecież cała sytuacja rodzinna i w ogóle, taka jak z obrazu. Ja unikam. Pamiętam jak wiele lat temu stał się modny na zachodzie, wtedy nie znałam jeszcze jego obrazów. Czy tak czy tak, ja Ci swój obrazek namaluję, z tulipanami będzie grał i jeszcze w dodatku odbijał światło, błyszczał i świecił. Nawet zmieniał kolory w zależności od pory dnia. Dziękuję Ci Fizz.:) Nigdy bym nie pomyślała, że pokocham tak szkło. Próby w szkole, kiedyś, były nieudolne, inne techniki i nic ciekawego. Ciekawe o czym jeszcze zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie, że ten mój głupek (MM) się poryczał jak mu powiedziałam o tej sytuacji, co to Foletka mi pomogła. Teraz to ryczał a wtedy....no wtedy byliśmy na mocno wojennej ścieżce ale... :O Oboje mamy niewyparzone jęzory i szybko idzie nam \"gadanie\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki:) Whiski chylę czola przed Twoim systemem liczenia ,bo faktycznie mam wolne.Tylko jakoś grypsko coraz bardziej mnie rozkłada a jutro do pracy.Ale jakoś to przetrwamy,nie Ania;)na razie bronię sie przed antybiotykami ale jak tak dalej pójdzie jutro coś sobie wypiszę. Fizziałku nie dam rady niestety teraz jechać do Końskich ale myślę,że jeszcze to wykorzystamy. Aa Beksińskiego bardzo lubię,ale te jego pierwsze obrazy-póxniejsze grafiki już nie bardzo.Zawsze gdy jestem w Sanoku idę na zamek,tam jest największa wystawa jego prac.Jednym z moich ulubionych jest gdy taki mały czlowieczek idzie z pochodnią głębokim wąwozem.A ściany tego wąwozu to upiory. Malibuś:)Ty to nas nie opuszczaj tylko zostań tu z nami:) Moniał-nie na darmo mówia ,że mowa srebrem;)Ale dobrze,że już po burzy. Policzę sobie jutro na grafiku jak pracuję w maju🌻 Foletko-trzymaj się dzielna mamusiu i nie waż się chorować:) Znajomy zobaczysz miesiąc zleci i zaraz biędziesz ze swoją rodzinka. Jakoś zaniedbalam angielski-Malibu bardzo mi to przypomniałaś-idę więc do moich kajetów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody jutro znów na turniej....7.45 spotakanie przed szkołą....czyli ja muszę wstać ok6 :O Cholerka toż to sobota - wykończę się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wróciłam i biegałam po mieszkaniu miedzy kałużami, zgadniejcie czego , w dodatku ten cholerny Premier, duren i głupek wyciągnął z zawiązanego worka resztki kolorowych włóczek, które miałam do wyszywania i porozciagał po mieszkaniu jak pajęczyne, między nogami jednego drugiego krzesła i kilku innych i do przedpokoju...itd. Myslałam, że mnie szlag trafi i znowu mały włos nie byłam upadła i w dodatku umoczona :D Dziewczyny, ja Beksińskiego bym nie powiesiła w domu, ale mnie niesamowicie fascynuje, podoba mi się bardzo, bardzo. Malibu, te tulipany takie w moim stylu. Podobają mi się. A dlaczego mi się nie otwierają te ćwiczenia...????????????? Też chcę. Schudnąć !!!!!!!! Chociaż 2-3 kg i trochę brzusia zgubić. Whisky, cieszę się, że mam w Tobie koleżankę do malowania. Bardzo. Monia, a Ty jak musisz pogadać i pokrzyczeć, to rób to. Będziesz miała serce zdrowsze. Najgorzej dusić w sobie. Ustosunkuj się koleżanko do spotkania. Widzę, że chętna jest Foletka, Whisky, Malibu, Nadd i Ania. Nadd i Anie prosimy o termiiny. A najważniejsze, żebyśmy wszystkie miały dobry dojazd. Nadeńko, jeśli teraz nie dasz rady, nie ma sprawy, ja pewnie będę raz w tygodniu. Mam świadomość, że to ostatnia wiosna, lato, może jesień cioci, zrobię wszystko, żeby dać jej dużo radości, możliwości wspominania, bycia z nią, a potem pewnie już trzeba będzie ją zabrać albo do Łodzi, albo Piotrkowa /mam niedaleko/ i trzeba będzie pomyśleć o hospicjum. Ma b.chore serce i tak naprawdę się modlę, żeby odeszła na serce, żeby ten najgorszy ból był jej oszczędzony. Powoli uporałam się z myślą o tym wszystkim, chyba dzięki lekom antydepresyjnym. Trzeba cieszyć się tym, co jest. Foletko, z takimi sąsiadkami może być problem, ale to dobry pomysł, żeby poprosić ją raz i drugi o zajęcie się dziećmi. Anuś, przyłączam się do reprymendy. Musisz myśleć o sobie i swoim zdrowiu. Nie lekcewaz tej choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piekny nieznajom
Wpadam tylko na minutke. Dziewczyny wiem że chcecie pięknie wyglądać i być atrakcyjne ,ale uwierzcie mi w tej chwili nie ma najmniejszego sensu sie odchudzać,tyle smakołyków na około a poza tym(mówie jako facet)jak widze dziewczyne która nie ma nic na sobie ani za sobą,i chociaż ma łądną twarz,to aż człowieka odrzuca.Z resztą nigdy nie byłem za odchudzaniem sie ,nie podobają mi sie kobiety typu-worek na kości-.A wiec nie przesadzajcie.Ktoś kiedyś jakiś mądry człek powiedział kochanego ciała nigdy za wiele i tego sie trzymajcie.Ide lulu bo po nocce jeszcze nic nie spałem a jutro rano pobudka i do pracy. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem wściekła!!!! Tyle napisałam, ale zapomniałam wpisać hasła. Wyskoczył komunikat \" podane hasło jest błędne\" a jak zrobiłam wstecz to : strona wygasła\" wrrrr. Teraz już mnie wołają (cyt: zamiast posiedzieć z mężem....itd.) Może do jutra nie zapomnę i postaram się napisać podobnie. Kolorowych snów Dziewczynki i Chłopaczku! PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekłam im trochę - może nie zauważą :D:D:D:D:D:D:D Przyjechał do nas na weekend przyjaciel MM, który mieszka i pracuje w Halifax. Opracowali(śmy) już flaszeczkę i chłopaki weszli na poważne tematy zawodowe -więc co ja bezrobotna mam tam głos zabierać hihihi. To teraz próbuję odtworzyć +,- to co napisałam wcześniej. No to miałaś Fizziaku super powitanie w domku!!! Ten Twój Premier to ma chyba najgorsze cechy wszystkch premierów razem wziętych!!! Dupek jeden, NOO!!! Ty masz jednak anielską cierpliwość, że jeszcze nie wyeksmitowałaś go do jakiej budy! Dobrze, że już udało Ci się pogodzić z tym co nieuniknione. My pewnie nie doczekamy już tak pieknego wieku - jednak tamto pokolenie jest z innej gliny. Utulam Cię mocno, mocno. Teraz jedyne co możesz zrobić dla cioci to być u Niej najczęściej jak tylko bedziesz mogła. Tak pieknie o tym napisałaś...Nic dodac nic ująć. Dostałam już odpowiedź nt. kosztów przesyłki tych tulipanów, kurczę, jakieś 100 - 150 zł. Podejrzewam, że podobną cenę osiągną też w licytcji i to już jest jakieś 3 stówki. No niby niedużo za tak ładne obrazy, ale... no właśnie... No i koniec mojego pisania, MM już mnie wytropił. Kolorowych! Papatki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu zwiałam :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ciekawe kiedy teraz się kapną! Whiskus chyba jednak poczekam na Twoje dzieło, jeszcze tak fajnie napisałaś, że blyszczy, odbija, nawet zmienia kolory. Po prostu cudo! Zagryziaczku ja Ci mówię co to się człowiek namęczy nim babcią zostanie !!! ;););););) Moja mała ostatnio sie burzyła, że nie ma ani jednego dna wolnego. No bo od pn. do pt. szkoła, w soboty polska religia, w niedziele rano do kościoła. I weż sobie tu człowieku poleniuchuj do południa w łóżeczku z książką, jakims dobrym filmem nie mówiąc już o kawce czy sniadanku! Naddeczku fajnie, że się odezwałaś ale niefajnie, że rano chora do pracy:(:(:( Wiesz, ja jednak nie będę przepadać za Beksińskim, chociaż fakt, że jest coś fascynujacego i hipnotyzujacego zarazem w jego twórczości.A opuszczać to ja Was nie mam zamiaru, trochę zaniedbać mi się zdarzy, ale opuścić?! NIGDY W ŻYCIU!!! Foletko, a co z Tobą dziecko? Znajomy nic nam nie napisał i teraz nie wiemy. Czy mamy ruszać z odsieczą na natrętną sąsiadkę? ON chyba jak przyjedzie bedzie musiał zrobić z tym porządek :D:D:D:D:D No chyba wszystko napisałam, chociaż nie jestemm pewna. Kończę, bo MM znów tu jest. Teraz już nie wrócę (dzisiaj, bo u mnie jeszcze piątek) Papapapapapapapapapapapa!!!! 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mogę!!!! HIHIHII!!! Zauważyłyścię cenzurę w słowie \" poleniuchuj\" ???!!! ( a miałam juz nie wracać hihi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O!!!! Znowu!!!! Już nawet człowiekowi poleniuchowac nie dadzą :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki i chłopaku 🌻 Ja na nogach już od 6.15! W sobotę! Toż to szoook!! :D Fizziaczku---mocno Cię utulam.To okropne kiedy ktoś z naszych bliskich odchodzi a my nie mamy na to żadnej rady!Takie już to życie - jest czas narodzin i czas odchodzenia. Nie pocieszę Cię bo nie umiem! Bądź blisko Cioci, daj Jej poznać,że nie jest sama. Jeżeli chodzi o spotkanie to oczywiście jestem jak najbardziej ZA!!! Malibuś---czy Wy napewno tylko jedną flaszkę wczoraj \"odpracowaliście?? :D :D A z tą cenzurą to masz rację, każde słowo które zawiera tego \"h...\" jest automatycznie \"gwiazdkowane\". Śmieszne to trochę ale cóż... Foletko---ja wiem, że Ty masz złote serce ale nie daj wejść na głowę tej sąsiadce. Bo to wiesz \"daj palec a ona...\" :O Ja padnę - piszę tu sobie do Was a Mały stanął za mną i ciachnął mi niezły kosmyk włosów :O Parę dni temu ja mu włosy obcinałam to się \"odwdzięczył\" . A teraz następna kawka bo zasnę chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Nio i dlaczego wczoraj wyłączyłam kompa? A nie spałam do 2-ej. :) U mnie chmurno, durno i jestem dziś sama w domu. Tak mi cud jakiś marzy. Tylko mnie źle nie zrozumcie :) Coś super, niespodziewanego, pięknego, coś wyjątkowego, niesamowitego.... Chyba się jednak nie zesrrzałam tak do końca. A dlaczego cud ? Żeby bylo inaczej niż w prozie życia... Malibu, to trochę będzie kosztował ten obrazek... A może poczekaj na nasze :D Znajomy, kobieta nigdy nie jest zadowolona ze swojej tuszy/raczej wagi/, nawet, jak ma niedowagę :D Tak juz mamy :D A co dzisiaj robicie ? Ja będę wywalać niepotrzebne rzeczy, ciuchy itp. Oczywiście kilka godzin pogadam przez telefon :D, zrobię coś do jedzonka , trochę mam do poszycia. Oby tylko nie wyłączyli światła. Wiatr u mnie okropny :( Miłej roboty /miało być soboty :D/ dziewczyny i chlopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Monia. Hihihi...chyab się wybiorę do Ciebie na ścięcie. Włosów właśnie :D Aha, zapomniałam napisać, że też sobie poleniuchuję ;) Myślałam, że Malibu tak specjalnie :D Oj, mowo polska. Że też od razu coś się kojarzy. Jak z moim Premierem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HIHIHIHIHIHHIHIHIHIHIHIHIHIIHI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Idę śniadać i głupkowi muszę jeszcze dać jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupek zjadł, nie chciał wyjść, bo mu zimno i pada, ale się zakręcił i dorodną \"kiełbaskę\" zostawił w pobliżu mnie, a ja akurat jadłam. 😡 MM się zlitował, ale to ja płacę. Ło matko, jak długo wytrzymam. Gdybym go chciała wziąć siłą na spacer, to by mnie pogryzł... Czasami nie wiem, czy się śmiać czy płakać. A złego diabli nie biorą... Na szczęście dostałam mocniejsze leki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słoneczka!!! Chociaż tu jakies słoneczka :):):) bo za oknem jak u Fizz - chmurno i durno. A ja muszę taki hektar do miasta, bo i ta religia i do banku i jakieś drobne zakupy w polskim sklepie. Jakoś nie mogę się odważyć na jazdę samochodem, a stoi przed domem polówka mojego brata. Oni z MM jeżdżą do pracy jednym samochodem, więc mogłabym wziąć polo. Tylko, że to taki starszejszy samochód , nie ma wspomagania, skrzynia trochę opornie działa. A śniło mi sie dzisiaj, że śmigałam po mieście jak szalona. Tylko nie wiem jakie to było autko. Może mini morris ?? :D:D:D:D:D:D:D:D Na szczęście pomysł na mikruska legł w gruzach - są bardzo drogie. Za kilkulatka trzeba położyć ponad 10 tys. funtów. No to teraz przekornie gadam, że widziałam takiego pięknego niebiesko - srebrnego i takiego to bym chciała hihihi. I w ogóle zaczęły przyciągać mój wzrok niebieskie metaliki. Więc pewnie moje przyszłe autko będzie niebieskie, tylko nie wiem jeszcze jakiej marki :D:D:D:D:D:D Chyba zaraziłam sie od córki - ona uwielbia ten kolor - najbardziej podoba jej się w domu łazienka i toaleta bo walnęłam je na niebiesko właśnie. ( a zdjecia nadal nie zrobione, ale jak odgruzuję przed Świętami to Wam wyślę :):):):)) Moniałku to Twój bąbel już tak rano na nogach?! I to z nożyczkami w ręku hiihi. Moja córcia jeszcze chrapie - no ale jeszcze młoda godzina. Młody pewnie też, ale nie wiem na pewno bo nocuje u kolegi, ale jak ich znam to siedzieli pół nocy przy kompie ( kolega mieszka tylko z tatą i mają większą swobodę) to teraz odsypiają. Fizziaczku, na Premiera brak mi słów. No co za typek jeden!!! A na obrazki pewnie poczekam, będę miała bezcenne, bo specjalnie dla mnie namalowane. Na razie powieszę obrazek, który kupił mi MM na pchlim targu - nie pytajcie jaki - oczywiście duży chiński znak w ramce z maciupeńkich. Kiedyś śmiał się z mojej fascynacji krzakorkami, feng-shui, dzwoneczkami a teraz - proszę! Właściwie to prawie w każdym pomieszczeniu ( oprócz łazienki i WC) mam jakiś chiński element. Salon to w ogóle zawalony, w sypialni zasłonki w krzakorki i dzwonek w oknie, u dzieci też delikatny wzorek na zasłonkach i... dzwonek w oknie, w korytarzu na oknie wazon i ....dzwonek rzeżbiony w chińskie symbole z przywieszką yin/yang, w kuchni 2 malutkie puszki na herbaty ( ale zawsze) no i na razie w jadalni zawisnie tenże obraz. Szkoda mi tych tulipanków, podobaja mi się bardzo. Chyba, że je kupię, podam adres do Rodziców i zabiorę sobie w maju... Moniałku , tak sobie teraz pomyslałam, a może Ty byś mogła mi je podrzucić ? Pewnie nie bedziecie mieli na te dwa tygodnie aż 50 kg bagażu ( bo tyle można do samolotu). Bo moja mama tyle już nakupowała ( jakby tu nic nie było hihihi) że już pewnie będą mieli nadbagaż. Nawet nie wiesz jaka byłabym Ci wdzięczna ;););) O ile oczywiście udałoby mi się go wylicytować... Dobra, kończę, bo ja jak zwykle - jak się rozpiszę, to jakbym chciała nadrobić wszystkie zaległości. W szkole zawsze najwięcej trudności sprawiały mi streszczenia lektur :D:D:D:D:D:D:D Papatki, miłego dnia wszystkim. Pewnie zajrze po południu jak wrócimy z miasta 🖐️ 🖐️ 🖐️ I kiedy ja sobie poleniuchuję?? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×