Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Tak się zastanawiam jak by się z nią tu skontaktować.Nr telefonu nie mamy ale może która ma jej domowy adres?Może trzeba do niej napisać taki prawdziwy list,w kopercie. No bo same przyznacie,że to do niej trochę nie podobne.Nawet jak była zabiegana to znalazła chwilkę by choć pomachać.Teraz zaginęła bez słowa pozegnania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się martwię Foletko! Wiem, że Malibu zna adres. Może by coś napisała, albo jakoś dała znać. Też się martwię, że coś się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Tak mi przykro, że niektóre z Was rzadziej się pokazuję. Brakuje mi Was wszystkich, ale Whisky zdecydowanie mniej.... Foletko. miałaś dosłać jeszcze zdjęcia. Malibu, oj Malibu, może skontaktuj się z Anusią. Moniałku, jak Ty się dzisiaj czujesz? Co z tym upadkiem? Też się martwię, choć ciut żartowałam. Emmi, jak tam u Ciebie, jesteś na wsi, biało i pięknie, czy czujesz się, jak na końcu świata. Nadd, zapracowana..ale skrobnij parę słów. Do mnie przyjeżdża dziś ciocia. Pewnie razem trochę popłaczemy/ No i kuśtykając /niestety rana znowu zaczęła krwawić/ zabieram się do pieczenia ciasta. A w domu bałagan. Niestety na sprzątanie nie mam siły /a właściwie nogi/ Trochę ogarnął wczoraj MM, ale wiecie, jak mężczyźni sprzątają. Nawet obiecał, że będzie miły. Miłego dnia i odzywajcie się !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky, o rany, ale napisałam, sorry Miało być, zdecydowanie mnie się pokazuje..... przepraszam. Baaaardzo mi Ciebie brakuje ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No właśnie...co z Anią???? Machnij nam chociaż dziewczyno bo się zamartwiamy :-( Dziewczynki, ja mam wielki, wielki problem. Nie chcę pisać na topiku o co chodzi - piorun wie kto tu zagląda.... Powiem krótko - chcę wracać do Polski!!!!!!!!! Nie mam dzisiaj humorku na żarty więc nie będę smęcić. Trzymajcie się i przepraszam, że do Waszych wpisów się nie odniosę - brak mi sił na to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️ Dla Was na te wszystkie smuteczki:-) Fizz a Ciocia faktycznie pomoże czy to jeszcze Ty będziesz musiała o nią dbać?Dbaj o tą nogę,nie forsuj się.No i sorry ale to ciasto mogłaś sobie darować.Wiesz,że Ciocia by Ci wybaczyła,w końcu to nie zwykłe skaleczenie.Ode mnie masz nagana:-D Moniał-dziecko drogie a co się dzieje?Rozumiem,że nie możesz tu pisać to napisz nam meila.Może coś razem zaradzimy!!!!Trochę mi smutno,że masz taki nastrój bo Ty zawsze taka silna byłaś,pełna optymizmu.Pisz,dzwoń dziewczyno.Wygadaj się a będzie Ci lżej. No właśnie Whisky,co jest?Masz kompowstręt czy może dzieje się coś ciekawego w Twoim życiu,że nie masz czasu nam tu popisać. Emmi-czekamy na Ciebie. Nadd--Kobieto jak tam w pracy,chyba ciężko skoro też nie dajesz rady popisać. Fizz---sorki ale nie daliśmy wczoraj rady wysłać zdjęć.M wrócił póżno do domu a mieli śmy zaplanowane zakupy.Wróciliśmy póżno,lekcje z dziećmi do odrobienia.Kupiłam farbę do włosów bo miałam takie odrosty,że szok.I wiecie teraz jestem czarna jak kruk.Dziwnie się czuję z tym kolorem.Myślałam,że to taki ciemny brąz,bo tak wyglądało na opakowaniu a tu proszę-brunetka wyszła.Jeszcze cała się upaćkałam jak nigdy w życiu.Przez 20lat farbowałam się na rudo i nigdy się tak nie wysmarowałam-uszy czarne,szyja czarna.Wyglądam jak bym pracowała w kopalni. Teraz biorę się za odrabianie lekcji-swoich.Nie wiem jak mi to pójdzie:-D:-D:-D Miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej-Kociary teraz w DDTVN będzie Agnieszka Włodarczyk i KOTY. No trochę bym się kłóciła czy koty są lepsze od psów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D No ładnie Fizz:D wiesz czasem jak w podświadomości tkwi cos takiego, to człowiek nieoczekiwanie to w końcu wypali. No i wyszło szydło z worka:D A w ogóle to cześć Dziewczyny. Foletka, program przegapiłam niestety. Jakie ma koty Włodarczyk? Monia, tak to niestety bywa jak sie mieszka w domu ze schodami, zwłaszcza jak się gdzieś pędzi. Moje dzieci nie raz tak lądowały jak Ty, ale one były jak z gumy to i nic im się nie stało. Podziwiam Cię dziewczyno, masz kondycję. Ja się pare razy potknęłam, raz myślałam, że złamałam rękę, ale lądowania z fikołkami nie było. Aha!! Foletka, zdjęcie znalazłam, już myślałam, że nie ma, ale domyśliłam się gdzie mi wysłałaś.:) Śliczne masz dzieciaczki, a te blondaski o anielskich buźkach, to widać nawet z nieruchomego zdjęcia, jaką energią tryskają. Widać, że chcą wyskoczyć ze skóry. :D Wiesz ja przy swojej dwójce wyglądałam tak jak Ty na tej fotce, wymordowana a one szalały. Ja siedzialam półprzytomna obok a one sie roiły. Tzn. Ty wyglądasz świetnie, tylko wiesz o co chodzi..:D Mam nadzieję, że z Anią to przesadzacie, mam nadzieję, że nic z nią nie jest. Tylko jest zmęczona, przygnębiona, nie chce jej sie pisać, albo - proazicznie - ma kłopoty z netem. Emmi, Malibu? Nadd jak przygotowania? Buuu:( ale będziemy tęsknić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mnie podłamałaś Whisky :( Chyba muszę do Canossy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto w piekarniku. A jeśli chodzi o to pieczenie, to nawet gdybym na czworakach chodziła, też bym upiekła. Ona musi poczuć, że coś specjalnie dla niej się robi. Musi po swojej tragedii poczuć, że jest dla kogoś ważna, niezależnie od tego, czy mnie lubi, czy nie. To moja własna potrzeba. Egoizm? U mnie, jak w górach, tak pięknie. Ale z nogą bedę musiała jeszcze do lekarza, nie chce się goić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo na psie podobno się wcale tak dobrze nie goi, to tylko takie powiedzonko. Mówiłaś, że goi się jak na psie, więc właśnie.. Przydaloby się i u mnie upiec jakieś ciasto a tymczsem nawet obiadu nie chce się zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Majówki:) dynia mi dzisiaj pęka od rana-brr.A tu znowu trzeba siedzieć do 19. Ale nic to..jak mawiał Wołodyjowski. Monialku co się dzieje??Mam nadzieję,żę co by to nie było to tylko przejściowe problemy.I uważaj na siebie dziewczyno❤️ Foletko dziekuję za zdjecie i proszę o więcej.Śliczne masz dzieciaczki,tylko Ty taka smutna mina🌻 Fizz🌻no faktycznie bez ciasta by się świetnie obyło.Pisałaś ,że się ładnie goi-to dlaczego krwawi?Pewnie za dużo się ruszasz. Whiskuś🌻mam nadzieję,żę to tylko chwolowy komputerowstręt. O raniusiu,znowu muszę jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Whisky, Nadd :) Podoba mi się to \"raniusiu\" No, ja dość ruchliwa jestem. Ale juz kuchni nie pośpsiatam. Do 15 muszę być całkowicie całkowicie na chodzie. Whisky, a Ty zapraszasz, czy po prostu czekasz na ewentualnych gości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd, a dyńka to przez POGODĘ. To takie nasze wytłumaczenie z Whisky. Współczuję 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w końcu coś się tu dziś ruszyło:-):-):-) Whisky---Włodarczyk ma dwa koty-jeden zwyly dachowiec-znajda taki bardziej ciemno szarawy(czy jak to tam zwał) :-D:-D a drugi to taki wielki syberyjski rudzielec.Kochaś dla Twojej Księżniczki idealny.Odrazu o tym pomyślałam jak go zobaczyłam. Dziewczyny a to zdjęcie to z lotniska jak czekaliśmy na samolot.Upał był tego dnia okropny.Byliśmy padnięci bo to całą noc w autobusie,pól dnia u ciotki w W-wie i od 15 na lotnisku.Kładliśmy się wszyscy pokotem:-D:-D:-D Obiecuję,że wyślę dziś resztę zdjęć. Notatki już przepisałam,obłożona słownikami bo koleżanka bazgrze i diabel wie czy to \"ou\"czy \"au\". Dobra ja spadam zrobić jakiś obiad i chatę ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjątkowo nie mam ochoty na gości. A teraz wyszła właśnie ciocia, posiedziałyśmy przy herbatce i ciasteczkach i pogadałyśmy. Dyńka tez mnie boli, ale jak ma być w taką mokra i szarą pogodę. Nadd, też mi się spodobało to o raniusiu, słyszałam tez coś takiego miłego z ku..., ale niestety zapomniałam, a mnie by się przydało. Trzeba się zabrać za obiad. Foletka, to bardzo żałuję, że nie widziałam tego kocura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czekam na ciocię, jeszcze jej nie ma i nie mogę sie do niej dodzwonić na komórkę, ale może nie słyszy. Ja bym chciała zrobic imrezkę małą, ale taką uroczystą.... Z szampanem na początek i może jakas niespodzianka, ale na pewno nie panienka w torcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zpomniałam Wam powiedzieć,że ścięłam włosy-tak króciutko na 2 cm i teraz zimno mi w glowę,mimo że noszę czapkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Mam mało czasu ciągle coś... a jak wreszcie uda mi się trochę wygospodarować czasu to kafe znów chodzi beznadziejnie... No i nastrój mam nieciekawy więc mniej mnie... już mi zbrzydło narzekanie, narzekanie nic nie daje, nie narzekanie też nic nie daje... siadam do kompa i całe powietrze ze mnie uchodzi... czytam co piszecie, ale nie umiem tego zrozumieć, zbyt duże mam przygnębienie... ktoś pytał czy biało... tak... dzisiaj padało i padało i jest biało... ale tak jak ktoś też napisał czuję się jakbym mieszkała na końcu świata... ja jestem nienormalna , że tu siedzę i pozwalam, aby dni przelatywały mi ot tak sobie... to jest chore... czekam, że nagle obudzę się i będzie mi się tutaj dobrze, albo że mi się poprawi samopoczucie... ale samo nic się nie chce robić... naprawdę, nie wiem co się ze mną dzieje, przyjełam pozycję oczekiwania... na chwilę miałam przebudzenie, ale to tylko na chwilę, marazm lub depresja znów wróciła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaczęlo po południu padać. Pojechałam po córkę, bo szkoda mi jej było żeby wracała w taką chlapę, nie wiem ile to jest, z pięć kilometrów? Normalnie jadę 5 minut, a dzisiaj w te i z powrotem godzinę! A co będzie później? Dopiero się zaczyna. Nadd to będziesz miala wygodnie z takimi króciutkimi włosami. Emmi🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Emmi- Ty w Polsce ale z dala od ukochanych miejsc,My z Moniałem na Obczyźnie i też czasami deprecha i te same pytania,które Ty sobie zadajesz.Chyba nic na to nie poradzimy.Musimy przeczekać ale też i znaleźć sobie jakiś nowy cel w życi,zadania.Inaczej chyba faktycznie wylądujemy w jakimś psychiatryku.Fizz-jak widzisz- więcej chętnych do tego przybytku.Bedziemy wesołą kompaniją:-D:-D.Będziemy organizować piesze ucieczki w szale napadu w białych kaftanach:-D:-D Dobra dziewczynki-idę na pocztę powysyłać Wam trochę zdjęć.Emmi Tobie też coś podeślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki,zdjęcia poszły.Mam nadzieję,że nikomu nie zapchałam skrzynki i dacie radę je obejrzeć.To pa,do jutra.Kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:)Dzisiaj bialo i slisko na drogach.Dzisiaj znowu 12 ,a w moim samochodzie przez pół nocy wlączał się alarm-chyba całkiem sfiksował ,bo go wyłączyłam a on i tak co jakiś czas wył. Ale ..nic to..:D Emmi🌻ja mam nadzieję,żę to taka pora na Cibie tak działa.A czasami jest nam po prostu źle i już.Ale wszystko mija i się zmienia-dobre na złe i złe na dobre. No to idę robić herbatę.Co dla kogo??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd a ja poproszę kawkę czarną z cukrem:-) Hej dziewczyny,co jest,że Was tu nie ma?Whisky pewnie śpi,Moniał w drodze do szkoły z Małym a Fizz pewnie nie bardzo może pisać na kompie jak ma gościa:-( No to ostałam się samiuteńka no bo Nadd przecież ciężko pracuje a Emmi..... Emmi-mam nadzeję,że może dziś ciut lepiej u Ciebie❤️ Moniał mam nadzieję,że wszystko ok u starszego. Dobra,dobra,już nie przynudzam:-) i idę pić moją kawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) tak ogólnie będzie... udało mi się troszkę poczytać, dzięki za dobre słowa ❤️ Kafe tak fatalnie chodzi, że ja nie mam jak dostać się na topik, ani ten ani żaden inny... teraz jakby ciut lepiej, ale nigdy nie wiem ile czasu zajmie mi samo wysyłanie, jak już uda mi się wejść i coś poczytać... bezsensowana strata czasu, bo ja dopadam kompa na jakieś góra 3 -5 minut i lecę dalej... te minuty tracę na dotarcie do kafe, albo w ogóle nie docieram, bo zajmuje to 20 coś minut :( tak jak teraz... synuś już marudzi... już muszę się nim zajać... z innymi forumami nie mam problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeeeeść:) Foletka fotki cudne!! Ale miło się pooglądało, straszydła fantastyczne, Ty świetnie wyglądasz, okolice piękne, zamek cudny. Ja chcę do Irlandii! Nadd kiedyś mojemu synusiowi tak się działo, wychodziłam wyłączałam ten alarm i dalej to samo, aż w końcu całkiem go odciął. Najlepsze, że elektryk też sobie jakoś z tym nie poradził. Coś z tym jest, byle wilgoć wystarczy żeby wariowały. A ostatnio synuś był w Twoich stronach. Nie wybrałam się na wycieczkę, bo to była właściwie tylko jazda i zaraz z powrotem, a dzień krótki i nic bym nie zobaczyła. Trzymajcie sie Dziewczyny i miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Fizziaku i Foletka ---dzięki ❤️ Wy wiecie za co :-) Młody oki, to raczej ja mam stan psychiczny zbliżony to \"tworkowego\" :O Powiem Wam szczerze - jestem zmęczona, zniechęcona i w ogóle na \"nie\" nastawiona....Znajomi znajomych pokoju nie szukają - bo i po co? Tu jest fajnie - pokój mają duży, w moim salonie siedzą całymi dniami bo TV polska, ja chodzę na palcach bo pracują na nocki więc rano trzeba na paluszkach..... Ani się pokłócić :D ani spić na smutno - to żart.... Chyba sobie pokój w hotelu znajdę.... Sorki za te moje smęcenia ale ja nawet nie mam gdzie sobie popłakać....bo znajomi znajomych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×