Bardzo niskie ciśnienie w ciąży-POMOCY

Ja tez mam niskie ciśnienie (6ty miesiąc). Pomagam sobie poranną kawą z mlekiem, ale to pomaga tylko trochę. Trzeba z tym żyć i tyle. Któraś tu radziła pół lampki wina - dajcie już spokój z namawianiem ciężarnych do picia alkoholu!!! Dziecko pije razem z Wami i nie ma żadnych enzymów, a ni tak sprawnej wątroby jak Wy, żeby sobie poradzić z alkoholem! Tak na logikę - dałybyście niemowlakowi pół lampki wina do wypicia? Pewnie nie, więc dlaczego dawać mu ją teraz???

Tak na logikę to kawy też nie powinno się pić!!!! Ja na początku ciąży miałam zbyt wysokie ciśnienie 140/85 teraz spadło do 100/60.

:D O kurcze... fajnie tak czytać swój temat z przed dwóch lat:) Ale miałam problemy. Ale fakt... ból głowy dokuczał strasznie:o

hej słyszałam ze masaż jest bardzo dobry na niskie ciśnienie oraz ruch,picie w duzych ilosciach wody mineralnej i herbatek ziołowych,a takze szybki prysznic raz cieply a raz chlodny.jestem w 3 miesiacu ciazy i ztego wszystkiego najbardziej mi pomaga jak sie troche poruszam.biegam truchtem albo szybki marsz na zimnym powietrzu a takze masaz stop wykonywany przez meza;)

Hej, ja też mam ciśnienie 100/50, 90/60 lub ostatnio 80/60. Z tym, że zawsze takie miałam i omdleń nie miewałam zbytnio. Niskie ciśnienie nie jest złe :) chyba, że wcześniej miałaś wyższe. Mój lekarz powiedział, że kawy sobie odmawiać nie muszę ;)

Witam, jestem w 14tyg ciąży i też zmagam się z niskiem ciśnieniem - jeszcze ta okropna pogoda ehh nie pomaga :/ Zawsze miałam niskie ciśnienie ok 90/60 ale teraz jest jeszcze gorzej np dziś było 60/40 :/ ból głowy senność brak sił na cokolwiek itp ehh Troche pomaga herbatka imbirowa, mniejsze posilki (bo jak sie duzo naraz najem jest jeszcze gorzej), zaczelam też jeść bardziej pikantne i słone potrawy ale poprawy znacznej nie widać :(:(:( Kiedyś brałam wspominane tu krople na podwyższenie ale teraz nie można więc męczę się z tym ciśnieniem potwornie :(

W ciąży jest zawsze niskie ciśnienie, tak już musi być 100/60 w ciązy to jest ciśnienie akurat super tak jak u normalnego człowieka 120/80

Właśnie dopadl mnie atak niskiego ciśnienia. Myślałam, że zemdleję. Jestem w 19 tyg, a w domu jeszcze 7 -letnia córeczka, więc zemdleć czlowiek się boi. Otworzyłam okno, wypiłam bardzo mocną herbatę, położyłam się na łóżku z nogami uniesionymi na 3 poduchach, no i weszłam na forum...już jest lepiej, i wogole otuchy dodaje fakt, że tyle babeczek ma taki sam problem:)

kurcze ja tez mam bardzo niskie cisnienie przed chwilka mierzylam 85\\44 ale mam cisnieniomierz nadgarstkowy i nie wiem czy mu wierzyc ale czuje sie słabo

ja jestem w 35 tyg.ciaży i też mam niskie cisnienie bylam w ciazy dwa razy i w tamtych mialam super cisnienie teraz to tragedia nie daje rady spie kreci mi sie w glowie glowa boli i mam kropki caly czas przed oczami czarne ....nie nadaje sie do zycia a przeciez musze jakos funkcjonowac bo mam dwojke dzieci ktorymi musze sie zajac kawa i wino odpada nie przejdzie mi przez gardlo teraz moze jak bym nie byla w ciazy to tak ale teraz za nic....czym mozna jeszcze troszke podniesc to cisnienie jak cos wiecie piszcie moje cisnienie caly czas to 70/40 do max 80/50 chyba ze jak ide do lekarza to mam 100/50 ale tylko wtedy....mam ciaze zagrozona wiec spacerowac nie moge aby podniesc musze lezec:( pozdrawiam

jestem w 33tc tez mam niskie cisnienie, od samego początku.(srednio 100/50 )jak dowiedziałam sie ze jestem w ciazy odstawiłam kawe,ale po konsultacji z lekarzem pozwalam sobie na jedna rozpuszczalska z miodem i cytryna dziennie,to naprawde pobudza i nie jest taka mdła jak z mlekiem.mleko nie jest trawione,tylko fermentuje w żołądku(dorosli ludzie nie potrzebuja mleka,a wapno mozna miec z jogurtów:) dobrze jest moczyc sobie chociaz same nogi na przemian zimna i ciepła woda,to pobudzi krażenie.

hmmm w moim przypadku kawa odpada bo gorzkiej nie wypije a z dodatkami nie moge bo mam cukrzyce ciazowa wiec jestem skazana na wielkie cierpienie nie raz ledwo zipie a tu u mnie jeszcze wysokie tetno jest do 140 pfff ale pocieszam sie ze juz mi zostalo 11 dni do polozenia sie do szpitala na wywolanie ze wzgledu na cukrzyce...pozdrawiam

ja również mam niskie ciśnienie...poczatek ciązy co prawda ale i przed ciaża też takie było....biorę leki (bromek) i on z 'natury" już obniza...mam ciśnienie na poziomie 108/58....to mój wynik z przed dwóch dni...i nie musże mówic ze jestm senna ...ale da sie wytrzymać...kawy nie chce pic ...ale pewnie by trochę pomogła ;)

Gabonik moje gratulacje[ kwiatek] to juz kolejna osoba z clostilowego tematu, ktorej sie udalo :) mam nadzieje ze szybko bedą nastepne. Pozdrawiam

trochę sie uspokoiłam, bo własnie zmierzyłam cisnienie, jestem w 25 tyg ciaży i okazało sie ze mam 90 na 50. Mam nadzieje, że wszystko bedzie ok1

ja również miałam bardzo niskie cisnienie w ciąży..lekarka jak mi mierzyła to się śmiała czy ja jeszcze żyję hihi kazała pić kawę albo colę co chwilkę :-) i to mi pasiło bo uwielbiam ten napój :-) są jeszcze takie cukierki copi...coś tam :-) może to? pozdrawiam

no właśnie Grzywa..hihi zauważyłam, że już tu się dawno temu wpisałam hehe :-)

ja jestem w 11 tygodniu ciąży, dziś poczułam sie źle, nie miałam siły wstać z łóżka,brak mi powietrza było, potem przeszło pojechałam do miasta i mnie tak ścięło głowa zaczęła boleć, senna się zrobiłam, zmierzyłam ciśnie nie a tu 92/64 . Dodam , że pogoda jest zmienna raz deszcz raz słońce i wiatr. Ciśnieniem si wystraszyłam, ale jak weszłam na to forum o od razu mi lepiej, bo widzę, że nie jestem sama a poza tym niskie ciśnienie nie jest groźne. Piszcie jak się czujecie i jak sobie radzicie . pozdrawiam.

ja mam zawsze b. niskie ciśnienie - nawet 90/50... czasami napadają mnie potworne bóle głowy. Teraz jestem w 4 miesiacu ciąży... podobno niskie ciśnienie nie jest niebezpieczne, ale za to jakie uciązliwe... jak śnięta ryba się często czuję

tez sie martwie tym cisniniem...dzisiaj mam 89/36....a jestem w 38 tyg...wizyte mam dopiero za kilka dni..

świetne rady, albo szklanka coli, w sam raz dla cieżarnej. Od 5 miesiąca mam niskie ciśnienie, przed ciążą 120/80, teraz 110/65, 100/60. Lampka wina od czasu do czasu pomoże, bo poprawia krązenie, a dziecku nie zaszkodzi. Generalnie trzeba bardzo uważać na swoje ruchy, nie podnosić się gwałtownie, powoli chodzić, nie przemęczać, głęboko oddychać i nie siedzieć w zaduchu.

jaaaasne, cola zaszkodzi a lampka wina nie zaszkodzi? chyba masz spore luki w wiedzy nie siej takich bzdur bo az glowa peka... kofeina dozwolona jest w ciazy w takiej ilosci maksymalnej, jaka znajduje sie w dwoch kubkach kawy rozpuszczalnej LUB w dwoch litrach coli alkohol nawet w najmniejszej ilosci moze zaszkodzic

Gratuluje jeśli sądzisz, że dwa litry coli nie zaszkodzi a lampka wina tak.

Czytam, że piszecie ze macie niskie cisnienie...100/60 tomoje marzenie...bo ja dzis miałam 76 na 46 a nawet 67 na 42...........to jest niskie cisnienie...już odpływałam...nie miałam siły nawet siedzieć....ale kardiolog i ginekolog mówia że lepsze niskie niz wysokie....i bagatelizuja te liczby.....

Mi mówili że z takim niskim ciśnieniem będę dłużej żyła;)

Ja jestem w 10 tc i moje ciśnienie utrzymuje się na poziomie 70/45 .Nie mam siły utrzymać się na nogach, w dodatku mam potworne mdłości i arytmię. Czasami myślę się że dłużej tego nie wytrzymam.Dodam że przed ciążą moje ciśnienie wynosiło 90/60 i brałam leki przeciwko arytmii a teraz nie mogę i czuję się koszmarnie...

Pierwsza ciąża 11 lat temu -bardzo wysokie ciśnienie 160/120 przy porodzie 210/160 i stan przedrzucawkowy, po ciąży nadciśnienie zostało i leczyłam się do czasu kolejnej ciąży Druga ciąża rok temu -bardzo niskie ciśnienie czasami nawet 80/40 potworne bóle głowy i omdlenia, pod koniec ciąży i przy porodzie ciśnienie prawidłowe. A co najważniejsze zostało tak do dziś. Nigdy nie wiadomo jak hormony zadziałają na nasz organizm ale sam lekarz przyznał że jestem zdumiewającym przypadkiem

Czesc Dziewczyny, Podnoszę wątek, natknęłam się niego przypadkiem, jestem w 7tc i czuję się źle, tzn mam typowe objawy jak mdłości i przede wszystkim przerażające uczucie zmęczenia. Całymi dniami nie wychodzę z domu, nie chodzę do pracy (na szczescie nie musze), leżę na kanapie, nie mam siły się podnieść. Kiedyś byłam strasznie aktywna, teraz nawet posprzątać mi się nie chce. Przez przypadek, bez powodu zmierzyłam sobie ciśnienie, bo moj narzeczony znalazl swój cisnieniomierz no i sie przerazilam 85/40. Potem jeszcze pare razy mierzyłam zeby sie upewnic i każdego dnia to samo :/ na szczescie nie boli mnie glowa, tylko to spanie... Moj facet probuje mnie wyciągac z domu na spacer, zebym w ogole wyszla na powietrze i wczoraj mu sie udało. Zrobiliśmy rundkę niedaleko domu, ja juz prawie półżywa wrociłam ale zmierzyłm ciśnienie i było wyższe niż normalnie. Więc w moim przypadku troche aktywnosci pomogło. Dodam, ze nie piję kawy, bo na samą myśl, wiecie... :) Chociaż wczesniej pilam 3 dziennie, potem nagle mnie odrzuciło. Co do rad we wczesniejszych postach, czasem pije cole a wina tez bym nie przełknęła. Pozdrawiam koleżanki cięzarówki!

ja juz kończę ciążę-ale też wcześniej bywało,że niby się budziłam a byłam nieprzytomna.Cisnienie 80/60 a nwet chyba bywało gorzej.Musiałąm się jakoś brać do życia-mam 2letnie dziecko i trzeba wokół niego trochę się nachodzić.Pomagało mi dopiero gdy wyszłam na spacer...teraz pod koniec ciąży jest lepiej.Alkoholu nie piłam,jedynie czasem szklaneczę coli-jak zalecił lekarz.Trzymajcie się bo wiem ,że nie jest latwo.