wczesna ciąża -dolegliwości

nikulam ja ci powiem ze tez dostałam na tsh bo u mnie nie było owulacju ktora była spowodowana własnie wysokim poziomem tsh. ale tamte nie maja nic wspolnego z zjasciem w ciaze. wierz mi bo ja lecze sie na tarczyce. i tez robiam tamte ale mnie skierowała na nie endokrynolog. je sie robi po to by wiedziec skad jest np wysokie albo niskie tsh nie ma znaczenia wyskosc ft3 ift4 bo ich i tak sie nie leczy. ja proponuje zrob sobie wpierw tsh i jak bedzie ok zyli w normie to nie ma sensu. a czemu wogole ci dała na tyle badan skierowaniq? tez nie masz owulacji ze podejrzewa tarczyce?

Maaagda765 a ty ciesz sie ze nadal nic. kupiłas juz test by rano zrobic? jak nie to lec po niego bo czekqmy tu na wiesci z samego rana

Napewno się odezwę nie wiem tylko czy będę miała się czym pochwalić, obawiam się że znowu się nie udało, no ale zobaczymy. Buziaki i do jutra trzymajcie się cieplutko.

Maagda765 i karokaro trzymam za Was kciuki, ja też mam nadzieję mimo tego, że dzis zrobiłm test i nic, ale @ jeszcze nie nadeszła a juz 31dc, czy test mógł jeszcze ciązy nie wykryć :-( ??????

kiki1981 a akie długie masz cykle?

Dziewczyny, dziękuję za odzew. Maaagda 765 trzymam kciuki. Tyle się naczytałam, że te blade kreski potem się przemieniają w wyraźne. Jestem w takim dziwnym stanie...ale nie potrafię się jeszcze cieszyć. Dam znać, jak się toczy. Pozdrawiam

Witajcie:) kochane mamuski nie zamartwiajcie sie na zapas - na pewno z waszymi dzidziami jest wszystko ok, a wizyta u lekarza na pewno tylko to potwierdzi :) Starającym sie zycze tylko 2 kresek na teście:) Kika wiesz juz cos???? Hope co tam u ciebie slychac??? u mnie narazie cisza, trwa nowy cykl i nowe starania. Narazie czekam na wizyte u ginekologa, zeby zobaczyc czy wszystko jest w porzadku - ciagle jeszcze pobolewa mnie podbrzusze. Postanowilam tez juz porozmawiac o jakis badaniach bo nasze staranka trwaja juz 7 miesiecy. W pracy nastapily zmiany - przyszedl nowy wspolwlasciciel. Bylam dzisiaj na spotkaniu u klienta i popsulo mi sie autko :( Praktycznie polowa dnia zeszla na czekaniu na szefa, zeby mnie odholowal do warsztatu. Niestety przez jakis czas bede musiala jezdzic autobusem, co wcale mi sie nie usmiecha. Mieszkamy na obrzezach Łodzi i zeby gdziekolwiek dojechac to strasznie daleko i tylko jeden autobus:( pozdrawiam was cieplo :):)

Hej dziewczynki! Dawno mnie z Wami nie było. Zaczynamy z bejbi 11 tydzień i czujemy się coraz lepiej. Suknia ślubna zamówiona i większość spraw "ślubnych" załatwionych, więc nie przemęczamy się :) Zmieniam lekarza, w piątek 1 wizyta u nowej pani doktor, już "docelowej". Marzenie 0284 - ja też wcinam śledzie w śmietanie i mandarynki. Dodatkowe zachcianki ostatnimi czasy to: starte jabłuszka, surówka z kiszonej kapusty, deser "Pirue", płatki "Cheerios", sok jabłkowy z miąższem i nadal, standardowo - melony :D Karokaro - trzymam kciuki!!! :) Hmmm, ja nie mam zaparć, mdłości, wymiotów, tylko czasem zgagę.. Ale niepokoi mnie inna rzecz- od kilku dni upławy, białawe i obfite :( Bardzo się wystraszyłam.. Zapytam w piątek na wizycie, czy wszystko ok. Czy któraś z Was też tak miała?.. :( Pozdrowienia dla Wszystkich na tym forum! :)

P.S. Deser "Piruet" :)

kakaja ----powiem Ci tak po cichu,że dała mi tak trochę na moją prośbę:)Wyczytałam w internecie na stronie kliniki niepłodności (z tego co pamietam) liste badań, które trzeba zrobić gdy nie mozna zajść w ciąże. Podsunełam ją mojej gin. i stwierdziła,że zrobić nie zaszkodzi, zwłaszcza,że nie miałam nigdy badanej tarczycy i tych innych hormonów poza testosteronem , który kiedys mi wyszedł podwyższony....wiesz ja mam abonament i wszystkie te badania w nim, więc co mi szkodzi sobie sprawdzić. pozdrawiam

Witam, u mnie juz ok:)Bóle krzyza minely,sa takie delikatne ale na koniec dnia:))Właśnie kupiłam płyte z cwiczeniami dla kobiet w ciazy:)Moze ruch poprawi moja przemiane materii bo nawet woda z cytryna na czczo nie pomaga:(Pozdrowienia dla przyszłych mam i dla tych starajacych sie

@ kolejna porażka...czuję wielką pustkę...

Kiki główka do góry.A powiedz jak obliczasz ten dzień??

kiki1981, tak mi przykro. Znam tą pustkę. Najgorzej przetrwać te kilka dni. Potem znów starania i nowa nadzieja. Może badania wyjaśnią, że trzeba coś uregulować. Głowa do góry. A te terminy badań, faktycznie są jakoś określone, ale nie pamiętam dokładnie . Znajdziesz to na forach. Czytałam wiele razy. Natomiast ostatnio, jak robiłam badanie na prolaktynę, to wynik dostałam na takim wykazie, gdzie były podane też normy dla innych hormonów. Każdy miał podane 3 normy, dla każdej fazy cyklu była inna. Być może jeśli zrobisz wszystkie za jednym razem, to porównasz z odpowiednią normą i będzie ok. Nie wiem tego na 100 % więc nie sugeruj się do końca. Trzymaj się, w końcu się uda ! pozdrawiam

Hej dziewczyny,nie bylo mnie kilka dni na forum.Caly poprzedni tydzien spedzilam na badaniach...wymazy,pobieranie krwi...jeszcze to nie koniec za tydzien wiecej. Mam pytanie otoz bardzo mnie dziwnie bola jajniki od niedzieli,owulcaje mam kolo czwartku i nie mialam takich boli wczesniej, Chcialam zapytac czy ,ktoras z was tak miala? Pozdrwiam

Kiki bardzo mi przykro, trzymaj się slonce. my kobiety musimy byc silne. Mam nadzieje, ze juz niedlugo zaskoczysz nas tylko dobrymi wiadomosciami. Londyn mnie od ostatniej miesiaczki teraz w lutym prawie non stop pobolewa, ciagnie podbrzusze, czasami dochodzi do tego lekki bol jajnikow. w marcu ide do ginekologa i zobaczymy co on powie. oby tylko to nie bylo nic powaznego. pisz co u ciebie? a jak badania, bylas juz na konsultacji u lekarza? pozdrawiam was i sciskam cieplo:)

Cześć dziewczyny bardzo się cieszę że jest takie forum gdzie można pogadać o naszych sprawach .Mam takie pytanie okres spóznia mi się już prawie 3 tygodnie ,na początku bolał mnie brzuch i piersi, tak jak na okres. Obecnie bóle jakby złagodniały czasami zakłuje lewy lub prawy jajnik i w piersiach odczuwam od czasu do czasu, lekkie pieczenie zrobiły się cięższe i do okoła brodawek pojawiły się małe grudki. Czy to możliwe że jestem w ciąży ?Proszę o odpowiedz pozdrawiam P.s.Zapomniałam dodać że obecnie trochę choruje na grypę ,więc może to jest powodem opóznienia okresu.

To znowu ja. Piszę, bo najprawdopodobniej zwariuję. Od niedzieli - dnia misiączki zrobiłąm 5 tesów!. Chyba nie jestem normalna. W niedzielę robiłam testy z allegro - kreska ledwie widoczna, ale na dwóch była. Potem zrobiłam taki sam test w poniedziałek rano - tak samo - ledwie widoczna. Miałam spokojnie poczekać i zrobić w piątek, ale dziś, poczułam lekki ból w jajnikach i pojawiło się małe krwawienie. Pomyślałam, że okres, więc wszystko sobie uroiłam. Temperaturę nadal mam ponad 37, już od 15 dni. Mąż poleciał po quick view - ten pokazał bledziutką kreskę. Krwawienie na razie zatrzymało się, ból podbrzusza jajników trwa. Po południu zrobiłam betę hcg i jutro po 13 mam odebrać. Przed chwilą zrobiłam Pre test i on pokazuje znacznie wyraźniejszą , ale też nie jest to bordo. Mam przeświadczenie o tej ciąży, boję się, że to krwawienie może oznaczać, że ją stracę. Moja ginekolog - nawet prywatnie ma terminy po 20 marca. Poradźcie proszę :(

Witam , wielkie dzieki za słowa otuchy, najgorsze jest to że zaczynam sie martwić czy jesteśy zrowi z mężulkiem, Wybieram sie na badania krwi o których pisałam wcześniej. Porażona przyjściem @ zaczęłam szukać w necie czegoś wspomagającego w celu szybszego zajścia (wiem, że przyczyn może być wiele i najlepiej zdjagnozuje to lekarza, ale...). Znalazłam wiele stron, ale z rad jednej juz skorzystałam. Strona na pierwszy rzut oka może co poniektórych przerażać lub śmieszyć, ale pomińmy pierwsze wersy tej strony. Myslę, że w dalszej części strony jest wiele ciekawych inf. Nie wiem czy ufać lekom naturalnym, czy pomagają. Ja dziś w aptece kupiłam sobie jeden z wymienionych specyfików a mianowicie olej z wiesiołaka Oeparol i zaczynam kurację. Muszę jeszcze coś zaaplikować dla męża.W necie na forach jest wiele pozytywnych opini na temat suplementów wymienionych na owej stronie. Wierzę, że pomogą, bardzo wierzę...a oto linki do tej stronki http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21 Marzenie0284 - o jaki dzień chodzi?

karokaro, nie denerwuj się. Ja staram sie od roku i domyślam się co czujesz. A może pojedziecie na pogotowie, wiem że w dzisiejszych czasach słuzba zdrowia jest jaka jest, ale skoro masz podjrzenia o ciążę to masz prawo się martwić. Najlepiej do takiego szpitala gdzie jest oddział gin i mogą sprowadzić ginekologa. Ja tak tez kiedyś miłam i musiła mnie zbadać.

Witam ja myślę karokaro że z tym pogotowiem to nie jest zły pomysł lepiej dmuchać na zimne myślę że będzie dobrze trzymam kciuki Ja jeszcze się nie zebrałam na odwagę aby zrobić test nie chcę się znowu rozczarować a tak jest ciągle nadzieja że może ....Pozdrawiam bądz dobrej myśli

Dzięki dziewczyny. Nawet tak myślałam w pierwszej chwili o pogotowiu, ale wydaje mi się, że mogą mi popukać w głowę, że przyjeżdżam z ciążą 2 dni po terminie miesiączki. Nie odważyłam się. Cały czas leżę i jak beta będzie jutro wskazywać ciążę, to muszę gdzieś pojechać. Dzięki za szybkie odpowiedzi. Trzymam też za Was kciuki.

karokaro życzę spokojnej nocy i aby jutro wszystko poszło tak jak sobie życzysz. Zobaczysz wszystko będzie dobrze ,ja w to wierze i Ty też tak myśl, bo grunt to pozytywne myślenie.Daj znać jak sprawy się potoczyły trzymam kciuki buziaki

karokaro spokojnie, nie ma sie co martwic na zapas. czasami u kobiety wystepuje tak zwane plamienie implatacyjne czy cos w tym rodzaju - w momencie zagniezdzania sie jajeczka kobieta moze przez dzien lub dwa lekko plamic. jesli twoje krwawienie to raczej plamienie i nie ma zadnych strzepow czy czegos innego niepokojacego to naprawde nie martw sie na zapas. jesli twoj ginekolog moze cie przyjac dopiero po 20 marca to moze poszukaj innego, ktory cie przyjmie wczesniej i sprawdzi czy wszystko jest w porzadku. wiem, ze lepiej jest sprawdzic w takiej sytuacji czy na pewno wszystko oki z dzidzia, ale naprawde nie stresuj sie zbytnio, bo twoj stres moze bardziej zaszkodzic dzidzi i tobie. glowa do gory :) dobranoc i kolorowych snow

Witam wszystkie kobitki:))własnie zaczynam 8 tc wszystko dobrze sie układa ,trzymam mocno kciuki za te starajace sie i bardzo dziekuje za slowa otuchy kiedy tego potrzebowałam,buziolki:))

meggi skarbie od tego tu jestesmy zeby sie wspierac i podnosic na duchu. Mysle, ze dziewczyny na tym forum sa naprawde kochane :) Fajnie, ze dobrze sie czujesz i z dzidzia wszystko jest oki. Obys jak najdluzej czula sie dobrze i nie miala zbyt uciazliwych dolegliwosci :)

Witam Was Kobitki :) prawie od dwóch tygodni zaczytuję się we wszytskich możliwych wypowiedziech na forach internetowych dotyczących wczesnych objawów, nie wiem czy faktycznie mogę być w ciąży czy już od samego czytania widzę u siebie objawy ;) To co piszecie widzę i czuję u siebie. Ból podbrzusza taki jaki mam podczas @, a okresu nie ma (tepretycznie mam dostać za 2 dni) - i utrzymuje sie to już od jakiegoś 1,5 tygodnia. Razem z tym bólem zaczyna mnie boleć krzyż i okolice nerek. Na piersiach i podbrzuszu kilka dni temu pojawiły mi się żyły, wcześniej nie były widoczne. Odczuwam znaczna senność i szybko sie męczę. Jeść jem dużo, ale czasem przed okresem mi sie tak zdarzało. Mieszam straszliwie ;) - ryba, mięsko, słodycze i mleko ;) masakra, bo już od tego mam zaparacia i czuję sie ociężale. Piersi jakoś też mi tak ciążą i po kąpieli mnie swędzą (jak posmaruje balsamem przechodzi) i pojawiły mi się takie białe kreseczki. To to co zauważyłam. Moj cykl jest dość długi trwa 34 dni. Zrobilam test 14go i nic nie wykazał. Jutro idę zrobić test z krwi, wiem że wtedy bedę wiedzieć. Piszę, bo sama już glupieje. Są takie chwile, że jestem przekonana, że bedzie dzidzia, że coś mi sie tam zmienia i bardzo bym tego chciała :) pewnie kazda z Was to przechodziła. Wiecie bardzo by mi było przykro jakby się okazało, że nie udało się... Pozdrawiam Was Wszystkie ciepło :)

dziewczyny a jak z wasza waga???Idzie cos w góre w tych pierwszych tygodniach??U mnie zaczal sie 9 tydzien i waga poszla o 0,6kg w góre.Pozatym zauważyłam,że im pozniej tym mniej chce mi sie jesc.Zjem sniadanie,obiad a potem juz na nic nie mam ochoty i wmuszam w siebie jakis owoc i kolacyjke delikatna.A jak u Was??

Luminescencja ja tez robiłam test przed miesiaczka i nic nie wykazal...dopiero jak@sie spoznial kilka dni zrobilam kolejny i byly dwie kreseczki.Trzymam za Ciebie kciuki:)

Witam Dziewczynki!Długo mnie nie bylo, ale prawie dziennie wchodzilam na forum sprawdzic co u Was...Kiki i Fade dzieki, ze o mnie pytacie, milo wiedziec ze jest ktos, kogo interesuja moje sprawy...A sprawy nie maja sie za dobrze, bo niestety po wielkim oczekiwaniu @ przyszla co do dnia wczoraj...Wiec u mnie tez klapa...Jakos tak mialam przeczucie ze nic z tego nie bedzie, ale wiadomo, nadzieja zawsze jest i rozczarowanie tez, ale chyba sie juz do tego przyzwyczailam...Staramy sie juz 9 miesiecy, wiec to juz duzo i jak tylko dostalam @ to zadzwonilam do gina, zeby sie umowic na wizyte i w koncu wziasc sie za siebie...Niestety terminy masakryczne, dopieo na 12 marca jest wolne i tak tez sie umowilam.Tak jak obiecalam sobie jak teraz nie wyjdzie to zaczynam badania i powaznie brac sie za siebie, bo juz mnie to po prostu wszystko wkurza.I na domiar zlego w ciagu paru dni dowiedzialam sie o paru znajomych, ktore zaszly w ciaze i jest to straszny problem dla nich i nieplanowane i sa zalamane.Szlak by trafil ze my tu staramy sie jak nie wiem co i o niczym innym nie marzymy tylko zeby w koncu zajsc w ciaze, a tu wszedzie naokolo jest tylko nie u nas....ach.... Na szczescie dostalam ta prace dziewczynki o ktorej pisalam jak jeszcze nie wiedzialam czy ja dostane, to przynajmniej to sie udalo :)Przynajmniej nie siedze w domu i sie nie zadreczam i nie mysle non stop o tym...Choc przyznaje, ze czasami sil juz brak.No ale trzeba byc silnym i przede wszystkim cierpliwym - u mnie ta cecha niestety wystepuje rzadko...No ale Wam zycze powodzenia i oczywiscie znowu dam znac jak sytuacja wyglada.A wszystkie nowe dziewczyny na forum pozdrawiam i tym ktorym sie udalo i dolaczyly do grona ciezaroweczek serdecznie gratuluje :)