wczesna ciąża -dolegliwości

I zapomnialam dodac-zawsze po owulacji mialam jakos tak..sucho,a jesli nawet byl sluz,to bylo go malo..a teraz doslownie(przepraszam za wyrazenie)leci ze mnie...Już nie wiem,co o tym myślec..jak mówiłam-nie nakręcam się,bo to nie ma sensu,choc caly czas jakies licho szepcze mi,ze tak,udalo się :) no ale roznie to bywa,wiadomo,kobieca psychika potrafi czynić cuda :P

Musisz poczekać do dnia spodziewanej @ i wtedy zrobić test!Powiem ci że jak my staraliśmy się o dzidzię to co miesiąc miałam objawy ciąży też ciągle wmawiałam sobie że teraz się udało na pewno,bo przecież mam wszystkie objawy ciąży i co miesiąc robiłam test,a gdy w końcu odpuściłam To się udało teraz jestem w 35tygodniu ciąży i czekam na moją małą księżniczkę:)Poza tym od 10 lipca minęło 4dni to na pewno objawy ciąży by się nie pojawiły tak szybko!Życzę powodzenia w staraniach:)

Wiesz co,my się w sumie nie staramy..od tak stwierdzilismy,ze tak,chcemy miec dziecko;) kiedys rozmawialismy o tym i zdecydowalismy,ze nie będziemy nic planowac. Dlatego zauwazylam te objawy,bo nigdy wczesniej(mimo,ze nie obserwowalam ani śluzu ani skoków temperatury) nie mialam czegos takiego..piersi(ale cale,a nie tylko brodawki) bolały mniej więcej 8-9 dni przed @,a tutaj..od razu po owulce i to same brodawki...nie nakręcam się,bo i po co-co ma byc,to będzie,zastanawialam się jednak,czy w ogole ciąża jest mozliwa,bo wiadomo-niby śluz plodny i objawy jak na owulację,ale..roznie to moze byc po tabletkach :) ale fajnie by bylo,jakby się udalo :)

tylko ciebie lubie ja mialam tak ze w kilka dni po zaplodnieniu zaczely mnie bardzo bolec piersi a nigdy tak nie mialam i okazalo sie potem ze to byl pierwszy objaw :-) dziewczyny przyszla dzis do mnie zamowiona kolyska dla bobasa. Oto ona : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc40779c5d5bc2df.html

Dianakarina śliczna kołyska:)Jak się czujesz?Mnie już wszytko boli z dnia na dzień jest coraz gorzej dobrze że chociaż się trochę ochłodziło ale ogólnie moja gin powiedziała że muszę leżeć do 36 tygodnia ciąży a potem malutka może się już rodzić:)TylkoCiebieLubię może akurat wam się udało,ale niestety wyjaśni się dopiero jak zrobisz test w dniu spodziewanej @ chyba że zrobisz BHCG z krwi wcześniej!Powodzenia!!

kinia a ile jeszcze ci zostalo do 36-go tygodnia ? Ja czuje sie dobrze. Czasami spac nie moge i brakuje oddechu jak wchodze po schodach poza tym jest w porzadku. W sierpniu zaczne 8-my miesiac wiec teraz juz zleci. Zostalo uprac i uprasowac ubranka i kupic kilka drobiazgow ( pieluchy, laktator, wanienka ) i wszystko gotowe. Co u reszty slychac? Straszna cisza

DianaKarina,cóż,ciekawe,czy i u mnie okaże się,że to objawy ciąży :) U mnie nadal tak samo-bóle podbrzusza jak na @,do tego bóle krzyżowe,brodawki-już nie bolą przy noszeniu stanika,ale zrobiły się bardzo wrazliwe na dotyk,a bolą tylko przy zmianch temperatury.Do tego zmiana śluzu-wcześniej duża ilość,gęsty,biały,teraz też duża ilość,ale już bardzo wodnisty,też biały,ciągle mam odczucie wilgoci...Za jakieś 9 dni powinnam mieć @,bo sądzę,że zaledwie jeden miesiąc zażywania tabletek nie rozregulował mi cyklu,zwłaszcza,że owulacja pojawiła się równo 14 dnia po odstawieniu.Cykle mam zwykle 28 lub 27 dniowe,bardzo rzadko zdarza się 26 dniowy. Apetyt mam wzmożony,no ale równie dobrze może to być objaw zbliżającej się @,a nie ciąży,tak więc..cierpliwie czekam na @,która(mam nadzieję) nie nadejdzie:) Przepraszam,że tak Wam zawracam głowę-w większości macie już dzieci albo jesteście w ciąży,macie swoje tematy do rozmowy,a ja ciągle swoje... Niedługo dam znać,co u mnie :)

Dianakarina ja jestem w 35tygodniu więc został mi tylko tydzień:)

Witajcie KOchane!!!! Ja własnie zaczęlam 39 tydzień :) Juz sie nie mogę doczekać co do dolegliwości to jak dłużej posiedzę (ponad 40 min) to jak wstaję to mnie pociągną pachwiny i jakiś taki ból spojenia łonowego...... Jeśli do czwartku nic się nie zacznie idę do lekarza i pewnie to bedzie ostatnia wizyta - chyba że mi sie termin opóźni..... Dianka Kołyska śliczna fajnie że dobrze się czujesz a te zadyszki to normalka bedzie coraz gorzej ale nie jest to jakoś bardzo uciążliwe (chyba że mieszkałabyś na 4 piętrze heheh).... mówisz ze teraz już zleci a ja mam inne odczucia ta końcówka mi sie tak dłuzy że szok... a najbardziej nie mogę sie doczekać jak ten nasz mały szkrabik wygląda hehehe W każdym razie juz jest wszystko gotowe a ja jak najczęsciej się relaksuje wsłuchujac sie w odgłosy muzyki relaksacyjnej ....... Kinia 1109 Ty też powoli się juz szykujesz co????? A jak z obawami? boisz się czy raczej nie? chodziłaś do szkoły rodzenia? masz rację w te upały była masakra, siedziałam w domu i przy wentylatorze heheh TylkoCiebieLubie musisz być cierpliwa, a 9 dni to nie dużo ... chyba że zrobisz jak Kinia mówi test z krwii BHcg, wtedy bedziesz miala wynik nawet w ten sam dzień.... jak się dowiesz co i jak koniecznie do nas napisz ........ a ja Trzymam kciuki :) Pozdrowienia :)

asiula ja doszłam do siebie już ok 2 tygodnie po porodzie,chociaż plamienie trwało 6 tygodni.Karmię piersią ale troszkę dokarmiam mm,mała tydzień temu na szczepieniu ważyła 5200 :) Przed porodem strasznie mnie bolało całe krocze,ledwo chodziłam a z łóżka to musiałam się sturlać :D Życzę kochana szczęśliwego rozwiązania :*

Dianka śliczna kołyska,ja miałam takie same odczucia jak asiula im mniej tygodni zostało do porodu tym czas gorzej się dłużył.Super że dobrze się czujesz,oby tak dalej :)

Kinia to u Ciebie też lada dzień wielki finał :)Czekam dziewczynki na dobre wieści i 3mam kciuki za lekkie porody :)

Asiula już nie mogę się doczekać nie boję się w ogóle jak na razie ale to chyba dlatego że nie dowierzam nadal:)Nie chodziłam do szkoły rodzenia .Ja już codziennie czekam czy coś się wydarzy,bo moja gin powiedziała mi że szybciej urodzę,ale jakoś nie bardzo jej wierzę.Czekam na koniec lipca jadę do siebie do domu i tam chcę urodzić mam nadzieję że zleci jak najszybciej bo coraz gorzej się czuję.Asiula napisz jak już będziesz po porodzie:)Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

Witam:)) Ja dzis stracilam całą nadzieję na to,że teraz się udało...brodawki już mniej mnie bolą,nadal sa wrażliwe,ale mniej niz wcześniej,brzuch boli bardziej,niz wczesniej,promieniuje az do pachwin i nóg,za to zauwazylam cos dziwnego...pojawił się śluz taki,jak płodny...niby jest białawy,ale rozciągliwy,wodnisty,jest go dosc duzo,jest na zmianę z tym ''nieplodnym''.jest 6 dni po owulacji,a tu takie cyrki...Sama juz nie wiem,czekam na @,ale nie sądzę,by to była ciąża... :(

I zauważyłam zmiany w szyjce macicy(wiem,ze przy staraniach lepiej nie badac szyjki,ale ja tylko lekko sprawdziłam palcem)-jest dość wysoko,ale jest bardziej miękka,niz wczesniej-wczoraj byla twarda(jak czubek nosa),dzis jest znacznie bardziej miękka,ale nie taka,jak przy owulacji,do tego jest zamknięta...O co tu chodzi? :(

I jednak...dostałam @ :( ale najgorsze jest to,że przedwczoraj zrobiłam test(nie mogłam się doczekać)-wyszły dwie kreseczki,ta druga bardzo blada,ale była...cieszyłam się strasznie,ale pomyslałam,że lepiej będzie,jak następny powtórzę po upływie terminu @.I niestety,@ przyszła,do tego bardzo bolesna(rzadko miewałam silne bóle brzucha,bardziej dokuczały mi bóle krzyża).Pod koniec tygodnia idę do ginekologa.Smutno mi :(

Kurcze no szkoda. Nie wiem jakie moga. Byc wyniki testow przed @ wiec nie doradze Ci czy jednak moze byc ciaza. Ja zaszlam w ciaze w najmniej odpowiednim dla nas momencie nie majac o tym pojecia a gdy sie staralismy to nigdy nic z tego nie wychodzilo.

TylkoCiebieLubie trochę to dziwne ze wyszły ci dwie kreski na teście nie powinny wyjść dwie kreski idź lepiej do lekarza,i nie przejmuj się będzie dobrze!Agusia dokładnie tak jak piszesz było i u nas jak się staraliśmy to nic z tego nie wychodziło ale jak odpuściłam sobie to niespodziewanie okazało się że jestem w ciąży.

Tez byłam zdziwiona i jednoczesnie szczęsliwa,bo sadziłam,że wreszcie się udało.Ta druga kreska była delikatna,ale widoczna.Ale niestety,dostałam @,w dodatku bardzo obfitą i bolesną.Do lekarza pójdę dopiero pod koniec tego tygodnia,bo to bardzo dziwne,że mimo braku ciąży test wyszedł pozytywny.

Kochane,to niewiargodne-z ciekawości poszłam po drugi test,zrobiłam i ten tez wyszedł pozytywny...juz zgłupiałam,nie wiem,co się dzieje...mam @,a i test jest pozytywny? :(

Moja znajoma miala okres przez 2 mies a byla w ciazy juz takze nie mowione ze wszystko stracone. Idz do lekarza jak tylko @ sie skonczy i dowiedz sie co jest grane bo mozliwe ttez ze jakis tam hormon masz podwyzszony i wtedy wychodzi test rowniez pozytywny nie pamietam jaki dokladnie. Ale oczywiscie zycze zeby byla ciazza

TylkoCiebieLubie uważam, że nie ma na co czekac, jak najszybciej idz do gina. Skoro masz 2 pozytywy to ja bym nie zwekała... Co tam Kobietki u Was? U mnie dobrze, chociaż zmagam sie z grypa. Filip ma juz 7 tygodni... Czas szybko mija... Pozdrawiam:)

Witajcie Dziewczyny :) U mnie wciąż bez zmian "chodzę z brzuszkiem" .... :) Po wizycie u lakarza na tydzień przed terminem - szyjka zamknieta, rozwarcie 1cm .... jeśli sie nic nie zmieni do 2sierpnia jade do szpitala i zobaczymy .... łekarz mówi, że Mały ma (z wymiarów brzucha) ok 3200 chociaz z usg wychodzi 2950g jest już gotowy i ustawiony główką w dół.... :) już sie nie możemy z mężem doczekać i chodzimy codziennie na spacery żeby jakoś to przyspieszyc i nic.... Juz mamy wszystko gotowe wózek też już dotarł i walizka spakowana ...... :) mam nadzieję ze juz niedługo (chociaż dłuży sie strasznie ta końcówka) TylkoCiebieLubie ja miałam podobną sytuację w dwóch pierwszych ciążach!!!! (które niestety obumarły) co nie oznacza że w twoim przypadku bedzie tak samo... przecież na początku ciąży to normalne że niektóre kobiety miewają krwawienia.... Nimniej jednak jeśli testy sa pozytywne to każde krwawienia a szczególnie na początku ciąży trzeba kontrolować u lekarza wiec, IDZ DO GINA JAK NAJSZYBCIEJ i napisz koniecznie co ustali...... Pozdro dla wszystkich kobietek :)

Witam Was poownie,kochane...nie wytrzymałam i dziś zrobiłam jeszcze jeden test-ten był już negatywny :( Intesywność krwawienia tez ustała,teraz jest takie,jak pod koniec @...:( Mam wizytę ustaloną na piątek na godzinę 13:00,zobaczymy,co powie lekarz...strasznie mi smutno i obawiam się najgorszego,niestety :(

Piersi bolą mnie nadal tak,jak przed @,są obrzmiałe,co tez mnie dziwi,bo nigdy,ale to przenigdy w trakcie @ nie odczuwałam bólu piersi...mówię,już totalnie nie wiem,co się ze mną dzieje :(

Ale tu cisza zapadla. Co u was dziewczyny. Tylko ciebie lubie daj znac co lekarz powie. Asiula zycze szczesliwego rozwiazania. Kaatarina jak czas szybko leci i Twoj maluszek taki duzy. Jak sobie radzisz ? Bardzo jestes zmeczona ? Ja zrobilam sobie dzien prania i popralam czesc ubranek i schna na dworze bo pogoda ladna. Jeszcze posciel i kocyki musze uprac. Kupilam laktator elektroniczny podwojny niby dobra firma mam nadzieje ze bedzie dobry. Jestem w 30-tym tygodniu i czuje sie super. Czasami boli mnie w okolicy lopatki. Rwacy bol jak siedze poza tym nic mi nie dokucza. Piszcie co u was ?

Hej dziewczyny:-) ja wam wspolczuje nawet sie boje pomyslec jak sie czujecie w tych upalach u mnie nie minela jeszcze polowa ciazy a juz rady nie daje a tu jeszcze w pracy trzeba byc bez klimy i wogole... A do tego straszny bol glowy przez ta goraczke.

Hej dziewczyny... U mnie wciąż bez zmian czekamy na poród w czwartek koniec 40 tygodnia wiec jak nie urodzę do czwartku czeka mnie już kontrola szpitalna...... :) agusia18204 masakra w te upały masz rację... najgorsze sa opuchnięte kostki (których już właściwie mi nie widac heheh ) spokojnie dasz rade wypoczywaj jak najwięcej i w takie upały staraj sie siedzieć w domku... DianaKarina dziekuję za miłe słowa..... dam znać jak sie coś zacznie ;0 POZDRAWIAM DZIEWCZYNKI TRZYMAJCIE SIE :)

Hej Dziewczyny! Ale tu cisza... Co u Was Dziewczyny? jak Brzuszki? Jak się czujecie w taką okropną pogodę? Pozdrawiam;)

Hej Dziewczyny! Ale tu cisza... Co u Was Dziewczyny? jak Brzuszki? Jak się czujecie w taką okropną pogodę? Pozdrawiam;)